Działka ROD Moja radość na emeryturze
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16555
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze
Danusiu, ładne te Twoje grudniki.
Heliotropom daj osobne doniczki, to rozrosną się w korzenie, dzięki czemu staną się silniejsze.
Wyrzuciłam dzisiaj swoje pomidory na balkon do tuneliku. Zajęły wszystkie trzy półki, dobrze że mam dwa takie minitunele balkonowe. Pomidorów już do mieszkania nie wniosę, jest ich dużo za dużo, niech więc przetrwają najodporniejsze.
Pozdrawiam i nieustająco zdrówka życzę.
Heliotropom daj osobne doniczki, to rozrosną się w korzenie, dzięki czemu staną się silniejsze.
Wyrzuciłam dzisiaj swoje pomidory na balkon do tuneliku. Zajęły wszystkie trzy półki, dobrze że mam dwa takie minitunele balkonowe. Pomidorów już do mieszkania nie wniosę, jest ich dużo za dużo, niech więc przetrwają najodporniejsze.
Pozdrawiam i nieustająco zdrówka życzę.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze
Też życzę zdrowia.
Przypominam, to jest sekcja: Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW
i proszę, by ograniczyć się w niej do rozmów na tematy ogrodowe.
Dziękuję.
bab...
Przypominam, to jest sekcja: Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW
i proszę, by ograniczyć się w niej do rozmów na tematy ogrodowe.
Dziękuję.
bab...
- Alicja125
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2450
- Od: 13 gru 2015, o 00:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze
Witaj Danusiu masz rację z tym siedzeniem w domu ludzie sobie bagatelizują całą sytuację jeśli o mnie chodzi to na pewno bym nie pojechała gdyby nie te owinięte drzewka i peonie, moja brzoskwinia która chorowała mi na kędzierzawość liści oraz nie ucięta trawa ozdobna i posiana pietruszka i marchew resztę to tak przy okazji zrobiłam teraz już nie jadę na działkę przynajmniej do połowy kwietnia nie muszę nic robić, a potem może sytuacja się wyjaśni. Danusiu uważaj na siebie lepiej to przeczekać ja mojemu zakupiłam maseczki do pracy bo nie dają, zawsze to jakaś osłona żeby nic mi do domu nie przyniósł, a jak do sklepu się pójdzie to też można zakładać cos trzeba robić i czekać lepszych czasów. Ja biorę na odporność takie tabletki na bazie mleka bardzo dobre polecane i witaminy zawsze to coś. danusiu jak masz ten artykuł o łubinie wyślij mi linka do poczytania. Pozdrawiam Miłego dnia
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
- inka52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2169
- Od: 5 lis 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze
Witaj Danusiu , nie jedż na działkę po pierwsze jest zimno , po drugie wiesz jaki jest teraz czas , poczekaj nie ucieknie to co masz zrobić , ja mam ogród przy domu to w tym czasie wyszłam 2 razy jak było ciepło , nawet wszystkich róż nie przycięłam poczekam , zdążę , zakupy robi mi córka nie wchodząc do domu , życzę Ci zdrówka
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze
Witaj ALU!!
Nie wysyłałam linka bo nie umiem.Zrobiłam zdjęcia.Mam nadzieję,że przeczytasz a jak nie to opiszę.
Ja miałam jechać na działkę ponieważ 5 ma być próba wody a u mnie nie ma kranów.Mąż jesienią wykręcił. Ponieważ teraz taka sytuacja więc nie byliśmy.Jak mam jechać skoro jest zakaz.Wczoraj lekarz mówił,żeby kategorycznie nie jechać na działkę,ani nawet na działkę w lesie.Nie chcę się załapać na mandat.Zadzwonię i powiem,że nie ma kranów.Zresztą oni też nie powinni tam chodzić skoro wszystko jest wstrzymane do świąt.U nas jest w tej chwili zero stopni i pełno śniegu jak w zimie.Na Wielkanoc będzie Boże Narodzenie.
Najgorsze,że rozsady rosną i nic sobie z zimy i wirusa nie robią.
Trzymaj się Alu.Dobrego dnia.
Witaj INKA!
Ty to masz fajnie działeczka na miejscu. ,ale kto by pomyślał ,że coś takiego nas spotka?
Żeby to ktoś powiedział,nie wykręcaj kranów.A teraz problem.Najwyżej woda będzie leciała pół dnia,chyba,że sami pójdą po rozum do głowy i nie puszczą .Róże to ja i tak cięłam i usuwałam kopczyki w kwietniu.Nie mogę jechać ponieważ wczoraj słuchałam lekarza i wprost zabronił jechać na działkę.Coś złego się dzieje.Nawet młodzi i dzieci chorują i jeszcze zima przypomniała sobie o Nas.
Też życzę dla Ciebie dużo zdrówka.Mam nadzieję przetrwamy i wrócą do nas spokojne dni.
Nie wysyłałam linka bo nie umiem.Zrobiłam zdjęcia.Mam nadzieję,że przeczytasz a jak nie to opiszę.
Ja miałam jechać na działkę ponieważ 5 ma być próba wody a u mnie nie ma kranów.Mąż jesienią wykręcił. Ponieważ teraz taka sytuacja więc nie byliśmy.Jak mam jechać skoro jest zakaz.Wczoraj lekarz mówił,żeby kategorycznie nie jechać na działkę,ani nawet na działkę w lesie.Nie chcę się załapać na mandat.Zadzwonię i powiem,że nie ma kranów.Zresztą oni też nie powinni tam chodzić skoro wszystko jest wstrzymane do świąt.U nas jest w tej chwili zero stopni i pełno śniegu jak w zimie.Na Wielkanoc będzie Boże Narodzenie.
Najgorsze,że rozsady rosną i nic sobie z zimy i wirusa nie robią.
Trzymaj się Alu.Dobrego dnia.
Witaj INKA!
Ty to masz fajnie działeczka na miejscu. ,ale kto by pomyślał ,że coś takiego nas spotka?
Żeby to ktoś powiedział,nie wykręcaj kranów.A teraz problem.Najwyżej woda będzie leciała pół dnia,chyba,że sami pójdą po rozum do głowy i nie puszczą .Róże to ja i tak cięłam i usuwałam kopczyki w kwietniu.Nie mogę jechać ponieważ wczoraj słuchałam lekarza i wprost zabronił jechać na działkę.Coś złego się dzieje.Nawet młodzi i dzieci chorują i jeszcze zima przypomniała sobie o Nas.
Też życzę dla Ciebie dużo zdrówka.Mam nadzieję przetrwamy i wrócą do nas spokojne dni.
- Alicja125
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2450
- Od: 13 gru 2015, o 00:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze
Hejka witaj Danusiu dziękuję za info o łubinie mam nadzieję, że mój się przyjmnie i będzie ładnie rósł. Kupiłam sadzonki posadziłam jak było ładnie na polu podlałam według tego co pisze to zrobiłam dobrze nawozu też dałam. Ten śnieg i mróz może nic nie zrobi mam nadzieję, ale musiałam zasadzić bo był w woreczku bardzo wyrośnięty. Pozdrawiam Miłego dnia i zdrówka życzę.
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16555
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze
Danusiu, u mnie zimnica niesamowita, nawet mimo słońca, które codziennie świeci. Niestety, wiatr wieje jak szalony i potęguje i tak już niskie temperatury. Z dwojga złego, to ja już wolałabym śnieg, bo ziemia została już porządnie wysuszona.
Pamiętam rok 2013, kiedy to w okresie Wielkanocnym bałwany i zajączki ze śniegu lepiliśmy. Pewnie znowu tak będzie. Przynajmniej nie żal w domu siedzieć.
Pomidory wtargałam z balkonu do pokoju, bo żal mi ich było. Tak jakoś posmutniały, jakby na płacz im się zbierało.
Zdrówka życząc, buziaki zostawiam.
Pamiętam rok 2013, kiedy to w okresie Wielkanocnym bałwany i zajączki ze śniegu lepiliśmy. Pewnie znowu tak będzie. Przynajmniej nie żal w domu siedzieć.
Pomidory wtargałam z balkonu do pokoju, bo żal mi ich było. Tak jakoś posmutniały, jakby na płacz im się zbierało.
Zdrówka życząc, buziaki zostawiam.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze
ALU
Cieszę się,że mogłam pomóc chociaż trochę.Z "braku laku" przeglądam teraz "mój piękny Ogród" z 2008 r.Nie myślałam,że będę zmuszona czytać stare egzemplarze,a mam jeszcze starsze."Działkowca " mam jeszcze czarno-białego.
Miłego dnia i dużo zdrówka życzę.
LUCYNKO!
O tej porze u mnie na termometrze 5 stopni.Zgroza.Zimno i wiatr wieje.Same nieszczęścia na nas spadły i jeszcze nie mam kranów na działce a mają puszczać wodę na próbę.
Pomidory to strasznie ciepłolubne rośliny więc nie dziwię się,że na płacz im się zbiera.
Też kiedyś w kwietniu byliśmy na weselu , po wyjściu rano nie było widać samochodów,a do siostry jechaliśmy białym tunelem.
Miłego dnia.
Cieszę się,że mogłam pomóc chociaż trochę.Z "braku laku" przeglądam teraz "mój piękny Ogród" z 2008 r.Nie myślałam,że będę zmuszona czytać stare egzemplarze,a mam jeszcze starsze."Działkowca " mam jeszcze czarno-białego.
Miłego dnia i dużo zdrówka życzę.
LUCYNKO!
O tej porze u mnie na termometrze 5 stopni.Zgroza.Zimno i wiatr wieje.Same nieszczęścia na nas spadły i jeszcze nie mam kranów na działce a mają puszczać wodę na próbę.
Pomidory to strasznie ciepłolubne rośliny więc nie dziwię się,że na płacz im się zbiera.
Też kiedyś w kwietniu byliśmy na weselu , po wyjściu rano nie było widać samochodów,a do siostry jechaliśmy białym tunelem.
Miłego dnia.
- Alicja125
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2450
- Od: 13 gru 2015, o 00:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze
Witaj Danusiu ja po właścicielu tez dostałam kilka działkowców i książek starych zastanawiam się co z nimi robić bo wszystko od tamtego czasu się zmieniło chodzi mi o preparaty i metody uprawy. Pozdrawiam Miłego dnia i zdrówka.
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze
Alu po pierwsze ciekawie poczytać co było,a po drugie to numery archiwalne może ktoś chciałby odkupić.Kiedyś widziałam taką stronę
gdzie sprzedawali stare książki i gazety działkowe,ale nie pamiętam gdzie to było.
U nas dziś straszny wiatr aż dudni.Słońce świeci ,ale jest zimno.
Miłego dnia bez wiatru.
gdzie sprzedawali stare książki i gazety działkowe,ale nie pamiętam gdzie to było.
U nas dziś straszny wiatr aż dudni.Słońce świeci ,ale jest zimno.
Miłego dnia bez wiatru.
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2865
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze
Danusiu, szlumbergery Ci zakwitły pięknie Już nie można ich nazywać grudnikami, bo kwitną kiedy chcą! U mnie też wiatr i ziąb, a noce od tygodnia z przymrozkami
Też mam wielkie pudło starych czasopism ogrodniczych, ale nie zaglądałam do nich od lat!
Też mam wielkie pudło starych czasopism ogrodniczych, ale nie zaglądałam do nich od lat!
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze
WITAJ MARTO!
Dziś jestem szczęśliwa.Wreszcie pojechaliśmy na działkę Mąż przykręcał krany a ja obcięłam borówkę,maliny,hortensję i jeden powojnik.Obcięłam też trochę suchych badyli.Pod folią rosną kwiatki od p.Królika.Posadziłam jeszcze lilie ,iryski i krokosmię w doniczki pod folią.Wszystko podlałam.
Masz rację jeszcze zakwitły nowe kwiatki szlumberger.
Ja przeglądam te najnowsze gazetki.Ostatnio wyczytałam,że żurawki i żuraweczki lubią miejsca słoneczne lub tylko lekko ocienione.Ziemia powinna być o odczynie lekko zbliżonym do obojętnego.Nie wiem skąd mi się wzięło,że lubi cień i teraz czeka mnie przeprowadzka.
Miłego,ciepłego dnia.
Dziś jestem szczęśliwa.Wreszcie pojechaliśmy na działkę Mąż przykręcał krany a ja obcięłam borówkę,maliny,hortensję i jeden powojnik.Obcięłam też trochę suchych badyli.Pod folią rosną kwiatki od p.Królika.Posadziłam jeszcze lilie ,iryski i krokosmię w doniczki pod folią.Wszystko podlałam.
Masz rację jeszcze zakwitły nowe kwiatki szlumberger.
Ja przeglądam te najnowsze gazetki.Ostatnio wyczytałam,że żurawki i żuraweczki lubią miejsca słoneczne lub tylko lekko ocienione.Ziemia powinna być o odczynie lekko zbliżonym do obojętnego.Nie wiem skąd mi się wzięło,że lubi cień i teraz czeka mnie przeprowadzka.
Miłego,ciepłego dnia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze
To nareszcie użyłaś działeczki, Danusiu Kilka dłuższych chwil i człowiek czuje się jak nowo narodzony. Podgoniłaś prace, zrobiłaś co trzeba i jesteś szczęśliwa.
Kochana, na działkach jesteście bezpieczniejsi niż sklepie, do którego przecież też musicie chodzić. Jeśli tylko na działkę jedziesz własnym samochodem i z nikim innym się nie kontaktujesz, to wirus Ci nie grozi. Nie ma zakazu pobytu na działce, chyba że zorganizujesz tam spęd rodzinny, to wtedy tak. Oczywiście każdy postępuje według swoich własnych odczuć, jeśli w domu czujesz się bezpieczniej, to w nim zostań
Szlumbergery- człowiek uczy się całe życie Nie słyszałam do tej pory takiego określenia i pewnie go nie zapamiętam, ale jeśli kiedyś ponownie je usłyszę, to już skojarzę o co chodzi Pozdrawiam
Kochana, na działkach jesteście bezpieczniejsi niż sklepie, do którego przecież też musicie chodzić. Jeśli tylko na działkę jedziesz własnym samochodem i z nikim innym się nie kontaktujesz, to wirus Ci nie grozi. Nie ma zakazu pobytu na działce, chyba że zorganizujesz tam spęd rodzinny, to wtedy tak. Oczywiście każdy postępuje według swoich własnych odczuć, jeśli w domu czujesz się bezpieczniej, to w nim zostań
Szlumbergery- człowiek uczy się całe życie Nie słyszałam do tej pory takiego określenia i pewnie go nie zapamiętam, ale jeśli kiedyś ponownie je usłyszę, to już skojarzę o co chodzi Pozdrawiam