Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców cz.1

Drzewa owocowe
Zablokowany
--julian--
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3069
Od: 3 gru 2017, o 14:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie

Re: Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców

Post »

U mnie też już się rozwijają.
Pstrolistne zmarzły mimo okrywania. Ostrolistne bez okrywania i przetrwały przymrozki w świetniej kondycji ;:306
Awatar użytkownika
Krzysztof_18
200p
200p
Posty: 432
Od: 29 mar 2020, o 11:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wykroty

Re: Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców

Post »

A ja w tamtym roku posadziłem sadzonki około 30cm odmiany ISSAI przezimowały korzenie okryte świerkami natomiast góra nakryta kapturem. Niestety do dnia dzisiejszego tylko na jednej nie pamiętam czy męskiej czy żeńskiej odmianie przy ziemi widać lekko zielone "pąki" o ile można to tak nazwać bo to raptem 2 sztuki :( W tym roku mam zamiar wsadzić w ziemię jeszcze parę sztuk aby później zrobić sobie ładną pergolę :) ale zastanawiam się czy ma to sens bo może być ciężko je uchować ;/ tym bardziej, że teraz susze a wody potrzebują.
Wszystko jest trucizną decyduje tylko dawka.
pawel1615
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 11
Od: 4 maja 2012, o 13:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców

Post »

Jaką odmianę polecacie na początek? Województwo mazowieckie, chcę zakupić 2-3 sztuki, które będą rosły obok siebie :)

Czy można mieszać odmiany?
macgizycko
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 41
Od: 9 cze 2011, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców

Post »

Najlepiej sprawowała mi sie pstrolista, dr szymanowski i do tego zapylacz.Owoce były praktycznie co roku. Niestety na mazurach jak to mazury, w okresie kwiecień maj, okrywałem je, robiłem zasłony z wlokniny, tzw parawany, Były lata obfite i chude. Niestety jak przymrozek spalił tez nowe pędy orzechów włoskich, nic wtedy nie uratuje owoców.

Natomiast jaka by nie była odmiana z ostrolistnych, przez kilka lat żadnych owoców nie miałem. Kwiatki miałem raz przez 6 lat ale tylko żeńskie, a tak pusto na krzakach mimo ze nie było przymrozków.
pawel1615
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 11
Od: 4 maja 2012, o 13:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców

Post »

macgizycko pisze:Najlepiej sprawowała mi sie pstrolista, dr szymanowski i do tego zapylacz.Owoce były praktycznie co roku. Niestety na mazurach jak to mazury, w okresie kwiecień maj, okrywałem je, robiłem zasłony z wlokniny, tzw parawany, Były lata obfite i chude. Niestety jak przymrozek spalił tez nowe pędy orzechów włoskich, nic wtedy nie uratuje owoców.

Natomiast jaka by nie była odmiana z ostrolistnych, przez kilka lat żadnych owoców nie miałem. Kwiatki miałem raz przez 6 lat ale tylko żeńskie, a tak pusto na krzakach mimo ze nie było przymrozków.
Dzięki ;) Tylko teraz nie wiem, czy zachęcasz, czy odradzasz pisząc, że przez 6 lat nie ma owoców :P
Awatar użytkownika
Krzysztof_18
200p
200p
Posty: 432
Od: 29 mar 2020, o 11:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wykroty

Re: Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców

Post »

Ja w tym roku wsadziłem 2 odmiany m.in. ISSAI ale zobaczymy co z tego będzie. Jestem na etapie robienia "pergoli" aby miały się po czym piąć później postaram się je osłonić od zachodnich wiatrów bo takie u Nas najczęściej ;/
Wszystko jest trucizną decyduje tylko dawka.
berthold61
200p
200p
Posty: 445
Od: 3 lis 2017, o 15:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kędzierzyn -koźle

Re: Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców

Post »

pawel1615 pisze:Jaką odmianę polecacie na początek? Województwo mazowieckie, chcę zakupić 2-3 sztuki, które będą rosły obok siebie :)

Czy można mieszać odmiany?
Moja skromna rada to daj sobie z tym spokój lepiej coś innego np winogron , przyjdzie zimniejszy wrzesień i po zawodach ta roślina musi mieć 180 dni ciepłej pogody , mnie od 3 lat rosną ale dojrzeć nie mogą jedne miękną ale smak kwaśny bo za zimno a drugie wiszą w październiku ale nici z tego skoro zimno jak w psiarni , my na to nie mamy klimatu bo zimy nie ma ale diabelnie długie zimne wiosny oraz bardzo wczesne jesienie , całkiem porąbane to jest , ja jesienią wywalam moje krzaki ,goji też już się pozbyłem z tego powodu co wyżej .
Przepraszam za moją pisownię ale nie jestem czystym Polakiem i mam trudności.
--julian--
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3069
Od: 3 gru 2017, o 14:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie

Re: Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców

Post »

Pstrolistne mają pąki. Mam nadzieję, że owoce się zawiążą i spróbuję ich w końcu :wink:
Obrazek
Awatar użytkownika
seedkris
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3746
Od: 1 lut 2009, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok

Re: Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców

Post »

U mnie jeszcze pączki 2mm czerwone, dopiero nieśmiało startują. Mam cichą nadzieję że miną te przymrozki zanim pędy wyrosną.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
Awatar użytkownika
kamil_kluczbork
200p
200p
Posty: 450
Od: 19 mar 2018, o 07:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kluczbork
Kontakt:

Re: Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców

Post »

Ile lat musi mieć sadzonka żeby owocowała ??
Chodzi mi o Mini Kiwi ISSAI odmiana żeńska (Aktinidia)
Awatar użytkownika
phantom
500p
500p
Posty: 636
Od: 24 mar 2009, o 23:48

Re: Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców

Post »

Po pierwsze Issai jest obupłciowa, nie żeńska. Po drugie przyjmuje się kwitnie po ok. 4 latach, choć zdarzało się że kwitła w ... doniczce przed sprzedażą. Moja zakwitła po ok. 4 latach, niestety zrzuciła zawiązki owoców.
Awatar użytkownika
Pizza
500p
500p
Posty: 740
Od: 28 mar 2018, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców

Post »

U mnie z kwiatów nici w tym roku, wcześniejsze przymrozki wszystko ścięły.
Same liście też wisiały jak szmatki, aż się martwiłam, czy mi rośliny nie przemarzły do cna, ale powoli zaczęły się podnosić.
--julian--
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3069
Od: 3 gru 2017, o 14:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie

Re: Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców

Post »

Ja okryłem moje pstrolistne wczoraj wieczorem workami po ziemi, a rano worek na środku podwórka leżał :;230 Nic na szczęście nie zmarzło.
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”