Grubosz - Crassula cz.5

Zablokowany
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18648
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

Jeśli od początku, to pewnie skutek uszkodzeń mechanicznych. Grubosze gubią dolne liście i jest to normalne zjawisko. Zwykle wpierw tracą jędrność, a potem żółkną. Jednak proces ten jest stopniowy.
A nie podlewasz zbyt małą ilością wody?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
maculacariosa
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 5 cze 2018, o 19:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

Ciężko mi to ocenić, podlewam zawsze do momentu, aż woda wypłynie na podstawek. Porównując tempo wiotczenia liści innych moich gruboszy (mam takie najbardziej popularne z owalnymi liśćmi i Hobbita) to tutaj postępuje zdecydowanie szybciej. Spróbować podlewać więcej albo częściej? Czy profilaktycznie jakiś oprysk?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18648
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

Jeśli gubią nadmiernie liście pomimo wydaje się prawidłowego podlewania trzeba będzie wyciągnąć z doniczki i zajrzeć do korzeni.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
kringloopek
50p
50p
Posty: 66
Od: 10 sty 2018, o 12:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

Witam,

Zastanawiałam się nad tym skoro grubosze lubią przepuszczalne podłoże a korzonki lubią oddychać to nie będzie im lepiej w donicy takiej ceglanej niż w plastkiowej? Zrobiłam w niej dodatkowe dziurki.
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18648
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

No na pewno taka doniczka lepiej "oddycha" niż plastik, a ponadto jest bardziej stabilniejsza.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
adellkap
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 2 maja 2020, o 22:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

norbert76 pisze:Wszystko masz w tym wątku.
Wrzuć zdjęcia.
Nieprawidłowe podłoże, pewnie sama ziemia, a nie mieszanka ziemi i żwirku w proporcji 1:1, które wymienia się przynajmniej raz na dwa lata.
Proszę wrzucam zdjęcie i będę wdzięczna za pomoc.

Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18648
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

Czyli jak napisałem podłoże do wymiany. Na dnie wsyp drenaż z keramzytu.
Doniczka ma odpływ? Sprawdź stan korzeni, oczyszczając w miarę możliwości bryłę korzeniową ze starego podłoża. To
Stanowisko, słoneczny parapet.
Po przesadzeniu nie podlewasz przez tydzień, potem do jesieni większą ilością wody i odczekujesz z podlewaniem aż podłoże całkowicie przeschnie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
kdbp
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 18
Od: 2 lip 2017, o 13:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

Witajcie, czy mogłabym prosić o opinię odnośnie zmian na gruboszach i portulacarii?

Te konkretne rośliny są u mnie od jesieni ubiegłego roku, wtedy były w kiepskim stanie, ale wraz z sezonem wegetacyjnym pięknie podjęły wzrost. Zmiany na liściach miały od początku, z nowymi przyrostami raczej nic się nie dzieje, choć mogłam coś przegapić.
Kiedy je otrzymałam, zostały przesadzone do odpowiedniego podłoża (mieszanka ziemi, perlitu i żwiru plus drenaż z solidnej warstwy keramzytu, doniczki mają odpływ i stoją na podwyższeniu z korka w osłonkach). Wystawa przez cały czas południowo zachodnia, poza sezonem wegetacyjnym utrzymywałam temperaturę ok 15-16 stopni (stały przy samym oknie nad zakręconym grzejnikiem), podlewane oszczędnie w momencie kiedy listki traciły turgor. Teraz podlewam kiedy podłoże przeschnie.
Ten delikatny nalot to kurz :) nie zaobserwowałam żadnych szkodników, natomiast w pojedynczach egzemplarzach pojawiła się pleśń i charakterystyczny, zbutwiały zapaszek. Będę je przesadzać w świeże podłoże i donice z terakoty, ocenię stan korzeni. Czy te zmiany to może być grzyb? Przeczytałam wątek, czy zrobić im oprysk z topsinu? Jeżeli tak, proszę o wskazówki bo nigdy niczym nie pryskałam roślin.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18648
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

Nie widzę żadnego grzyba. Jak wyjmiesz z doniczek oczyść korzenie w miarę dokładnie ze starego podłoża oraz sprawdź ich stan.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
kdbp
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 18
Od: 2 lip 2017, o 13:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

Dziękuję za odpowiedź :) czyli te zmiany to raczej uszkodzenia mechaniczne?
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Przesadziłam część roślin i korzenie wyglądają dobrze, choć wg mnie są nieproporcjonalnie małe w stosunku do części nadziemnej, nawet jak na sukulenty. Myślę że wcale nie miały tak optymalnych warunków jak mi się wydawało ;) dostały mniejsze doniczki, siedzą w terakocie więc powinno być ok. Nie miałam takiej ilości mikroskopijnych doniczek, więc niektóre egzemplarze tej samej odmiany mam posadzone trójkami, mogą tak żyć dopóki nie podrosną, czy należy je rozsadzić wcześniej?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18648
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

Dla mnie to uszkodzenia mechaniczne.

Mogą na razie rosnąć po 3 w jednej doniczce. Mały system korzeniowy może oznaczać jedno, że miały niewłaściwe warunki uprawy i pielęgnacji: nieprawidłowe podłoże, podlewanie oraz stanowisko.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
kdbp
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 18
Od: 2 lip 2017, o 13:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

norbert76 pisze:Dla mnie to uszkodzenia mechaniczne.

Mogą na razie rosnąć po 3 w jednej doniczce. Mały system korzeniowy może oznaczać jedno, że miały niewłaściwe warunki uprawy i pielęgnacji: nieprawidłowe podłoże, podlewanie oraz stanowisko.
Podłoże tym razem zrobiłam samodzielnie: ziemia dla sukulentów (wydłubałam wszystkie drobne fragmenty patyczków i tym podobnych), żwir kwarcowy 2-4 mm i perlit 2-5 mm w równych proporcjach. Zapach korzeni był lekko zbutwiały, choć nie gniły. Rosły w doniczkach ustawionych w osłonkach, widocznie takie rozwiązanie nie sprawdza się pomimo drenażu.
Mam nadzieję że tym razem będzie ok :roll:
kringloopek
50p
50p
Posty: 66
Od: 10 sty 2018, o 12:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

Witam,

jakiś czas temu umieściłam prośbę o rozpoznanie gruboszy ale w wątku o rozpoznawanie sukulentów chyba więcej jest miłośników kaktusów. Mam nadzieję, że nie naruszę regulaminu jeśli napiszę też tutaj. Podaję linka viewtopic.php?p=6252407#p6252407

Może ktoś rozpoznaje?
Zablokowany

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”