Ogród pod wierzbą
- magry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5356
- Od: 15 wrz 2009, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogród pod wierzbą
A ja znowu muszę iść do lasu po moje orliki bo zostały mi tylko granatowe i purpurowe.Żółte i czerwone gdzieś wyparowały.Zbieraj nasiona z białego i biało-różowego.Chętnie skorzystam.
Pozdrawiam,Janek
Górki,pagórki i reszta.
Górki,pagórki i reszta.
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród pod wierzbą
Marto poszalał mróz bardzo, same szkody, na naturę nie mamy wpływu, a wszystkiego nie da się zabezpieczyć.
Ten bez biały rzadko spotykany w moich stronach https://images92.fotosik.pl/366/f6758ecf8fdc6468med.jpg , same szczepione bieluchy.
Znalazłam na skalniaku małe siewki mydlnicy, dałam do doniczek, także jesienią podeślę
Ten bez biały rzadko spotykany w moich stronach https://images92.fotosik.pl/366/f6758ecf8fdc6468med.jpg , same szczepione bieluchy.
Znalazłam na skalniaku małe siewki mydlnicy, dałam do doniczek, także jesienią podeślę
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogród pod wierzbą
Martusiu z radością przygarnę sadzonkę tego orlika jeśli tylko uda Ci się zrobić sadzonkę .Kurcze miałam kiedyś białego ,ale tylko chyba z 3 lata siedział i nie miał zamiaru sie zbytnio wysiewać . Tyle strat u mnie tylko górą podmroził cudnego Kali zauważyłam dopiero na fotce .Ojjj zapach superowy musi się roznosić jak tyle lilaków kwitnie, a mój Palibin dopiero w blokach startowych .Moja Miesiącznica wreszcie zakwitł jednym kwiatkiem bardzo się wysiliła .Mialo padać calutkie popołudnie, a spadły 3 krople i to wszystko
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2884
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród pod wierzbą
DANUSIU, dobrze policzyłaś W ogrodzie mam 16 krzewów i 3 Palibina i jeszcze lilaka węgierskiego, ale to malutka sadzonka, nie wiem kiedy doczekam się kwitnienia.
Czwarty od dołu jest inny, ma drobne kwiatki w nieregularnych wiechach i pięknie pachnie. Może to być lilak perski, albo rozpierzchły, ale to tylko moje domysły.
Tarczownica u mnie kwitła przed mrozem i chyba nie zmarzła, bo listki są , a kwiatki po deszczu już opadły. U mnie rośnie w cieniu, to kwiaty wyrastają na długich łodyżkach i nie wiem czym mogłabym je okryć
Te liliowce są wczesnowiosenne, ogrodowe jeszcze mają czas.
Dobrej pogody Ci życzę, majowej
MARYNIU, to są trzy różne (już je podpisałam ) tylko nie zwróciłam uwagi, że pomarańczowy wygląda jak żółty Przyłożę się do zdjęcia, jak mocniej rozkwitnie Mam nadzieję, że odwiedzisz swojego z aparatem?
Przymrozki poszalały sobie w tym roku, bzy oberwały od tych wcześniejszych, bo nie wszystkie pączki w kiściach są otwarte.
Lubię jak coś kwitnie
JANKU dobrze, że masz własną szkółkę w lesie
Oczywiście zbiorę dla Ciebie nasionka, ale co z nich wyrośnie, to nie wiem? Czerwonego i żółtego nie widziałam jeszcze u siebie wśród siewek Kiedyś takie miałam, ale wielkokwiatowe z białym środkiem.
DOROTKO, na tym zdjęciu jest bez z odrostu, to nieszczepiony, ale nie zwykły, ma duże pojedyncze kwiatki w dużych kwiatostanach. W tym roku są mniejsze, nie do końca rozwinięte, ale za to mnóstwo! Mam też taki najzwyklejszy biały, obydwa pachną cudnie i dają odrosty Jeśli chcesz, to oszczędzę.
Super, że są siewki dla mnie
JADZIU, postaram się Jest szansa, że dopilnuję w tym roku doniczek, bo mnie wirus uziemił
W ciepłym powietrzu, bez wiatru, zapach bzów jest odurzający
Palibin jeszcze czeka!
Czwarty od dołu jest inny, ma drobne kwiatki w nieregularnych wiechach i pięknie pachnie. Może to być lilak perski, albo rozpierzchły, ale to tylko moje domysły.
Tarczownica u mnie kwitła przed mrozem i chyba nie zmarzła, bo listki są , a kwiatki po deszczu już opadły. U mnie rośnie w cieniu, to kwiaty wyrastają na długich łodyżkach i nie wiem czym mogłabym je okryć
Te liliowce są wczesnowiosenne, ogrodowe jeszcze mają czas.
Dobrej pogody Ci życzę, majowej
MARYNIU, to są trzy różne (już je podpisałam ) tylko nie zwróciłam uwagi, że pomarańczowy wygląda jak żółty Przyłożę się do zdjęcia, jak mocniej rozkwitnie Mam nadzieję, że odwiedzisz swojego z aparatem?
Przymrozki poszalały sobie w tym roku, bzy oberwały od tych wcześniejszych, bo nie wszystkie pączki w kiściach są otwarte.
Lubię jak coś kwitnie
JANKU dobrze, że masz własną szkółkę w lesie
Oczywiście zbiorę dla Ciebie nasionka, ale co z nich wyrośnie, to nie wiem? Czerwonego i żółtego nie widziałam jeszcze u siebie wśród siewek Kiedyś takie miałam, ale wielkokwiatowe z białym środkiem.
DOROTKO, na tym zdjęciu jest bez z odrostu, to nieszczepiony, ale nie zwykły, ma duże pojedyncze kwiatki w dużych kwiatostanach. W tym roku są mniejsze, nie do końca rozwinięte, ale za to mnóstwo! Mam też taki najzwyklejszy biały, obydwa pachną cudnie i dają odrosty Jeśli chcesz, to oszczędzę.
Super, że są siewki dla mnie
JADZIU, postaram się Jest szansa, że dopilnuję w tym roku doniczek, bo mnie wirus uziemił
W ciepłym powietrzu, bez wiatru, zapach bzów jest odurzający
Palibin jeszcze czeka!
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogród pod wierzbą
Jaki wirus Martusiu chyba nie ten z koroną Oby to tylko przeziębienie to raz dwa powrócisz do sił Mój Palibin też sie zbiera powoli uwielbiam zapach bzu
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2884
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród pod wierzbą
JADZIU, nie, nic mi nie jest Tylko przez wirusa nie latam do dzieci i pilnuję ogrodu
Palibin już zaczyna pachnieć
Palibin już zaczyna pachnieć
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogród pod wierzbą
No i chwała Bogu ze tylko taki dopadł Cię wirus mój Palibin dalej w pąkach znalazłam jeszcze dwie siewki Jeffersonii ,a tego białego prostratę też dać w doniczkę albo masz
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11292
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogród pod wierzbą
Palibina dzisiaj wąchałam / mam 2 egz./ i zapachu nie wyczułam.. Natomiast pontyjkę wyczułam z daleka.. To jednak nie korona..a już się zaniepokoiłam! Middendorfa sfotografowałam i pokazuję u siebie a pomarańczowy wczesny w pąkach.. Orlików u mnie wiele zginęło po zimie.
U Ciebie pysznią się na rabatach różniste!
U Ciebie pysznią się na rabatach różniste!
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2884
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród pod wierzbą
JADZIU, to niezmiernie miło ze strony jeffersonii, że się dla mnie nasiała Różowego mam tylko, białego poproszę
MARYNIU, chyba każdemu w jakiś sposób zaszkodziła ta zaraza w koronie
Azalia pontyjska pachnie obłędnie Nie mam jej, ale ma moja koleżanka w pobliżu. Ale, że nie czujesz zapachu Palibina? Nie może to być, on też mocno pachnie
Moje orliki też jakieś chude, mają jeden, dwa pędy kwiatowe, nieliczne więcej Rosną sobie gdzie chcą i sieją się po ogrodzie, tylko to dla mnie trudne obiekty do fotografowania
Zaraz zobaczę co tam kwitnie u Ciebie.
Palibina najbardziej lubię w tym momencie, kiedy część kwiatków jest rozwinięta.
Czosnków przybywa.
Bożykwiat już przekwita
Taki pomarańczowy jest wczesny liliowiec.
Pierwsze kwiatki wajgeli.
MARYNIU, chyba każdemu w jakiś sposób zaszkodziła ta zaraza w koronie
Azalia pontyjska pachnie obłędnie Nie mam jej, ale ma moja koleżanka w pobliżu. Ale, że nie czujesz zapachu Palibina? Nie może to być, on też mocno pachnie
Moje orliki też jakieś chude, mają jeden, dwa pędy kwiatowe, nieliczne więcej Rosną sobie gdzie chcą i sieją się po ogrodzie, tylko to dla mnie trudne obiekty do fotografowania
Zaraz zobaczę co tam kwitnie u Ciebie.
Palibina najbardziej lubię w tym momencie, kiedy część kwiatków jest rozwinięta.
Czosnków przybywa.
Bożykwiat już przekwita
Taki pomarańczowy jest wczesny liliowiec.
Pierwsze kwiatki wajgeli.
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8927
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Ogród pod wierzbą
16 krzewów bzu?!? Nie wierzę...I każdy inny? Przynajmniej dłużej cieszysz się kwiatami i zapachem, bo na pewno ciut różnią się terminem kwitnienia. Mam 2 i czasem mnie wkurzają przez te odrosty
Widzę sporą różnorodność wśród orlików. Mnie zachwyciły te w kolorze blue Ten narcyz zawsze tyle płatków ma? Pierwszy raz widzę takiego.
Widzę sporą różnorodność wśród orlików. Mnie zachwyciły te w kolorze blue Ten narcyz zawsze tyle płatków ma? Pierwszy raz widzę takiego.
- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1703
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ogród pod wierzbą
Lilak węgierski rośnie dość szybko - co prawda mam je od tego roku dopiero ale już mają bardzo długie przyrosty - więc na pewno doczekasz się jego kwitnienia
Ale musi u Ciebie pachnąć lilakami Ten zapach zawsze kojarzył mi się z mydłem o zapachu bzu - ale to oczywiście pozytywne skojarzenia z dzieciństwa
Co do zapachu 'Palibina' to rzeczywiście jest mocny, bardzo wyczuwalny (u moich rodziców rośnie pod oknem salonu) - więc jeśli ktoś go ma, ale on nie pachnie, to możliwe, że to jest jakaś siewka 'Palibinu', która zapachu nie odziedziczyła, tylko podobny wygląd.
Bodziszek żałobny jest ładny w każdej formie, wiem, że moim rodzicom się każdy spodobałby. Kupiłem im jednego małego bodziszka - myślałem, że oni nawet go nie zauważyli, ale mam mi ostatnio go pokazała i mówiła, że on tak ładnie kwitnie. Więc każde nasiona czy siewki przyjmę bo wiem, że u nich warunki na bodziszki są. A jak już u mnie w ogrodzie zrobię dla nich warunki to je do siebie zaproszę
I na tę miesiącznice oczywiście, że będę chętny jak miałabyś za dużo nasion Postaram się później przypomnieć bo wiem, że takie rzeczy zawsze wypadają z głowy Nie raz chciałem się z kimś czymś podzielić ale zapominałem komu co
A powiedz mi jeszcze:
Ale musi u Ciebie pachnąć lilakami Ten zapach zawsze kojarzył mi się z mydłem o zapachu bzu - ale to oczywiście pozytywne skojarzenia z dzieciństwa
Co do zapachu 'Palibina' to rzeczywiście jest mocny, bardzo wyczuwalny (u moich rodziców rośnie pod oknem salonu) - więc jeśli ktoś go ma, ale on nie pachnie, to możliwe, że to jest jakaś siewka 'Palibinu', która zapachu nie odziedziczyła, tylko podobny wygląd.
Bodziszek żałobny jest ładny w każdej formie, wiem, że moim rodzicom się każdy spodobałby. Kupiłem im jednego małego bodziszka - myślałem, że oni nawet go nie zauważyli, ale mam mi ostatnio go pokazała i mówiła, że on tak ładnie kwitnie. Więc każde nasiona czy siewki przyjmę bo wiem, że u nich warunki na bodziszki są. A jak już u mnie w ogrodzie zrobię dla nich warunki to je do siebie zaproszę
I na tę miesiącznice oczywiście, że będę chętny jak miałabyś za dużo nasion Postaram się później przypomnieć bo wiem, że takie rzeczy zawsze wypadają z głowy Nie raz chciałem się z kimś czymś podzielić ale zapominałem komu co
A powiedz mi jeszcze:
Czy to jest jakaś arizema? To ma bardzo ładne liście (kwiatostany oczywiście też ale one są ukryte w liściach ), widziałem na żywo, ale nie zidentyfikowałem tej rośliny, a widzę, że Ty to masz więc może pamiętasz co to jest dokładnie?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Ogród pod wierzbą
Oj, to narobił mróz szkód U mnie też narozrabiał, ale nie aż tyle. Na koniec tygodnia znowu zapowiadają niskie temperatury, a ja już posadziłam dalie Bożykwiata masz w ładnej kępce, mój jak wyglądał kilkanaście lat temu, to i teraz tak samo wygląda. Miejsce w tym czasie mu zmieniłam ze dwa razy, aż w końcu machnęłam na niego ręką. Nie, to nie...
Mój palibin jeszcze w ciasnych pączkach, ale nie pamiętam jego zapachu. Jak zakwitnie to wsadzę w niego nos
Pozbądź się wirusa, szkoda chorować, jak masz taką cudną pogodę, czego o mojej powiedzieć nie można. Najpierw było zimno, a teraz od dwóch dni leje jak z cebra. Co prawda oba dni spędziłam w pracy, to niech sobie leje, ale teraz to już poproszę lepszą pogodę.
Pozdrawiam i zdrówka życzę
Mój palibin jeszcze w ciasnych pączkach, ale nie pamiętam jego zapachu. Jak zakwitnie to wsadzę w niego nos
Pozbądź się wirusa, szkoda chorować, jak masz taką cudną pogodę, czego o mojej powiedzieć nie można. Najpierw było zimno, a teraz od dwóch dni leje jak z cebra. Co prawda oba dni spędziłam w pracy, to niech sobie leje, ale teraz to już poproszę lepszą pogodę.
Pozdrawiam i zdrówka życzę
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród pod wierzbą
Marto chyba wysłałam Ci identyko palibin. Mój jeszcze nie kwitnie.
Za biały bez bardzo dziękuję, będę podziwiała w Twoim ogrodzie. Ja już nie mam miejsca. Chyba będę musiała powoli ograniczać, nie wyrabiam, chwasty mnie wyprzedzają a ja lubię mieć porządeczek na rabatkach.
Zauważyłam, że moje tegoroczne kwiaty irysów, są mniejsze niż zawsze, chyba na to miała duży wpływ sucha aura.
Za biały bez bardzo dziękuję, będę podziwiała w Twoim ogrodzie. Ja już nie mam miejsca. Chyba będę musiała powoli ograniczać, nie wyrabiam, chwasty mnie wyprzedzają a ja lubię mieć porządeczek na rabatkach.
Zauważyłam, że moje tegoroczne kwiaty irysów, są mniejsze niż zawsze, chyba na to miała duży wpływ sucha aura.