Parapecik na zielono

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Parapecik na zielono

Post »

Kwiaty powoli odzywają, a ja dziś w ramach werwy wiosennej zdjęłam z balkonu doniczki i postanowiłam coś tam zasiać żeby kwitło i dało trochę radości w ten ponury czas.

I z tej radości i werwy przeszłam w obrzydzenie jak zobaczyłam w jakim stanie mam ten mój pseudobalkon.
Kudeł na kudle!

Obrazek


Obrazek


.
Obrazek

No obrzydliwe. Cały mój balkon i parapety są upstrzone sierścią i odpadami, A dopiero przed wyjazdem jakoś koło 20 marca myłam okna i parapety na święta. Wyszorowałam na biało cifem i jak wróciłam to znów są brudne i w kłebkach kremowej siersci....
Nie chcę znów toczyć wojny, ale codziennie słyszę uderzenie o kraty barierki jak ta torba sobie trzepie dywanik. Nie mówiąc o tym że piesek się cały czas wychyla przez to okno i szczeka.
Nie będę mieć skrupułow jak już mój balkon stanie. Przysięgam.

Tym czasem pokornie wyszorowalam znowu donice ( miałam czyste przygotowane to znów poszło tyle wody na marne... ) I dałam nową ziemię. Do tego dałam hydrożelu i mam nadzijee ze jakos to przetrwa.
Obrazek
Tak wyglądają wstępnie doniczki. Czysto i miło. Ciekawe za ile wróca do stanu poprzedniego. Jak mi ta torba zabrudzi to dostanę szału. Ten rok jest naprawdę problematyczny jak o uprawę chodzi, jest problem z ziemią i z zakupem czegokolwiek, nie wspominajac o hydrożelo który przez susze stał się popularny i jego ceny urosły do rangi wykupu własnej planety w kosmosie.
Nie wybacze. Chce mieć kwiaty A nie kudły psa i jakieś spadki niewiadomo z czego, kocoty, folijki, dupijki.

Gotowe doniczki obsadzilam mixem kwiatów który potem będę wykorzystywać częściowo jako rozsadę na działkę.
Obrazek

Według planów białą( A właściwie różowa bo kiedyś taka byla) doniczka pójdzie na środek. Potem do niej dam paprykę ozdobną. Póki co jest w niej rozsądna dalii, cyni, kleome, ślaz i trochę koleus?w.
Z dwóch stron pójdą szare które obsadzilam dość podobnie - polny moc, hyzop, lawenda, werbena, nasturcję i aksamitkę.
2 brązowe natomiast pójdą na brzegi i w nich jest masa kwiatów wedle rozmiarów - smagliczka, maciejka, lwia paszcza. A w tej z jasnym dnem ( jej oryginalne przepadlo) ketmia , lwia, czarnuszka i nagietek.
Co się nie sprawdzi tam to pójdzie na działke.

Obrazek[/url]
Do osobnej doniczki poszła malutka papryczka ozdobna. Już ją wystawiłam i liczę że pogoda bedzie sprzyjać. Kolejnym krokiem będzie rozsada dyni.

No to wystawiam na zewnątrz i zobaczymy jakie efekty będę za jakiś czas.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

[url=https://www.fotosik.pl/zdjecie/215330ecfe54138f]Obrazek
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Parapecik na zielono

Post »

Dziś pogoda dopisuje więc w porannym słoneczku wzięłam się za kwiaty.

Czas ogarnąć koleusy, bo góra fajna wiosenna ale dół....
;:223
Przede wszystkim je skracam żeby wyglądały jak pokrzywka A nie drzewko. Kolory porobiły się takie że już kompletnie nie wiem co jest co. Dużo nabrało ciemnych plam , przeważnie różowych. Nic dziwnego by nie było gdybym ich nie brała w tamtym roku jako konkretne odmiany do których w tym momencie już nie pasują.
Nie mogę się zorientować gdzie się podział limonkowy którego ' kradłam ' we wakacje spod muzeum. Nie ma go, myślałam że zginął, ale pojawiło mi się coś nowego zielono- białego z różowymi plamami. Takie jaja...

W fajne plamy tez mam takich gosci :

Obrazek

Cudowne ? to dziwaczki. Jesienią dostałam od sąsiadki z działki korzonki i zimowałam je z planem zasadzenia wiosna na działce. Parę razy mi wyrosły nie wtedy co trzeba i urywałam, a potem jak pojechałam to zostawiłam je na biurku w worku z piaskiem. I takie teraz są, już ich nie uszarpuję ( no jednego ulamałam ale to przypadkiem) , przerzucilam do doniczki z piaskiem i " sobie mam ". I tradycyjnie - miałam wynieść ale nie wyniosłam bo mi się spodobały. Jeszcze zdążę je wykopać, póki co się nimi cieszę.

Za to nie cieszę się z doniczek na zewnątrz. Wprawdzie rośnie wszystko, aksamitki które wsadziłam w ziemię przyjęły się chyba wszystkie,jedną podwiędła ale podlewam i może wstanie. Wychodzą też już siewki z nasion które wysialam. Fajnie, szybko.
Ale niefajnie jak wygląda ziemia... już jest cała zabrudzenia, kudły psa, włosy, nitki, farfocle.... no Boże... przeciez tam stały zaledwie kiilka dni.
W rozpedzie wiosennym miałam szczerą ochote zrobić sobie jeszcze długą donice z zieleniną do podgryzania ale weź tu podgryź coś na co ktoś wcześniej sobie strzepał wycieraczkę i inne atrakcje... wrrr

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Parapecik na zielono

Post »

Przybysz z kosmosu rośnie w zastraszającym tempie.
Już listki robią się twarde i mangowate.
Obrazek

Liczi puszcza nowy czubek.
Obrazek
W miarę czasu i miejsca wyrywam rea, ostatnio oddałam sporą ilość roślin. W tym wlasnie reo i przycięłam moją begonię rozdając jej szczepki. Duże skróty zrobiłam też w koleusach. Są teraz takie niziutkie :D
Obrazek
ale nie przejmuję się. Wkładam je w doniczki hurtowo, co puści to zostawiam, a co nie puści to wyrzucam. Są takie co można by z nich zrobić las, bo gdzie je zetknąć tam rosną, a są takie co bez przerwy zdają się być na ostatniej prostej. Np Kombat i fishnet. Te to bez przerwy sprawiają mi problem.



Doniczki , które ostatnio obsiewalam robią postępy. We wszystkich już pojawiły się siewki. Ostatnie dni były deszczowe , a teraz nagrzało je słonko i wygląda to fajnie.

Tu maciejka ?
Obrazek
Kolejną donice- aksamitki.
Obrazek
Cyniowo-daliowa
Obrazek
Obrazek


Wyszła mi smuga na foto ale trudno, spueszylam się bo jak tylko wyszłam zajrzeć do donic to od razu sasiadeczka zrobiła sobie strzepywanie pościeli... wrrr.
Nie mówiąc już o tym ile już mam natrzepane do ziemi.
Ale nic w naturze nie ginie, dokumentuję to skrzętnie.
Coś się też leje znowu. Jeszcze nie dotyka to moich kwiatów ale widzę że trawa i pokrzywy pod moim balkonem są zżółknięte. Nigdzie indziej, tylko pode mną. Słabo mi te zdjęcia wyszły ale widać trochę na foto , plus liście są świezo mokre pomimo braku deszczu.
Nie podoba mi się to...
Obrazek
GrazynaW
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6700
Od: 14 sty 2009, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Parapecik na zielono

Post »

Jeszcze przed nami "zimne ogrodniki" i wszystkie malizny trzeba pozabezpieczać. A z prognoz wynika, że mogą nam dokuczyć.
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Parapecik na zielono

Post »

To akurat nie problem, bo te doniczki się wyjmuje raz dwa i można schować. Część to sobie tak jeździ w te i w tamtą np wystawiam figę, która ma tylko jeden listek.

Ogłady nabierają też dziwaczki. Które mnie zafascynowały kompletnie. Brak mi tylko lantan, ale niestety zimowanie nie wyszło A siewkih mi padły :( może kupię sadzonkę, ale mam świadomość że nie będę się zastawiac , bo jakby tak ten balkon z nagła miał powstać ;:224
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Parapecik na zielono

Post »

Pelargonia młodej kwitnie.
Obrazek
Ma wzloty i upadki ale się twardo trzyma. Gorzej z cytrusami. Dalej walczę.

Walczę też z nową plagą. Znowu mrówki.
Niestety uroki parteru. Z wiosna pokazało się pełno na elewacji i lezą w górę. Nim się ocknęłam to się okazało że mam je już w domu. Pierw łaziły mi pod uszczelką balkonu A dziś już popijały że mną słodkie piwo przy stole. No tak być nie może.
Znalazłam sposób - usiadłam na ich trasie, wzięłam odkurzacz i w trybie bezworkowym powciagałam wszystko do pojemnika z wodą. Zobaczymy co będzie dalej, ale co jak co , mrówek nie chcę. Wystarczy mi gigantyczny pająk mieszkający w mojej skrzynce balkonowej. Przez tego gościa nawet jej nie dotykam.
A tu przed mną sezon na świerszcze.... ;:224

Z nowości mogę napisać że sprowadziła sobie z działki sadzonkę mięty, a dokładniej dwóch. Chyba czekoladowa i Mohito. Planowalam je dac do doniczek zewnętrzkych ale przy sąsiadce nie wiem czy to jest możliwe.
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Parapecik na zielono

Post »

Dzieje się coś niemożliwego. Plagi gorsze jak egipskie
I żyj tu w zgodzie z naturą jak wszystko atakuje z każdej strony.


Otwieram dziś okno A tu ... bzzzz...
Pszczoły.
I to nie jedna, dwie czy 10. Całą chmara.
Spojrzałam w donice A tu ziemia zalepiona pszczołami.

Obrazek

Pierw pomyślałam że dobra, przyszły się napić z mokrej ziemi ale zaraz zrobiło się tego tyle że zaczęłam być przerażona.
W każdej doniczce po kilkadziesiąt pszczól, drugie tyle w moich doniczkach.
Mieszkam na parterze , a wczoraj kosili więc zaczęłam się zastanawiać czy aby nie poruszyli im gdzieś gniazda.
W międzyczasie napisalam do znajomych którzy podejmują interwencję odnośnie dzikich zwierząt i zrelacjonowalam co to się dzieje.

Wspólnymi analizami doszliśmy do tego że naprzeciwko mojego okna są prywatne domki i w jednym ogrodku facet ma ule. Jest opcja że pszczoly sie wyroiły i rozwscieczone koszeniem łąki i suszą wszystkie trafiły do mnie.
Kazano mi dać im wody żeby się napiły i odleciały, więc dałam nakrętkę, wypiły w ułamku sekundy.

Obrazek

Obserwuję. Chyba się uspokaja . Mam nadzieję, że pójdą sobie precz.
GrazynaW
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6700
Od: 14 sty 2009, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Parapecik na zielono

Post »

Współczuje. To zniechęca ale musisz coś robić bo wejdą do mieszkania( mrówki).
A próbowałaś posypać cynamonem ich ścieżki na balkonie? Ponoć ten zapach je odstrasza.
Basia8585
100p
100p
Posty: 177
Od: 18 lis 2015, o 18:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Czestochowa

Re: Parapecik na zielono

Post »

Ja słyszałam też o proszku do pieczenia, że pomaga w walce z mrówkami. Posypałam nawet płytki na tarasie i faktycznie nie wychodziły ze szczelin Ale dopóty, do póki ten proszek był. Jak się go wyniosło na butach, czy też zmył go deszcz bądź wywiał wiatr, mrówki wracały.
Serdecznie pozdrawiam wszystkich forumowiczów
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Parapecik na zielono

Post »

Tak, podobne działanie ma soda. Znam te sposoby i wyciągam działa jak trzeba. Ale w miarę spokojnie.
Uciszyły się też pszczoły. Co za ulga, miałam wizje że gdzieś mi zbudują gniazdo i będą atakować. To był ogromny nalot, na szczęście sobie poleciały. Mam nadzieję że nie wrócą. Doniczki póki co schowałam do domu i zobaczę jak się sytuacja będzie rozwijać.

Do doniczek zasadziłam też ukorzenione zaczepki koleusów, więc teraz tylko czekać jak się zrobi kolorowo.

A w drodze na działkę kupiłam 2 takie. Jeden to combat A drugi myślałam że pineaplette ale się chyba przeliczyłam. Na straganie wyglądał na żółtego, a dopiero jak na spokojnie rozpakowałam w domu to zorientowałam się że to chyba kombat tylko jakiś zjaśniony. W dodatku zwijają mu się listki...

Obrazek
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Parapecik na zielono

Post »

Doniczki dalej mam w domu dla wszelkiego wypadku. Dodałam do nich ukorzenioną miętę pomarańczowa, cytrynową i bazylię. Nie do końca sobie wyobrażam potem jej jedzenie ale no trudno.

Z pszczołami jak nie ma doniczek to jest spokój. Zobaczymy co będzie jak je znów wystawi?. Mam taki zamiar tylko boję się że wrócą. Zaobserwowalam że pszczoły wchodzą do szczeliny w murze, swojego czasu była tam skrzynka energetyczna,.Ale ją zlikwidowali i zostały dwie dziury. Może tam jest gniazdo?
Skojarzyłam też sobie co może tak pszczoły do moich donic przyciągać... hydrożel. Jak myślicie ? One w doniczkach grzebały, może to jego szukały...

W doniczkach spokój. Parę dni temu do doniczki z mango włożyłam pestkę awokado. Stare już nie odrosnie A jak pestka była pod ręką to czemu nie.
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Parapecik na zielono

Post »

Po dłuższej przerwie doniczki wróciły na zewnątrz.
W międzyczasie wszystko narosło tak że o rety.
Dalii i cyni to mam całą łąkę. Do tego łan maciejki. Oj będzie się tam działo. ;:138

Obrazek
O ile maciejka może gęsto to te dalie i cynie to tak dla rozsady tylko, dalej będą przesadzone na działkę.

W doniczkach zewnętrznych mi się super ukorzeniła mięta i bazylia także już zacieram rączki na koktajle ;) Nawet jej nie wrożyłam tak dobrego startu bo przyniosłam mały korzonek A ona tak fajnie poszła listkami że porobilam z niej kilka sadzonek. Rośnie aż miło.
Do tego wyrosły piękne listki w ciapki co uwielbiam i jakich już od dawna szukałam - nasturcja.

Obrazek
Jewel od africa czy African Jewel, jakoś tak.

Ogólnie wszystko świetnie idzie, koleusy rosną aż miło. Wiosenne przycinki spowodowały, że są niskie, krępe i gęste. No i kolorowe jak nigdy. Trochę z siebie jestem dumna, bo jesienią już się z nimi żegnałam. A tu z nagła mam kilka mega kolorowych donic zbiorczych,.z ktorych moge dalej tworzyć.

Niestety z nowymi nabytkami problem. Brązowieją i zwijają im się liście. Nigdy czegoś takiego nie widziałam na koleusach. Miały tak od nowości ale nie przejęłamm się tym, bo było akurat chłodno więc stwierdziłam że może handlarz trzymał na polu to podmarzły. Oderwalam listki ale widzę że dalej to się dzieje, zabiorę więc je na działkę i spryskam A potem tam sobie zostaną na chwile. Ewentualnie zaniose je do rodziców bo obiecałam ogarnąć u nich geranium i sansevierie. No i przy okazji muszę iść na działkę wsadzić rozsady bo już czas najwyższy :D

Obrazek

Obrazek
GrazynaW
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6700
Od: 14 sty 2009, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Parapecik na zielono

Post »

No ta jak zakwitną te cynie,dalie i maciejki to widok będzie przedni. ;:333
W sprawie koleusów nie pomogę bo po prostu się nie znam. Ale tez przez myśl mi przebiegło, że przewiane lub przeziębione.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”