Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5
Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5
https://imageshack.com/i/pnRXaiUNj
https://imageshack.com/i/po7eWGHXj
Witajcie, przedwczoraj przesadzałem ogórki do gruntu i dziś zastalem na lisciach coś takiego? Czy to efekt jakichś niedoborów czy choroby? Niczym nienawoziłem. Dzięki
https://imageshack.com/i/po7eWGHXj
Witajcie, przedwczoraj przesadzałem ogórki do gruntu i dziś zastalem na lisciach coś takiego? Czy to efekt jakichś niedoborów czy choroby? Niczym nienawoziłem. Dzięki
- calka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1400
- Od: 14 paź 2012, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelszczyzna
Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5
Paffel92
Słońce im zaszkodziło, zapewne nie były hartowane?
Słońce im zaszkodziło, zapewne nie były hartowane?
Ewa
Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5
Dzięki za odpowiedź. Zgadza się, nie były. Czyli mój błąd, pierwsza uprawa w życiu, zastanawiałem się czy będzie to problem. Czy one w tej sytuacji mają szansę się wybronić jakoś?
- Ogrodnik88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1427
- Od: 17 cze 2010, o 22:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5
Moje ogórki siane 4 maja do tej pory nie wzeszły bo cały czas było ledwo ponad 10 stopni a w nocy mniej i teraz nie wiem czy siać już nowe nasiona czy czekać jeszcze.
Jak nasiona nie miały odpowiedniej temperatury to chyba nic im sie nie stało tylko sobie leżały i czekały na ciepło?
Jak nasiona nie miały odpowiedniej temperatury to chyba nic im sie nie stało tylko sobie leżały i czekały na ciepło?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7508
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5
Oj, to nie rzodkiewka czy sałata co sobie może przeczekać zimno. Jeśli nie były przykryte gruba, zimowa włóknina i na dodatek było mokro mogły zgnić. Spróbuj pogrzebać, jeśli pamiętasz miejsce, lub masz oznaczone, może znajdziesz nasionka , może przynajmniej łupinka się znajdzie.
Pozdrawiam! Gienia.
- Ogrodnik88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1427
- Od: 17 cze 2010, o 22:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5
Nasiona bez problemu mogę wygrzebać ale na co zwracać uwagę jak je będę oglądał?
W tym tygodniu ma być codziennie prawie 20 stopni to chyba przetrzymam je jeszcze ten tydzień.
W tym tygodniu ma być codziennie prawie 20 stopni to chyba przetrzymam je jeszcze ten tydzień.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7508
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5
Delikatnie. Jak zgniły to zobaczysz, może ich nie być a może akurat kiełkują.
Pozdrawiam! Gienia.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13658
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5
U mnie część rozsady była w pomieszczeniu gospodarczym, gdzie trzymałem inne rozsady podczas zimnych ogrodników i tak, jak te w domu wychodziły z ziemi po wysianiu skiełkowanych nasion już na swa dni po wysianiu, tak te w tym pomieszczeniu, mimo iż super zimno nie miały, to nie wychodziły i dopiero wyszły jak po tygodniu wniosłem.je do domu. Sama temperatura otoczenia to jedno, bo może byc te 20st na dworze odczuwalne dla nas ale jak będzie niebo zachmurzone to ziemia się tak nie nagrzeje, jak przy temperaturze 15st ale w słoneczny dzień.
Jednak troszkę ziemia się musi ogrzać. Najgorsze dla nich, to kilka dni ciepłych z wilgotną glebą i nagłe załamania pogody i chłod w nocy.
Obecnie u mnie właśnie niby to ciepło ale słońca praktycznie wcale. Pogoda idealna ro wysadzania rozsad ale do siewu, to już taka sobie.
Swoje ogórki na razie trzymam w domu pod lampą.
Jednak troszkę ziemia się musi ogrzać. Najgorsze dla nich, to kilka dni ciepłych z wilgotną glebą i nagłe załamania pogody i chłod w nocy.
Obecnie u mnie właśnie niby to ciepło ale słońca praktycznie wcale. Pogoda idealna ro wysadzania rozsad ale do siewu, to już taka sobie.
Swoje ogórki na razie trzymam w domu pod lampą.
- Ogrodnik88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1427
- Od: 17 cze 2010, o 22:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5
Wyjąłem dziś jedno nasiono ogórka i miało ładny biały kiełek na 3cm a może nawet 4cm jakby go dobrze naciągnąć.
Łupina miała jasnożółty rumieniec i już odpadła z kiełka jak go wyjąłem.Chyba wszystko wskazuje na to że jest dobrze?
Łupina miała jasnożółty rumieniec i już odpadła z kiełka jak go wyjąłem.Chyba wszystko wskazuje na to że jest dobrze?
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13658
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5
Z opisu wynika że wszystko jak najbardziej ok.
Problem znów może być teraz, bo znowu zapowiadają chłodne noce.
Problem znów może być teraz, bo znowu zapowiadają chłodne noce.
Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5
Witam !
Chciałbym dzisiaj do gruntu juz posadzić moje ogórki. Tylko zastanawiam sie czy one sie jeszcze nadaja do sadzenia ? Coś dziwnego z liściami sie zrobiło i są według mnie juz duże. Proszę o radę. Czy spokojnie moge dawać do gruntu czy kuopwać gotowe sadzonki ( te sam siałem ) tylko bardziej skupiłem się na pomidorach. Wszystko z ogórkami było ok to póki nie wystawiłem ich na słońce i chyba trochę je spaliło ( zdjęcia ). Trochę liści zwiedło totalnie. Wąsy również wszystkie szlag trafiło.
https://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/0e78f3559829fa3a
https://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/5c833e2e3ddcfff0
Chciałbym dzisiaj do gruntu juz posadzić moje ogórki. Tylko zastanawiam sie czy one sie jeszcze nadaja do sadzenia ? Coś dziwnego z liściami sie zrobiło i są według mnie juz duże. Proszę o radę. Czy spokojnie moge dawać do gruntu czy kuopwać gotowe sadzonki ( te sam siałem ) tylko bardziej skupiłem się na pomidorach. Wszystko z ogórkami było ok to póki nie wystawiłem ich na słońce i chyba trochę je spaliło ( zdjęcia ). Trochę liści zwiedło totalnie. Wąsy również wszystkie szlag trafiło.
https://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/0e78f3559829fa3a
https://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/5c833e2e3ddcfff0
- piekara114
- 200p
- Posty: 354
- Od: 29 sty 2016, o 17:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Sucha Besk./Maków Podh.
Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5
Bardzo duże i bardzo wyciągnięte te twoje ogórki. Ja bym sadziła.
W poniedziałek 18.05 posadziłam swoją rozsadę ogórka sałatowego, 2 listki i zaczątek właściwego. Może za wcześnie, ale teraz przez 2 tyg.raczej nie będę mieć szans na wizytę na działce. Posiałam też nasiona ogórka konserwowego - nazwa z opakowanie. Ogórki przykryłam biała agrowłókniną. Mam nadzieję, że dadzą radę. U mnie w dzień słonecznie i bardzo ciepło. Noce też ciepłe, choć dziś straszą przymrozkiem
W poniedziałek 18.05 posadziłam swoją rozsadę ogórka sałatowego, 2 listki i zaczątek właściwego. Może za wcześnie, ale teraz przez 2 tyg.raczej nie będę mieć szans na wizytę na działce. Posiałam też nasiona ogórka konserwowego - nazwa z opakowanie. Ogórki przykryłam biała agrowłókniną. Mam nadzieję, że dadzą radę. U mnie w dzień słonecznie i bardzo ciepło. Noce też ciepłe, choć dziś straszą przymrozkiem
- mamiroma4
- 500p
- Posty: 544
- Od: 24 sie 2015, o 08:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie K-Koźle
Re: Ogórki gruntowe- uprawa,choroby,szkodniki-cz.5
Niestety...moje ogórki posadzone 3 tygodnie temu w mieszkaniu... przeniesione do altany ( ocieplona) w środku było 15 stopni ....zmarniały listki i zeschły... 30 sztuk