Ogród pod wierzbą
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogród pod wierzbą
Fajnie Martusiu kwitną już iryski ,u mnie jak na razie tylko jeden zakwitł .Ciekawe kiedy i czy??? pozostałe zakwitną ,a może muszą sie porządnie ukorzenić w mojej glebie . No cóż pożyjemy zobaczymy .Co to takiego ślicznego https://images92.fotosik.pl/362/0c8a8af25a249079med.jpg .Jak tam z deszczem u mnie kropelka kropelkę goniła, a tak się zapowiadało od rana
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8927
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Ogród pod wierzbą
Zastanawiam się dlaczego miesiącznica nigdy nie trafiła na moją działkę...Takie ładne, delikatne kwiatki. Muszę to nadrobić
Kamasje kwitnące?! Moje dopiero szykują się do kwitnienia.
Śliczny krzew z obieli. Oczywiście gdy kwitnie. Później chyba nie wyróżnia się w tłumie...
Mam wrażenie, że u Ciebie wiosna bardziej zaawansowana niż u mnie.
Muszę się ( i Cię ) pochwalić, że chyba wszystko się przyjęło. Troszkę martwią mnie te większe siewki ciemiernika, ale może będzie dobrze.
Kamasje kwitnące?! Moje dopiero szykują się do kwitnienia.
Śliczny krzew z obieli. Oczywiście gdy kwitnie. Później chyba nie wyróżnia się w tłumie...
Mam wrażenie, że u Ciebie wiosna bardziej zaawansowana niż u mnie.
Muszę się ( i Cię ) pochwalić, że chyba wszystko się przyjęło. Troszkę martwią mnie te większe siewki ciemiernika, ale może będzie dobrze.
- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1699
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ogród pod wierzbą
Ale piękne kwitnienia pokazujesz
Mówisz, że bodziszek żałobny się rozsiewa? czyi roślina idealna do ogrodu moich rodziców Wolę żeby im się ładne byliny rozsiewały niż chwasty
Hosta rzeczywiście bardzo interesująca
A co do tej pięknej mutacji miesiącznicy.
Jeśli ktoś zrobił badania genetyczne takiej odmiany, ustalił, że kolor kwiatów powodowany jest przez geny recesywne plus potwierdził, że miesiącznica jest tylko obcopylna to dopiero wtedy można napisać, że siewki nie powtórzą cech. Genetyka to wspaniała choć bardzo skomplikowana 'maszyna', ale takie stwierdzenie jest bardzo dużym uproszczeniem. Za kolor kwiatów często odpowiada kilka genów, lub są to zależności sprzężone - stąd siewki najczęściej nie powtarzają cech ponieważ to działa jak losowanie lotto ciężko trafić ten sam zestaw genów.
Ale zawsze jest jakieś ale Bardzo łatwo możesz znacząco zwiększyć szanse na pojawienie się takiego potomstwa. Pokolenie F1 może i będzie standardowego koloru - ale już pokolenie F2, będące krzyżówką pokolenia F1, daje zupełnie inne rozszczepienie genów, i znacząco zwiększa się szansa na powtórzenie cech 'babci'
Mam nadzieję, że nie zagmatwałem tego za bardzo W każdym razie wysiewaj nasiona z mutacji, i zbieraj nasiona z siewek, i je wysiewaj - tak zwiększysz szanse na zwiększenie populacji tej mutacji u siebie
A jak miałabyś za dużo nasion to i ja mogę przygarnąć
Mówisz, że bodziszek żałobny się rozsiewa? czyi roślina idealna do ogrodu moich rodziców Wolę żeby im się ładne byliny rozsiewały niż chwasty
Hosta rzeczywiście bardzo interesująca
A co do tej pięknej mutacji miesiącznicy.
Jeśli ktoś zrobił badania genetyczne takiej odmiany, ustalił, że kolor kwiatów powodowany jest przez geny recesywne plus potwierdził, że miesiącznica jest tylko obcopylna to dopiero wtedy można napisać, że siewki nie powtórzą cech. Genetyka to wspaniała choć bardzo skomplikowana 'maszyna', ale takie stwierdzenie jest bardzo dużym uproszczeniem. Za kolor kwiatów często odpowiada kilka genów, lub są to zależności sprzężone - stąd siewki najczęściej nie powtarzają cech ponieważ to działa jak losowanie lotto ciężko trafić ten sam zestaw genów.
Ale zawsze jest jakieś ale Bardzo łatwo możesz znacząco zwiększyć szanse na pojawienie się takiego potomstwa. Pokolenie F1 może i będzie standardowego koloru - ale już pokolenie F2, będące krzyżówką pokolenia F1, daje zupełnie inne rozszczepienie genów, i znacząco zwiększa się szansa na powtórzenie cech 'babci'
Mam nadzieję, że nie zagmatwałem tego za bardzo W każdym razie wysiewaj nasiona z mutacji, i zbieraj nasiona z siewek, i je wysiewaj - tak zwiększysz szanse na zwiększenie populacji tej mutacji u siebie
A jak miałabyś za dużo nasion to i ja mogę przygarnąć
Re: Ogród pod wierzbą
Marto u Ciebie jak zawsze piękne kwiatki kwitną,a nawet mutację przechodzą.Ta mutacja bardzo ładna.
Obiela mi się podoba,ale nie spotkałam u nas w sklepie.Może gdzieś w ogrodniczym.
Orliki już kwitną,a u mnie tylko listki widać.Co to jest to żółte ,takie dzwonki?
Miłej końcówki dnia.
Obiela mi się podoba,ale nie spotkałam u nas w sklepie.Może gdzieś w ogrodniczym.
Orliki już kwitną,a u mnie tylko listki widać.Co to jest to żółte ,takie dzwonki?
Miłej końcówki dnia.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16968
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród pod wierzbą
Moje orliki i i iryski jeszcze nie kwitną.
To po-podziwiam twoje
Śliczny ten jagodowiec, po raz kolejny go pochwalę.
To po-podziwiam twoje
Śliczny ten jagodowiec, po raz kolejny go pochwalę.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Ogród pod wierzbą
Saruma jest dla mnie zupełnie nieznaną rośliną, do tej pory nawet o uszy mi się nie obiła Będę sobie na nią u Ciebie spoglądać
Kamasje bardzo lubię, ale i w mojej pamięci funkcjonują jako krótko kwitnące, a szkoda, bo kwiaty mają urodziwe.
Miesiącznicę znam tylko z forumowych ogrodów, a ta zmutowana wygląda bardzo fajnie. Ciekawa jestem co wyjdzie z nasion? Moje hosty jeszcze nie pokazały liści, ciągle są w fazie szczerzących się kłów
Mojego parnika niestety uwielbiają ślimaki i chyba nigdy nie doczekam takich pięknych jego kwiatów, jakie ma Twój, jeśli nie sypnę wokół niebieskich granulek. Tak bardzo nie lubię tego robić, że co roku się przed tym wzbraniam, a potem żałuję. W tym roku wysypałam potłuczone skorupki jajek wokół niego, ale moim ślimakom one zupełnie nie przeszkadzają
Kamasje bardzo lubię, ale i w mojej pamięci funkcjonują jako krótko kwitnące, a szkoda, bo kwiaty mają urodziwe.
Miesiącznicę znam tylko z forumowych ogrodów, a ta zmutowana wygląda bardzo fajnie. Ciekawa jestem co wyjdzie z nasion? Moje hosty jeszcze nie pokazały liści, ciągle są w fazie szczerzących się kłów
Mojego parnika niestety uwielbiają ślimaki i chyba nigdy nie doczekam takich pięknych jego kwiatów, jakie ma Twój, jeśli nie sypnę wokół niebieskich granulek. Tak bardzo nie lubię tego robić, że co roku się przed tym wzbraniam, a potem żałuję. W tym roku wysypałam potłuczone skorupki jajek wokół niego, ale moim ślimakom one zupełnie nie przeszkadzają
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2866
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród pod wierzbą
MARYSIU, łatwo pomylić wieczornika z miesiącznicą jak nie widać liści. A i owszem, jest biała miesiącznica, jak i biały wieczornik.
Trzymam kciuki za ciemiężycę, bo fajne ma liście i jak będzie trochę seiwek, to będą zdobić jakąś rabatę.
Gdybyś gdzieś znalazła sadzonki białej i czarnej, to pamiętaj o mnie i daj znać, proszę Sadzonka im starsza, tym wcześniej możemy doczekać się kwiatów. Następnej wiosny podzielę swoją, w tym roku bałam się ją zniszczyć.
MARYNIU, wszystko niezbyt bujne, ale kwitnie, a wczoraj jeszcze poważnie przymroziło
Pysznogłówki u mnie już wyszły dawno, to może tak być, że Twoje się nie pokażą, ale może jednak chociaż jakaś sadzoneczka? Swoją rozsadziłam dwa lata temu i te nowe kępy są spore, a ze starej wyskoczył tylko jeden badyl i jakieś jeszcze dwa mizerne. Nie trać nadziei
DOROTKO, będę siać miesiącznicę, zobaczymy co z tego wyniknie?
Moje kamasje rozwinęły tylko połowę kwiatostanów, liście też mają przyschnięte na końcach, nigdy nie były tak beznadziejne. Trzeba im zmienić miejsce.
Cieszę się, że jesteś zadowolona z bodziszków, a przesadzić je możesz zaraz po kwitnieniu. Jak zetniesz i przesadzisz , to szybko wypuszczą nowe liście. Uważaj, bo sieją się szaleńczo
JADZIU, moje irysy kiepsko wyglądały po zimie, ale coś zakwitnie
Na zdjęciu jest wilczomlecz groszkowy. Jak już odżyje po zimie, w tej fazie jest ładny, ale potem jest paskudny, zanim dojrzeją nasiona, a są potrzebne, bo to roślina dwuletnia.
U mnie też tsk było, ale od już wczoraj zaczęło padać, a rano to lało, i dalej pada Ciekawe co przyniesie noc, bo znów zapowiadają przymrozki
IZUNIU, miesiącznica u mnie rośnie jak chwast, to nawet nie przyszło mi do głowy, żeby Ci ją zaproponować, nadrobimy
Obiela, tak jak inne kwitnące, ma swoje pięć minut, a potem jest zielonym krzewem.
Wiosna nabrała przyspieszenia chyba przez suszę. Roślinki kwitną nie dorastając do swoich rozmiarów. Tulipany kwitły nisko, a kamasja też jakaś zabiedzona, Twoja chce porządnie wyrosnąć, zanim pokaże kwiatki
Cieszę się, że wszystko rośnie, tak samo jak u mnie roślinki od Ciebie Ciemiernikom zetnij największe liście, łatwiej się ukorzenią.
KAROLU, bodziszek żałobny bardzo się rozsiewa, przynajmniej u mnie. A masz go? Jeśli nie to zostawię dla Ciebie łodygę na nasiona, albo pozbieram siewki. Mój jest taki jak na zdjęciach, a są jeszcze białe i o bardziej ozdobnych liściach.
Rozumiem, że siewka siewki zmutowanej miesiącznicy, ma szansę pokazać takie same kwiatki.
Jak tylko dojrzeją nasiona, zaraz Ci wyślę, to spory krzak jest
DANUSIU, dziękuję kwiatki zawsze są piękne Miesiącznicę mam w ogrodzie od wielu lat, a taka zakwitła pierwszy raz.
Obielę kupiłam w pobliskiej szkółce, a potem już jej nie spotkałam w okolicy. A szukałam dla koleżanki, bo nie umiem jej ukorzenić, ani wyhodować z nasion.
Te żółte dzwonki, to parnik.
ANIU, to jak u mnie przekwitną, będę podziwiać Twoje Jagodowiec słaby był w tym roku i już dawno przekwitł. Chyba miałaś na myśli parnik z ostatnich zdjęć. To roślina idealna do mojego cienia.Tylko jeden badylek i zakwitł pięknie, a jak będzie go więcej
IWONKO, spoglądaj, zapraszam Ładniutkie ma kwiatuszki i liście i ma kwitnąć dłuuugo, zobaczymy.
Kamasje u mnie kwitły zawsze dość długo, w tym roku coś im zaszkodziło i rozwinęły tylko kilka kwiatków. Jasnoniebieska ma wszystkie pączki żywe, to będę obserwować jak długo kwitnie.Najbardziej podoba mi się u niej to, że kwiatki rozwija od dołu do góry.
Miesiącznica u mnie panoszy się gdzie chce, bo lubię ją piękny zapach, a teraz jeszcze trafił mi się taki ciekawy kwiatek. Też jestem ciekawa co wyrośnie z nasion.
Moje hosty w większości rozwinęły liście, niestety, niektóre nawet bardzo. Już widać, że niektóre mają zmrożone liście.
Mój parnik to jeden pędzik świeżo posadzony, to moje ślimaki jeszcze nie wyczaiły dobrego jedzonka, ale będę czujna, dziękuję za ostrzeżenie
Zdjęcia jeszcze sprzed przymrozku i deszczu.
Ten ciągle kwitnie!
To już wysokie
Tarczownica
I różowo kwitnąca dąbrówka, której nie sadziłam.
Na dzisiejszą noc znowu zapowiadają przymrozki, pojutrze będzie wyraźnie widać straty. Kilka lilii już ma opuszczone listki, funkie też ucierpiały poprzedniej nocy. Oby dzisiejsze prognozy nie sprawdziły się.
Trzymam kciuki za ciemiężycę, bo fajne ma liście i jak będzie trochę seiwek, to będą zdobić jakąś rabatę.
Gdybyś gdzieś znalazła sadzonki białej i czarnej, to pamiętaj o mnie i daj znać, proszę Sadzonka im starsza, tym wcześniej możemy doczekać się kwiatów. Następnej wiosny podzielę swoją, w tym roku bałam się ją zniszczyć.
MARYNIU, wszystko niezbyt bujne, ale kwitnie, a wczoraj jeszcze poważnie przymroziło
Pysznogłówki u mnie już wyszły dawno, to może tak być, że Twoje się nie pokażą, ale może jednak chociaż jakaś sadzoneczka? Swoją rozsadziłam dwa lata temu i te nowe kępy są spore, a ze starej wyskoczył tylko jeden badyl i jakieś jeszcze dwa mizerne. Nie trać nadziei
DOROTKO, będę siać miesiącznicę, zobaczymy co z tego wyniknie?
Moje kamasje rozwinęły tylko połowę kwiatostanów, liście też mają przyschnięte na końcach, nigdy nie były tak beznadziejne. Trzeba im zmienić miejsce.
Cieszę się, że jesteś zadowolona z bodziszków, a przesadzić je możesz zaraz po kwitnieniu. Jak zetniesz i przesadzisz , to szybko wypuszczą nowe liście. Uważaj, bo sieją się szaleńczo
JADZIU, moje irysy kiepsko wyglądały po zimie, ale coś zakwitnie
Na zdjęciu jest wilczomlecz groszkowy. Jak już odżyje po zimie, w tej fazie jest ładny, ale potem jest paskudny, zanim dojrzeją nasiona, a są potrzebne, bo to roślina dwuletnia.
U mnie też tsk było, ale od już wczoraj zaczęło padać, a rano to lało, i dalej pada Ciekawe co przyniesie noc, bo znów zapowiadają przymrozki
IZUNIU, miesiącznica u mnie rośnie jak chwast, to nawet nie przyszło mi do głowy, żeby Ci ją zaproponować, nadrobimy
Obiela, tak jak inne kwitnące, ma swoje pięć minut, a potem jest zielonym krzewem.
Wiosna nabrała przyspieszenia chyba przez suszę. Roślinki kwitną nie dorastając do swoich rozmiarów. Tulipany kwitły nisko, a kamasja też jakaś zabiedzona, Twoja chce porządnie wyrosnąć, zanim pokaże kwiatki
Cieszę się, że wszystko rośnie, tak samo jak u mnie roślinki od Ciebie Ciemiernikom zetnij największe liście, łatwiej się ukorzenią.
KAROLU, bodziszek żałobny bardzo się rozsiewa, przynajmniej u mnie. A masz go? Jeśli nie to zostawię dla Ciebie łodygę na nasiona, albo pozbieram siewki. Mój jest taki jak na zdjęciach, a są jeszcze białe i o bardziej ozdobnych liściach.
Rozumiem, że siewka siewki zmutowanej miesiącznicy, ma szansę pokazać takie same kwiatki.
Jak tylko dojrzeją nasiona, zaraz Ci wyślę, to spory krzak jest
DANUSIU, dziękuję kwiatki zawsze są piękne Miesiącznicę mam w ogrodzie od wielu lat, a taka zakwitła pierwszy raz.
Obielę kupiłam w pobliskiej szkółce, a potem już jej nie spotkałam w okolicy. A szukałam dla koleżanki, bo nie umiem jej ukorzenić, ani wyhodować z nasion.
Te żółte dzwonki, to parnik.
ANIU, to jak u mnie przekwitną, będę podziwiać Twoje Jagodowiec słaby był w tym roku i już dawno przekwitł. Chyba miałaś na myśli parnik z ostatnich zdjęć. To roślina idealna do mojego cienia.Tylko jeden badylek i zakwitł pięknie, a jak będzie go więcej
IWONKO, spoglądaj, zapraszam Ładniutkie ma kwiatuszki i liście i ma kwitnąć dłuuugo, zobaczymy.
Kamasje u mnie kwitły zawsze dość długo, w tym roku coś im zaszkodziło i rozwinęły tylko kilka kwiatków. Jasnoniebieska ma wszystkie pączki żywe, to będę obserwować jak długo kwitnie.Najbardziej podoba mi się u niej to, że kwiatki rozwija od dołu do góry.
Miesiącznica u mnie panoszy się gdzie chce, bo lubię ją piękny zapach, a teraz jeszcze trafił mi się taki ciekawy kwiatek. Też jestem ciekawa co wyrośnie z nasion.
Moje hosty w większości rozwinęły liście, niestety, niektóre nawet bardzo. Już widać, że niektóre mają zmrożone liście.
Mój parnik to jeden pędzik świeżo posadzony, to moje ślimaki jeszcze nie wyczaiły dobrego jedzonka, ale będę czujna, dziękuję za ostrzeżenie
Zdjęcia jeszcze sprzed przymrozku i deszczu.
Ten ciągle kwitnie!
To już wysokie
Tarczownica
I różowo kwitnąca dąbrówka, której nie sadziłam.
Na dzisiejszą noc znowu zapowiadają przymrozki, pojutrze będzie wyraźnie widać straty. Kilka lilii już ma opuszczone listki, funkie też ucierpiały poprzedniej nocy. Oby dzisiejsze prognozy nie sprawdziły się.
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2044
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Ogród pod wierzbą
Martusiu u Ciebie jest tyle pięknych i nieznanych mi roślin ja tez się boję przymrozków, już mi poniszczyło piękne serduszki, dziś odkryłam przymrożone listki u jednej z rozwiniętych już Host, bo te co w fazie kieł dość nie ucierpiały, chyba pasowało by wszystko pookrywać, ale myślę,że Twoje roślinki bezpieczne bo w grupie raźniej, może nie będzie tak źle Piękna ta Hosta o jasnych liściach U ciebie kwitną takie kwiaty, które u mnie dopiero mają malutkie pączki. Pozdrawiam i dobrej pogody zyczę
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogród pod wierzbą
Piękny kwiat Tarczownicy niczym hojkowy Ojjjj to niedobrze Martusiu ze przymrozki poniszczyły rośliny ,a doprawił deszcz U mnie tylko podejrzanie wyglądają dwie lilie i w dodatku rosną przy murze, więc nie wiem możliwe że cosik innego je trapi a przecież rosną w tym miejscu parę latek . Margaretek nie mam wcale zawsze były omszycowane i nie bardzo chciały u mnie rosnąć .Czy ten Orlik jest bialutki albo tylko na fotce taki jest.Fajne te piórkowane tulipany .Jesienią muszę sie za takimi obejrzeć i za liliokształtnymi żadnych innych nie kupię i zobaczymy czy zakwitną. Nocy bez przymrozków Ci życzę
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12067
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ogród pod wierzbą
Ja tam na bodziszka żałobnego nie narzekam?
Widzę, że u Ciebie kwitnie już Uvularia? Nabyłem w zeszłym roku, czekałem na kwiaty z wypiekami, ale biorąc pod uwagę fakt, że u mnie wszystko kwitnie wcześniej, zapewne fakt iż moja jeszcze nie kwitnie należy zinterpretować jako informację, że już nie zakwitnie?
Bajdełejem, wracając jeszcze do poprzedniego posta ? nie myślałaś o tym, żeby zebrać nasiona tej niesamowitej miesięcznicy i zainteresować nimi jakąś firmę nasienną? Takiej odmiany nigdy nigdzie nie widziałem, na pewno ktoś byłby zainteresowany. Nie wiem jakie podejście mają producenci krajowi, ale brytyjski Thompson & Morgan chętnie rozwija odmiany otrzymane przez ich klientów.
Fajnie, że chaber bławatek już Ci kwitnie.
Pozdrawiam!
LOKI
Widzę, że u Ciebie kwitnie już Uvularia? Nabyłem w zeszłym roku, czekałem na kwiaty z wypiekami, ale biorąc pod uwagę fakt, że u mnie wszystko kwitnie wcześniej, zapewne fakt iż moja jeszcze nie kwitnie należy zinterpretować jako informację, że już nie zakwitnie?
Bajdełejem, wracając jeszcze do poprzedniego posta ? nie myślałaś o tym, żeby zebrać nasiona tej niesamowitej miesięcznicy i zainteresować nimi jakąś firmę nasienną? Takiej odmiany nigdy nigdzie nie widziałem, na pewno ktoś byłby zainteresowany. Nie wiem jakie podejście mają producenci krajowi, ale brytyjski Thompson & Morgan chętnie rozwija odmiany otrzymane przez ich klientów.
Fajnie, że chaber bławatek już Ci kwitnie.
Pozdrawiam!
LOKI
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2866
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród pod wierzbą
KRYSIU Przymrozek u mnie poszalał Zmarzły krzewy owocowe i ozdobne. Najbardziej mi żal kielichowca, miał sporo pączków i wszystkie padły Dużo lilii też zmrożonych i liście host, a najbardziej pachnąca, babkolistna. Trudno, same sobie winne, nie trzeba było tak szybko wyrastać.
A serduszki akurat dobrze się mają
Oby już tylko ciepła wiosna trwała
JADZIU, te margerytki, to takie najzwyklejsze, sieją na potęgę i wyrastają niepostrzeżenie wszędzie, ale jak zakwitną to są urocze Nie widziałam też na nich mszyc. Orlik na końcach płatków pod spodem ma zielone plamki, a poza tym jest bielusieńki. Chcesz, to spróbuję zrobić sadzonkę?
Tulipany z igiełkami fajne, bo późniejsze i długo kwitną, a ten pomarańczowy liliokształtny, jak rozkwitł w okolicy 20 kwietnia, tak trwa do dziś. Za nic ma przymrozki i deszcze
LOKI, To był pierwszy kwiatek Powinno się go uszczknąć, to szybciej rozwijałyby się te na bocznych rozgałęzieniach. Tak jak u papryki.
Przykro mi, ale pewnie nie doczekasz się w tym roku kwiatów na jagodowcu, on nawet u mnie już dawno kwitł.
Miesiącznicę w takiej formie znalazłam u zojeczki, opis sprzed 8 lat, czyli to nie nowość. Jest śliczna, to myślę, że ktoś już próbował ją wyhodować. Widocznie nie udało się, ale spróbować można.
Pogoda piękna, ciepło, bzy pachną obłędnie
Liliowce rozkwitają: Middendorfa
niski, najwcześniejszy, o dużych kwiatach, w rzeczywistości pomarańczowych
A to siewka cytrynowego. Ma większe i mocno żółte kwiatki i już kwitnie.
Kalina kwitnie.
I mak:wczoraj i dziś
Pięknego, niedzielnego popołudnia
A serduszki akurat dobrze się mają
Oby już tylko ciepła wiosna trwała
JADZIU, te margerytki, to takie najzwyklejsze, sieją na potęgę i wyrastają niepostrzeżenie wszędzie, ale jak zakwitną to są urocze Nie widziałam też na nich mszyc. Orlik na końcach płatków pod spodem ma zielone plamki, a poza tym jest bielusieńki. Chcesz, to spróbuję zrobić sadzonkę?
Tulipany z igiełkami fajne, bo późniejsze i długo kwitną, a ten pomarańczowy liliokształtny, jak rozkwitł w okolicy 20 kwietnia, tak trwa do dziś. Za nic ma przymrozki i deszcze
LOKI, To był pierwszy kwiatek Powinno się go uszczknąć, to szybciej rozwijałyby się te na bocznych rozgałęzieniach. Tak jak u papryki.
Przykro mi, ale pewnie nie doczekasz się w tym roku kwiatów na jagodowcu, on nawet u mnie już dawno kwitł.
Miesiącznicę w takiej formie znalazłam u zojeczki, opis sprzed 8 lat, czyli to nie nowość. Jest śliczna, to myślę, że ktoś już próbował ją wyhodować. Widocznie nie udało się, ale spróbować można.
Pogoda piękna, ciepło, bzy pachną obłędnie
Liliowce rozkwitają: Middendorfa
niski, najwcześniejszy, o dużych kwiatach, w rzeczywistości pomarańczowych
A to siewka cytrynowego. Ma większe i mocno żółte kwiatki i już kwitnie.
Kalina kwitnie.
I mak:wczoraj i dziś
Pięknego, niedzielnego popołudnia
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
Re: Ogród pod wierzbą
Naliczyłam 7 krzaków bzu. .Dobrze policzyłam? Ten bez na czwartym zdjęciu od dołu jakiś inny,czy mi się wydaje.?
Przed chwilą spadł u nas deszcz,a teraz zaświeciło słońce.Podobno ma tak być cały tydzień.To już przesada.
U mnie tarczownica miała jeden kwiatek,ale zauważyłam,że się rozrasta na boki. .W tym roku przykryłam go butelką.W tamtym roku
kwiatki zmarzły.
Jednak u Ciebie cieplej i wegetacja zaczyna się wcześniej.U mnie pąków liliowca jeszcze nie ma.
Fajnej niedzieli.
Przed chwilą spadł u nas deszcz,a teraz zaświeciło słońce.Podobno ma tak być cały tydzień.To już przesada.
U mnie tarczownica miała jeden kwiatek,ale zauważyłam,że się rozrasta na boki. .W tym roku przykryłam go butelką.W tamtym roku
kwiatki zmarzły.
Jednak u Ciebie cieplej i wegetacja zaczyna się wcześniej.U mnie pąków liliowca jeszcze nie ma.
Fajnej niedzieli.
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11281
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogród pod wierzbą
Ten liliowiec to najwcześniejszy , kwitnie wiosną .U mnie tydzień temu już pąki były pół otwarte.Mam go w takim miejscu,że nie mam go na widoku tylko muszę się do niego wybrać w odwiedziny w odległy kąt działki.Przymrozku u mnie na szczęście nie było! Bzy cudne, u mnie już przekwitają... Mimo przymrozku i tak u Ciebie cudowności wiele!