Familokowego sezon 2020
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5486
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Familokowego sezon 2020
Jadziu, ile lat ma Twój wawrzynek? Piękny okaz
U mnie niektóre krokusy już przekwitły. Szkoda, że tak szybko...Nawet nie zdążyłam się nimi nacieszyć.
Ja też już bez kul, a nawet i oretzę już zdjęłam
U mnie niektóre krokusy już przekwitły. Szkoda, że tak szybko...Nawet nie zdążyłam się nimi nacieszyć.
Ja też już bez kul, a nawet i oretzę już zdjęłam
Re: Familokowego sezon 2020
Witaj Jadziu w nowym sezonie.U Ciebie wiosna pięknie się zapowiada. Moje krokusy już pomału przekwitają, za to zapaczkowane są żonkile i narcyzy .Zimy u nas w zasadzie nie było najwięcej na minusie -5. Różyczek wcale nie kopczykowałam , nic nie okrywałam jak w poprzednich latach, ale trzymałam rękę na pulsie w razie czego.Kokoryczy jeszcze nie mam ...muszę pomyśleć , ona chyba lubi bardziej zacienione stanowisko? Pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Familokowego sezon 2020
Jak pięknie wyglądają krokusy w takich dużych grupach Mam z nimi ogromny problem, szczególnie z tymi starszymi. Co i rusz przy pieleniu wykopuję ich cebulki, przenoszę ( nie wiem jak to się dzieje, ale mojego udziału raczej w tym nie ma ) i mam rozsypane po całym ogrodzie Te kupione w ostatnich latach jak na razie trzymają się karnie, ale to też pewnie tylko do czasu Miłek cudny, mój jednak się zbiesił i już chyba nie uraczy mnie kwiatami. Jeszcze liczę na wiosennego, bo on jak na razie był niezawodny, ale ten też, jak dotąd milczy. Kokoryczę mam jak na razie jedną i to tylko dzięki Tobie Przez lata myślałam, że mam jeszcze jedną, ale w tamtym roku okazało się, że to raczej miniaturowa serduszka, a przynajmniej tak ją rozpoznałam. A może wszystko już mi się poplątało? W każdym razie już się gramoli z ziemi, to wkrótce wszystko się okaże.
Trzymaj się cieplutko
Trzymaj się cieplutko
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego sezon 2020
Witam bardzo serdecznie wszystkich miłych gości Dziennie jeżdżę na zabiegi i może wreszcie dojdę do normalności w chodzeniu bez tabletek .Możliwe ze zdziałała to też pogoda że nie muszę brać prochów ,ale porządna gimnastyka również ogrodowa też ma w tym swój udział. Dzisiaj nawet nie zdążyłam zajść do ogródka jakoś tak wyszło miałam wiele innych zajęć np skakanie po stole żeby zawiesić firanki czyli jestem juz na pełnych obrotach Najważniejsze ze w ogródku wszystko juz na cacy zrobione bo to najbardziej mnie drażniło.Wczoraj na rabatkę w zacisznym miejscu nasypałam nowej ziemi i chciałam wysiać rzodkiewki ,ale ziemia taka mokra że muszę poczekać aż trochę obeschnie. Życzę wszystkim obyśmy nie spotkali się z tym co nosi koronę
IWONKO kokoryczy mogę Ci dać ile chcesz bo nie wyobrażam sobie wiosennego ogródka bez nich .Mam sporo gatunków kwitnących o różnych porach żółtą ,żółtawą, lakolistną i gatunek .Uwielbiam te bezobsługowe roślinki ta na fotce to tez kokorycz gatunek i też sie sieje jest w każdym miejscu tak jak orliki .
ADRIANNO też w tym roku nie kopczykowałam róż, bo nie miałam na to czasu ale mało kiedy kopczykuję swoje tylko nowościom robię kopczyki reszta musi sobie radzić Będziemy podziwiali Twoje jesienne nowości zresztą chyba sama jesteś ciekawa kwitnień
DOROTKO wawrzynek ma dokładnie 10 lat od malusiej siewki i rzeczywiście wygląda zjawiskowo jak zakwita .Uważaj na siebie Dorotko żeby porządnie stąpać po ziemi i nie przesilać tej zdrowej nogi. Ja w tym względzie zrobiłam błąd i teraz muszę to naprawić trochę bolesna nauka
GRAŻYNKO w każdej chwili możesz to zmienić bo siewek kokoryczy tej gatunkowej i lakolistnej a także tych innych mam mnóstwo w ogródku wiec zapraszam tylko powiedz to dam w doniczki
FLORIANIE lubię te malutkie kwiatki wyglądają ślicznie tak samo jak orliki i są bezobsługowe dla mnie, a rosną wszędzie
KRYSIU Twoja Angela wypuszcza młode listki ,a tych ukorzenionych patyczków mam multum. Tak jak już pisałam kokoryczy jest sporo gatunków w moim ogródku kwitną o różnych porach .Najszybciej kwitnie George Baker, gatunek, i lakolistna albo inaczej paprociolistna .Jeśli chcesz to rzeknij słówko
ANIU czekam teraz na jego kwiaty bo ma sporo pąków tylko schowanych w krokusach .Chciałam to rozdzielić jednak boję się żebym go nie uszkodziła, więc niech tak zostanie.Cebulki krokusów poszły w dół i nijak nie można ich wyciągnąć .Masz rację Aniu mam kilka gatunków kokoryczy
IWONKO kokoryczy mogę Ci dać ile chcesz bo nie wyobrażam sobie wiosennego ogródka bez nich .Mam sporo gatunków kwitnących o różnych porach żółtą ,żółtawą, lakolistną i gatunek .Uwielbiam te bezobsługowe roślinki ta na fotce to tez kokorycz gatunek i też sie sieje jest w każdym miejscu tak jak orliki .
ADRIANNO też w tym roku nie kopczykowałam róż, bo nie miałam na to czasu ale mało kiedy kopczykuję swoje tylko nowościom robię kopczyki reszta musi sobie radzić Będziemy podziwiali Twoje jesienne nowości zresztą chyba sama jesteś ciekawa kwitnień
DOROTKO wawrzynek ma dokładnie 10 lat od malusiej siewki i rzeczywiście wygląda zjawiskowo jak zakwita .Uważaj na siebie Dorotko żeby porządnie stąpać po ziemi i nie przesilać tej zdrowej nogi. Ja w tym względzie zrobiłam błąd i teraz muszę to naprawić trochę bolesna nauka
GRAŻYNKO w każdej chwili możesz to zmienić bo siewek kokoryczy tej gatunkowej i lakolistnej a także tych innych mam mnóstwo w ogródku wiec zapraszam tylko powiedz to dam w doniczki
FLORIANIE lubię te malutkie kwiatki wyglądają ślicznie tak samo jak orliki i są bezobsługowe dla mnie, a rosną wszędzie
KRYSIU Twoja Angela wypuszcza młode listki ,a tych ukorzenionych patyczków mam multum. Tak jak już pisałam kokoryczy jest sporo gatunków w moim ogródku kwitną o różnych porach .Najszybciej kwitnie George Baker, gatunek, i lakolistna albo inaczej paprociolistna .Jeśli chcesz to rzeknij słówko
ANIU czekam teraz na jego kwiaty bo ma sporo pąków tylko schowanych w krokusach .Chciałam to rozdzielić jednak boję się żebym go nie uszkodziła, więc niech tak zostanie.Cebulki krokusów poszły w dół i nijak nie można ich wyciągnąć .Masz rację Aniu mam kilka gatunków kokoryczy
- inka52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2169
- Od: 5 lis 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk
Re: Familokowego sezon 2020
Witaj Jadziu , jesteś szybka , rabaty u Ciebie sprzątnięte , róże przycięte przepiękne łany krokusów i wszystko kwitnie.Moj biały wawrzynek tez jeszcze kwitnie , ale jesienią kupiłam dwa odmianowe dość duże i mają paki czekam kiedy się rozwiną , przepięknie pachną prawda ? pozdrawiam
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5486
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Familokowego sezon 2020
Jadziu, uważam na zdrową nogę, ale sama wiesz jak to jest Chciałoby się zaszaleć w ogrodzie, a tu trzeba ostrożnie, żeby czegoś nie popsuć
Urzekł mnie kolor zawilca greckiego Zresztą, u Ciebie tyle cudności wiosennych, że trudno oczy oderwać
Urzekł mnie kolor zawilca greckiego Zresztą, u Ciebie tyle cudności wiosennych, że trudno oczy oderwać
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4551
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Familokowego sezon 2020
Nie ma to jak pierwsze kwiaty wiosny, wszystkie zachwycają, uwielbiam zawilce, przylaszczki, krokusy, cebulice najwcześniej kwitnące ranniki i tak mogłabym wymieniać bez końca, aż serce rwie się do ogrodu. I wszystko to u Ciebie Jadziu już kwitnie
I znowu chce się żyć
I znowu chce się żyć
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1726
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Familokowego sezon 2020
Jadziu
U Ciebie wszystko takie rozwinięte u mnie w większości pączki u roślinek oprócz bratków i prymulek.
Podobają mi się Twoje przylaszczki, takie niebieściutkie.
U Ciebie wszystko takie rozwinięte u mnie w większości pączki u roślinek oprócz bratków i prymulek.
Podobają mi się Twoje przylaszczki, takie niebieściutkie.
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2816
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Familokowego sezon 2020
Jadziu, piękne krokusowe kępy , u mnie już są tylko wspomnieniem
Siewki kokoryczy bardzo chętnie Jesienią kupiłam ostatnie marnoty w ogrodniczym i coś się pokazało, może pokaże kwiatuszki
Siewki kokoryczy bardzo chętnie Jesienią kupiłam ostatnie marnoty w ogrodniczym i coś się pokazało, może pokaże kwiatuszki
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
Re: Familokowego sezon 2020
Witaj Jadziu po mojej zimowej przerwie, bo widzę, że Ty działasz cały czas. Ja załapałam się już na 9 tą stronę.
Czytam ,że masz problemy zdrowotne, więc życzę duuuużo zdrówka.
Dokumentujesz każdą najmniejszą oznakę wiosny. Super
U mnie przekwitły przebiśniegi, teraz powolutku kończą krokusy, a zaczynają hiacynty i nawet jeden wczesny tulipan. Oczywiście forsycja też.
Róże już przycięte, dokarmione i czekam na cieplejsze dni, bo dzisiaj o poranku było biało.
Pozdrawiam i jeszcez raz dużo zdrówka.
Czytam ,że masz problemy zdrowotne, więc życzę duuuużo zdrówka.
Dokumentujesz każdą najmniejszą oznakę wiosny. Super
U mnie przekwitły przebiśniegi, teraz powolutku kończą krokusy, a zaczynają hiacynty i nawet jeden wczesny tulipan. Oczywiście forsycja też.
Róże już przycięte, dokarmione i czekam na cieplejsze dni, bo dzisiaj o poranku było biało.
Pozdrawiam i jeszcez raz dużo zdrówka.
Pozdrawiam i zapraszam, Irena
Ogród i róże Ireny
Ogród i róże Ireny
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1032
- Od: 30 wrz 2007, o 19:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Familokowego sezon 2020
Witaj Jadziu.
Jestem takim skrytoczytaczem, ale bardzo dobrze znam Twoj ogród, choc niewielki to różnorodność roślin i to jakie sa dorodne -powala na kolana. Cudowna wiosna zawitala juz do Ciebie.
Wspaniale masz róże, od dwóch sezonów też zaczęłam je sadzić, podziwiam Cie, ze potrafisz je także ukorzeniać.
Cudna serwetka frywolitkowa, bardzo lubie rekodzioło, a Ty tworzysz wiele wspaniałych ozdób. Ja potrafie troche na szydełku i na drutach, marzę aby nauczyc sie również frywolitki, kupiłam nawet czółenko, ale czasu wciąż brak.
Dużo zdrówka C? życzę i pozdrawiam goraco.
Jestem takim skrytoczytaczem, ale bardzo dobrze znam Twoj ogród, choc niewielki to różnorodność roślin i to jakie sa dorodne -powala na kolana. Cudowna wiosna zawitala juz do Ciebie.
Wspaniale masz róże, od dwóch sezonów też zaczęłam je sadzić, podziwiam Cie, ze potrafisz je także ukorzeniać.
Cudna serwetka frywolitkowa, bardzo lubie rekodzioło, a Ty tworzysz wiele wspaniałych ozdób. Ja potrafie troche na szydełku i na drutach, marzę aby nauczyc sie również frywolitki, kupiłam nawet czółenko, ale czasu wciąż brak.
Dużo zdrówka C? życzę i pozdrawiam goraco.
Gorąco pozdrawiam z Gór Świętokrzyskich
Bożena
Bożena
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20161
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Familokowego sezon 2020
Jadziu zdjęcia ogródkowe śliczne, a Ty już prawie sprawna skoro po stole skaczesz , i tylko czekać trzeba aby zdrówko nadal było a to paskudztwo nie chwyciło i słoneczko świeciło i będzie dobrze, zdrówka życzę
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16947
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Familokowego sezon 2020
Jadziu
No..no już tancujesz po stołach I firanki zmieniasz.
Widać że dobrze się rahabilutujesz .To dobra wiadomość,że są siły i zdrowie wraca.
Przepiękne te różne krokusiki.
Jak tak patrzę na nie to stwierdzam że mam ich za mało.
A zwłaszcza białych nie mam.
Chyba na jesieni sobie dokupie. Jak nie zapomnę.
Wiosna coraz bardziej się rozkręca. To cieszy.
Pozdrowki zostawiam
No..no już tancujesz po stołach I firanki zmieniasz.
Widać że dobrze się rahabilutujesz .To dobra wiadomość,że są siły i zdrowie wraca.
Przepiękne te różne krokusiki.
Jak tak patrzę na nie to stwierdzam że mam ich za mało.
A zwłaszcza białych nie mam.
Chyba na jesieni sobie dokupie. Jak nie zapomnę.
Wiosna coraz bardziej się rozkręca. To cieszy.
Pozdrowki zostawiam