Ogród Madzi - część 4
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród Madzi - część 4
Agnieszko,
na szczęście pogoda zmieniła się, nocnych mrozów już nie ma i zaczęło padać.
Miejmy nadzieję, że deszcze na razie będą nam towarzyszyć, mogłoby tak przepadywać cały maj, nie mam nic przeciwko.
Dotąd pszczoły nie latały w ogóle, chyba było za zimno.
Myślę, że to się jednak zmieni, tym bardziej, że za chwilę zakwitną jabłonie i pozostałe owocowe.
Trudno mi powiedzieć, czy przylaszczki korzystają z mikoryzy, możliwe, ze po prostu służą im warunki, jakie tworzy las bukowy.
Wczesną wiosną słońce, latem ocienienie, zimą warstwa liści osłaniająca przed mrozem i dodatkowo wytwarzająca glebę próchniczą o wysokim pH.
Olu,
już wiadomo, że na szczęście ta wiosna do takich nie należy.
Zaczęło padać, przypuszczam, że u Ciebie również.
Szkoda przylaszczek, co zrobić, może pokażą się gdzie indziej w okolicy.
Marysiu,
bez wątpienia próchnica wytworzona z liści bukowych jest bardzo dobrej jakości i służy wszystkim roślinom lubiącym wysokie pH, czyli właśnie obuwikom czy przylaszczkom.
Loki,
no i wygląda na to, że koniec chodzenia z wężem, teraz samo podlewa.
Oby za szybko nie przestało
na szczęście pogoda zmieniła się, nocnych mrozów już nie ma i zaczęło padać.
Miejmy nadzieję, że deszcze na razie będą nam towarzyszyć, mogłoby tak przepadywać cały maj, nie mam nic przeciwko.
Dotąd pszczoły nie latały w ogóle, chyba było za zimno.
Myślę, że to się jednak zmieni, tym bardziej, że za chwilę zakwitną jabłonie i pozostałe owocowe.
Trudno mi powiedzieć, czy przylaszczki korzystają z mikoryzy, możliwe, ze po prostu służą im warunki, jakie tworzy las bukowy.
Wczesną wiosną słońce, latem ocienienie, zimą warstwa liści osłaniająca przed mrozem i dodatkowo wytwarzająca glebę próchniczą o wysokim pH.
Olu,
już wiadomo, że na szczęście ta wiosna do takich nie należy.
Zaczęło padać, przypuszczam, że u Ciebie również.
Szkoda przylaszczek, co zrobić, może pokażą się gdzie indziej w okolicy.
Marysiu,
bez wątpienia próchnica wytworzona z liści bukowych jest bardzo dobrej jakości i służy wszystkim roślinom lubiącym wysokie pH, czyli właśnie obuwikom czy przylaszczkom.
Loki,
no i wygląda na to, że koniec chodzenia z wężem, teraz samo podlewa.
Oby za szybko nie przestało
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12067
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ogród Madzi - część 4
U mnie też ostro podlewa, ale powiem Ci szczerze, że zaczynam się bać przegięcia w drugą stronę? Przez dwa ostatnie lata miałem wyjątkowo mokre wiosny, potrafiło lać codziennie przez ponad miesiąc, i to się niestety nieodmiennie kończy gniciem sporej części moich wysiewów?
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród Madzi - część 4
Cóż, takich rzeczy nigdy nie wiadomo.
A nadmiar czegokolwiek bywa szkodliwy.
Idealnie więc by było, żeby w dzień świeciło słońce, w nocy padało, przy tym nie wiało mocna i żeby temperatura była taka w sam raz, nie za zimno, nie za gorąco.
Ktoś mi kiedyś mówił, że znał kogoś kto mówił, że pamięta taką jedną wiosnę, kiedy tak właśnie było.
Ale kiedy to było, tego to już nikt ani nie pamięta, ani nie umie wskazać kogoś, kto by pamiętał
A nadmiar czegokolwiek bywa szkodliwy.
Idealnie więc by było, żeby w dzień świeciło słońce, w nocy padało, przy tym nie wiało mocna i żeby temperatura była taka w sam raz, nie za zimno, nie za gorąco.
Ktoś mi kiedyś mówił, że znał kogoś kto mówił, że pamięta taką jedną wiosnę, kiedy tak właśnie było.
Ale kiedy to było, tego to już nikt ani nie pamięta, ani nie umie wskazać kogoś, kto by pamiętał
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12067
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ogród Madzi - część 4
Ja tam obfitymi opadami raz w tygodniu a poza tym pięknym słońcem bym się zadowolił.
Pozdrawiam serdecznie!
LOKI
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród Madzi - część 4
Gdyby istniała możliwość ,,opadów gwarantowanych", to taki układ byłby wręcz idealny.
Jednak nie ma się tego, co się lubi, to lubi się to, co się ma.
Widzę w prognozie opady w najbliższy poniedziałek.
Nie powiem, ze nie mogę się doczekać, ale mam nadzieję, że poleje solidnie.
Wczoraj wysiałam w ogrodzie nawóz pod iglaki i drzewa ozdobne.
Faciu w sklepie zdziwił się, kiedy zaczęłam marudzić, że opakowanie 5 kilo to stanowczo za mało.
Zapytał, ile tego mam, ale mu nie powiedziałam, chyba by i tak nie uwierzył.
Jednak nie ma się tego, co się lubi, to lubi się to, co się ma.
Widzę w prognozie opady w najbliższy poniedziałek.
Nie powiem, ze nie mogę się doczekać, ale mam nadzieję, że poleje solidnie.
Wczoraj wysiałam w ogrodzie nawóz pod iglaki i drzewa ozdobne.
Faciu w sklepie zdziwił się, kiedy zaczęłam marudzić, że opakowanie 5 kilo to stanowczo za mało.
Zapytał, ile tego mam, ale mu nie powiedziałam, chyba by i tak nie uwierzył.
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12067
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ogród Madzi - część 4
U mnie ostatnio dość często pada, ale też jest dużo słońca? Mam nadzieję, że będzie okej?
Piękne sasanki? U mnie już dawno przekwitły?
A że facio z ogrodniczego by nie uwierzył? No cóż, fakt, niewielu może się pochwalić ogrodem rozmiarów sporego parku? Aczkolwiek powiem Ci szczerze, że wcale nie zazdroszczę ? ledwo czas znajduję, żeby swoje 200 m? obrobić?
Pozdrawiam!
LOKI
Piękne sasanki? U mnie już dawno przekwitły?
A że facio z ogrodniczego by nie uwierzył? No cóż, fakt, niewielu może się pochwalić ogrodem rozmiarów sporego parku? Aczkolwiek powiem Ci szczerze, że wcale nie zazdroszczę ? ledwo czas znajduję, żeby swoje 200 m? obrobić?
Pozdrawiam!
LOKI
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8927
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Ogród Madzi - część 4
Niesamowicie wyglądają kwitnące drzewa i krzewy na tle błękitnego nieba. Piękny widok!
Z podziwem patrzę na Twego wawrzynka. Mój niestety odszedł po spektakularnym kwitnieniu 2 lata temu. Na pocieszenie zostawił mi siewki
Z podziwem patrzę na Twego wawrzynka. Mój niestety odszedł po spektakularnym kwitnieniu 2 lata temu. Na pocieszenie zostawił mi siewki
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród Madzi - część 4
Loki,
u mnie nie tylko sasanki, ale i większość innych roślin, które pokazuję, już zdążyło przekwitnąć.
Przyczyna jest prozaiczna, po prostu zdjęcia są trochę przedawnione.
Czasem duży ogród miewa swoje minusy, owszem.
Staram się sadzić takie rośliny i w taki sposób, aby pracy było jak najmniej.
Jednak nie da się ukryć, że i tak wiecznie jest coś do zrobienia.
Izo,
kwitnące, bezlistne magnolie na tle błękitu nieba to jest zdecydowanie właśnie TO
Troszkę takich fotek jeszcze mam i nie zawaham się użyć
Kiedyś jednego wawrzynka kret mi załatwił.
Podkopał nie wiadomo kiedy, a że była susza, to dalszy przebieg zdarzeń można sobie łatwo wyobrazić.
u mnie nie tylko sasanki, ale i większość innych roślin, które pokazuję, już zdążyło przekwitnąć.
Przyczyna jest prozaiczna, po prostu zdjęcia są trochę przedawnione.
Czasem duży ogród miewa swoje minusy, owszem.
Staram się sadzić takie rośliny i w taki sposób, aby pracy było jak najmniej.
Jednak nie da się ukryć, że i tak wiecznie jest coś do zrobienia.
Izo,
kwitnące, bezlistne magnolie na tle błękitu nieba to jest zdecydowanie właśnie TO
Troszkę takich fotek jeszcze mam i nie zawaham się użyć
Kiedyś jednego wawrzynka kret mi załatwił.
Podkopał nie wiadomo kiedy, a że była susza, to dalszy przebieg zdarzeń można sobie łatwo wyobrazić.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16968
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród Madzi - część 4
Oj to prawda, przy dużym ogrodzie jest duuużo pracy.
Ja też to wiem.
Piękne magnolie.
Ja też to wiem.
Piękne magnolie.
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród Madzi - część 4
Praca, jak praca, najgorsze nie jest jednak to, że jest jej dużo, ale to, że zazwyczaj dochodzi do kumulacji określonych zadań.
Akurat w chwili obecnej tak jakby wszystko jest do zrobienia na raz.
Cóż, wiosna, wiadomo.
Na szczęście wiem, ze po zabraniu się do roboty okazuje się, ze wcale nie było jej aż tak dużo, jakby się wydawało.
Przynajmniej ja odnoszę takie wrażenie.
Akurat w chwili obecnej tak jakby wszystko jest do zrobienia na raz.
Cóż, wiosna, wiadomo.
Na szczęście wiem, ze po zabraniu się do roboty okazuje się, ze wcale nie było jej aż tak dużo, jakby się wydawało.
Przynajmniej ja odnoszę takie wrażenie.
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7942
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Madzi - część 4
Madziu
Znając rozmiary i stopień zadbania Twojego ogrodu podziwiam Cię nieustannie
Magnolia gwiaździsta jest niespotykanym zjawiskiem.
Ciekawe czemu moja co roku mimo opatulenia ma zmarznięte kwiaty
A rośnie osłonięta.
Piękny ciemiernik o podwójnych kwiatach i bialutka sangwinaria.
Znając rozmiary i stopień zadbania Twojego ogrodu podziwiam Cię nieustannie
Magnolia gwiaździsta jest niespotykanym zjawiskiem.
Ciekawe czemu moja co roku mimo opatulenia ma zmarznięte kwiaty
A rośnie osłonięta.
Piękny ciemiernik o podwójnych kwiatach i bialutka sangwinaria.
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród Madzi - część 4
Agnieszko,
przede wszystkim nie opatulaj.
Więcej tym szkodzisz, niż pomagasz.
Coś mi się widzi, ze właśnie to okrywanie jest przyczyną zamierania kwiatów.
Sangwinaria jest rzeczywiście piękną rośliną.
Co roku wprost napatrzeć się na nią nie mogę, tym bardziej, że kępka jest coraz pokaźniejszych rozmiarów.
Aha, dziś widziałam całe stado Waszych pszczół na jabłoniach w ogrodzie
przede wszystkim nie opatulaj.
Więcej tym szkodzisz, niż pomagasz.
Coś mi się widzi, ze właśnie to okrywanie jest przyczyną zamierania kwiatów.
Sangwinaria jest rzeczywiście piękną rośliną.
Co roku wprost napatrzeć się na nią nie mogę, tym bardziej, że kępka jest coraz pokaźniejszych rozmiarów.
Aha, dziś widziałam całe stado Waszych pszczół na jabłoniach w ogrodzie
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród Madzi - część 4
Madziu, do tego roku opatulałam moją magnolię, gdy zapowiadali przymrozki i miałam co roku kwiaty. W tym roku dałam sobie spokój, bo pannica jest za duża i nie dałabym rady jej okryć. Kwiaty częściowo zbrązowiały, ale było sporo nie rozwiniętych pąków, więc jestem zadowolona z tegorocznego kwitnienia.
Jestem jak co roku pod wrażeniem Twoich magnolii
Kupiłam wczoraj dwie Amonogawy Ile lat ma Twoja, bo już nie mogę doczekać się pięknie kwitnących drzew
Jestem jak co roku pod wrażeniem Twoich magnolii
Kupiłam wczoraj dwie Amonogawy Ile lat ma Twoja, bo już nie mogę doczekać się pięknie kwitnących drzew