Mój ogród pod Przemęckim Parkiem Krajobrazowym
- stefcia
- 500p
- Posty: 672
- Od: 2 gru 2012, o 18:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Sudeckie
Re: Mój ogród pod Przemęckim Parkiem Krajobrazowym
Wow Julianie muszę brać przykład z Ciebie i zabrać się do pracy
Prace ogrodowe biegną pełną parą ,super, a jak zakwitną tulipany to będzie efekt
Prace ogrodowe biegną pełną parą ,super, a jak zakwitną tulipany to będzie efekt
- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2254
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Mój ogród pod Przemęckim Parkiem Krajobrazowym
Zazdroszczę wolnej przestrzeni do sadzenia u mnie już nawet trawnik pomału się zmniejsza i właściwie więcej nie mogę bo miejsce dla dzieciaków musi zostać. Tez zaczynam małymi kroczkami porządkować rabaty tylko ta niepewność czy mróz nas nie zaskoczy.
Miłego i pracowitego weekendu
Miłego i pracowitego weekendu
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie
- Bazyla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1193
- Od: 15 lut 2017, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Mój ogród pod Przemęckim Parkiem Krajobrazowym
Nadrobiłam zaległości, poszerzyłam swoją wiedzę na temat arbuzów
Plany przednie, nasionka - szacun, widać, że będzie się działo.
Walki z gryzoniami współczuję i życzę wygranej.
Pozdrawiam
Plany przednie, nasionka - szacun, widać, że będzie się działo.
Walki z gryzoniami współczuję i życzę wygranej.
Pozdrawiam
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4718
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Mój ogród pod Przemęckim Parkiem Krajobrazowym
A jaką rabatę planujesz w tym miejscu ?
-
- 100p
- Posty: 148
- Od: 13 lut 2014, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Mój ogród pod Przemęckim Parkiem Krajobrazowym
kupiłeś środek na szkodniki?
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6700
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mój ogród pod Przemęckim Parkiem Krajobrazowym
Dopiero teraz Cię odwiedzam, nie przeczytałam od początku ale obiecuje nadrobić.
Przyszłość zapowiada się obiecująco chociaż ogrom pracy przed Tobą.
Przyszłość zapowiada się obiecująco chociaż ogrom pracy przed Tobą.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3069
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Mój ogród pod Przemęckim Parkiem Krajobrazowym
Cały marzec minął, a ja znów nie spełniłem swojego postanowienia, że będę tutaj częściej pisać Teraz będzie coraz więcej roślin kwitło, to będzie co pokazać.
Mariuszu no trochę nasion znów kupiłem Teraz deszcz bardzo by się przydał, nie padało już bardzo dawno. Ziemia wysycha, muszę zacząć podlewać warzywnik, bardzo wcześnie w tym roku.
Natalio dokładnie tak jest. W tym roku chcę szybciej ogarnąć ogród (przekopywanie, pielenie, sprzątanie po zimie i wysiew niektórych roślin do gruntu), żeby mieć później czas na rozsady, które będzie trzeba nosić do foliaka i na noc do domu.
Stefciu ostatnio zapał do pracy osłabł Ale codziennie udaje mi się chociaż jakąś małą pracę zrobić, ale zawsze to jest więcej czasu kolejnego dnia
Julio miejsca i u mnie brakuje. Warzywnik i miejsce wokół niego jeszcze jest, ale przy domu już ciasno Co roku znika kolejny kawałek trawnika Mróz nas zaskoczył jednak... niektóre rośliny zmroziło, ale podniosą się.
Beato mam nadzieję, że będzie się działo Walka z gryzoniami jest nadal przegrana, ale nie odpuszczam!
Seba ta ogrodzona (hmm ogrodzona... wczoraj widziałem jak jeden pies przeniknął przez sznurki niczym duch ) rabata jest już obsadzona. Są tam przede wszystkim hosty.
ali67 nie kupiłem jeszcze. A czemu pytasz?
Grażyno witaj w moim ogrodzie Powoli, ale cały czas dążę do celu, który jednak nie jest w moim ogrodzie określony Na razie jest to ogród dynamiczny, zmienia swój wygląd co jakiś czas.
To teraz coś z zaległych zdjęć.
Uwielbiam te miniaturowe żonkile, aktualnie przekwitają.
Krokusów już nie ma, pozostały tylko liście.
Żonkile normalne już też prawie przekwitły.
Później wrzucę jeszcze aktualniejsze zdjęcia
Mariuszu no trochę nasion znów kupiłem Teraz deszcz bardzo by się przydał, nie padało już bardzo dawno. Ziemia wysycha, muszę zacząć podlewać warzywnik, bardzo wcześnie w tym roku.
Natalio dokładnie tak jest. W tym roku chcę szybciej ogarnąć ogród (przekopywanie, pielenie, sprzątanie po zimie i wysiew niektórych roślin do gruntu), żeby mieć później czas na rozsady, które będzie trzeba nosić do foliaka i na noc do domu.
Stefciu ostatnio zapał do pracy osłabł Ale codziennie udaje mi się chociaż jakąś małą pracę zrobić, ale zawsze to jest więcej czasu kolejnego dnia
Julio miejsca i u mnie brakuje. Warzywnik i miejsce wokół niego jeszcze jest, ale przy domu już ciasno Co roku znika kolejny kawałek trawnika Mróz nas zaskoczył jednak... niektóre rośliny zmroziło, ale podniosą się.
Beato mam nadzieję, że będzie się działo Walka z gryzoniami jest nadal przegrana, ale nie odpuszczam!
Seba ta ogrodzona (hmm ogrodzona... wczoraj widziałem jak jeden pies przeniknął przez sznurki niczym duch ) rabata jest już obsadzona. Są tam przede wszystkim hosty.
ali67 nie kupiłem jeszcze. A czemu pytasz?
Grażyno witaj w moim ogrodzie Powoli, ale cały czas dążę do celu, który jednak nie jest w moim ogrodzie określony Na razie jest to ogród dynamiczny, zmienia swój wygląd co jakiś czas.
To teraz coś z zaległych zdjęć.
Uwielbiam te miniaturowe żonkile, aktualnie przekwitają.
Krokusów już nie ma, pozostały tylko liście.
Żonkile normalne już też prawie przekwitły.
Później wrzucę jeszcze aktualniejsze zdjęcia
-
- 100p
- Posty: 148
- Od: 13 lut 2014, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Mój ogród pod Przemęckim Parkiem Krajobrazowym
nie doczytałeś tego?
viewtopic.php?f=17&t=49039&p=6232184#p6232184
gość oferował za darmo, mogłeś się dogadać i miałbyś stówę w suchym.
viewtopic.php?f=17&t=49039&p=6232184#p6232184
gość oferował za darmo, mogłeś się dogadać i miałbyś stówę w suchym.
- Maciek13
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1395
- Od: 9 cze 2017, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zofianka Górna
Re: Mój ogród pod Przemęckim Parkiem Krajobrazowym
Podziwiam cię za twój zapał i chęci do pracy. Mi się nawet jednej z grządek nie chce przekopać.
U mnie to wszystkie cebulowe opóźnione w rozwoju. Narcyzy miniaturowe dopiero zaczynają kwitnąć, tulipany siedzą na wierzchu w postaci takich już "większych kiełków", a nawet niektóre krokusy zaczynają mi dopiero kwitnąć
A propos też masz tyle nauki przez tego wirusa? Jakbym normalnie chodził do szkoły, to miałbym czas na swoją pasję, a tak to codziennie przy książkach do wieczora. Jedynie, kiedy mogę coś porobić to weekend.
U mnie to wszystkie cebulowe opóźnione w rozwoju. Narcyzy miniaturowe dopiero zaczynają kwitnąć, tulipany siedzą na wierzchu w postaci takich już "większych kiełków", a nawet niektóre krokusy zaczynają mi dopiero kwitnąć
A propos też masz tyle nauki przez tego wirusa? Jakbym normalnie chodził do szkoły, to miałbym czas na swoją pasję, a tak to codziennie przy książkach do wieczora. Jedynie, kiedy mogę coś porobić to weekend.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3069
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Mój ogród pod Przemęckim Parkiem Krajobrazowym
Dzisiaj udało mi się wyrwać do końca trawę, gdzie będzie powiększony warzywnik. Będą w nim również kwiaty oczywiście Teraz mogę się zabrać za przekopanie nowej części, części pod arbuzy, dynie, cukinie i patisony. Tak myślę, że w niedzielę wysieję już część kwiatówna rozsady, skoro ma być już tak piękna pogoda
Ali A skąd możesz wiedzieć, czy doczytałem czy nie? Może po prostu nie chcę skorzystać.
Maćku Dzięki za miłe słowa Chęci też czasem brakuje, ale to chyba każdy tak ma. Jednak codziennie dostaję kopa energii koło 18 i wtedy pracuję w ogrodzie do zmroku U mnie po krokusach śladu nie ma. Narcyzy miniaturowe już obrywałem dzisiaj. Te normalne też muszę oberwać w jakiś dzień. Tulipany też już zaczynają się otwierać. Co do nauki online, to w sumie tragedii nie ma. Rano czasem dwie godziny posiedzę i zrobię co muszę i wyślę. Czasem coś ze znajomymi na pół się zrobi i jest łatwiej i szybciej Nie narzekam, na szczęście nie mamy lekcji video
Trochę zaległych, ale bardziej aktualnych zdjęć:
Lawendy już od jakiegoś czasu przycięte. Są ogromne! Około 1,20 m średnicy.
Fiołek leśny
Tulipan turkiestański
Ten jeszcze kwitnie
Było tyle pąków na brzoskwiniach, niestety większość zmarzła
Rabarbar
Jagoda kamczacka
Zawilce greckie
Hiacynt
Miłego weekendu
Ali A skąd możesz wiedzieć, czy doczytałem czy nie? Może po prostu nie chcę skorzystać.
Maćku Dzięki za miłe słowa Chęci też czasem brakuje, ale to chyba każdy tak ma. Jednak codziennie dostaję kopa energii koło 18 i wtedy pracuję w ogrodzie do zmroku U mnie po krokusach śladu nie ma. Narcyzy miniaturowe już obrywałem dzisiaj. Te normalne też muszę oberwać w jakiś dzień. Tulipany też już zaczynają się otwierać. Co do nauki online, to w sumie tragedii nie ma. Rano czasem dwie godziny posiedzę i zrobię co muszę i wyślę. Czasem coś ze znajomymi na pół się zrobi i jest łatwiej i szybciej Nie narzekam, na szczęście nie mamy lekcji video
Trochę zaległych, ale bardziej aktualnych zdjęć:
Lawendy już od jakiegoś czasu przycięte. Są ogromne! Około 1,20 m średnicy.
Fiołek leśny
Tulipan turkiestański
Ten jeszcze kwitnie
Było tyle pąków na brzoskwiniach, niestety większość zmarzła
Rabarbar
Jagoda kamczacka
Zawilce greckie
Hiacynt
Miłego weekendu
- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1697
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Mój ogród pod Przemęckim Parkiem Krajobrazowym
Lawendę to masz ogromną tylko czekać na kwitnienie
Przez to, że pąki na brzoskwiniach w większości zmarzły to może będzie kilka, ale bardzo dużych owoców. Pamiętam takie lata gdy na drzewie było maksymalnie kilkanaście owoców - ale były olbrzymie
Koleżanka walczyła z nornicami w zeszłym roku, wiem, że jakieś tutki wykładała - ale część nornic wpadła z jakiegoś powodu do dołu wykopanego pod słup bramy U siebie na działce mam trochę nor, nie wiem jeszcze czego - ale pewnie tez przyjdzie mi walczyć z jakimś szkodnikiem
Teraz zapowiada się ładna pogoda to i pewnie chęci do pracy się znajdą
Przez to, że pąki na brzoskwiniach w większości zmarzły to może będzie kilka, ale bardzo dużych owoców. Pamiętam takie lata gdy na drzewie było maksymalnie kilkanaście owoców - ale były olbrzymie
Koleżanka walczyła z nornicami w zeszłym roku, wiem, że jakieś tutki wykładała - ale część nornic wpadła z jakiegoś powodu do dołu wykopanego pod słup bramy U siebie na działce mam trochę nor, nie wiem jeszcze czego - ale pewnie tez przyjdzie mi walczyć z jakimś szkodnikiem
Teraz zapowiada się ładna pogoda to i pewnie chęci do pracy się znajdą
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6700
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mój ogród pod Przemęckim Parkiem Krajobrazowym
Mnie się podoba rabarbar, nigdy go nie miałam w ogrodzie syna ale nawet jako ozdoba może być.
Lawendy też nie przycięłam a u Ciebie po prostu olbrzymka!
Lawendy też nie przycięłam a u Ciebie po prostu olbrzymka!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3069
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Mój ogród pod Przemęckim Parkiem Krajobrazowym
Piękna dziś pogoda. Zero chmur na niebie
sauromatum Witaj Widzę, że też jesteś z Wielkopolski Bardzo lubię lawendy, takich wielkich mam dwie, reszta jest mniejsza. W zeszłym roku miałem jedną brzoskwinię na drzewku Była spora i pyszna. Ciekawe, że nornice wpadły do tego dołu. Ja wczoraj swoje podtapiałem przy okazji podlewania warzywnika. Cały czas próbują ryć pod Papierówką posadzoną w tym roku. Trutkę u mnie jedzą, a jednak nadal żyją.
Grażyno Rabarbar jest bardzo ozdobny, zwłaszcza odmiany o ciemno czerwonych łodygach A jak się rozrośnie, to już całkiem super wygląda. Mój jest jeszcze młody, bo dostałem go w zeszłym roku. Muszę też wysiać nasiona, bo mam dwie odmiany.
Miłej niedzieli
sauromatum Witaj Widzę, że też jesteś z Wielkopolski Bardzo lubię lawendy, takich wielkich mam dwie, reszta jest mniejsza. W zeszłym roku miałem jedną brzoskwinię na drzewku Była spora i pyszna. Ciekawe, że nornice wpadły do tego dołu. Ja wczoraj swoje podtapiałem przy okazji podlewania warzywnika. Cały czas próbują ryć pod Papierówką posadzoną w tym roku. Trutkę u mnie jedzą, a jednak nadal żyją.
Grażyno Rabarbar jest bardzo ozdobny, zwłaszcza odmiany o ciemno czerwonych łodygach A jak się rozrośnie, to już całkiem super wygląda. Mój jest jeszcze młody, bo dostałem go w zeszłym roku. Muszę też wysiać nasiona, bo mam dwie odmiany.
Miłej niedzieli