Familokowego sezon 2020
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6700
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Familokowego sezon 2020
Jadziu u mnie popikowane pomidory jakieś malizny ale daje im czas na ogarnięcie się. Szkoda, że znów będzie mroźno nocami i taki spadek temperatury nie wróży nic dobrego. Doniczkowce nadal muszę trzymać w domu bo nie ma innego wyjścia.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego sezon 2020
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6700
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Familokowego sezon 2020
Jadziu no super wyglądają!
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4306
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Familokowego sezon 2020
Mówisz Jadziu, że bujanka większa w kwietniu się pojawia? Ja też zauważyłem, że już się bujają u nas
A pomidory mam takiej samej wielkości jak u ciebie, tylko ja mam posiane w wielopakach i po usunięciu nadmiaru siewek, w każdej po jednym rosną.
Pytałaś o sadzonkę dahurskiego - niestety już jesienią widziałem że jest w kiepskim stanie a teraz ... już jej nie ma za to sadzonka rh 'kali' pięknie przezimowała i chyba nawet zaczyna rosnąć
Takie czasy, że maseczki trzeba stale mieć ze sobą
Zdrówka życzymy
A pomidory mam takiej samej wielkości jak u ciebie, tylko ja mam posiane w wielopakach i po usunięciu nadmiaru siewek, w każdej po jednym rosną.
Pytałaś o sadzonkę dahurskiego - niestety już jesienią widziałem że jest w kiepskim stanie a teraz ... już jej nie ma za to sadzonka rh 'kali' pięknie przezimowała i chyba nawet zaczyna rosnąć
Takie czasy, że maseczki trzeba stale mieć ze sobą
Zdrówka życzymy
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego sezon 2020
ANDRZEJU oczywiście upolowałam tego delikwenta ,ale będą kłopoty z robieniem fotek tym wszędobylskim z ADHD .Mam nadzieję że w sezonie opanuję robienie im fotek ,bo na razie wszystko w zwolnionym tempie Spróbuję po kwitnieniu znów zrobić sadzonkę dauricum do trzech razy sztuka może tym razem się uda .Może lepiej przysypać pęd i zostawić do przyszłej wiosny
GRAŻYNKO jeszcze takich grubiutkich siewek nie miałam wyglądają jakby były już przepikowane.Niestety siewki Snow white i innych starych pomidorów juz nie są takie grubaśne tylko Dwarfy
Amelka pozdrawia wszystkich wiosennie
GRAŻYNKO jeszcze takich grubiutkich siewek nie miałam wyglądają jakby były już przepikowane.Niestety siewki Snow white i innych starych pomidorów juz nie są takie grubaśne tylko Dwarfy
Amelka pozdrawia wszystkich wiosennie
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2817
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Familokowego sezon 2020
Jadziu, też polowałam dzisiaj na bujanki, ale efekty marniuśkie To nie do wiary, że jutro zima, kiedy tyle owadów już się pokazało;:223
Widzę, że rozkwitł Twój miłek, miło z jego strony;:138
Tysiąc buziaków dla Amelki
Widzę, że rozkwitł Twój miłek, miło z jego strony;:138
Tysiąc buziaków dla Amelki
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Familokowego sezon 2020
Uśmiech Amelki - bezcenny.Odwzajemniam wiosenne pozdrowienia
Dziewczyny, o jakich bujankach piszecie ? skoncentrowałam uwagę na super dwarfach i ogrodowych pięknościach i najprawdopodobniej, coś mi umknęło.
Nie mam dobrego nastroju , przymrozki zrobiły już sporo strat, a od dzisiaj znów "powtórka
z rozrywki". Otuliłam nowo posadzone róże, które ruszyły z wegetacją, ale są jeszcze nie zahartowane.
Jadziu, uważaj na siebie i zakładaj, nawet 2 maseczki, a upiększającą zrobimy - jak to wszystko się unormuje
Dziewczyny, o jakich bujankach piszecie ? skoncentrowałam uwagę na super dwarfach i ogrodowych pięknościach i najprawdopodobniej, coś mi umknęło.
Nie mam dobrego nastroju , przymrozki zrobiły już sporo strat, a od dzisiaj znów "powtórka
z rozrywki". Otuliłam nowo posadzone róże, które ruszyły z wegetacją, ale są jeszcze nie zahartowane.
Jadziu, uważaj na siebie i zakładaj, nawet 2 maseczki, a upiększającą zrobimy - jak to wszystko się unormuje
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4551
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Familokowego sezon 2020
Taki słodki wiosenny uśmiech Amelki to balsam na chłodne dni . U mnie tylko 2 stopnie, w nocy na pewno będzie sporo niżej,fatalnie,do tego cieplej ma się zrobić dopiero po 25 kwietnia. No cóż trzeba czekać. Piękna wiosna u Ciebie w ogrodzie Jadziu i owadów też, czyli ogród tętni życiem .
U mnie bardzo sucho, więc wszystko siedzi przy ziemi i czeka na odrobinę deszczu, na oknach zaś roślinki, które czekają na wystawienie pod foliaczek, ale przy tak niskich temperaturach muszą jeszcze sobie troszkę poczekać.
U mnie bardzo sucho, więc wszystko siedzi przy ziemi i czeka na odrobinę deszczu, na oknach zaś roślinki, które czekają na wystawienie pod foliaczek, ale przy tak niskich temperaturach muszą jeszcze sobie troszkę poczekać.
- inka52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2169
- Od: 5 lis 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk
Re: Familokowego sezon 2020
Witaj Jadziu dawno do Ciebie nie zaglądałam , a tu ruch jak za dawnych dobrych dni , cieszy mnie ,ze już jesteś na tyle sprawna , by myśleć o ogrodzie i Twoich "kochanych" owadach.Wysiewy wiosenne pięknie skiełkowane , tylko brak nam pogody wiosennej ale też pogody " ducha ".
Uważaj teraz na siebie i uściskaj " aniołka "Amelie dużo zdrówka
Uważaj teraz na siebie i uściskaj " aniołka "Amelie dużo zdrówka
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6700
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Familokowego sezon 2020
Buziaczki dla promiennej Amelki.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16947
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Familokowego sezon 2020
Przepiękne te różne kwiatowe wspomnienia.
Och jak mi brakuje już tych kolorów.barw i żywej zieleni.
Ładne te zywokosty. Właśnie dostałam małą sadzonke lakowego i chce bo posadzić gdzieś blisko stawu. U mnie bo wcale nie ma.
rodki zawsze masz piękne i róże i piwonie . I owadzie
Już jak jest cuepelko to je widać. I od razu weselnej z nimi.
Oj każdy chce aby ta zaraza już się kończyła. I miejmy nadzieję że tak będzie.
Och jak mi brakuje już tych kolorów.barw i żywej zieleni.
Ładne te zywokosty. Właśnie dostałam małą sadzonke lakowego i chce bo posadzić gdzieś blisko stawu. U mnie bo wcale nie ma.
rodki zawsze masz piękne i róże i piwonie . I owadzie
Już jak jest cuepelko to je widać. I od razu weselnej z nimi.
Oj każdy chce aby ta zaraza już się kończyła. I miejmy nadzieję że tak będzie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Familokowego sezon 2020
Z tego miłka, to niezłe ciacho Mój w tym roku pozostał w formie pietruszki Ale za to wiosenny jest niezawodny, a właściwie to dopiero będzie, bo dopiero zaczął się gramolić z ziemi.
Bujanka odwiedza mnie niezwykle rzadko, ale doskonale wiem, że u Ciebie zawsze się na nią napatrzę Chyba tylko raz na nią trafiłam, a tak to tylko pszczółki i motyle mnie nawiedzają, ale i tak się z nich cieszę.
Uśmiech Amelki rozjaśnia dzisiejszy, ponury dzień
Bujanka odwiedza mnie niezwykle rzadko, ale doskonale wiem, że u Ciebie zawsze się na nią napatrzę Chyba tylko raz na nią trafiłam, a tak to tylko pszczółki i motyle mnie nawiedzają, ale i tak się z nich cieszę.
Uśmiech Amelki rozjaśnia dzisiejszy, ponury dzień
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego sezon 2020
Pogoda nie sprzyja wychodzeniu szkoda się narażać na przeziębienie, a potem nie wiadomo by było czy to czasem nie ten z koroną. Przezorny ubezpieczony, więc siedzę i robię sobie jajeczka i porządki świąteczne .Cóż jakieś zajecie trzeba mieć.
IWONKO ciekawe ile w tym roku pokaże się motyli bo na razie widziałam Cytrynka jednak widocznie nie mam u siebie tego czym sie pożywia.Bujanek jest coraz więcej każdego roku a jeszcze parę lat temu to była dla mnie nowość.W ubiegłym roku ja miałam marchewkowe liście w tym roku u Ciebie się pokazały śmieszne ze co drugi rok zakwita ten delikwent ,a taki śliczniusi Amelka wiecznie ma uśmiechniętą buźkę to wesoła dziewczynka gorzej z jej imienniczką Amelią renaissance ta jest beznadziejna, natomiast Amelia Nothomb fajnie z pewnością w tym roku zakwitnie chociaż jest malusia
ANUSIU mam 3 żywokosty jest jeszcze kaukaski ma niebieskie kwiatki ,a listki zielone.Wszyscy chcielibyśmy już normalnie żyć ,ale na razie coraz większe zaoszczenia znów dostałam Alert .Dobrze ze mam blisko ogródek to aby tam mogę wyjść owadów na razie mało bo nawet jeszcze nie widziałam Zlotooków
GRAŻYNKO dziękuję buziaczki przekazane
TERENIU wysiewy jak na razie maja sie dobrze oby tak dalej sobie poczynały to byłabym zadowolona bo zawsze mam kłopoty z rośnięciem siewek .Mnie na razie pogody ducha nie brakuje oby tylko zdrowie nam wszystkim dopisało bo strach sie bać
DAYSY Amelka przychodzi bawić sie z Kajtusiem chociaż ma w domu swoja Maszę ale ona sama sie zabawi ,a ten młodzian potrzebuje zachęty. Tak jak dzieckiem trzeba sie zająć i nie miała baba roboty wzięła sobie młodego kota ...... u mnie teraz po lekkim deszczu i lekkim śniegu trochę wilgoci jest w glebie .Niestety niskie temperatury to zmora ,ale mamy marzec a wegetacja przyspieszyła jak w kwietniu
LODZIU jak już napisałam u Ciebie to owad z fotki ze śnieżnikami lśniącymi. Fotki słabe mało ostre, ale moje przyspieszenie pozostawia wiele do życzenia .Mam nadzieje ze w sezonie sie rozchodzę [wygimnastykuję swoją nogę] U mnie przymrozki zniszczyły młode listki róż, chryzantem i hortensji.
MARTUSIU buziaki przekazane Amelce a Bujanka ma ADHD i trudno ją dopaść jednak uwielbia Śnieżniki lśniące. Miło że zakwitł mój Miłek, ale mógł mi dać znać ze będzie co drugi rok kwitnąć, a może ja coś nie tak z nim postępuję nie wiem
Miłego wieczoru i pogodnego dnia życzę wszystkim gościom.
IWONKO ciekawe ile w tym roku pokaże się motyli bo na razie widziałam Cytrynka jednak widocznie nie mam u siebie tego czym sie pożywia.Bujanek jest coraz więcej każdego roku a jeszcze parę lat temu to była dla mnie nowość.W ubiegłym roku ja miałam marchewkowe liście w tym roku u Ciebie się pokazały śmieszne ze co drugi rok zakwita ten delikwent ,a taki śliczniusi Amelka wiecznie ma uśmiechniętą buźkę to wesoła dziewczynka gorzej z jej imienniczką Amelią renaissance ta jest beznadziejna, natomiast Amelia Nothomb fajnie z pewnością w tym roku zakwitnie chociaż jest malusia
ANUSIU mam 3 żywokosty jest jeszcze kaukaski ma niebieskie kwiatki ,a listki zielone.Wszyscy chcielibyśmy już normalnie żyć ,ale na razie coraz większe zaoszczenia znów dostałam Alert .Dobrze ze mam blisko ogródek to aby tam mogę wyjść owadów na razie mało bo nawet jeszcze nie widziałam Zlotooków
GRAŻYNKO dziękuję buziaczki przekazane
TERENIU wysiewy jak na razie maja sie dobrze oby tak dalej sobie poczynały to byłabym zadowolona bo zawsze mam kłopoty z rośnięciem siewek .Mnie na razie pogody ducha nie brakuje oby tylko zdrowie nam wszystkim dopisało bo strach sie bać
DAYSY Amelka przychodzi bawić sie z Kajtusiem chociaż ma w domu swoja Maszę ale ona sama sie zabawi ,a ten młodzian potrzebuje zachęty. Tak jak dzieckiem trzeba sie zająć i nie miała baba roboty wzięła sobie młodego kota ...... u mnie teraz po lekkim deszczu i lekkim śniegu trochę wilgoci jest w glebie .Niestety niskie temperatury to zmora ,ale mamy marzec a wegetacja przyspieszyła jak w kwietniu
LODZIU jak już napisałam u Ciebie to owad z fotki ze śnieżnikami lśniącymi. Fotki słabe mało ostre, ale moje przyspieszenie pozostawia wiele do życzenia .Mam nadzieje ze w sezonie sie rozchodzę [wygimnastykuję swoją nogę] U mnie przymrozki zniszczyły młode listki róż, chryzantem i hortensji.
MARTUSIU buziaki przekazane Amelce a Bujanka ma ADHD i trudno ją dopaść jednak uwielbia Śnieżniki lśniące. Miło że zakwitł mój Miłek, ale mógł mi dać znać ze będzie co drugi rok kwitnąć, a może ja coś nie tak z nim postępuję nie wiem
Miłego wieczoru i pogodnego dnia życzę wszystkim gościom.