Ogród zielonej
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11530
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Lucynko dziękuję, jutro jeszcze dzień w ogrodzie, będę szukac chwastów.
Niektóre tulipany w kępkach, ale kilka odmian zaszczyciło mnie tylko pojedynczymi kwiatami.
Jak to u mnie, czosnków mam ponad sto, będę nimi katować niedługo.
Wnusiowie dopiero w przyszłym tygodniu przyjadą, ponieważ weekend zapowiada się zimny i deszczowy. Trudno byłoby utrzymać ich w domu, a nie chciałbym, żeby się zaraz pochorowali.
Niektóre tulipany w kępkach, ale kilka odmian zaszczyciło mnie tylko pojedynczymi kwiatami.
Jak to u mnie, czosnków mam ponad sto, będę nimi katować niedługo.
Wnusiowie dopiero w przyszłym tygodniu przyjadą, ponieważ weekend zapowiada się zimny i deszczowy. Trudno byłoby utrzymać ich w domu, a nie chciałbym, żeby się zaraz pochorowali.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25125
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród zielonej
Soniu, u Ciebie wiosna zdecydowanie w przodzie
U mnie miskanty ledwo ruszyły. Żurawki sa w opłakanym stanie.
Czosnków w ogóle jeszcze nie widać.
Ale dalie posadziłam już do gruntu. Nie mają jeszcze listków, więc nie powinno im nic zaszkodzić.
Ja też postanowiłam, że od połowy maja zaczynam rozluźniać rygor odosobnienia
Ale wszystko zalezy od sytuacji
U mnie miskanty ledwo ruszyły. Żurawki sa w opłakanym stanie.
Czosnków w ogóle jeszcze nie widać.
Ale dalie posadziłam już do gruntu. Nie mają jeszcze listków, więc nie powinno im nic zaszkodzić.
Ja też postanowiłam, że od połowy maja zaczynam rozluźniać rygor odosobnienia
Ale wszystko zalezy od sytuacji
- juni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2079
- Od: 17 wrz 2009, o 10:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Ogród zielonej
Witaj Soniu.
Wiosna już się rozkręciła wiec ja też.Cieszę się z każdego kwiatka i listka którego widzę.
Dobrze że na forum można jeszcze poczytać o miłych sprawach.
Czytam że masz wiśnię Amonogawę i mam pytanie czy jej kwiaty pachną ?
Wiosna już się rozkręciła wiec ja też.Cieszę się z każdego kwiatka i listka którego widzę.
Dobrze że na forum można jeszcze poczytać o miłych sprawach.
Czytam że masz wiśnię Amonogawę i mam pytanie czy jej kwiaty pachną ?
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16979
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród zielonej
Bardzo szybkie te czosnku masz. Co to za odmiana ??
Floksiki pięknie kwitną. I u mnue zaczynają.
Muszę potem zrobić im zdjęcie.
Tulipanki śliczne .
Floksiki pięknie kwitną. I u mnue zaczynają.
Muszę potem zrobić im zdjęcie.
Tulipanki śliczne .
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11687
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Ogród zielonej
Soniu jaki pyszny początek, swoje warzywka super Możesz częściej pokazywać zielone witaminki.
Moja rzodkiewka wyszła i czekam aż wyrośnie.Pomidory codziennie wynoszę na zewnątrz, ale wczoraj zapomniałam schować.Mam nadzieję, że im to nie zaszkodzi U mnie dziś lekko w nocy pokropiło.Niebo zachmurzone.
W poniedziałek i wtorek ma być ponad 20 stopni.Coraz cieplej.
Podpowiesz mi Soniu co posadzić od płotu, by mieć trochę intymności.Z trzech stron mam sąsiadów....
Miłego weekendu i szybkich odwiedzin z wnukami
Moja rzodkiewka wyszła i czekam aż wyrośnie.Pomidory codziennie wynoszę na zewnątrz, ale wczoraj zapomniałam schować.Mam nadzieję, że im to nie zaszkodzi U mnie dziś lekko w nocy pokropiło.Niebo zachmurzone.
W poniedziałek i wtorek ma być ponad 20 stopni.Coraz cieplej.
Podpowiesz mi Soniu co posadzić od płotu, by mieć trochę intymności.Z trzech stron mam sąsiadów....
Miłego weekendu i szybkich odwiedzin z wnukami
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11530
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Dzisiaj zimno, ale przynajmniej trochę popadało.
Wczoraj ogród wypieliłam z niewielu chwastów, wysiałam do doniczek fasolę szparagową, cukinie i trzy ogórki. Nasiona dyni Hoccaido leżą na ruterze, niestety nie chcą kiełkować.
Gosiu ciepłe dni przyśpieszyły wegetację. Maj blisko, więc ogród coraz bardziej zielony.
Przyszły tydzień spędzam z wnusiami. Może w kolejny weekend już będzie ciepło i siewki uda się posadzić do gruntu.
Dwie dalie posadzę w donicach z innymi kwiatami, ale jeszcze za wcześnie. Na razie stoją na tarasie, ale bardzo słabo przyrastają, noce niestety chłodne.
Beatko teraz tak trudno o pozytywy w naszym życiu, że ogród jawi się jako oaza spokoju i radości z kwitnących, budzących się do życia roślin.
Amanogawę kupiłam trzy lata temu za grosze, jako półmetrowy patyczek. Aktualnie już sporo podrosła. Dziś już dwie trzecie gałązek kwitnie. Pachnie bardzo delikatnie, trzeba nos wsadzić w kwiaty.
Aniu anabuko1 czosnek otwierający się, to Gladiator. Kupiłam dwie cebule w B. Inne jeszcze mniej zaawansowane. Floksy szydlaste już wszystkie ładnie kwitną, choć ten malinowy, który był najbardziej ekspanywny, gdzieś przepadł przy przesadzaniu ze skarpy. Jeszcze trzy kępki tulipanów nie kwitną, pewnie w przyszłym tygodniu się otworzą.
Aniu Annes 77 warzyw mam trochę, powoli je pokazuję. Rzodkiewkę spod włókniny jemy od kilku dni, ale rośnie w takim miejscu, że trudno ją sfotografować. Sałata niedługo będzie do skubania, a świeża dymka codziennie gości na kanapkach.
Trudno radzić komuś, ponieważ każdy ma wizję swojego ogrodu. Poza tym nie pamiętam jaką szerokość możesz poświęcić na osłonę. Powiem jakie mam upodobania i doświadczenia. Nie posadziłabym już Szmaragdów na długi żywopłot, mając ośmioletnie doświadczenie z nimi. Może kilka jako akcent lub fragment żywopłotu. Najlepiej na rogu żeby miały światło ze wszystkich stron. U mnie od północy są coraz brzydsze, ponieważ mają mało światła. Poza tym czyszczenie wiosną z suszu od pnia, jest uciążliwe. Trzeba się uzbroić w długie rękawice do róż. Cięcie w celu zagęszczenia konieczne. Chyba, że się posadzi rzadko, ale wtedy osłona po dziesięciu latach.
Zdecydowanie polecam choinę kanadyjską. Szybciej rośnie niż żywotniki, ładniejsza, jeśli nie chce się formowanego żywopłotu, nie trzeba ciąć. Rośnie w podobnych warunkach, jak żywotniki. Swoją tnę, ponieważ mam miejsce na żywopłot szerokości 50 -60 cm, siostra ma pojedynczą o szerokości ponad półtora metra.
Zdecydowanie też lubię cisy, wcale wolno nie przyrastają, jak trochę się je dopieści przy sadzeniu. Można ciąć, albo kupić kolumnowe i tylko korygować, jak gdzieś nie spełniają naszych wymagań.
Mam jeszcze żywotniki Jellow Ribbon, które oddzielają warzywnik od części ozdobnej. To szerokie i wysokie krzewy, ale też w długim żywopłocie wymagają światła, bo rzedną i ogołacają się po kilku latach w środku. Jedynie systematyczne cięcie pozwala na utrzymanie ładnego wyglądu.
Mam jeszcze hibiskusy, ale one długo straszą gołymi pędami, więc jako osłona raczej odpadają.
Wczoraj ogród wypieliłam z niewielu chwastów, wysiałam do doniczek fasolę szparagową, cukinie i trzy ogórki. Nasiona dyni Hoccaido leżą na ruterze, niestety nie chcą kiełkować.
Gosiu ciepłe dni przyśpieszyły wegetację. Maj blisko, więc ogród coraz bardziej zielony.
Przyszły tydzień spędzam z wnusiami. Może w kolejny weekend już będzie ciepło i siewki uda się posadzić do gruntu.
Dwie dalie posadzę w donicach z innymi kwiatami, ale jeszcze za wcześnie. Na razie stoją na tarasie, ale bardzo słabo przyrastają, noce niestety chłodne.
Beatko teraz tak trudno o pozytywy w naszym życiu, że ogród jawi się jako oaza spokoju i radości z kwitnących, budzących się do życia roślin.
Amanogawę kupiłam trzy lata temu za grosze, jako półmetrowy patyczek. Aktualnie już sporo podrosła. Dziś już dwie trzecie gałązek kwitnie. Pachnie bardzo delikatnie, trzeba nos wsadzić w kwiaty.
Aniu anabuko1 czosnek otwierający się, to Gladiator. Kupiłam dwie cebule w B. Inne jeszcze mniej zaawansowane. Floksy szydlaste już wszystkie ładnie kwitną, choć ten malinowy, który był najbardziej ekspanywny, gdzieś przepadł przy przesadzaniu ze skarpy. Jeszcze trzy kępki tulipanów nie kwitną, pewnie w przyszłym tygodniu się otworzą.
Aniu Annes 77 warzyw mam trochę, powoli je pokazuję. Rzodkiewkę spod włókniny jemy od kilku dni, ale rośnie w takim miejscu, że trudno ją sfotografować. Sałata niedługo będzie do skubania, a świeża dymka codziennie gości na kanapkach.
Trudno radzić komuś, ponieważ każdy ma wizję swojego ogrodu. Poza tym nie pamiętam jaką szerokość możesz poświęcić na osłonę. Powiem jakie mam upodobania i doświadczenia. Nie posadziłabym już Szmaragdów na długi żywopłot, mając ośmioletnie doświadczenie z nimi. Może kilka jako akcent lub fragment żywopłotu. Najlepiej na rogu żeby miały światło ze wszystkich stron. U mnie od północy są coraz brzydsze, ponieważ mają mało światła. Poza tym czyszczenie wiosną z suszu od pnia, jest uciążliwe. Trzeba się uzbroić w długie rękawice do róż. Cięcie w celu zagęszczenia konieczne. Chyba, że się posadzi rzadko, ale wtedy osłona po dziesięciu latach.
Zdecydowanie polecam choinę kanadyjską. Szybciej rośnie niż żywotniki, ładniejsza, jeśli nie chce się formowanego żywopłotu, nie trzeba ciąć. Rośnie w podobnych warunkach, jak żywotniki. Swoją tnę, ponieważ mam miejsce na żywopłot szerokości 50 -60 cm, siostra ma pojedynczą o szerokości ponad półtora metra.
Zdecydowanie też lubię cisy, wcale wolno nie przyrastają, jak trochę się je dopieści przy sadzeniu. Można ciąć, albo kupić kolumnowe i tylko korygować, jak gdzieś nie spełniają naszych wymagań.
Mam jeszcze żywotniki Jellow Ribbon, które oddzielają warzywnik od części ozdobnej. To szerokie i wysokie krzewy, ale też w długim żywopłocie wymagają światła, bo rzedną i ogołacają się po kilku latach w środku. Jedynie systematyczne cięcie pozwala na utrzymanie ładnego wyglądu.
Mam jeszcze hibiskusy, ale one długo straszą gołymi pędami, więc jako osłona raczej odpadają.
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród zielonej
Piękna wiosenka u Ciebie Soniu Kolorów bardzo dużo.... wiosna cudowna.
Też u mnie wczoraj troszkę popadało, niewiele, ale dooobrze, że chociaż tyle, bo miejscami już popiół z ziemi.
Też u mnie wczoraj troszkę popadało, niewiele, ale dooobrze, że chociaż tyle, bo miejscami już popiół z ziemi.
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11687
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Ogród zielonej
Soniu dziękuję za poradę Będę rozmyślać i zastanawiam się nad choiną.Tuj nie mam, ale na działce rosną.
Dobrze zasłaniają, jednak mają swoje wady.Myślałam nad krzewuszką jeszcze
Pozdrawiam z rana z kawką w ręce:)
Dobrze zasłaniają, jednak mają swoje wady.Myślałam nad krzewuszką jeszcze
Pozdrawiam z rana z kawką w ręce:)
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5991
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Ogród zielonej
Soniu, warzywka smakowite a czosnki posadzone równiutko w rządku, stoją jak w wojsku
Soczysta zieleń w Twoim ogrodzie jest już niesamowita. Prawdziwa, przepiękna wiosna nastała
Soczysta zieleń w Twoim ogrodzie jest już niesamowita. Prawdziwa, przepiękna wiosna nastała
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16587
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród zielonej
Soniu, pięknieje Twój ogród z dnia na dzień. Coraz więcej w nim zieleni i coraz więcej różnokolorowych kwiatków.
Ptaszkom też się u Ciebie podoba, bo nie szczędzą wizyt.
Już się nie mogę doczekać pokazu Twoich czosnków i cieszę się, że nareszcie spotkasz się z ukochanymi wnusiami.
Zdrówka Wam życzę i pięknej słonecznej pogody.
Ptaszkom też się u Ciebie podoba, bo nie szczędzą wizyt.
Już się nie mogę doczekać pokazu Twoich czosnków i cieszę się, że nareszcie spotkasz się z ukochanymi wnusiami.
Zdrówka Wam życzę i pięknej słonecznej pogody.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11530
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Dziękuję za zaglądanie i ciepłe słowa o moim ogrodzie.
Zapowiadanych opadów niestety nie doczekałam się. Może jeszcze nocą ogród dostanie trochę wody.
Trzy dni z wnusiami, jestem wykończona fizycznie, ale szczęśliwa. Starszy jeszcze miał ochotę zostać, ale się nie ugięłam.
Basiu jak nie zobaczę deszczu to już w prognozy nie wierzę. Od trzech dni prognozy przesuwają deszcz na kolejne terminy, a gleba tak jak u Ciebie, sucha jak popiół. Maj zawsze kojarzy się z soczystą zielenią, a w tym roku u nas chyba taki nie będzie.
Aniu wszystkie liściaste zasłony są niestety nieskuteczne zimą, ale wtedy w ogrodzie się raczej nie przesiaduje. Cięta i zagęszczona krzewuszka z pewnością byłaby ładna. U mnie niestety przemarzała, więc nie mam z nią dobrych doświadczeń.
Bardzo podobają mi się bukowe żywopłoty, ale też trzeba ciąć i potrzebują dobrych gleb.
Na pewno w jakimś ogrodzie podpatrzysz coś, co od razu Ci się spodoba i będziesz wiedzieć, że tego chcesz.
Wiolu zielono na rabatach i grządkach, dzięki wodzie z wodociągu. Tylko raz w tym miesiącu trochę popadało.
Tulipany jeszcze pocieszą mnie kolorami, ponieważ właśnie rozwinęły się ostatnie botaniczne, a mam jeszcze 30 sztuk różowych, które są dopiero w pąkach.
Niektóre czosnki pewnie w weekend już zakwitną, choć nadchodzące ochłodzenie, może je przyhamować.
Lucynko dziękuję, zdrowie w porządku. O siódmej odwiozłam Karola do domu, jestem szczęśliwa. Raz, że trzy dni cieszyłam się chłopakami, a drugi raz, że mogę się wyspać i odpocząć.
Mam trzy rodziny ptasie w świerkach i staram się im nie przeszkadzać za bardzo. Drozdy śpiewaki zjadły już kilkadziesiąt ślimaków. Wszędzie gdzie są duże kamienie, leży kilkanaście skorupek. Może cynie w większości uda mi się doprowadzić do kwitnienia. Co roku sporo trafia do żółądków ślimaków.
Odmian czosnków mam kilka, więc kwitnienie będzie rozłożone w czasie.
Zapowiadanych opadów niestety nie doczekałam się. Może jeszcze nocą ogród dostanie trochę wody.
Trzy dni z wnusiami, jestem wykończona fizycznie, ale szczęśliwa. Starszy jeszcze miał ochotę zostać, ale się nie ugięłam.
Basiu jak nie zobaczę deszczu to już w prognozy nie wierzę. Od trzech dni prognozy przesuwają deszcz na kolejne terminy, a gleba tak jak u Ciebie, sucha jak popiół. Maj zawsze kojarzy się z soczystą zielenią, a w tym roku u nas chyba taki nie będzie.
Aniu wszystkie liściaste zasłony są niestety nieskuteczne zimą, ale wtedy w ogrodzie się raczej nie przesiaduje. Cięta i zagęszczona krzewuszka z pewnością byłaby ładna. U mnie niestety przemarzała, więc nie mam z nią dobrych doświadczeń.
Bardzo podobają mi się bukowe żywopłoty, ale też trzeba ciąć i potrzebują dobrych gleb.
Na pewno w jakimś ogrodzie podpatrzysz coś, co od razu Ci się spodoba i będziesz wiedzieć, że tego chcesz.
Wiolu zielono na rabatach i grządkach, dzięki wodzie z wodociągu. Tylko raz w tym miesiącu trochę popadało.
Tulipany jeszcze pocieszą mnie kolorami, ponieważ właśnie rozwinęły się ostatnie botaniczne, a mam jeszcze 30 sztuk różowych, które są dopiero w pąkach.
Niektóre czosnki pewnie w weekend już zakwitną, choć nadchodzące ochłodzenie, może je przyhamować.
Lucynko dziękuję, zdrowie w porządku. O siódmej odwiozłam Karola do domu, jestem szczęśliwa. Raz, że trzy dni cieszyłam się chłopakami, a drugi raz, że mogę się wyspać i odpocząć.
Mam trzy rodziny ptasie w świerkach i staram się im nie przeszkadzać za bardzo. Drozdy śpiewaki zjadły już kilkadziesiąt ślimaków. Wszędzie gdzie są duże kamienie, leży kilkanaście skorupek. Może cynie w większości uda mi się doprowadzić do kwitnienia. Co roku sporo trafia do żółądków ślimaków.
Odmian czosnków mam kilka, więc kwitnienie będzie rozłożone w czasie.
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8312
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogród zielonej
Soniu
Ależ Ci ptaszki pięknie pozują.
Fajne zdjęcia wychodzą Ci z nowego aparatu.
Susza dokucza naszym ogrodom.
U nas też w prognozach porządny deszcz stale odjeżdża. Po wielu tygodniach dopiero tej nocy ciut popadało.
Pięknie kwitną już u Ciebie floksy. Moje dopiero nieśmiało się zbierają.
Pewnie u nas zimniej było.
Wygląda, ze wegetacja u nas spóźnia się co najmniej o dwa tygodnie.
Zdrówka i ciepłego deszczu życzę.
Ależ Ci ptaszki pięknie pozują.
Fajne zdjęcia wychodzą Ci z nowego aparatu.
Susza dokucza naszym ogrodom.
U nas też w prognozach porządny deszcz stale odjeżdża. Po wielu tygodniach dopiero tej nocy ciut popadało.
Pięknie kwitną już u Ciebie floksy. Moje dopiero nieśmiało się zbierają.
Pewnie u nas zimniej było.
Wygląda, ze wegetacja u nas spóźnia się co najmniej o dwa tygodnie.
Zdrówka i ciepłego deszczu życzę.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16979
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród zielonej
No proszę ty masz zawsze ładnie ułożony ogród i nawet ptaszki ułożone grzecznie pozują.
Przepiękne i tulipany i narcyzki.
Ten biało kwitnący krzew a raczej drzewko To ??
Ślicznie wygląda.