Różana hacjenda Anego
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Różana hacjenda Anego
Palibinowe drzewko ma obfitą koronę a azalia to taki mocno kontrastowy kolor widoczna z daleka cudna .Cosik chyba zanosi się na deszcz bo słonko schowało sie za chmurami .Oby podlało chociaż trochę
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4306
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Różana hacjenda Anego
Próbuj Gieniu, próbuj - nie poddawaj się. Jedne róże łatwo się ukorzeniają, inne trudniej.
Jadziu, pisałaś przed 17tą a my właśnie teraz wróciliśmy z ogrodu bo od twojej strony nadciągają ciemne chmury - pewnie u ciebie już pada.
Miałaś rację - tereska jest pierwsza
Kosiłem i słyszałem dziwny warkot, to nie była kosiarka, to nadlatywał samolot. I jeszcze, i znowu, i ponownie, i ciągle ... olśniło mnie - aktualizują mapy i robią zdjęcia.
Więc i ja im robiłem
Jak zobaczycie w google maps jakieś chłopka wpatrzonego w niebo z aparatem, to będę ja
Jadziu, pisałaś przed 17tą a my właśnie teraz wróciliśmy z ogrodu bo od twojej strony nadciągają ciemne chmury - pewnie u ciebie już pada.
Miałaś rację - tereska jest pierwsza
Kosiłem i słyszałem dziwny warkot, to nie była kosiarka, to nadlatywał samolot. I jeszcze, i znowu, i ponownie, i ciągle ... olśniło mnie - aktualizują mapy i robią zdjęcia.
Więc i ja im robiłem
Jak zobaczycie w google maps jakieś chłopka wpatrzonego w niebo z aparatem, to będę ja
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Różana hacjenda Anego
Niestety Andrzeju nawet kropla nie spadła Może nocą ale też powątpiewam nas okrążają te chmury, a pada gdzie indziej
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4306
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Różana hacjenda Anego
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Różana hacjenda Anego
Kurcze strach się bać czyżby to znów azjatycki gość ,bo wszystko co złe pochodzi stamtąd jak ćma ,Covid, biedronki ,teraz jeszcze szerszeń .Trochę za dużo tego
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4306
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Różana hacjenda Anego
Nie Jadziu, to nasz
W ub.r. miały wielkie gniazdo w dużym, gęstym jałowcu rosnącym w narożu sąsiedniej działki - zaprzyjaźniły się ze mną i nie przeszkadzało im że dłubię w ziemi pół m. od gniazda. dopiero jesienią zobaczyliśmy jaki to wielki był kokon, ale nic dziwnego, bo zeżarły nam dwie belki z pergoli nie można było posiedzieć na ławeczce, tak chrupały drewno
W ub.r. miały wielkie gniazdo w dużym, gęstym jałowcu rosnącym w narożu sąsiedniej działki - zaprzyjaźniły się ze mną i nie przeszkadzało im że dłubię w ziemi pół m. od gniazda. dopiero jesienią zobaczyliśmy jaki to wielki był kokon, ale nic dziwnego, bo zeżarły nam dwie belki z pergoli nie można było posiedzieć na ławeczce, tak chrupały drewno
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Różana hacjenda Anego
Odważni jesteście trza było im dać jeść, a nie drzewem sie posilały i niszczyły
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2296
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Różana hacjenda Anego
Super uformowałeś 'Palbina'! Mój chyba za niski, by go tak radykalnie potraktować. Zresztą nie przeszkadza zbytnio i łatwiej mi przesadzić sąsiednie liliowce, na które już włazi.
Dzięki za rady co do liścia laurowego.
Dzięki za rady co do liścia laurowego.
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4306
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Różana hacjenda Anego
Jadziu szerszenie nie jadły drewna a przerabiały go na masę papierową z której budowały gniazdo i powiem ci, że one są mniej groźne i niż osy - przylecą, popatrzą i odlecą, nie to co osy
Wiem co mówię bo szerszenie są cały czas z nami i je obserwuję - dopiero po 4 latach zorientowałem się, że mają swe gniazda u nas na poddaszu, gnieżdżą się też w dziuplach starych kasztanowców, pewnie zamieszkały też u sąsiada na strychu, bo widzę jak wlatują przez otwory wentylacyjne, no i te ubiegłoroczne ich mieszkanko w jałowcu.
Trzymam kciuki za twe liście laurowe Florianie A teraz wyobraź sobie tego lilaka palibina przed formowaniem - to była wielka kula od samej ziemi, szeroka od mosteczku do cyprysa z trzmieliną. Teraz pod nim zwolniło się miejsce dla innych roślin.
Wiem co mówię bo szerszenie są cały czas z nami i je obserwuję - dopiero po 4 latach zorientowałem się, że mają swe gniazda u nas na poddaszu, gnieżdżą się też w dziuplach starych kasztanowców, pewnie zamieszkały też u sąsiada na strychu, bo widzę jak wlatują przez otwory wentylacyjne, no i te ubiegłoroczne ich mieszkanko w jałowcu.
Trzymam kciuki za twe liście laurowe Florianie A teraz wyobraź sobie tego lilaka palibina przed formowaniem - to była wielka kula od samej ziemi, szeroka od mosteczku do cyprysa z trzmieliną. Teraz pod nim zwolniło się miejsce dla innych roślin.
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6296
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Różana hacjenda Anego
Andrzej - super pomysł na Palibina. Bardzo mi się podoba w takiej postaci.
Na liście laurowe miałabym ochotę ale jeszcze nie mam odwagi by zaprosić je do ogrodu. Na pewno aromat jest lepszy niż z tych suszonych, tak?
I brawa dla rozmarynu, że tak ładnie przezimował a teraz ślicznie kwitnie.
Pozdrawiam
Na liście laurowe miałabym ochotę ale jeszcze nie mam odwagi by zaprosić je do ogrodu. Na pewno aromat jest lepszy niż z tych suszonych, tak?
I brawa dla rozmarynu, że tak ładnie przezimował a teraz ślicznie kwitnie.
Pozdrawiam
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4306
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Różana hacjenda Anego
Na szczęście przymrozki nas ominęły
Zacznę ... instruktażowo
Słyszę często że floksy szydlaste bardzo się rozrastają, a nawet, że się rozchodzą. U nas stale w tym samym miejscu rosną już wiele lat i ciągle są takie same - no może ciut większe
Dlaczego? Bo właśnie teraz po kwitnieniu robię im podstrzyżyny. Strzygę je na kuleczki - do jesieni ładnie kulka się rozrośnie i wiosną zakwitnie pełnią kwiatów.
Jaka róża pierwsza?
'Therese Bugnet" ależ ona pachnie, aż chce się zjeść ... pączka (oczywiście tego z piekarni - bo kto wąchał tę różę to wie )
A dereń w tym roku wspaniale zawiązał owoce - w ub.r. były po 2-3 owoce z jednego pąka a tu takie ilości
Beatko ... posmakuję dzisiaj listka laurowego po wysuszeniu pachniał mi lepiej niż kupny (wiadomo - swoje zawsze lepsze ) ale świeżego nie próbowałem.
Lilak wspaniale rozsiewa zapach - wieczorem czuć go z wielu metrów.
Pozdrawiam wszystkich gości ... skalniaczkami
Zacznę ... instruktażowo
Słyszę często że floksy szydlaste bardzo się rozrastają, a nawet, że się rozchodzą. U nas stale w tym samym miejscu rosną już wiele lat i ciągle są takie same - no może ciut większe
Dlaczego? Bo właśnie teraz po kwitnieniu robię im podstrzyżyny. Strzygę je na kuleczki - do jesieni ładnie kulka się rozrośnie i wiosną zakwitnie pełnią kwiatów.
Jaka róża pierwsza?
'Therese Bugnet" ależ ona pachnie, aż chce się zjeść ... pączka (oczywiście tego z piekarni - bo kto wąchał tę różę to wie )
A dereń w tym roku wspaniale zawiązał owoce - w ub.r. były po 2-3 owoce z jednego pąka a tu takie ilości
Beatko ... posmakuję dzisiaj listka laurowego po wysuszeniu pachniał mi lepiej niż kupny (wiadomo - swoje zawsze lepsze ) ale świeżego nie próbowałem.
Lilak wspaniale rozsiewa zapach - wieczorem czuć go z wielu metrów.
Pozdrawiam wszystkich gości ... skalniaczkami
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Różana hacjenda Anego
Masz fajnie rozrośniętą Słonecznicę u mnie są tylko jedno sezonowe ewentualnie dwu ,więc dałam sobie z nimi spokój .Cudne goździki też już kwitną moje dalej w pąkach .Może po deszczach jakie zapowiadają wszystko wystrzeli ślimaki również Dzisiaj tylko z pół godziny mżyło i to wszystko ,ale jest ciepło .Miłego weekendu Wam życzę
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4306
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Różana hacjenda Anego
Ależ w nocy dzisiaj lało w południe poszliśmy na ogród - kawa, ciasto i .... znowu lało i grad posypał - na szczęście tylko przez chwilę.
Temp. spadła z 18 na 12 - wróciliśmy do domu. Teraz znowu pada i nawet grzmi z oddali.
Jadziu ... próbowałem w moich kropelkach nic nie widać
Ta czerwona główka to pierwszy kwiat 'elmshorn' a obok, tak wzeszły te dalie z pojedynczych bulw - ładnie przyrastają
Krzewuszki
Wieczornik damski
Primula Francesca
Kolejne
Pozdrowienia dla wszystkich - po deszczu szybko wszystko rośnie
Temp. spadła z 18 na 12 - wróciliśmy do domu. Teraz znowu pada i nawet grzmi z oddali.
Jadziu ... próbowałem w moich kropelkach nic nie widać
Ta czerwona główka to pierwszy kwiat 'elmshorn' a obok, tak wzeszły te dalie z pojedynczych bulw - ładnie przyrastają
Krzewuszki
Wieczornik damski
Primula Francesca
Kolejne
Pozdrowienia dla wszystkich - po deszczu szybko wszystko rośnie