Moja działeczka ROD zielony domek
Re: Moja działeczka ROD zielony domek
Fajny kolor tych pomarańczowych bratków.
Ja już myślę o wywiezieniu moich pomidorów pod folię.Mam parę takich strasznie wysokich.Muszę je koniecznie porozsadzać.
Pogoda u nas słoneczna.Deszczu brak.
Miłej soboty.
Ja już myślę o wywiezieniu moich pomidorów pod folię.Mam parę takich strasznie wysokich.Muszę je koniecznie porozsadzać.
Pogoda u nas słoneczna.Deszczu brak.
Miłej soboty.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Moja działeczka ROD zielony domek
Bardzo ładne pudełeczka pełne pięknych kolorowych radości roślinnych.
- Alicja125
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2450
- Od: 13 gru 2015, o 00:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Moja działeczka ROD zielony domek
Witam cieplutko
Dziś dzień bardziej pochmurny i wygląda jakby za chwile miało padać w dodatku wieje i jest nie przyjemnie dlatego siedzę w domku i odpoczywam. Wczoraj podjęliśmy bój i pniak z orzecha co denerwował mnie od trzech lat został pokonany. Przeszkadzał bardzo bo za kazdym razem musiałam go obchodzić w dodatku przy koszeniu tez sprawiał problemy. Tak wyglądał
a tak przebiegała likwidacja pniaka
do samego wieczora robiliśmy z pniakiem zostały po nim tylko odciski
teraz trochu bałaganu się narobiło, ale nie mogę nic z tym robić bo ziemia na pewno jeszcze usiądzie i trzeba będzie równać potem dopiero siać na nowo trawkę. Oj nie mogę się doczekać
Witaj Danusiu je też bym chętnie dała pod folie jakbym miała bo kilka mam takich co by się przydało no cóż na razie wylądują w szklarni na balkonie. Zastanawiam się jakby przesadzić je do większych doniczek takich litrowych. Pozdrawiam życzę miłego weekendu
Aniu witaj dziękuję za miłe słowa. Pozdrawiam życzę miłego weekendu
Dziś dzień bardziej pochmurny i wygląda jakby za chwile miało padać w dodatku wieje i jest nie przyjemnie dlatego siedzę w domku i odpoczywam. Wczoraj podjęliśmy bój i pniak z orzecha co denerwował mnie od trzech lat został pokonany. Przeszkadzał bardzo bo za kazdym razem musiałam go obchodzić w dodatku przy koszeniu tez sprawiał problemy. Tak wyglądał
a tak przebiegała likwidacja pniaka
do samego wieczora robiliśmy z pniakiem zostały po nim tylko odciski
teraz trochu bałaganu się narobiło, ale nie mogę nic z tym robić bo ziemia na pewno jeszcze usiądzie i trzeba będzie równać potem dopiero siać na nowo trawkę. Oj nie mogę się doczekać
Witaj Danusiu je też bym chętnie dała pod folie jakbym miała bo kilka mam takich co by się przydało no cóż na razie wylądują w szklarni na balkonie. Zastanawiam się jakby przesadzić je do większych doniczek takich litrowych. Pozdrawiam życzę miłego weekendu
Aniu witaj dziękuję za miłe słowa. Pozdrawiam życzę miłego weekendu
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Re: Moja działeczka ROD zielony domek
Nie zazdroszczę takiej pracy.Kiedyś sama wykopywałam dwie ogromnie rozrośnięte leszczyny.Syzyfowa praca ale jakoś dałam radę.
Teraz już bym nie dała.
Niestety jeszcze nie wywiozę pomidorów.Oglądałam pogodę i u nas ma być 1 stopień,a na Suwalszczyżnie 0.
Znajdę jakieś większe naczynia i przepikuję.Ziemię mam,stoi na balkonie.
Teraz już bym nie dała.
Niestety jeszcze nie wywiozę pomidorów.Oglądałam pogodę i u nas ma być 1 stopień,a na Suwalszczyżnie 0.
Znajdę jakieś większe naczynia i przepikuję.Ziemię mam,stoi na balkonie.
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16586
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Moja działeczka ROD zielony domek
Alu, wyślij tych fachowców od wykopywania pni do mnie. Mam dwa pniaki do wykopania i nie ma kto się do tego zabrać. M tej roboty akurat nie lubi, zwłaszcza że obydwa tkwią wśród kwiatów. Boi się oberwać po głowie, gdyby jakiś kwiatuszek ucierpiał.
Fachowców z zewnątrz bym nie prała po głowach, najwyżej z ewentualnym wynagrodzeniem musieliby się pożegnać , ale tego im nie mów.
Masz bardzo czyściutką, zadbaną i taką - jak to moja babunia mawiała - "Pod linijkę". Ślicznie!
Milej niedzieli i zdrowego tygodnia, Alu.
Fachowców z zewnątrz bym nie prała po głowach, najwyżej z ewentualnym wynagrodzeniem musieliby się pożegnać , ale tego im nie mów.
Masz bardzo czyściutką, zadbaną i taką - jak to moja babunia mawiała - "Pod linijkę". Ślicznie!
Milej niedzieli i zdrowego tygodnia, Alu.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Alicja125
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2450
- Od: 13 gru 2015, o 00:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Moja działeczka ROD zielony domek
Witaj Lucynko ten fachowiec to zięć zrobiłam mu darmową siłownie na która teraz nie chodzi niech się cieszy. A tak poważnie to dzisiaj tak go ręce bola że ma dość pniaków na jakiś czas pocieszyłam go że to był ostatni. Pozdrawiam dobrej nocki i miłego dnia
Danusiu witaj jutro jadę na działkę i tez przepikuję do większych doniczek te co mają iść do ziemi resztę rezerwowych zostawiam. ciężko było z pniakiem ale cieszę się że już zrobione. Pozdrawiam życzę zdrówka
Danusiu witaj jutro jadę na działkę i tez przepikuję do większych doniczek te co mają iść do ziemi resztę rezerwowych zostawiam. ciężko było z pniakiem ale cieszę się że już zrobione. Pozdrawiam życzę zdrówka
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
- max1232
- 500p
- Posty: 917
- Od: 30 sty 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Moja działeczka ROD zielony domek
WOW ! Konkretny ten pniak ! Wykorzystasz go jakoś w ogrodzie teraz czy raczej pozbędziesz się go?
- Alicja125
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2450
- Od: 13 gru 2015, o 00:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Moja działeczka ROD zielony domek
Witaj Seba
Pniaczek na razie stoi jest tak ciężki przesunąć się go za bardzo nie da. Mam z nim problem bo nie mam pomysłu jak go wykorzystać na co gdzie go postawić albo jak się go pozbyć to jak go wywieść z działki. Coś muszę wymyślić. Pozdrowienia dla Ciebie miłego dnia
Zakwitł pierwszy irysek młoda sadzonka z zeszłego roku tak się zastanawiam czy to irys SDB Riveting Iris SDB Hi Sailor czy Ajax the less Iris SDB Gentle Grace może ktoś ma i pomoże.
Pozdrawiam wszystkich życzę miłego dnia.
Pniaczek na razie stoi jest tak ciężki przesunąć się go za bardzo nie da. Mam z nim problem bo nie mam pomysłu jak go wykorzystać na co gdzie go postawić albo jak się go pozbyć to jak go wywieść z działki. Coś muszę wymyślić. Pozdrowienia dla Ciebie miłego dnia
Zakwitł pierwszy irysek młoda sadzonka z zeszłego roku tak się zastanawiam czy to irys SDB Riveting Iris SDB Hi Sailor czy Ajax the less Iris SDB Gentle Grace może ktoś ma i pomoże.
Pozdrawiam wszystkich życzę miłego dnia.
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
- Prince
- 10p - Początkujący
- Posty: 18
- Od: 9 kwie 2018, o 12:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Moja działeczka ROD zielony domek
u Was już tak bez zakwitł ???
Re: Moja działeczka ROD zielony domek
U Ciebie bez zaraz rozkwitnie a u mnie w pąkach.Irysek bardzo ładny.Jakiś wczesny.
No tak problem był jak pniak siedział w ziemi ,a teraz problem co z nim zrobić.Tym bardziej,że jest taki ciężki.
Dużo deszczu życzę.
No tak problem był jak pniak siedział w ziemi ,a teraz problem co z nim zrobić.Tym bardziej,że jest taki ciężki.
Dużo deszczu życzę.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Moja działeczka ROD zielony domek
No, no niezłą pniakowowa akcja .Wcale ci się nie dziwię,z e cie denerwował.
Ja to pewnie o niego non-stop zaczepiałabym.
Dobrze,że masz go już usuniętego.
Lilak tuż , tuż.
I irysy już ci kwitną. Moje jeszcze jeszcze psia.
Ja to pewnie o niego non-stop zaczepiałabym.
Dobrze,że masz go już usuniętego.
Lilak tuż , tuż.
I irysy już ci kwitną. Moje jeszcze jeszcze psia.
- Alicja125
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2450
- Od: 13 gru 2015, o 00:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Moja działeczka ROD zielony domek
Witam wszystkich serdecznie
Poniedziałkowy dzień był jak co dzień, a jednak inny bo mieliśmy okrągłą rocznicę ślubu 30 -lecie. Plany z powodu wirusa się pokrzyżowały więc spędziliśmy je na działce wśród kwiatów, ptaków na łonie natury. Trochu trzeba było cos porobić bo nie byłabym sobą żeby siedzieć. Wmyśliłam sobie żeby naszykować doniczki pod pomidory i paprykę tak więc grzebaliśmy w kompostowniku i było uroczo już mam naszykowane teraz tylko niech czekają na posadzenie do nich moich sadzonek.
Trochu też porobiłam zdjęć bo nie mogłam się oprzeć podlanie przez kilka dni i od razu tyle się zmieniło pokazało się tyle nowych kwiatów i nawet tulipanki zaczęły kwitnąć.
Prince witaj w moich skromnych progach miło Cię widzieć u mnie . Bez już kwitnie uwielbiam go za zapach cały rok na to czekam. Pozdrawiam
Witaj Danusiu oj jak ty to dobrze wiesz teraz leży na trawniku i przeszkadza muszę cos z nim zrobić jak najszybciej mam obiecane że sąsiad go potnie czekam na telefon. Pozdrawiam kochana zdrówka życzę
Witaj Aniu nie raz przez niego przepadłam w dodatku musiałam go obchodzić, a najgorsze było koszenie teraz jeszcze muszę pozbyć się pniaka i będzie ok. Pozdrawiam życzę zdrówka
Pozdrawiam wszystkich Życzę miłego wtorku
Poniedziałkowy dzień był jak co dzień, a jednak inny bo mieliśmy okrągłą rocznicę ślubu 30 -lecie. Plany z powodu wirusa się pokrzyżowały więc spędziliśmy je na działce wśród kwiatów, ptaków na łonie natury. Trochu trzeba było cos porobić bo nie byłabym sobą żeby siedzieć. Wmyśliłam sobie żeby naszykować doniczki pod pomidory i paprykę tak więc grzebaliśmy w kompostowniku i było uroczo już mam naszykowane teraz tylko niech czekają na posadzenie do nich moich sadzonek.
Trochu też porobiłam zdjęć bo nie mogłam się oprzeć podlanie przez kilka dni i od razu tyle się zmieniło pokazało się tyle nowych kwiatów i nawet tulipanki zaczęły kwitnąć.
Prince witaj w moich skromnych progach miło Cię widzieć u mnie . Bez już kwitnie uwielbiam go za zapach cały rok na to czekam. Pozdrawiam
Witaj Danusiu oj jak ty to dobrze wiesz teraz leży na trawniku i przeszkadza muszę cos z nim zrobić jak najszybciej mam obiecane że sąsiad go potnie czekam na telefon. Pozdrawiam kochana zdrówka życzę
Witaj Aniu nie raz przez niego przepadłam w dodatku musiałam go obchodzić, a najgorsze było koszenie teraz jeszcze muszę pozbyć się pniaka i będzie ok. Pozdrawiam życzę zdrówka
Pozdrawiam wszystkich Życzę miłego wtorku
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
- Alicja125
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2450
- Od: 13 gru 2015, o 00:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Moja działeczka ROD zielony domek
Hejka witajcie w pochmurny deszczowy dzionek. W końcu zawitał do nas upragniony deszczyk, i w końcu podlane roślinki oraz nareszcie zrobiona piaskownica dla dzieciaków. W czwartek byłam na działce bo miałam obiecane, że sąsiad potnie mi pniaka oraz czekałam na zamówioną wodę do picia cztery skrzynki bo nie zawsze chce się kawy czy herbatki. Przeglądałam w środę swoje uprawy i jak to zwykle u mnie bywa posiałam buraczki w jednym miejscu za dużo, a może mi się wysypały nasionka nie wiem poszłam więc na ryzyko i wykopałam całą kupkę buraczków i rozsadziłam je i muszę się pochwalić bo wczoraj jak patrzyłam są ładne. W środę wzięłam się tez za przerabianie łóżeczka co dostałam od córki i robię z niego fajną podporę pod moje kwiaty zatrzymamy co z tego wyjdzie.
Jak przyszła burza przyjechali z wodą to jak na złość, a po wodę na parking trzeba było iść i przynieść co prawda ja po wodę nie poszłam, ale musiałam ja odbierać od męża na polu i schować do piwnicy więc nam dolało. Na sąsiada już nie miałam co czekać jak tak padało i zbieraliśmy się do domku jak tylko deszcz trochę zelży. I nagle niespodzianka przyszedł sąsiad z piłą i pociął nam całego pniaka na kawałki super tak się ucieszyłam że mam już to zrobione, a w dodatku zaskoczył mnie bardzo bo jak chciałam mu dać parę groszy to nie przyjął mi i powiedział że my sąsiedzi pomagamy sobie bez pieniędzy. Chyba trafiłam na fajnego sąsiada, a jego żona tez fajna babka bo jest o czym pogadać i wymienić się doświadczeniami. W czwartek nie padało cały dzień nawet słoneczko wyszło to pojechałam na działkę popatrzyć co tam słychać i cos zrobić. Przyjechała córka z dziećmi przywieźli piasek do piaskownicy, ale jak już jest piasek to zrobili z piaskownicą wnusio od razu wskoczył z zabawkami i się chciał tam bawić bardzo mnie to ucieszyło bo teraz czymś się zajmie nie tylko gonieniem po działce, a my za nim żeby nic sobie nie zrobił.
Dziś pada od południa zimno się zrobiło nawet pomidory nie wystawiam na balkon bo się o nie boję czas spędzamy z moim m na odpoczynek choć jakbym nie zapomniała doniczek z działki to bym przesadziła pomidory do większych litrowych bo w tych szybko mają sucho i często trzeba podlewać.
Zrobiłam na działce poidełko dla kotków i nie tylko teraz może się nie przyda, ale nie teraz to później.
Pięknie pachnie dobrze, że go mam koło altany
A to mój ostatni wyjazd do sklepu ogrodniczego skończył się takimi roślinkami. Od razu posadzone
No tak rozpisałam się trochu idę teraz coś przekąsić. Pozdrawiam wszystkich serdecznie miłego świętowania.
Jak przyszła burza przyjechali z wodą to jak na złość, a po wodę na parking trzeba było iść i przynieść co prawda ja po wodę nie poszłam, ale musiałam ja odbierać od męża na polu i schować do piwnicy więc nam dolało. Na sąsiada już nie miałam co czekać jak tak padało i zbieraliśmy się do domku jak tylko deszcz trochę zelży. I nagle niespodzianka przyszedł sąsiad z piłą i pociął nam całego pniaka na kawałki super tak się ucieszyłam że mam już to zrobione, a w dodatku zaskoczył mnie bardzo bo jak chciałam mu dać parę groszy to nie przyjął mi i powiedział że my sąsiedzi pomagamy sobie bez pieniędzy. Chyba trafiłam na fajnego sąsiada, a jego żona tez fajna babka bo jest o czym pogadać i wymienić się doświadczeniami. W czwartek nie padało cały dzień nawet słoneczko wyszło to pojechałam na działkę popatrzyć co tam słychać i cos zrobić. Przyjechała córka z dziećmi przywieźli piasek do piaskownicy, ale jak już jest piasek to zrobili z piaskownicą wnusio od razu wskoczył z zabawkami i się chciał tam bawić bardzo mnie to ucieszyło bo teraz czymś się zajmie nie tylko gonieniem po działce, a my za nim żeby nic sobie nie zrobił.
Dziś pada od południa zimno się zrobiło nawet pomidory nie wystawiam na balkon bo się o nie boję czas spędzamy z moim m na odpoczynek choć jakbym nie zapomniała doniczek z działki to bym przesadziła pomidory do większych litrowych bo w tych szybko mają sucho i często trzeba podlewać.
Zrobiłam na działce poidełko dla kotków i nie tylko teraz może się nie przyda, ale nie teraz to później.
Pięknie pachnie dobrze, że go mam koło altany
A to mój ostatni wyjazd do sklepu ogrodniczego skończył się takimi roślinkami. Od razu posadzone
No tak rozpisałam się trochu idę teraz coś przekąsić. Pozdrawiam wszystkich serdecznie miłego świętowania.
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,