Działka ROD Moja radość na emeryturze
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze
Witaj ALU!
Też jestem jakaś dziwna.Mnie też to przerasta.Nie ukrywam,że zaszyła bym się na działce na cały dzień,żeby nic nie wiedzieć i nie słyszeć,a moja siostra jak zadzwoni to musi mnie o wszystkim informować.
Dziś byliśmy na zakupach ogromnych.Jeszcze nigdy tyle nie kupowaliśmy.Mam nadzieję,że wszystko będzie dobrze.Postraszyłam męża,że jak nie zawiezie mnie na działkę to nie poprzycinam borówek i nie będzie owoców.A on lubi borówki.Byle tylko w sobotę była pogoda.
Nastały takie czasy,że człowiek ucieka od drugiego człowieka i patrzy podejrzliwie. U nas wczoraj policja jeżdzila po mieście i nawoływała do siedzenia w domu.
Również życzę miłego dnia.
Też jestem jakaś dziwna.Mnie też to przerasta.Nie ukrywam,że zaszyła bym się na działce na cały dzień,żeby nic nie wiedzieć i nie słyszeć,a moja siostra jak zadzwoni to musi mnie o wszystkim informować.
Dziś byliśmy na zakupach ogromnych.Jeszcze nigdy tyle nie kupowaliśmy.Mam nadzieję,że wszystko będzie dobrze.Postraszyłam męża,że jak nie zawiezie mnie na działkę to nie poprzycinam borówek i nie będzie owoców.A on lubi borówki.Byle tylko w sobotę była pogoda.
Nastały takie czasy,że człowiek ucieka od drugiego człowieka i patrzy podejrzliwie. U nas wczoraj policja jeżdzila po mieście i nawoływała do siedzenia w domu.
Również życzę miłego dnia.
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2876
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze
Danusiu, każdy sposób dobry, żeby dostać się na działkę Tylko upewnij się, że eM wróci po Ciebie! Trzymam kciuki za piękną, wiosenną pogodę weekendową
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- Yollanda
- 500p
- Posty: 952
- Od: 23 maja 2014, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małe Trójmiasto
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze
Witaj Danusiu,
podziwiam Twój ogródek, nowości zakupione na ten sezon, wysiane siewki w doniczkach oraz domowe piękności.
Szczególnie spodobał mi się kwitnący klonik. Co to za roślina? Pierwszy raz taką widzę, ładna.
Też mam ogródek ROD niewielki 320 mkw.
Pozdrawiam Jola
podziwiam Twój ogródek, nowości zakupione na ten sezon, wysiane siewki w doniczkach oraz domowe piękności.
Szczególnie spodobał mi się kwitnący klonik. Co to za roślina? Pierwszy raz taką widzę, ładna.
Też mam ogródek ROD niewielki 320 mkw.
Pozdrawiam Jola
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16580
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze
Danusiu, widzę, że nie tylko mnie jakaś niemoc ogarnia. Chciałoby się i na działkę, i na zakupy czy choćby na długi spacer, chciałoby się wszystkiego tego, na co zwykle nie ma się ochoty, a wszystko przez ten głupi strach.
Świąt nie przygotowuję, bo już wiem, że nikt ani nie przyjedzie, ani nie przyjdzie. We dwoje będziemy się modlić i jaja wsuwać. Oby to wszystko jak najszybciej się skończyło. Żeby choć na działce można było popracować, ale i to jest niemożliwe z powodu nocnych mrozów. Mimo całodziennego słońca ziemia nie rozmarza całkowicie, nawet woda w beczce zmarznięta na grubość co najmniej trzech centymetrów. Wszystko się przeciwko nam zmówiło.
Skoro M obiecał Ci wyjazd na działeczkę, to życzę Ci, by tak się stało, no i zdrówka dla Was wszystkich w rodzinie.
Świąt nie przygotowuję, bo już wiem, że nikt ani nie przyjedzie, ani nie przyjdzie. We dwoje będziemy się modlić i jaja wsuwać. Oby to wszystko jak najszybciej się skończyło. Żeby choć na działce można było popracować, ale i to jest niemożliwe z powodu nocnych mrozów. Mimo całodziennego słońca ziemia nie rozmarza całkowicie, nawet woda w beczce zmarznięta na grubość co najmniej trzech centymetrów. Wszystko się przeciwko nam zmówiło.
Skoro M obiecał Ci wyjazd na działeczkę, to życzę Ci, by tak się stało, no i zdrówka dla Was wszystkich w rodzinie.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze
MARTO!
Tego właśnie się obawiam,bo co zrobię jak nie przyjedzie.A tak na prawdę nie wiem czy pojadę.Rozmawiałam z doktor i powiedziała,że mam siedzieć w domu i się nie narażać.
Dziś wyszłam na balkon w kurtce i czapce i wcale nie było ciepło.Wiatr zimny wiał,ale trochę przepikowałam bratki i podlałam
Miłego piątku!
Tego właśnie się obawiam,bo co zrobię jak nie przyjedzie.A tak na prawdę nie wiem czy pojadę.Rozmawiałam z doktor i powiedziała,że mam siedzieć w domu i się nie narażać.
Dziś wyszłam na balkon w kurtce i czapce i wcale nie było ciepło.Wiatr zimny wiał,ale trochę przepikowałam bratki i podlałam
Miłego piątku!
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze
Witaj JOLU!
Milo mi,że mój busz Ci się podobał.Miałam plany trochę go okiełznać,ale chyba nic z tego nie będzie.Do tej pory byłam tylko raz na działce.
Widziałam u Ciebie piękne łany kwiatowe.Wykopujesz tulipany co roku?Ja w tamtym roku wykopałam a potem nie miałam gdzie posadzić tyle się namnożyło.Zostało mi jeszcze w altanie z ćwierć wiaderka drobnych tulipanów.Moja działka ma 300 mkw.Na pomidory mam małą i już starą folię.Sieję też trochę warzyw.
Widziałam,że masz problemy z wodą.Chyba jednak tam gdzie najwięcej zalewa trzeba zrobić podwyższane grządki.??
Ten klonik rozmnożyłam z nasion.Nasiona bardzo dobrze wschodzą i wyszło mi dużo kloników.Część musiałam rozdać.Sobie zostawiłam trzy i jak na razie kwitnie ten jeden i już wiem dlaczego,bo ma najchłodniej.Drugi stoi za nim i nie kwitnie,a trzeci w pokoju na oknie i ma najgorzej.Okazało się,że lubią chłód i mogą latem stać na balkonie lub tarasie,tylko nie na słońcu.Nasiona znalazłam w tamtym roku w Brico Marsze.Kloniki trzeba przycinać,żeby się krzewiły od dołu.
Miłego dnia życzę.
Milo mi,że mój busz Ci się podobał.Miałam plany trochę go okiełznać,ale chyba nic z tego nie będzie.Do tej pory byłam tylko raz na działce.
Widziałam u Ciebie piękne łany kwiatowe.Wykopujesz tulipany co roku?Ja w tamtym roku wykopałam a potem nie miałam gdzie posadzić tyle się namnożyło.Zostało mi jeszcze w altanie z ćwierć wiaderka drobnych tulipanów.Moja działka ma 300 mkw.Na pomidory mam małą i już starą folię.Sieję też trochę warzyw.
Widziałam,że masz problemy z wodą.Chyba jednak tam gdzie najwięcej zalewa trzeba zrobić podwyższane grządki.??
Ten klonik rozmnożyłam z nasion.Nasiona bardzo dobrze wschodzą i wyszło mi dużo kloników.Część musiałam rozdać.Sobie zostawiłam trzy i jak na razie kwitnie ten jeden i już wiem dlaczego,bo ma najchłodniej.Drugi stoi za nim i nie kwitnie,a trzeci w pokoju na oknie i ma najgorzej.Okazało się,że lubią chłód i mogą latem stać na balkonie lub tarasie,tylko nie na słońcu.Nasiona znalazłam w tamtym roku w Brico Marsze.Kloniki trzeba przycinać,żeby się krzewiły od dołu.
Miłego dnia życzę.
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze
LUCYNKO właśnie to co zakazane to kusi najbardziej.Właśnie zadzwoniłam do doktor i zakazała mi wyjazdu na działkę.Powiedziała,że mam siedzieć w domu,nie narażać się i rozgrzewać prawy bok. .Jeszcze tego mi brakowało do szczęścia.
Kazała też dużo chodzić po mieszkaniu,weż to Lucynko do serca.
Pociesz się,że nie tylko Wy będziecie spędzać święta samotnie,My też.
Jak pisałam u Ciebie ziemia ma nas wszystkich dość i się broni.
Lucynko dużo zdrówka dla Ciebie i Twojego M.Mam nadzieję,że jakoś to wszystko przetrzymamy.
Kazała też dużo chodzić po mieszkaniu,weż to Lucynko do serca.
Pociesz się,że nie tylko Wy będziecie spędzać święta samotnie,My też.
Jak pisałam u Ciebie ziemia ma nas wszystkich dość i się broni.
Lucynko dużo zdrówka dla Ciebie i Twojego M.Mam nadzieję,że jakoś to wszystko przetrzymamy.
- Alicja125
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2450
- Od: 13 gru 2015, o 00:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze
Witaj Kochana Danusiu dziś na działkę pojechała moja córka z dziećmi i z psem podobno ludzi na działkach mnóstwo każdy cos robi jakby nic się nie stało i nic nie działo. Jutro też ma być piękna pogoda taka jak dziś ( u mnie jest 26 stopni na balkonie cieplutko w słoneczku) myślę żeby jechać na działkę posiedzieć na słoneczku bo witamina D jest potrzebna, chciałabym też odwinąć drzewka tylko pnie zawijałam i zrobić oprysk silitem brzoskwinie oraz obciąć trawę ozdobną bo to już dawno powinno być zrobione. Chociaż roboty jest dużo więcej bo mam nie posianą marchew pietruszkę nie zrobione grządki, ale z tym sobie dam spokój nie wszystko na raz zdrowie ważniejsze. Pozdrawiam Cię serdecznie życzę dużo zdrówka szanuj się będzie dobrze. Miłego dnia
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16580
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze
Danusiu, a ja poszłam na działkę na nogach. M pojechał z kotą , a ja postanowiłam zrobić sobie długi spacerek.
Po drodze spotkałam tylko dwie osoby, a na działkach gwarno i rojno. Ludzie pracują, korzystając z pięknej pogody.
Po mieszkaniu też się codziennie nachodzę, bo z pokoju do pokoju, od parapetu do parapetu, na balkon i z balkonu.
Jutro też planuję wypad na działkę i też na nogach.
To nie ziemia się broni, to kara Boska za wszelkie zboczenia (elgiebety), aborcje, eutanazje, walkę z Kościołem i rozpustę.
To taka Sodoma i Gomora bis.
Jestem pewna, że przetrzymamy, a uczeni na pewno znajdą sposoby na walkę z tym wirusem.
Trzymajcie się zdrowo i nie stresujcie się, bo to nie pomaga, a wręcz przeciwnie.
Buziaczki.
Po drodze spotkałam tylko dwie osoby, a na działkach gwarno i rojno. Ludzie pracują, korzystając z pięknej pogody.
Po mieszkaniu też się codziennie nachodzę, bo z pokoju do pokoju, od parapetu do parapetu, na balkon i z balkonu.
Jutro też planuję wypad na działkę i też na nogach.
To nie ziemia się broni, to kara Boska za wszelkie zboczenia (elgiebety), aborcje, eutanazje, walkę z Kościołem i rozpustę.
To taka Sodoma i Gomora bis.
Jestem pewna, że przetrzymamy, a uczeni na pewno znajdą sposoby na walkę z tym wirusem.
Trzymajcie się zdrowo i nie stresujcie się, bo to nie pomaga, a wręcz przeciwnie.
Buziaczki.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze
ALU!!
Siedzę w domu,niestety.Jak wspomniałam pani Doktor,że mam działkę to powiedziała,że mam siedzieć w domu i nie narażać się.
U nas policja cały czas jeżdzi po mieście.Ludzi jak na razie mało.Nie wiem jak dziś będzie na działkach,ale przyznasz skoro było tyle ludzi to jednak narażają się.Już nic nie mówię ile ja mam do zrobienia. Straszny ten rok.Pan Kwaśniewski mówił wczoraj w telewizji,że Chińczycy już dawno ostrzegali, a Europa to zlekceważyła.Podobno mówił,że to Ameryka podrzuciła zgniłe jajo Chińczykom.Komu tu wierzyć?
Alu Ty lepiej siedż w domu,dopiero co chorowałaś i jedz dużo kiszonej kapusty na odporność.Szkoda,że ja nie mam.Jak dobrze pójdzie to gdzieś podejdę i kupię.
Alu to TY pytałaś o uprawę łubinu bo ja mam artykulik na jego temat.
Siedzę w domu,niestety.Jak wspomniałam pani Doktor,że mam działkę to powiedziała,że mam siedzieć w domu i nie narażać się.
U nas policja cały czas jeżdzi po mieście.Ludzi jak na razie mało.Nie wiem jak dziś będzie na działkach,ale przyznasz skoro było tyle ludzi to jednak narażają się.Już nic nie mówię ile ja mam do zrobienia. Straszny ten rok.Pan Kwaśniewski mówił wczoraj w telewizji,że Chińczycy już dawno ostrzegali, a Europa to zlekceważyła.Podobno mówił,że to Ameryka podrzuciła zgniłe jajo Chińczykom.Komu tu wierzyć?
Alu Ty lepiej siedż w domu,dopiero co chorowałaś i jedz dużo kiszonej kapusty na odporność.Szkoda,że ja nie mam.Jak dobrze pójdzie to gdzieś podejdę i kupię.
Alu to TY pytałaś o uprawę łubinu bo ja mam artykulik na jego temat.
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze
LUCYNKO
I co Ty robisz?Na działkach gwarno i rojno?Oczywiście nie pozarażacie się.Jesteście odporni.Gratulacje.Już pisałam co powiedziała Pani doktor do mnie jak wspomniałam o działce.Mam siedzieć w domu i nie narażać się.
Wiesz jak korporacje zarobią.Wynajdą szczepionkę (a może już mają) i każą wszystkim się szczepić.Ile to będzie dla nich forsy???
Miłego dnia .
I co Ty robisz?Na działkach gwarno i rojno?Oczywiście nie pozarażacie się.Jesteście odporni.Gratulacje.Już pisałam co powiedziała Pani doktor do mnie jak wspomniałam o działce.Mam siedzieć w domu i nie narażać się.
Wiesz jak korporacje zarobią.Wynajdą szczepionkę (a może już mają) i każą wszystkim się szczepić.Ile to będzie dla nich forsy???
Miłego dnia .
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16580
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze
Danusiu, jeśli dobrze rozpoznałam, to na ostatnim zdjęciu prezentujesz heliotropy. Jeżeli tak, to one już bardzo dojrzały do pikowania, a wierzchołki wzrostu do ścięcia.
A co jest na zdjęciu pod trawkami? Czy to są pierwiosnki?
Dobrego i zdrowego weekendu dla Was.
A co jest na zdjęciu pod trawkami? Czy to są pierwiosnki?
Dobrego i zdrowego weekendu dla Was.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.