Kolekcja drzew i krzewów owocowych Garoma część 1

[bendkos]

Witam przyjął się Cosford?

[garom]

Cosford jest ok, co prawda ma tak koło 60 cm, ale listki już są i rosną kolejne.

[bendkos]

Na własnych korzeniach czy na tureckiej?

[garom]

Raczej na własnych korzeniach bo nie widać szczepienia.

[garom]

Chyba będę musiał zwrócić honor czereśni Carmen bo zaczyna się budzić do zrycia, ale nie chwalmy dnia przed zachodem słońca, trzeba będzie jeszcze poczekać na ostateczny werdykt w jej sprawie. Niestety mam problem z gruszką Bera Hardenponta, bo nie dość,że sadzonka była przysłana skromna, taki okulant o wysokości 60-70 cm, to teraz jeszcze wiatr mi ją połamał mimo iż był uwiązana do palika. Muszę spróbować ją odtworzyć, bo zachowała się niewielka boczna gałązka (tak kolo 10 cm z kilkoma liśćmi. Co gorzej to myślałem,że same szczepienie i podkładka is death bo zaczęła obłazić z "kory", ale jak zadzwoniłem do szkółkarza to okazało się,że to była warstwa wosku, którym pokryto przy szczepieniu to miejsce, no zobaczymy jak to pójdzie z nią dalej, bo te cholerne wiatry wieją jakbym mieszkał blisko pewnego wojewódzkiego miasta na wschód od mojej lokalizacji...

[garom]

Wczoraj poszła kolejna porcja wody pod borówki bo na naturalny opad nie ma co liczyć. Dodatkowo jeszcze oprócz suszy, w nocy z czwartku na piątek zapowiadają przymrozek, normalnie jak nie urok to... przemarsz wojsk.

[Foxowa]

A winogron Nie podmroziło?

[garom]

Kilka odmian mi trochę przyparzyło, ale to te, które wypościły listki nisko nad ziemią np. Hrustik, Aksinia. Pozostałe mają wysoko prowadzone pędy (na kurtynę) więc u góry nie złapało albo jeszcze nie rozpoczęły wegetacji więc tragedii nie ma. Niestety z czwartku na piątek Ventusky zapowiada u mnie przymrozek więc zobaczymy.... .

[garom]

Dzisiaj się dostało malinom i winoroślom, dostało... wody. Malinom bo zaczęły wschodzić (m.in. Polana i Polka), a winoroślom by parowanie podwyższyło nieco temperaturę (zapowiadają u mnie +1, ale Ventusky daje -1. Zobaczymy jutro co było trafniejsze.

[garom]

Żeby nie było to mam komplet wszystkich plag: susza, wichury i przymrozki. Pogoda już chyba nie powinna mnie tej wiosny niczym zaskoczyć bo wszystko już było. dzisiaj do kompletu przyszedł przymrozek, uszkodził część winorośli, ale na moje szczęście częśc odmian jeszcze uśpiona (wszystkie w gruncie) , a część przebudzona, która miała pierwsze listki na dole, ma jeszcze nie rozwinięte paki górne (to dzięki formie: kurtyna) więc jest nadzieja,że nie tylko odbije z zapasowych, ale także rozwinie normalne latorośle z tych górnych. Za około 2 tygodnie jadę po nowe zamówione sadzonki winorośli (mogą być pewne różnice w doborze zamówionych odmian) i mam nadzieje,że będę je mógł posadzić bezpośrednio do gruntu,a nie trzymać w zamknięciu bo będą przymrozki.

[Darko52]

Roman. Czerechy mają dużo zawiązanych owoców?
U mnie Wczesna z Prin ma ładnie, a np. Gubeńska kiepsko.

[garom]

Muszę to jutro sprawdzić bo nie patrzyłem jak zawiązały czerechy owoce (ich cechą odmianową jest słaba plenność), jedynie Kleparowska mnie zaskoczyła bo najmłodsza a tym gronie (ledwo co posadzona w ubiegłym roku), a zakwitła jakiś czas temu 2 pękami kwiatów.

[garom]

Co do owoców moich czerech to wygląda to tak: Gubeńska (de facto wiśnia) ma ich sporo, potem jest Hortensja, która ma owoców znacznie mniej. U Książęcej to owoców trzeba mocno szukać ale parę się znajdzie, Kleparowska ma aż 1 owoc, z tym,że miała aż 2 kwiatki (świeża sadzonka), no i nie wiem czy zdążę ten owoc spróbować przed skrzydlatymi złodziejaszkami bo jest mocno wyeksponowany.