Różana hacjenda Anego
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4306
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Różana hacjenda Anego
Wiecie co?
Pierwsze kwiaty wiosny już gasną
Przebiśniegi i krokusy odchodzą.
ale za to inne pokazują urodę - pierwsze tulipany
Jadziu, rośnie wszystko na potęgę, aż oczy się śmieją
no właśnie - rośnie a nie wiem co ... pamięć już nie ta - znacznik był, tylko napis się zmył To jest roślina od ciebie, pamiętam tylko że ma podwójną nazwę i było tam "ż" (chyba)
Oj rozkręca się, rozkręca Anido
Korona cesarska jak prawdziwa korona, hiacynty zaraz zakwitną, nawet lubczyk pokazuje już listki, a lilie ogłupiały i strasznie dużo cebulek przez ciepłą zimę wytworzyły.
Pierwsze kwiaty wiosny już gasną
Przebiśniegi i krokusy odchodzą.
ale za to inne pokazują urodę - pierwsze tulipany
Jadziu, rośnie wszystko na potęgę, aż oczy się śmieją
no właśnie - rośnie a nie wiem co ... pamięć już nie ta - znacznik był, tylko napis się zmył To jest roślina od ciebie, pamiętam tylko że ma podwójną nazwę i było tam "ż" (chyba)
Oj rozkręca się, rozkręca Anido
Korona cesarska jak prawdziwa korona, hiacynty zaraz zakwitną, nawet lubczyk pokazuje już listki, a lilie ogłupiały i strasznie dużo cebulek przez ciepłą zimę wytworzyły.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Różana hacjenda Anego
Andrzeju patrzę i patrzę i nic nie wiem, bo nie przypomina mi żadnej mojej krzewinki No chyba że nie ciąłeś dziurawca barwierskiego bo bardziej jego mi przypomina ,ale tam żadnego Ż nie ma .Ja go wiosną tnę do ziemi .U Ciebie juz tulipany wystartowały moje dopiero liście mają
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4306
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Różana hacjenda Anego
No przecież - to dziurawiec barwierski
myślałem Jadziu o dziurawcu, tylko za nic nie mogłem wydobyć z głowy "barwierski" bo nie było w nim " ż"
myślałem Jadziu o dziurawcu, tylko za nic nie mogłem wydobyć z głowy "barwierski" bo nie było w nim " ż"
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1726
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Różana hacjenda Anego
Witaj Andrzeju
U Ciebie tulipanki już są , u mnie same listki, hiacynty też wychylają główki lecz u Ciebie trochę śmielej.
Za to powoli z ponad ziemi wystaje trochę rabarbar, są bratki , które zawiązują pączki (posadzone jesienią ubiegłego roku), wychyla się też zawilec spod kopczyka. i kwitną pierwiosnki.
U mnie na części rabat kopczyki usunięte lecz w większości jeszcze mają moje roślinki kopczyki.
Nie usuwałam ich bo wczoraj w nocy był u mnie przymrozek -8 stopni i trochę zmroził młode pędy róż.
Miałam obcinać róże lecz zapowiadają jeszcze przymrozki po 22 marca toteż się wstrzymuję.
Pszczółkom ładne zdjęcie zrobiłeś, ale one nie oparły się urokowi Twoich kolorowych krokusików.
U Ciebie tulipanki już są , u mnie same listki, hiacynty też wychylają główki lecz u Ciebie trochę śmielej.
Za to powoli z ponad ziemi wystaje trochę rabarbar, są bratki , które zawiązują pączki (posadzone jesienią ubiegłego roku), wychyla się też zawilec spod kopczyka. i kwitną pierwiosnki.
U mnie na części rabat kopczyki usunięte lecz w większości jeszcze mają moje roślinki kopczyki.
Nie usuwałam ich bo wczoraj w nocy był u mnie przymrozek -8 stopni i trochę zmroził młode pędy róż.
Miałam obcinać róże lecz zapowiadają jeszcze przymrozki po 22 marca toteż się wstrzymuję.
Pszczółkom ładne zdjęcie zrobiłeś, ale one nie oparły się urokowi Twoich kolorowych krokusików.
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4306
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Różana hacjenda Anego
Ewo, dzisiaj tulipanki ładnie się rozłożyły do słoneczka, aż sasanki otworzyły oczy ze zdziwienia
Napracowałem się dzisiaj
Róże opanowałem,
pędy poprzycinałem.
Przysiadów sporo narobiłem
aż się przy tym zmęczyłem.
Nagle coś chrupnęło,
aż mną trzepnęło.
W kolanie strzeliło
i Andrzeja powaliło.
Robotę jednak skończyłem, choć kulawo chodziłem
Chodzić mogę, a nawet przykucnąć, ze wstawaniem już jest gorzej ale opanowałem technikę i wstając nie używam lewej nogi, bo wówczas jest bardzo mocny ból w kolanie.
Jutro tylko grabienie bo już wszystko wyplewione i poprzycinane
Porządki w domku odłożone na potem bo musiałbym sporo po drabinie na pięterko wchodzić a się nie da
Nawet nie wiecie jak przyjemnie jest siedzieć na ławce pod czereśnią i wygrzewając się w słońcu pić kawkę
Napracowałem się dzisiaj
Róże opanowałem,
pędy poprzycinałem.
Przysiadów sporo narobiłem
aż się przy tym zmęczyłem.
Nagle coś chrupnęło,
aż mną trzepnęło.
W kolanie strzeliło
i Andrzeja powaliło.
Robotę jednak skończyłem, choć kulawo chodziłem
Chodzić mogę, a nawet przykucnąć, ze wstawaniem już jest gorzej ale opanowałem technikę i wstając nie używam lewej nogi, bo wówczas jest bardzo mocny ból w kolanie.
Jutro tylko grabienie bo już wszystko wyplewione i poprzycinane
Porządki w domku odłożone na potem bo musiałbym sporo po drabinie na pięterko wchodzić a się nie da
Nawet nie wiecie jak przyjemnie jest siedzieć na ławce pod czereśnią i wygrzewając się w słońcu pić kawkę
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Różana hacjenda Anego
Ojjjj biedaku coś te Twoje kolano sie zbuntowało zbyt nie dawałeś mu spokoju bo te ciągłe przysiady i powstawania hmmm no i zbuntowało się .Oby to nie było nic grożnego Andrzeju.Sasanki moje jeszcze w przedbiegach .A widzisz miałam rację ale bez Ż dlatego to była ta trudność
- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Różana hacjenda Anego
Andrzeju szybkiego powrotu do zdrowia
Tulipany masz już piekne, u mnie na razie liście.
Jutro i u mnie ciepełko, to może i kawka będzie na świeżym powietrzu
Tulipany masz już piekne, u mnie na razie liście.
Jutro i u mnie ciepełko, to może i kawka będzie na świeżym powietrzu
- anida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2018
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Różana hacjenda Anego
Niedobra pora na kontuzje, wspomagaj się maściami.
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4306
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Różana hacjenda Anego
Dziękuję wam Jadziu, Kasiu, Anido za pocieszanie
Czułem, że tak będzie bo nadwyrężyłem kolano podczas kładzenia płytek - robiłem podłogę w mieszkaniu i w domku na ogrodzie.
Smaruję i uważam by nie nadwyrężać, jak siebie znam to pewnie jutro będę jednak po tej drabinie wchodzić, ale ostrożnie i uważając
Ha!
Podczas porządkowania znalazłem coś na ogrodzie
Musiałem sobie przypomnieć - teraz wiem ... to od Beatki Bazyli pierwiosnek główkowaty
Czułem, że tak będzie bo nadwyrężyłem kolano podczas kładzenia płytek - robiłem podłogę w mieszkaniu i w domku na ogrodzie.
Smaruję i uważam by nie nadwyrężać, jak siebie znam to pewnie jutro będę jednak po tej drabinie wchodzić, ale ostrożnie i uważając
Ha!
Podczas porządkowania znalazłem coś na ogrodzie
Musiałem sobie przypomnieć - teraz wiem ... to od Beatki Bazyli pierwiosnek główkowaty
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4306
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Różana hacjenda Anego
Kolano dalej doskwiera ale daję radę - smaruję i uważam.
Przed chłodami zdążyłem wszystko porobić - nawet posiałem sałatę i rzodkiewkę. Został tylko do wyczyszczenia zagon z malinami ale to pikuś - robota na 1 godzinkę.
Nawet ustawiłem nową ławkę - super wygodną i już dwa razy biesiadowaliśmy siedząc na niej wygodnie
Posprzątałem też na tarasie i ... kot już przesiaduje pod dachem na ławkach, a nawet na stole co widać dokładnie bo łap z błota nie wyciera
Porządki na pięterku odłożone bo ta drabina jednak odstrasza
Za to dalie i kalie już w doniczkach
Zdjęcia z piątku, bo sobota była już zimowa, tak jak dzisiejszy mroźny i śnieżny dzień
A gdy tak siedziałem na ogrodzie na ławeczce pod czereśnią (tam przeniosłem starą ławkę spod wiśni) to za płotem zobaczyłem ...
" W Pacanowie kozy kują
więc Koziołek, mądra głowa,
błąka się po całym świecie,
aby dojść do Pacanowa.
Właśnie nową zaczął podróż,
by ją skończyć w Pacanowie.
A co przeżył i co widział
obrazek ten wam opowie."
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających życząc przede wszystkim bezpieczeństwa i zdrowia
Przed chłodami zdążyłem wszystko porobić - nawet posiałem sałatę i rzodkiewkę. Został tylko do wyczyszczenia zagon z malinami ale to pikuś - robota na 1 godzinkę.
Nawet ustawiłem nową ławkę - super wygodną i już dwa razy biesiadowaliśmy siedząc na niej wygodnie
Posprzątałem też na tarasie i ... kot już przesiaduje pod dachem na ławkach, a nawet na stole co widać dokładnie bo łap z błota nie wyciera
Porządki na pięterku odłożone bo ta drabina jednak odstrasza
Za to dalie i kalie już w doniczkach
Zdjęcia z piątku, bo sobota była już zimowa, tak jak dzisiejszy mroźny i śnieżny dzień
A gdy tak siedziałem na ogrodzie na ławeczce pod czereśnią (tam przeniosłem starą ławkę spod wiśni) to za płotem zobaczyłem ...
" W Pacanowie kozy kują
więc Koziołek, mądra głowa,
błąka się po całym świecie,
aby dojść do Pacanowa.
Właśnie nową zaczął podróż,
by ją skończyć w Pacanowie.
A co przeżył i co widział
obrazek ten wam opowie."
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających życząc przede wszystkim bezpieczeństwa i zdrowia
- anida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2018
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Różana hacjenda Anego
Zazdroszczę tylu kwitnących roślin. Chciałam właśnie zapytać o kalie, ale skoro u Ciebie już w doniczkach to ja też wysadzę.
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4306
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Różana hacjenda Anego
Anido - kalie w doniczkach ale te stoją w domku.
Jak wystawią kiełki to pewnie już będzie ciepło i na dzień będzie można je wystawiać na powietrze i mniemam że słoneczko też będzie wtedy pomagało
Jak wystawią kiełki to pewnie już będzie ciepło i na dzień będzie można je wystawiać na powietrze i mniemam że słoneczko też będzie wtedy pomagało
- anida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2018
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Różana hacjenda Anego
Jasne, że w domu, dzięki
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.