Żaby, jaszczurki,zaskrońce i inne żyjątka na działce cz.2
Re: Żaby, jaszczurki i inne żyjątka na działce cz.2
Pozdrawiam, Zosia
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2124
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2124
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Żaby, jaszczurki i inne żyjątka na działce cz.2
Foxowa Tylko pozazdrościć salamander U mnie tylko ropuchy szare, zwinki i padalce.
Pozdrawiam Lucyna
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Żaby, jaszczurki i inne żyjątka na działce cz.2
A wczoraj siedzimy na grillu A tu chodniczkiem pod grill idzie nam salamandra. Sucha na pieprz, ledwo lezie ale lezie.
Załapałam ją, podlalam i zanioslam do lasu żeby była bezpieczna w cieniu i wilgoci. Nic z tego. Nie minęła chwila A salamandra znowu się ciągnie na chodnik pod grill.
Zostawiliśmy ją. Poszła na skarpę i... rzuciła się w dół z urwiska. Na szczescie moj tato stanąl na dole i ją złapał i odłożył. Obserwowaliśmy z zaskoczeniem ale to był konkret- ona miała cel i tam szła. Jak już spadła to zawrocila kawałek i skręciła sobie pod wielko kamien i tam została.
Musiała mieć gniazdo. Dawno nie widziałam tak zdeterminowanego zwierzątka.
Załapałam ją, podlalam i zanioslam do lasu żeby była bezpieczna w cieniu i wilgoci. Nic z tego. Nie minęła chwila A salamandra znowu się ciągnie na chodnik pod grill.
Zostawiliśmy ją. Poszła na skarpę i... rzuciła się w dół z urwiska. Na szczescie moj tato stanąl na dole i ją złapał i odłożył. Obserwowaliśmy z zaskoczeniem ale to był konkret- ona miała cel i tam szła. Jak już spadła to zawrocila kawałek i skręciła sobie pod wielko kamien i tam została.
Musiała mieć gniazdo. Dawno nie widziałam tak zdeterminowanego zwierzątka.
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2124
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
- pull
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2336
- Od: 13 kwie 2012, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Żaby, jaszczurki i inne żyjątka na działce cz.2
To jakaś mysz myszowata domowa - chociaż na tym etapie rozwoju można by pomylić z innym gryzoniem.
Re: Żaby, jaszczurki i inne żyjątka na działce cz.2
Na przykład z bardzo młodym zajączkiem. Oczywiście zając to nie gryzoń.pull pisze:na tym etapie rozwoju można by pomylić z innym gryzoniem.
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Żaby, jaszczurki i inne żyjątka na działce cz.2
Jak ktoś myli mysz z zającem to źle o nim świadczy.... Mysz z chomikiem na mokro ujdzie, ale zając?
Ale cóż... niektórzy mylą lisy z psami i zabierają ich młodr do domu więc czego się tu spodziewać . Podstawą jest wiedzą, kwestia zainteresowania się i poczytania ale niektórych to przerasta.
Ale cóż... niektórzy mylą lisy z psami i zabierają ich młodr do domu więc czego się tu spodziewać . Podstawą jest wiedzą, kwestia zainteresowania się i poczytania ale niektórych to przerasta.
Re: Żaby, jaszczurki i inne żyjątka na działce cz.2
Jak to zwykle bywa z wypowiedziami użytkownika forum nazywającego siebie Foxowa, jest tu 10% merytoryki ale za to 90% sarkazmu, złośliwości, protekcjonalizmu, obraźliwych insynuacji i wszytkich innych niepotrzebnych ozdobników.
No a gdyby tak trochę luzu i trochę poczucia humoru, no bo skoro może być jożin z bażin to czemu nie zajączek? Aha, niektórych to przerasta.
No a gdyby tak trochę luzu i trochę poczucia humoru, no bo skoro może być jożin z bażin to czemu nie zajączek? Aha, niektórych to przerasta.
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Żaby, jaszczurki i inne żyjątka na działce cz.2
Nie mialam na celu uderzyć w Ciebie swoim komentarzu, niepotrzebnie więc tak to odbierasz. Zademonstruj luz który mi proponujesz.
A jeśli uważasz że w każdym poście który pisze mówię głównie o Tobie to możesz zawsze zgłosić przez naciśnięcie wykrzynika, bo takimi wtykami jedno do drugiego się tylko robi burdel z fajnych tematów .
Prawdę mowiąc fakt myllenia zwierząt w przeciwienstwoe porownania do jozina nie bawi mnie- nie powinno się tego robić. Jestem na świeżo po interwencji z lisami właśnie gdzie Panie pomyliły lisy z psami , wyciągnęły je z nory, i zabrały do domów na łóżka chwaląc się jak to uratował pieski co cham wyrzucił...
Tak bywa rok w rok. 'Ratowanie' i zabieranie do domu sarenek, zajaczkow , ptaszków, branie ich na ręce,, do łóżka, matkowanie i oswajanie. Dlatego ją do tego podchodzę sceptycznie i od razu mi się włącza czerwona lampka.
Btw to na zdjęciu to chyba coś w typie nornika , ale faktycznie to rozczochrane takie że ciężko stwierdzić. No i chyba młode.
A jeśli uważasz że w każdym poście który pisze mówię głównie o Tobie to możesz zawsze zgłosić przez naciśnięcie wykrzynika, bo takimi wtykami jedno do drugiego się tylko robi burdel z fajnych tematów .
Prawdę mowiąc fakt myllenia zwierząt w przeciwienstwoe porownania do jozina nie bawi mnie- nie powinno się tego robić. Jestem na świeżo po interwencji z lisami właśnie gdzie Panie pomyliły lisy z psami , wyciągnęły je z nory, i zabrały do domów na łóżka chwaląc się jak to uratował pieski co cham wyrzucił...
Tak bywa rok w rok. 'Ratowanie' i zabieranie do domu sarenek, zajaczkow , ptaszków, branie ich na ręce,, do łóżka, matkowanie i oswajanie. Dlatego ją do tego podchodzę sceptycznie i od razu mi się włącza czerwona lampka.
Btw to na zdjęciu to chyba coś w typie nornika , ale faktycznie to rozczochrane takie że ciężko stwierdzić. No i chyba młode.