Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Ojej, Ewelka, przepraszam że mnie tu tak dawno nie było, przez to jestem całkiem nie w temacie, np dwoi mi się w oczach jak patrzę na Colę Nowy piesio? Przecudne są oba Powiedz mi, jak Ci te wrzośce rosną, bo u mnie pogniewały się i nie chciały rosnąć, a jeśli pamietam dobrze, to u Ciebie ziemia jeszcze dużo bardziej jest żyzna niż u mnie.
Ja też spacerki ograniczam do ogrodu i bardzo żałuję, że nie jest większy Tak zebu jakieś ścieżki pod rowerek dla córki zrobić No trudno, trzeba się cieszyć, że chociaż tyle jest. A jak wygląda kwestia edukacji córek, ja jestem w szoku, ze mam z dzieckiem z zerówki tyle pracy każdego dnia, nawet z religii ma zadanie domowe A Ty masz dwie córcie i pewnie jeszcze więcej Jeśli już o tym pisałaś, to przepraszam, na pewnio przyjdzie jeszcze czas na nadrabianie.
Buziaki
Ja też spacerki ograniczam do ogrodu i bardzo żałuję, że nie jest większy Tak zebu jakieś ścieżki pod rowerek dla córki zrobić No trudno, trzeba się cieszyć, że chociaż tyle jest. A jak wygląda kwestia edukacji córek, ja jestem w szoku, ze mam z dzieckiem z zerówki tyle pracy każdego dnia, nawet z religii ma zadanie domowe A Ty masz dwie córcie i pewnie jeszcze więcej Jeśli już o tym pisałaś, to przepraszam, na pewnio przyjdzie jeszcze czas na nadrabianie.
Buziaki
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5991
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Ewelinko, ja myślałam, że problemem przy założeniu trawnika jest brak nasion a tu się okazuje że teren nie przygotowany. Trzymam więc kciuki żeby udało Wam się to zrobić. Wiadomo, ze z małymi dziećmi taka praca dużo wolniej idzie, ale na pewno dacie radę. Oby tylko pogoda dopisywała.
Całą zimę mieliśmy wiosenną pogodę, to teraz wiosną zimową
50 wrzośców, ależ to będzie wyglądać
Całą zimę mieliśmy wiosenną pogodę, to teraz wiosną zimową
50 wrzośców, ależ to będzie wyglądać
- iwwa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2253
- Od: 27 sty 2013, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Ewelinko, jak patrzę na te Twoje zdjęcia z ogrodu i parce w nim zrobione, to jak pomyślę ile to trzeba było czasu i zaangażowania, to słabnę na samą myśl Ja nie dałabym rady
Teren ogromny, jak pisałaś tyle drzew i thuji posadzonych. Trzymam kciuki, żeby wszystko dobrze Ci rosło. Podsypałaś azofoską czy czymś podobnym teraz na wiosnę ?
Zainteresował mnie Twój nowy pomysł z roślinkami... Jak chcesz zaaranżować żywopłot z irgi ?
A co to za fikuśne drzewa rosną przed szpalerem świerków ?
Teren ogromny, jak pisałaś tyle drzew i thuji posadzonych. Trzymam kciuki, żeby wszystko dobrze Ci rosło. Podsypałaś azofoską czy czymś podobnym teraz na wiosnę ?
Zainteresował mnie Twój nowy pomysł z roślinkami... Jak chcesz zaaranżować żywopłot z irgi ?
A co to za fikuśne drzewa rosną przed szpalerem świerków ?
wątek aktualny Ogródek Asi- cz 3
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Witajcie .
Czas bardzo szybko nam mija i nie nudzimy się wcale . Emilka ma aktualnie naukę zdalną i robimy zadania z matematyki, polskiego i prace plastyczne. Pogoda końcem tygodnia była bardzo fajna i korzystaliśmy ile się dało . Mój eM ułożył sobie murek z kamieni, który zaplanował już zimą a ja posadziłam krzewy, które były w donicach i czekały na swój czas. Ogarnęliśmy też gruz, który leżał i przeszkadzał . Skarpa powoli nabiera ostatecznego kształtu i niedługo będziemy mogli brać się za przygotowanie ziemi pod trawnik . Moja półeczka koło warzywnika też jest już na ukończeniu . W głowie mam już na to wszystko pomysł . W niedzielę zrobiliśmy sobie grilla i ognisko a wczoraj sypał śnieg . Jutro spodziewam się przesyłki z sadzonkami truskawek więc dzisiaj muszę przygotować sobie miejsce i przekopać pod nie ziemię . Prosiłam o przesyłkę w przyszłym tygodniu ale jak widać ktoś to przegapił .
Kasiu powoli do przodu , już nie mogę doczekać się maja .
Iwonko na szczęście nasz przymusowy pobyt w domu nie oznacza zamknięcia w 4 ścianach. Mamy działeczkę więc jest co robić. Dziewczyny mają huśtawkę, miejsce do jazdy na rowerze czy hulajnodze. Jak pogoda pozwoli wyciągnie się trampolinę to i ja będę mogła poskakać . Ogólnie nie narzekam na nudę . Jedyne co mnie wkurza to moje odrosty na głowie . Pozdrawiam .
Soniu najważniejsze by te wszystkie drzewa chciały się przyjąć . Póki co pilnuję podlewania i mam nadzieję, że zakorzenią się szybciutko. Ogród z dnia na dzień nabiera kolorów. Dziękuję i wzajemnie .
Marysiu faktycznie ta zima jest niepotrzebna . U mnie dzisiaj już lepiej ale wczoraj rano sypał śnieg . Czekamy cierpliwie na prawdziwą wiosnę . Rzeczywiście sadzenia było sporo ale udało się. Teraz trzymam kciuki by rośliny przyjęły się. Pracy jest przed nami bardzo dużo ale cieszę się z tego bo bardzo lubię jak coś się dzieje . Pozdrawiam i również zdrowia życzę .
Seba na pewno posadzę kilka róż pnących bo cegła aż się o to prosi .
Agnieszko nie szkodzi, tyle się u Ciebie działo . Tak, mamy teraz dwa psy i szaleją na potęgę . Mimo trudności jakie mam przez to aktualnie w ogrodzie to i tak nie żałuję. Wrzośce mam od niedawna więc jeszcze nic na ich temat nie umiem Ci napisać. Zobaczymy jak sobie poradzą . Jeśli chodzi o naukę to tylko Emilka ma zadania. Nie ma tego dużo, Pani jest bardzo wyrozumiała . Weronika chodzi do szkoły specjalnej i jest na tyle niepełnosprawna, że niestety nie ma normalnej nauki . Pozdrawiam .
Wiolu najgorzej wkurza mnie ten perz bo gdyby nie on to jakoś mogłabym sobie poradzić . Powoli będziemy brali się za przekopywanie, oczyszczanie terenu itd . Nie wiem tylko kiedy zrobić ten oprysk . Dodatkową trudnością przy zakładaniu trawnika będą psy . Trzeba je będzie wyprowadzać na smyczy albo pilnować , żeby nie biegały po świeżo wysianej trawie. No cóż, nikt nie mówił że będzie łatwo . Pozdrawiam .
Asiu żywopłot z irgi już posadzony. Dostałam całkiem ładne sadzonki i mam nadzieję, że się przyjmą. Te fikuśne drzewa na "wysepce" to zdziczałe wiśnie, które w zeszłym roku baaardzo drastycznie przycięłam . Mój eM nie pozwolił ich wyciąć . Mnie osobiście nie pasują za bardzo . Zanim inne drzewa urosną to przynajmniej jest odrobinę cienia i miejsce na powieszenie hamaka . Pozdrawiam .
Pozdrawiam i udanego popołudnia życzę.
Czas bardzo szybko nam mija i nie nudzimy się wcale . Emilka ma aktualnie naukę zdalną i robimy zadania z matematyki, polskiego i prace plastyczne. Pogoda końcem tygodnia była bardzo fajna i korzystaliśmy ile się dało . Mój eM ułożył sobie murek z kamieni, który zaplanował już zimą a ja posadziłam krzewy, które były w donicach i czekały na swój czas. Ogarnęliśmy też gruz, który leżał i przeszkadzał . Skarpa powoli nabiera ostatecznego kształtu i niedługo będziemy mogli brać się za przygotowanie ziemi pod trawnik . Moja półeczka koło warzywnika też jest już na ukończeniu . W głowie mam już na to wszystko pomysł . W niedzielę zrobiliśmy sobie grilla i ognisko a wczoraj sypał śnieg . Jutro spodziewam się przesyłki z sadzonkami truskawek więc dzisiaj muszę przygotować sobie miejsce i przekopać pod nie ziemię . Prosiłam o przesyłkę w przyszłym tygodniu ale jak widać ktoś to przegapił .
Kasiu powoli do przodu , już nie mogę doczekać się maja .
Iwonko na szczęście nasz przymusowy pobyt w domu nie oznacza zamknięcia w 4 ścianach. Mamy działeczkę więc jest co robić. Dziewczyny mają huśtawkę, miejsce do jazdy na rowerze czy hulajnodze. Jak pogoda pozwoli wyciągnie się trampolinę to i ja będę mogła poskakać . Ogólnie nie narzekam na nudę . Jedyne co mnie wkurza to moje odrosty na głowie . Pozdrawiam .
Soniu najważniejsze by te wszystkie drzewa chciały się przyjąć . Póki co pilnuję podlewania i mam nadzieję, że zakorzenią się szybciutko. Ogród z dnia na dzień nabiera kolorów. Dziękuję i wzajemnie .
Marysiu faktycznie ta zima jest niepotrzebna . U mnie dzisiaj już lepiej ale wczoraj rano sypał śnieg . Czekamy cierpliwie na prawdziwą wiosnę . Rzeczywiście sadzenia było sporo ale udało się. Teraz trzymam kciuki by rośliny przyjęły się. Pracy jest przed nami bardzo dużo ale cieszę się z tego bo bardzo lubię jak coś się dzieje . Pozdrawiam i również zdrowia życzę .
Seba na pewno posadzę kilka róż pnących bo cegła aż się o to prosi .
Agnieszko nie szkodzi, tyle się u Ciebie działo . Tak, mamy teraz dwa psy i szaleją na potęgę . Mimo trudności jakie mam przez to aktualnie w ogrodzie to i tak nie żałuję. Wrzośce mam od niedawna więc jeszcze nic na ich temat nie umiem Ci napisać. Zobaczymy jak sobie poradzą . Jeśli chodzi o naukę to tylko Emilka ma zadania. Nie ma tego dużo, Pani jest bardzo wyrozumiała . Weronika chodzi do szkoły specjalnej i jest na tyle niepełnosprawna, że niestety nie ma normalnej nauki . Pozdrawiam .
Wiolu najgorzej wkurza mnie ten perz bo gdyby nie on to jakoś mogłabym sobie poradzić . Powoli będziemy brali się za przekopywanie, oczyszczanie terenu itd . Nie wiem tylko kiedy zrobić ten oprysk . Dodatkową trudnością przy zakładaniu trawnika będą psy . Trzeba je będzie wyprowadzać na smyczy albo pilnować , żeby nie biegały po świeżo wysianej trawie. No cóż, nikt nie mówił że będzie łatwo . Pozdrawiam .
Asiu żywopłot z irgi już posadzony. Dostałam całkiem ładne sadzonki i mam nadzieję, że się przyjmą. Te fikuśne drzewa na "wysepce" to zdziczałe wiśnie, które w zeszłym roku baaardzo drastycznie przycięłam . Mój eM nie pozwolił ich wyciąć . Mnie osobiście nie pasują za bardzo . Zanim inne drzewa urosną to przynajmniej jest odrobinę cienia i miejsce na powieszenie hamaka . Pozdrawiam .
Pozdrawiam i udanego popołudnia życzę.
- max1232
- 500p
- Posty: 917
- Od: 30 sty 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Jej ! Ale masz tam pięknie. Myślę że maja to wiele osób się nie może już doczekać Pnąca róża na tej czerwonej cegle to będzie strzał w 10 ! A co to za "mistrz drugiego planu" na ostatnim zdjęciu tak ochoczo z okna Cie obserwuje?
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7960
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Ewelinko
Jeszcze nie dawno było zupełnie pusto na nowym kawałku a tu zaczyna się robić coraz ciekawiej.
Murek bardzo ładny i fajnie pasuje.
Całość ciekawie współgra z moim ulubionym Waszym budynkiem gospodarczym
Z różą będzie jeszcze piękniej.
Podziwiam Cię za to ,że sobie radzisz i z dziećmi i z psami razem.
Jeszcze nie dawno było zupełnie pusto na nowym kawałku a tu zaczyna się robić coraz ciekawiej.
Murek bardzo ładny i fajnie pasuje.
Całość ciekawie współgra z moim ulubionym Waszym budynkiem gospodarczym
Z różą będzie jeszcze piękniej.
Podziwiam Cię za to ,że sobie radzisz i z dziećmi i z psami razem.
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Śliczne to ostatnie zdjęcie z jedną z dziewczynek w oknie
Może warto byłoby zrobić zamknięty wybieg dla psów?
Masz duży teren, można by wydzielić im trochę miejsca na takie okazje, jak zakładanie trawnika.
Może warto byłoby zrobić zamknięty wybieg dla psów?
Masz duży teren, można by wydzielić im trochę miejsca na takie okazje, jak zakładanie trawnika.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Zimno się zrobiło to taka ładną wiosnę można i z okna podziwiać.
Sporo już zrobiliście. Coraz ładniejsze miejsce tworzysz.
Huacynty śliczne.
A ten pak ciemnych listków to ??
Sporo już zrobiliście. Coraz ładniejsze miejsce tworzysz.
Huacynty śliczne.
A ten pak ciemnych listków to ??
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2318
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Piękny szpaler hiacyntów!
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Ewelinko coraz ładniej się robi u ciebie....
A ty nie zwalniasz tylko lecisz do przodu z robotą....u mnie też przysypało śniegiem....
Wczoraj na szybko zabezpieczałam roślinki. Jakoś przez tego wirusa to ani nie możemy się w pełni cieszyć nadchodzącą wiosną.
Siedzimy w domu , dzieci zawalone lekcjami , nowe zakazy od dzisiaj....
Wszystkiego dobrego dla was.... Uważajcie na siebie.
A ty nie zwalniasz tylko lecisz do przodu z robotą....u mnie też przysypało śniegiem....
Wczoraj na szybko zabezpieczałam roślinki. Jakoś przez tego wirusa to ani nie możemy się w pełni cieszyć nadchodzącą wiosną.
Siedzimy w domu , dzieci zawalone lekcjami , nowe zakazy od dzisiaj....
Wszystkiego dobrego dla was.... Uważajcie na siebie.
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5991
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Ewelinko, ogród pięknieje w oczach. Za każdym razem kiedy pokazujesz nowe zdjęcia zachwycam się coraz bardziej. Zapewne to efekt postępującej wiosny, ale też i Waszej pracy. Ceglana ściana wymarzona na pnące róże. Pooglądaj sobie zdjęcia angielskich ogrodów różanych
Co do oprysku, to na opakowaniu pewnie będzie pisać przy jakiej minimalnej temperaturze jest skuteczny.
Co do oprysku, to na opakowaniu pewnie będzie pisać przy jakiej minimalnej temperaturze jest skuteczny.
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16586
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Coraz piękniej u Ciebie, Ewelinko! Nawet piesek leży sobie i podziwia, dumny ze swoich państwa.
Cudnie wygląda szpaler kwitnących hiacyntów , zapewne chętnie sobie obok nich spacerujesz i wdychasz ich słodkie zapachy.
Trzymajcie się zdrowo i bezpiecznie.
Cudnie wygląda szpaler kwitnących hiacyntów , zapewne chętnie sobie obok nich spacerujesz i wdychasz ich słodkie zapachy.
Trzymajcie się zdrowo i bezpiecznie.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25125
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
No dzieje się
Uwielbiam obserwować takie prace. Po części nawet zazdraszczam. Ale tylko trochę. Ja już jakoś sił nie mam
Patrzę na tę rabatę z murkiem. Czy tam planujesz jakieś drzewko?
Mnie tam by bardzo pasował nutkaj w odmianie jubil, bo wąski jest. Może nie na samym środku, ale jakoś tak
Teraz jakoś tak płasko.
Wysepki wrzoścowe rewelacyjne
Uwielbiam obserwować takie prace. Po części nawet zazdraszczam. Ale tylko trochę. Ja już jakoś sił nie mam
Patrzę na tę rabatę z murkiem. Czy tam planujesz jakieś drzewko?
Mnie tam by bardzo pasował nutkaj w odmianie jubil, bo wąski jest. Może nie na samym środku, ale jakoś tak
Teraz jakoś tak płasko.
Wysepki wrzoścowe rewelacyjne