Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11681
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Wandziu prezent rewelacyjny, w punkt Piękne ma falbanki i kolor cukierkowy, delikatny róż, tak naprawdę mają różne odcienie płatki.Masz może jeszcze innego z serii królewskiej?
Liliowce poprzesadzałam z działki do siebie.Czekam na lipiec i ich kwiaty, które są duże i zadziwiają mnie corocznie.
Pozdrawiam i już niedługo będę oglądać Twoje cudne azalie, a wiem, że masz ich troszkę w swojej kolekcji
Liliowce poprzesadzałam z działki do siebie.Czekam na lipiec i ich kwiaty, które są duże i zadziwiają mnie corocznie.
Pozdrawiam i już niedługo będę oglądać Twoje cudne azalie, a wiem, że masz ich troszkę w swojej kolekcji
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Twój ogród zawsze jakoś kojarzył mi się przede wszystkim z trawami.
Majowe obrazki świadczą jednak, że innych roślin też nie brakuje, zwłaszcza tych kwitnących.
Trafnie powiedziane, że maj jest miesiącem niezapominajek.
U mnie całe kępki tych kwiatków pojawiają się w bardzo różnych miejscach, także na trawniku.
Omijam je kosiarką i dzięki temu mam ich co roku więcej.
Majowe obrazki świadczą jednak, że innych roślin też nie brakuje, zwłaszcza tych kwitnących.
Trafnie powiedziane, że maj jest miesiącem niezapominajek.
U mnie całe kępki tych kwiatków pojawiają się w bardzo różnych miejscach, także na trawniku.
Omijam je kosiarką i dzięki temu mam ich co roku więcej.
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7889
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Wando
Dla mnie biało - różowy różanecznik przebił wszystko
Te rośliny doskonale pasują do klimatu ogrodu.
Hakone jest cudna ,ale...
Mam podobnie ,trzy trawy wrastają w inne rośliny i muszę dokonać przeróbki rabat.
Najgorsza jest wydmuchrzyca. Wszystkie były w donicach wkopanych.
Jak sadzenie dalii Dziś będę największą wkopywać u siebie.
Dla mnie biało - różowy różanecznik przebił wszystko
Te rośliny doskonale pasują do klimatu ogrodu.
Hakone jest cudna ,ale...
Mam podobnie ,trzy trawy wrastają w inne rośliny i muszę dokonać przeróbki rabat.
Najgorsza jest wydmuchrzyca. Wszystkie były w donicach wkopanych.
Jak sadzenie dalii Dziś będę największą wkopywać u siebie.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Witaj Wandziu . Piękna wiosna u Ciebie . Masz imponującą kolekcję kloników i faktycznie cudnie teraz wyglądają . Hakonek nie mam ale właśnie chcę zakupić sadzonki Aureoli . Ciekawa jestem jak będzie się zachowywała u mnie . Pozdrawiam .
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16010
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
nifredil. Witaj Sabinko! Zmotywowałaś mnie do bardziej sumiennego przypominania sobie nazwy tegomojego powojnika. Pogrzebałam więc blisko korzeni i znalazłam znacznik. Nieco wypłowiały, ale udało mi się jednak odczytać nazwę: Francis Reves. Teraz to już sobie ją zapisałam w komputerze, więc nie zapomnę.
Co do różaneczników, to najważniejsze jest podlewanie w lipcu, bo wtedy tworzą pąki na przyszły sezon. Kiedyś o tym nie wiedziałam i właściwie latem zaniedbywałam swoje Rh.
Annes 77, mam kilka rododendronków z rodziny królewskiej, bo kupowałam je w pierwszym rzędzie ze względu na dużą mrozoodporność. Ale teraz, gdy zimy u nas stały się łagodniejsze, skusiłam się także na inne odmiany. Już tak się o nie nie boję zimą.
Z królewskich mam u siebie w ogródku następujące:
Bolesław Chrobry
Kazimierz Odnowiciel
Królowa Jadwiga
Jan III Sobieski
Władysław Jagiełło
Władysław Łokietek
Inne królewskie odmiany są już dla mnie za duże, zresztą nie są według mnie tak urodziwe.
Madziagos, witaj Madziu, trawy są u mnie teraz mało widoczne, bo znajdują się w początkowej fazie rozwoju. Dopiero jesienią będą powiewać na wietrze. Na razie cieszę się majowymi azaliami, a niedługo też rododendronami. Ponieważ wywaliłam bukszpany z powodu ćmy bukszpanowej, pozyskałam miejsce na kwasoluby, więc ostatnio moja uwaga skupia się gównie na nich. Potem będą liliowce i hortensje, a trawy na końcu sezonu.
pelagia72, Wydmuchrzyca jest koszmarna, ja nawet jej u siebie nigdy nie sadzałam, bo widziałam gdzie indziej, jak potrafi być ekspansywna.
Pytasz, jak z daliami. Od dawna wszystkie mam w gruncie, zarówno karpy, jak i te podpędzane w donicach. Do tych ostatnich już zdążyły się dorwać ślimaki. Pisałam u ciebie, że ich nie mam, a jednak wywąchały moje dalijki i przylazły nie wiadomo skąd.
ewelkacha, hakone przez kilka lat będzie się powoli rozrastać w kępie i nie będziesz miała problemu. Ale potem... nie wiem. Trawy mają tendencję z czasem łysieć w środku i rozrastają się jakby na obrzeżu. Moja hakone poszła w hen, jako trawnik.
Zaczęły rozkwitać AZALIE! Teraz to już mnie chyba nic nie powstrzyma i będę Was nimi męczyć aż do znudzenia.
Co do różaneczników, to najważniejsze jest podlewanie w lipcu, bo wtedy tworzą pąki na przyszły sezon. Kiedyś o tym nie wiedziałam i właściwie latem zaniedbywałam swoje Rh.
Annes 77, mam kilka rododendronków z rodziny królewskiej, bo kupowałam je w pierwszym rzędzie ze względu na dużą mrozoodporność. Ale teraz, gdy zimy u nas stały się łagodniejsze, skusiłam się także na inne odmiany. Już tak się o nie nie boję zimą.
Z królewskich mam u siebie w ogródku następujące:
Bolesław Chrobry
Kazimierz Odnowiciel
Królowa Jadwiga
Jan III Sobieski
Władysław Jagiełło
Władysław Łokietek
Inne królewskie odmiany są już dla mnie za duże, zresztą nie są według mnie tak urodziwe.
Madziagos, witaj Madziu, trawy są u mnie teraz mało widoczne, bo znajdują się w początkowej fazie rozwoju. Dopiero jesienią będą powiewać na wietrze. Na razie cieszę się majowymi azaliami, a niedługo też rododendronami. Ponieważ wywaliłam bukszpany z powodu ćmy bukszpanowej, pozyskałam miejsce na kwasoluby, więc ostatnio moja uwaga skupia się gównie na nich. Potem będą liliowce i hortensje, a trawy na końcu sezonu.
pelagia72, Wydmuchrzyca jest koszmarna, ja nawet jej u siebie nigdy nie sadzałam, bo widziałam gdzie indziej, jak potrafi być ekspansywna.
Pytasz, jak z daliami. Od dawna wszystkie mam w gruncie, zarówno karpy, jak i te podpędzane w donicach. Do tych ostatnich już zdążyły się dorwać ślimaki. Pisałam u ciebie, że ich nie mam, a jednak wywąchały moje dalijki i przylazły nie wiadomo skąd.
ewelkacha, hakone przez kilka lat będzie się powoli rozrastać w kępie i nie będziesz miała problemu. Ale potem... nie wiem. Trawy mają tendencję z czasem łysieć w środku i rozrastają się jakby na obrzeżu. Moja hakone poszła w hen, jako trawnik.
Zaczęły rozkwitać AZALIE! Teraz to już mnie chyba nic nie powstrzyma i będę Was nimi męczyć aż do znudzenia.
- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2044
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Wandziu
Uwielbiam obrazki z Twojego ogrodu Azaliami możesz męczyć ile chcesz, u mnie jeszcze w fazie pąka, ale też niedługo zaczną spektakl, niech tylko się ociepli, pierwsze będą japońskie, bo już kolory pokazują, wielkokwiatowe trochę później, z tego co zaobserwowałam to pierwsza rozwinie kwiaty Speaks Orange To prawda w lipcu bardzo ważne nawadnianie Azalii. Pozdrawiam
Uwielbiam obrazki z Twojego ogrodu Azaliami możesz męczyć ile chcesz, u mnie jeszcze w fazie pąka, ale też niedługo zaczną spektakl, niech tylko się ociepli, pierwsze będą japońskie, bo już kolory pokazują, wielkokwiatowe trochę później, z tego co zaobserwowałam to pierwsza rozwinie kwiaty Speaks Orange To prawda w lipcu bardzo ważne nawadnianie Azalii. Pozdrawiam
- Lisica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1430
- Od: 19 lut 2013, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Wandziu,
Twój ogród nie przestanie mnie zadziwiać!
Już myślałam, że mogę go sobie wyobrazić, a tymczasem za każdym razem wydaje się jeszcze piękniejszy.
Jest artystyczny, bije od niego jakieś ciepło.
Fantastycznie go komponujesz, z wielkim wyczuciem
Dzięki za poradę w sprawie rododendronów. Mam jednego (CW) i nie wpadłabym na to, żeby specjalnie dbać o niego w lipcu.
Pozdrawiam majowo!
Twój ogród nie przestanie mnie zadziwiać!
Już myślałam, że mogę go sobie wyobrazić, a tymczasem za każdym razem wydaje się jeszcze piękniejszy.
Jest artystyczny, bije od niego jakieś ciepło.
Fantastycznie go komponujesz, z wielkim wyczuciem
Dzięki za poradę w sprawie rododendronów. Mam jednego (CW) i nie wpadłabym na to, żeby specjalnie dbać o niego w lipcu.
Pozdrawiam majowo!
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
"Tylko błękit wciąga nas..."
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25116
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Ale masz piękne zdrowe rodki
Moje to bida z nędzą
Klony to ostatnio moje odkrycie
Mam już 4, ale z nazwy znam tylko Orange Dreem
Do tego stopnia mi się podobają, że szukam im kolejnej miejscówki
Moje to bida z nędzą
Klony to ostatnio moje odkrycie
Mam już 4, ale z nazwy znam tylko Orange Dreem
Do tego stopnia mi się podobają, że szukam im kolejnej miejscówki
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11484
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Wandziu azalki piękne, a malutkie w nogach pomarańczowej wyjątkowo cudne.
Światło na Twoich zjęciach jest niepowtarzalne, nikt tak nie pokazuje ogrodu.
Ciepła i słońca na prace ogrodowe.
Światło na Twoich zjęciach jest niepowtarzalne, nikt tak nie pokazuje ogrodu.
Ciepła i słońca na prace ogrodowe.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16010
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Dziękuję dziewczyny za każde miłe słowo i za to, że mogę się z Wami dzielić swoją radością, jaka płynie na co dzień z oglądnia cudów przyrody. Jako się rzekło, pokażę teraz azalie, piękne królowe majowych rabat. Mają one w sobie tak wiele ognia, energii i optymizmu, że trudno przejść obok nich obojętnie. A jak niektóre pachną...
Pierwsze rozkwitły (tak jak u Krychny) odmiany Spek's Orange. Mam ich trzy sztuki, nie dlatego że takie jednakowe zamawiałam, ale dlatego że - jak to nieraz bywa przy internetowych zakupach lub przy zakupie niekwitnących roślin) - takie wyszły
Rosy Light - pachnie cudownie i z daleka
Suncte Nectarine - wielkie pachnące kwiaty
Ognista Juanita
Gibraltar zaczyna
Golden Lights słabiutko, tylko dwa kwiaty, w zeszłym roku się zmęczyła, więc odpoczywa
Satomi - moja faworytka
japonka Canzonetta
japonka Estrella
japonka Gislinde
japonka Kermesina Rose
I inne majowe
Berberys Diabolicum
berberys thunberga Atropurpurea
Berberysthunberga Admiration
berberys thunberga Bagatella
Pierwsze rozkwitły (tak jak u Krychny) odmiany Spek's Orange. Mam ich trzy sztuki, nie dlatego że takie jednakowe zamawiałam, ale dlatego że - jak to nieraz bywa przy internetowych zakupach lub przy zakupie niekwitnących roślin) - takie wyszły
Rosy Light - pachnie cudownie i z daleka
Suncte Nectarine - wielkie pachnące kwiaty
Ognista Juanita
Gibraltar zaczyna
Golden Lights słabiutko, tylko dwa kwiaty, w zeszłym roku się zmęczyła, więc odpoczywa
Satomi - moja faworytka
japonka Canzonetta
japonka Estrella
japonka Gislinde
japonka Kermesina Rose
I inne majowe
Berberys Diabolicum
berberys thunberga Atropurpurea
Berberysthunberga Admiration
berberys thunberga Bagatella
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Kusisz Azaliami Satomi też chcę, czy jest pachnąca? Kwiaty wyglądają czarująco, w necie fotki pokazują inny kolor kwiatów?
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5993
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Witaj Wandziu.
Najpierw pochwalę kolekcję kloników, które masz bardzo piękne. Świetnie wpasowały się w Twój ogród i robią ciekawy klimat. No i pasują do rodków, których masz wspaniałą kolekcję. Nie mogę odżałować że nie rosną u mnie te cudowne krzewy. Niestety glina i wysokie pH nie sprzyjają ich uprawie, a zmienianie na siłę daje krótkotrwały efekt. Czekam na kolejne zdjęcia kwitnących kwasolubnych
Najpierw pochwalę kolekcję kloników, które masz bardzo piękne. Świetnie wpasowały się w Twój ogród i robią ciekawy klimat. No i pasują do rodków, których masz wspaniałą kolekcję. Nie mogę odżałować że nie rosną u mnie te cudowne krzewy. Niestety glina i wysokie pH nie sprzyjają ich uprawie, a zmienianie na siłę daje krótkotrwały efekt. Czekam na kolejne zdjęcia kwitnących kwasolubnych
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16010
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Aniu11, moja azalia Satomi pachnie delikatnie. Myślę na razie, że jest zgodna odmianowo. Oglądam zdjęcia w necie i wydaje mi się, że moja jest taka sama. Może u mnie na zdjęciu tak wyszła inaczej, ale wiadomo jak to bywa ze zdjęciami. Dużo zależy od pory dnia, słońca, monitora itd. Polecam Ci ją bardzo!
tulipanka, glina przynajmniej utrzymuje wilgoć, a u mnie na piaskach ziemia wysycha bardzo szybko. Nawet gdy pada deszcz, to radość moja jest krótkotrwała, bo po trzech dniach znów trzeba by podlewać.
Ty masz za to znakomite warunki dla róż, czego z kolei ja mogę szczerze zazdrościć. Nie warto jednak walczyć z naturą, bo daremne są nasze próby.
tulipanka, glina przynajmniej utrzymuje wilgoć, a u mnie na piaskach ziemia wysycha bardzo szybko. Nawet gdy pada deszcz, to radość moja jest krótkotrwała, bo po trzech dniach znów trzeba by podlewać.
Ty masz za to znakomite warunki dla róż, czego z kolei ja mogę szczerze zazdrościć. Nie warto jednak walczyć z naturą, bo daremne są nasze próby.