Mój ogród wśród łąk część 7

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Mój ogród wśród łąk część 7

Post »

Małgosiu i u mnie ubiegłoroczna werbena wyrasta z każdego zakamarka, co mnie ogromnie cieszy :tan mam nadzieję, że się rozrośnie i na rabatach będzie mnóstwo jej baldachów. Tylko ciekawe, czy mi się spodoba w takiej ilości, bo ja bardzo lubię, jej delikatność i smukłość. Będziemy się mogły o tym przekonać ;:108
Myślisz, że to przez pracę w niedzielę cię rozłożyło? Eeee, chyba nie, wtedy pół świata byłaby wiecznie chora, ze mną na czele. Ale jak nie mam kiedy pojechać na działkę, to jadę i w niedzielę, bo kiedy mam o nią zadbać? Kuruj się kochana, jak nie dla ogrodu, to dla samej siebie. Nie lubię chorować, Ty pewnie też. Takie umilacze zawsze mają dobre oddziaływanie :heja Całuski i życzenia zdrowia ;:196
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7095
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Mój ogród wśród łąk część 7

Post »

:wit :wit

Dzisiejsza pogoda to prezent z okazji Dnia Kobiet. Było idealnie. więc prawie cały dzień spędziłam w ogrodzie. I pewnie zastała by mnie ciemna noc, ale syn przypomniał sobie, że ja kobieta przecież jestem. Przyjechał z rodzinką, zgarnął mnie z ogrodu i poświętowaliśmy troszkę. :lol:
A ja dzisiaj dokończyłam cięcie róż, co w sumie daje 75 krzaków różanych, wersja dla mojego M to 50 :D Sam tak stwierdził, a ja go nie wyprowadzałam z błędu. Co ja sobie na przyszłość będę marketing psuła ;:136
Przy okazji sprawdziłam jak sobie radzi nowa broń do walki z gwiazdnicą. Otóż muszę się pochwalić, że nieźle ;:333 Tam, gdzie gwiazdnica ma sporo przyrostów ściągałam gładko całe połacie. Pomagałam sobie pazurkami, które są razem ze strzemiączkiem, więc urządzenie zdało egzamin na 5 z plusem. Nie lubię za bardzo długich narzędzi, wolę takie do ręki, lepiej mi się pracuje, chociaż wolniej, ale dokładniej.

Dorotko - Nie piekły Cię policzki?? Tnąc dzisiaj róże, myślałam o Tobie. Ja Ty dajesz radę przy tej ilości róż? Ja miałam takie myśli, że może jednak doczytam ten artykuł o ogrodach samoobsługowych ;:224 Samo cięcie to nie problem, problem zaczyna się z utylizacją. U nas ognisk nie można robić, ja sama jestem przeciwnikiem. Skoro chcemy być eko ogrodnicy, to musimy być nimi do końca. I wywoziłam taczkami gałązki różane w mało widoczne i uczęszczane miejsce w ogrodzie. Na szczęście takowe mam. ;:108
Strzemiączko, jak opisałam wyżej jest super ;:333

Madzia - Myślę, że strzemiączko jest trafione w dychę ;:136 Pomaga przy tym druga część z pazurkami, ale ta część płaska fajnie ściąga.

Iwonko - Ja też korzystam z niedzieli, żeby popracować w ogrodzie. No bo kiedy? Cały tydzień w pracy, więc sama rozumiesz. Niby ogró pod nosem, ale czas to nie guma z majciochów. Moja mama ma takie powiedzenie, że niedzielna praca w g...się obraca. Ja nie mam takich uprzedzeń, wolne dni od pracy zarobkowej wykorzystuję na maxa na moje przyjemności, a ogrodowanie należy do takich. Jedyne czego nie robimy w niedzielę, to nie kosimy trawnika, nie uruchamiamy piły i innych hałasujących narzędzi. Szanujemy odpoczynek niedzielny naszych sąsiadów, i życzymy sobie w drugą stronę.
Choróbsko już mnie opuściło, jeszcze jakieś resztki kaszlowe, ale to już pogorzelisko. Masz rację, nie lubię chorować, bo to mnie spowalnia.

Takie dzisiaj kwiatki znalazłam w ogrodzie

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

No to zakrokusowałam , teraz pora na tulipany :tan
Awatar użytkownika
mandorla
200p
200p
Posty: 425
Od: 12 paź 2018, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mój ogród wśród łąk część 7

Post »

Piękne krokusowe "łaty"! jeśli tulipany dadzą podobny spektakl, będzie co podziwiać!
75 różanych krzewów...! Roboty przy cięciu masa, ale za to potem jaki efekt! ;:oj
Fajnie, że strzemiączko się sprawdza. Tez sobie kupiłam narzędzie na gwiazdnicę - rękawiczki z pazurami :;230 . Niestety, pazury są tylko na prawej, ale dobre i to. Może wreszcie moje własne przestaną być czarne od ziemi ;:306 .
A ładnej pogody zazdroszczę, u nas cały weekend był chłodny i nieprzyjemny, praktycznie nic nie zrobiłam na zewnątrz. Tylko na parapetach przybywa rozsad i wysiewów.
Pozdrawiam słonecznie, Ika
Awatar użytkownika
Blueberry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6660
Od: 7 kwie 2013, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.dolnośląskie
Kontakt:

Re: Mój ogród wśród łąk część 7

Post »

75 krzaków róż przyciętych, nieźle ;:oj Mam nadzieję że za bardzo Cię nie pokłuły ;:168
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Awatar użytkownika
seba1999
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4718
Od: 16 sty 2014, o 20:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: Mój ogród wśród łąk część 7

Post »

Gosiu znasz może odmianę Twojego białego ciemiernika ?
Kępy krokusowe bardzo dorodne, a kota urocza :) Mojego kocura nie ma już trzeci dzień, biega za kocicami dziadyga ;:306
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5486
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Mój ogród wśród łąk część 7

Post »

Dorotko - Nie piekły Cię policzki?? Tnąc dzisiaj róże, myślałam o Tobie. Ja Ty dajesz radę przy tej ilości róż? Ja miałam takie myśli, że może jednak doczytam ten artykuł o ogrodach samoobsługowych ;:224 Samo cięcie to nie problem, problem zaczyna się z utylizacją. U nas ognisk nie można robić, ja sama jestem przeciwnikiem. Skoro chcemy być eko ogrodnicy, to musimy być nimi do końca. I wywoziłam taczkami gałązki różane w mało widoczne i uczęszczane miejsce w ogrodzie. Na szczęście takowe mam. ;:108
Strzemiączko, jak opisałam wyżej jest super
Jasne, że piekły :;230 Jak sobie pomyślę co mnie czeka przy prawie 200 sztukach to słabość mnie ogarnia :roll: Tym bardziej, że ja teraz kaleka jestem. Ale zaczęłam już powolutku. Na razie rabatę przed domem. Tam było co robić, bo różyce wielkie, a i 6 krzaków hortensji do cięcia. Ogoliłam wszystko dość mocno, ale jestem zadowolona. Teraz czekam na cieplejsze dni, żeby zabrać się za pozostałe towarzystwo. Na razie pogoda mi w tym skutecznie przeszkadza, ale mam nadzieję, że po niedzieli zrobi się odrobinę cieplej.
U mnie na jednej rabacie jest dosłownie wielki kobierzec z gwiazdnicy :twisted: Muszę koniecznie poszukać takiego strzemiączka, bo gdybym sobie zdołała je jakoś przedłużyć, to bez kucania mogłabym usunąć to dziadostwo.
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11530
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Mój ogród wśród łąk część 7

Post »

Małgosiu ale piękne krokusy, ;:oj jak te maluchy cieszą po zimie. ;:108 Cieszynianki jakoś nie zapamiętałam W Twoim ogrodzie, a jest oryginalna.
Ciemiernik to Niger? Mam sześć z siewek od Aprilka i dzięki nim zakochałam się w ciemiernikach. :tan
Przyciąć 75 róż, to dopiero praca. ;:180 Moje 15 sztuk na dwa dni rozłożyłam. ;:306
Świetne narzędzie do pielenia, nie trzeba się schylać. ;:215
Pozdrowienia od Karola, który książeczki umie prawie na pamięć. :D
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42117
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Mój ogród wśród łąk część 7

Post »

Małgosiu pierwszy raz widzę takie narzędzie i ciekawa jestem jak się spisze? co prawda w mojej twardej glinie niewiele wynalazków daje radę. Leczenie...dobre sobie ;:306 ;:306 to ja jestem nieuleczalna!
Awatar użytkownika
tulipanka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5991
Od: 20 kwie 2007, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Mój ogród wśród łąk część 7

Post »

Małgosia, ale piękności u Ciebie kwitną. Tyle kolorowych krokusów. Jest czym oczy nacieszyć.
I cieszyniankę nawet widzę. To moja albo opóźniona, albo przepadła :roll:
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7095
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Mój ogród wśród łąk część 7

Post »

:wit

O jejciu nie wiedziałam, że mam tyle mięśni. :lol: I to za sprawą niewinnej roślinki o nazwie gwiazdnica. Walczę z nią w każdej wolnej chwili. Na dzień dzisiejszy uwolniłam z jej objęć dwie dość spore rabaty. Tam jej było najwięcej. ;:108


Mandrolciu Każda broń do walki z tym uporczywym chwastem jest dobra. Pooglądałam sobie w necie te rękawiczki o których piszesz i jestem bardzo nimi zainteresowana. Sprawdzają się?


Natalko Róże trochę poraniły, ale czego się nie robi dla tych królewien?

Seba - Niestety, mój ciemiernik to nn. Kupiłam kilka lat temu ciemiernika w L, wysadziłam do gruntu i mam teraz sporo nowych ciemierników, bo się mocno rozsiewa.

Dorotko - Są różne rodzaje tego narzędzia, widziałam też takie na dłuższym trzonku. Ja walczę nadal ;:134 A Tobie życzę powodzenia :wit

Soniu - Ucałuj Karolka, jak się spotkacie ;:196 Moje ciemierniki to dorosłe już dzieci jednego takiego, którego zakupiłam na święta BN kilka lat temu i posadziłam do gruntu w styczniu. ;:224 Teraz mam mnóstwo siewek, którymi i ja się cieszę i znajomi również.
Cieszynianka to maleństwo, nie rzucało się w nawet w moje oczy, ale o tej porze roku to takie właśnie maluchy cieszą kolorem.

Marysiu - Niektóre choroby nie dają się wyleczyć, musisz się z tym pogodzić :wink: ;:196
Narzędzie daje radę na piątkę z plusem. Myślę, że nawet w Twojej ciężkiej glebie poradzi sobie.

Violka - Krokusy na razie cieszą kolorami, ale już powoli kończą. Cieszyniankę mam od niedawna, to takie maleństwo. Może masz, tylko się gramoli powoli. ;:108


Moje pole walki

Obrazek

Czosnki. I co ja mam dalej z nimi robić? Za gęsto się zrobiło ;:218

Obrazek

Naparstnica się za mocno zaprzyjaźniła z różą LO. Muszę ją stamtąd wydostać, bo to nie miejsce dla niej.

Obrazek

Lobelia się wyłoniła

Obrazek

A seler gotowy do pikowania. Jak ja tego nie lubię ;:223

Obrazek
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Mój ogród wśród łąk część 7

Post »

Witaj Małgosiu :wit . Nieźle Ci idzie walka z gwiezdnicą ;:oj . Mam u siebie też takie miejsca gdzie chwasty mocno się panoszą i muszę w końcu zabrać się za plewienie .W tamtym roku miałam mało czasu na to zajęcie i teraz mam ciężkie zadanie ;:222 . Sporo chwastów wysiało się na potęgę. Szkoda, że inne rośliny tak sobie nie radzą jak te chwaściska . Wiosna u Ciebie pełną parą a pikowanie takich maleństw to zawsze ciężkie zadanie ;:224 . Pozdrawiam cieplutko :wit .
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Mój ogród wśród łąk część 7

Post »

Gosiu, ja też prócz wycinania badylków wyrywam gwiazdnicę z rabat, czas odsłonić trochę ziemię i wychodzące listeczki wiosennych kwiatów ;:215 A na koniec wrzucam ją w woliery i kury mają święto :D
Patrzę na Twoje zdjęcia i do mnie dociera, czego ważnego nie zrobiłam...nie przycięłam lawendy ;:202 Szkoda, teraz je osłabię późnym cięciem, w dodatku tyle ich nasiałam że to cały dzień roboty ;:224 Wiosna zawsze mnie jakoś zaskakuje, długo nic się nie dzieje i się coś tam grzebie na przedwiośniu od niechcenia, a potem bach, robi się ciepło i nie wiadomo, w co ręce włożyć ;:224
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16974
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Mój ogród wśród łąk część 7

Post »

Chwasty wszędzie rosną jak głupie. I ja mam takich marnych kawałków. ;:186
Już sobie wyobrażam jak będzie pięknie jak czosnki zakwitną.
Ładnie co rosną różne wysiewy.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”