Familokowego sezon 2020

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
irpam
500p
500p
Posty: 541
Od: 10 lip 2017, o 17:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opole

Re: Familokowego sezon 2020

Post »

Oj te wszystkie paskudztwa jak ślimaki, ogrodnice niszczylistki czy też podobne u mnie też żerują jak i wszędzie.
U Ciebie już się powoli robi różanie, nie licząc tych wszystkich orlików, czosnków, rododendronów i azalii. Piękny czas przed nami. U mnie otwiera się jeden czosnek.
A zdjęcia z kroplami.. cudo..
Pozdrawiam i zapraszam, Irena
Ogród i róże Ireny
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20161
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Familokowego sezon 2020

Post »

Jadziu okropne ślimory fuj ;:219 , u nas też się pokazały, no ale ja to już nie czekam, karmię je i tyle, czy u Ciebie już tak pięknie róże kwitną ;:oj , oj u mnie wszystko opóźnione w tym roku, ja chyba maj w czerwcu będę miała ;:108
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Familokowego sezon 2020

Post »

Witam bardzo serdecznie wszystkich miłych gości ;:196 Dzisiaj wreszcie zaczęłam sadzić pomidory pozostało jeszcze trochę na jutro .Większość będzie w donicach ustawionych na glebie, ale też na podstawkach .Na razie na noc poszły donice do altanki niech się aklimatyzują po zmianie lokum .Jak dla mnie wysiałam za duzo, bo miejsca brak, ale zobaczymy może parę pójdzie do nowych właścicieli. Doktorek coraz wyraźniej sie spieszy z pokazaniem całego swojego uroku

Obrazek

Obrazek

IWONKO w ubiegłym roku u Ciebie wszystko było szybciej w tym również .Jednak gdy my zapomnimy o kwitnieniu u Ciebie dalej bedzie trwać ;:196 Cóż taki mamy klimat już paręalat temu ktoś to zauważył :;230

Obrazek

Obrazek

IRENKO no popatrz a byłam dzisiaj długo na ogródku, a żadnej ogrodnicy nie zauważyłam ;:224 No cóż byłam zajęta pracą W tym roku wszystkie kwiaty zakwitną na raz tak jak piwonie czy róże, bo wszystko prawie w takim samy stadium .Pamiętam tak było w 2016 i miałam wtedy Eden

Obrazek

Obrazek

DAYSY na razie nie chcę stosować chemii ,ale też widzę ze nie ma ich aż tyle ile w ubiegłych latach .Cóż równowaga musi być w przyrodzie i nie można pozbywać się gatunków, chociaż nas denerwują i niszczą rośliny ale zmniejszenie populacji owszem inaczej by nas pożarły żywcem :;230 Pamiętam ze Omoshiro ujrzałam u Monisi w leśnym ogrodzie i musiałam go mieć to była miłość od pierwszego wejrzenia :;230 Każdego roku czekam z niecierpliwością na jego kwitnienie

Obrazek

Obrazek

KRYSIU ja tylko 4 średnie ziemniaki przecięłam każdy na pół i wsadziłam, bo miały juz wielkie kły, a miały ich nawet sporo .Pamiętam że Grażynka [kogra] też sadziła ziemniaki w donicach .To takie 10 l kiedy urosną wtedy urosną to tak dla hecy zrobiłam dla Amelki żeby miała zajecie ,a dzisiaj zanosiłam doniczki z wysianymi ogórkami do altanki

Obrazek

Obrazek

EWUNIU miałam 2 bratki to pożarły mi je mszyce, a tak sie cieszyłam, bo mi sie wysiały i przezimowały w ogródku . Szkoda mi tylko żywokostu bo chciałam zrobić nalewkę do smarowania .Mam nadzieję ze jeszcze liście zdążą urosnąć i dzieła dokonam :) Też czekam na ten różany festiwal i nie tylko

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Krychna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2044
Od: 23 mar 2010, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy

Re: Familokowego sezon 2020

Post »

Porównując moje kwitnienia do Twoich to moje daleko w tyle ;:oj Jadziu ;:196 Doktorek takie cudo, przecież u Ciebie się w nim zakochałam, na jesieni dokupiłam drugą sztukę, a ta pierwsza coś się ledwo zbiera, choć pergole ładnie obrosła, ale pączusie malutkie, oj poczekam sobie trochę na różyczki, poczekam. Co to za ładny Rododendron zaczyna spektakl? Ślimary to okropność sama albo zbieram, albo truję, na różach na razie ogrodnicy nie zauważyłam, bo słońca mało, i pąków też ;:306 Jadzieńko pozdrawiam serdecznie i życzę miłych chwil w ogrodzie z Amelką ;:196 ;:196

-- 29 maja 2020, o 18:51 --

No proszę jak pięknie zapączkowane róże, po prostu cudne rączki masz ;:196
Awatar użytkownika
marta64
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2882
Od: 8 kwie 2018, o 19:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Familokowego sezon 2020

Post »

Jadziu, u Ciebie mnóstwo różanych pączków ;:oj za chwilę będzie pięknie jak to wszystko rozkwitnie ;:138
Myślałam, że Parfume Star jest niziutka, to najwyżej do kolan, a ona będzie na wysokości nosa ;:oj :;230 Szkoda, że mi się nie uchowała ;:145 Nic tam nie ruszam i codziennie zaglądam z nadzieją :D Na ślimaki już nie mogę patrzeć, że też one nie wymarzły w czasie przymrozków ;:14
Trzymaj się ciepło, bo zimno się robi ;:196
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7960
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Familokowego sezon 2020

Post »

Jadziu
Czytam z trwogą o Twoich zmaganiach z oślizglakami. :roll:
Szkoda pięknego żywokostu , mam taki od Marysi - maski ,ale jakoś go nie masakrują.
Nie wiem ,czy ozdobne żywokosty mają działanie lecznicze.
Mi brakuje tego ''dzikiego'' do celów leczniczych właśnie.
Róże szaleją cudnie u Ciebie. :D
Muszę się przyjrzeć swoim pod kontem niszczylistki.
Jak na razie strasznie mi grzyb wielką różę pnącą gryzie ,liście na wietrze opadają.chyba czarna plamistość
Jak by ją tu ekologicznie opryskać ,jak myślisz Jadziu :?:
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Familokowego sezon 2020

Post »

W tym roku się poddałam i sięgnęłam niestety po niebieskie granulki ;:222 Takiej ilości ślimaków jaka grasuje po moim ogródku, to jeszcze nie widziałam ;:202 Występują gromadnie, są wszędzie i zjadają wszystko. Gdzie nie zajrzę, tam na pewno są.
Jedyną zaletą baaaaaardzo późnego kwitnienia róż, jest równie późne występowanie niszczylistki ;:306 Róż mogę tylko pozazdrościć, ponieważ to jednak nieładnie, to tego nie zrobię. Ale zachwycać się nikt mi nie zabroni- pięknie się zapączkowały , niech pogoda im sprzyja, a wszelkie choroby i szkodniki omijają z daleka ;:196 Pozdrawiam :wit
GrazynaW
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6700
Od: 14 sty 2009, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Familokowego sezon 2020

Post »

Róże mogę podziwiać tylko u Ciebie, pokazane z artyzmem a sama się na nich nie znam. :oops:
Zimno zrobiło swoje, nawet piwonie jeszcze w pączkach. W ogrodzie syna również.
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6296
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Familokowego sezon 2020

Post »

Aaaaa, piszę Ci, Jadziu o skorupkach pod pietruszkę ale widzę, że nie dla wszystkich ślimaków to będzie przeszkodą. No to dalej myślę co z tym zrobić bym cieszyła się pietruszką czy selerem.
Awatar użytkownika
ewa w
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6837
Od: 13 sty 2012, o 14:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: rybnik

Re: Familokowego sezon 2020

Post »

:wit Temat ślimakowy przerabiam codziennie, porankiem gimnastykuję się i zbieram, zbieram...
Póżno pomidory do ogrodu w tym roku idą u mnie też ale marnie to widzę. Zaciekawiły mnie te donice do ziemniaków ale właściwie każda duża donica spełnia to zadanie. Widzę, że róże gotowe do rozkwitu czas na czerwcowy spektakl ;:167
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Familokowego sezon 2020

Post »

Jadziu, pięknie u Ciebie róże zaczynają! A Doktorek jak zwykle zachwyca ;:167 Niestety mojego dopadła rdza ;:222 Mam nadzieję, że uda się go uratować. Ze ślmiorami to paskuda wojna, czasami zastanawiam się jak one sprytnie się kamuflują... a próbowałaś z piwem? Wylać piwo do naczynia z wysokimi brzegami (np. 5 litrowa butla po wodzie przecięta na pół). Ja zastanawiam się, czy to faktycznie wabi te paskudniki.

Ściskam Cię serdecznie!
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
inka52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2169
Od: 5 lis 2009, o 11:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk

Re: Familokowego sezon 2020

Post »

Jadziu co roku zachwycam się Twoim doktorkiem , kiedy mój taki urośnie ma dopiero 50 cm/po przesadzeniu/ czy u Ciebie UR nie atakuje mączniak , mój cały biały i to dwa krzaki musiałam szybko zadziałać , by nie przeniósł się na inne miłej niedzieli ;:167
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Familokowego sezon 2020

Post »

Witam świątecznie wszystkich miłych gości .Od wczoraj wciąż deszczowo dzisiaj z przerwami ,ale calutka noc padało .Pojemniki zapełnione na maxa teraz tylko ciepełko potrzebne .Dobrze ze pozbierałam do altanki wszystkie donice, bo wszystko byłoby przesiąknięte wodą a tak podlane delikatnie odpoczywają w altance. Niestety mszyce nie odpuszczają jedyna nadzieja w przychówku biedronek coraz więcej ich widać. Podobno od jutra ma się zmienić pogoda oby czego wszystkim życzę.Chyba tym razem nikt nie narzeka na brak podlewania z nieba a może jednak są też tacy ;:224

Obrazek

Obrazek

TERENIU muszę cie pocieszyć ze moja RU już kolejny rok się zamączniakowuje z tego powodu nawet usunęłam tuje żeby było więcej przewiewu nic nie pomaga .Teraz widzę ze powoli przechodzi to na Doktorka .Nie pomagają opryski nawet chemiczne sama nie wiem co zrobić czym ja opryskać.Pryskałam sodą, Bioczosem z denaturatem i mydłem i chemią, a zamiast mniej jest go coraz więcej na RU Mój Doktorek jest z jesieni 2011 .Kupiłam wtedy 2 z różnych źródeł jeden przyjechał z czeskiej szkółki Sip i ten 3 lata temu padł ,a ten jest z całkiem innego źródła kupiony jako Doktorek i szaleje sobie

Obrazek

Obrazek

BASIU tego już 2 lata temu chwytała rdza od grusz sąsiada teraz tez juz zauważyłam na jednym listku rdzawą plamkę i zaraz go zerwałam do tego zaczyna go też chwytać mączniak od RU bo naprzeciw siebie rosną .Achhhh z tym piwem to nie wiem ale skorupkowe zasieki pomagają bo nie podchodzi ich az tyle .jedynie ta malusie bezdomne niszczą wszystko wkoło .Wchodząc do ogródka najpierw robię przegląd chryzantem bo tam jest ich najwięcej ale mało który duży ślimak przejdzie

Obrazek

Obrazek

EWCIA witam serdecznie w tym roku chyba każdy z nas przerabia bardziej lub mnie temat ślimakowy .Te bestie nie mają chyba aż tylu naturalnych wrogów jak tak się mnożą bez opamiętania. Dobrze ze 500+ nie dostają bo chyba zdwoiły albo stroiły swój rozród :;230 kurcze nie wiem czy te kartofle nie zgniją w tej donicy jak tyle deszczu napadało bo wszystkie donicowe dalie sprzątnęłam do altanki

Obrazek

Obrazek

BEATKO teraz na razie u mnie odpuściły pietruszce i fajnie sobie rośnie i będzie zawiązywać nasionka ,ale tym razem zostawię tylko jeden krzew na nasionka, bo miałabym busz pietruszkowy jak 2 lata temu :;230

Obrazek

Obrazek

GRAŻYNKO zimno a raczej chłodnawo ,ale chyba coś powietrze się miesza ,bo miałam jakoś zamglono w ogródku. Sporo fotek musiałam wyrzucić, bo obiektyw wiecznie miałam zaparowany .Dziękuję za pochwały zapraszam jak zacznie sie sezon no może za tydzień będzie ten Eden różany i nie tylko .Teraz niedawno gdy rozmawiałam z Amelką w ogródku , że to mam od takiej pani Grażynki, a ona na to ,to ta która przyniosła czereśnie .Kurcze jaką ta ma pamięć nie to co babcia a raczej prababcia :;230

Obrazek

Obrazek

IWONKO ;:168 ;:196 nie masz co zazdrościć ,bo gdy u nas przekwitną ,Twoje będą świeże i cudnie kwitnące .Cóż każdy region ma określoną temperaturę więc spoko. Wiem że wszystkie jesteśmy spragnione tych naszych kolczastych przyjaciółek bo czekamy na ich kwitnienie calutki rok.Rzeczywiście ślimaki mogą zaleźć za skórę i to jak :twisted: , u mnie w tym roku nie ma ich aż takich ilości, bywało dużo gorzej, ale jednak trzeba je systematycznie usuwać i zadbać żeby nie zdążyły znieść jaj .Mszyc jednak jest zatrzęsienie nie pamiętam takiego roku i opryski nie pomagają chyba tylko ostra chemia przed czym sie bronię, bo juz dzisiaj nawet widziałam larwę złotooka ,ale dzisiejsze fotki pozostawiają wiele do życzenia i też poszła do kosza

Obrazek

Obrazek

AGUSIU każdego roku zmagam sie z nimi w tym jest ich trochę mniej ale za to tych malusich oślizłych zatrzęsienie pożerają liście wszystkiego ,szczególnie chryzantem, jednorocznej ostróżki, pietruszki i przede wszystkim cudnego Omoshiro Widziałam go pierwszy raz u Moniki w leśnym ogrodzie ,ale nie wiem czy wiesz o kogo chodzi to chyba 2011 czy 2012 było .U mnie ślimaki nawet lekarski żywokost dopadły te ozdobne też są pomocne .Mam go w jednym miejscu ale wiele prób robiłam zanim zechciał sie zadomowić to samo wrotycz i tam gdzie chce rosnąć tam go zostawiam . Opryski ECO na 1 l ciepłej wody 1/4 łyżeczki sody i opryskać co 3 dni przez 2 tygodnie.Jednak widzę u mnie żadne opryski nie działają na dziadowskie mszyce ani soda, ani czosnek, ani oprysk ECO z butelki Emulpar

Obrazek

Obrazek

MARTUSIU zimno nie ma, tylko chłodno jak nie muszę fufajki ubierać :;230 .No cóż każdy inaczej traktuje daną wysokość ona mnie jest do kolan .No i patrz w tym roku nie widzę żadnej siewki ,a przecież w ubiegłym roku tak długo kwitła. Ślimory są odporne na wszelkie przeciwności

Obrazek

Obrazek

KRYSIU u Ciebie chyba chłodniej ale niech tylko się ociepli wszystko zaszaleje że nie będziemy wiedzieć co podziwiać róże ,piwonie i czy byliny bo wszystko wraz wybuchnie kwieciem .Ja najbardziej cieszę sie na kwitnienie the Pilgrima bo fajnie zapaczkowany jest w tym roku .Przydała sie odpowiednia opieka i dogadzanie oby tylko te ogrodnice nie dały mu popalić bo to dla nich odpowiedni kolor ;:174 No teraz do września zanim otworzą przedszkola trzeba będzie poświęcić jej czas i oby tylko pogoda dopisała to większość czasu spędzimy w ogródku .Ciekawe czy ta malusia roslinka od Ciebie zakwitnie bo ma sie dobrze wciąż pod butelką w zadołowanej doniczce ,boję sie żeby ślimory mi jej nie dopadły tak jak pożarły młode przyrosty jeżówek z dnia na dzień ;:145 Nie wiem czy jeszcze opamięta sie ta cudna Double scoop raspberry bo też ja poturbowały teraz siedzi z doniczka w altance i truchleję .Nie wiem czy istnieje taka roslina której slimory nie lubia chyba nie nawet kaktusom nie odpuszczą

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Miłego jutrzejszego świętowania Zielonych Świat ;:196
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”