Drzewa owocowe - cięcie [cz.III]

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Balykan
200p
200p
Posty: 400
Od: 8 paź 2013, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia/pogranicze kaszubsko-kociewskie

Re: Drzewa owocowe - cięcie Cz.III

Post »

U mnie już dawno pąki pękły, a skoro Ewao4 jest z lubelskiego, to u Niej na bank też.

Co do terminu przycinania, to absolutnie się nie zgodzę i muszę napisać, że wprowadzasz ludzi w błąd. Brzoskwinie tnie się w naszym klimacie jak pisałem. Widać różowe pąki - łapie się za sekator, a niektórzy tną nawet ciut później, bo podczas i po kwitnieniu*, a dodatkowo w lipcu można/powinno się prześwietlić koronę.

*Opóźnia to troszkę owocowanie, ale chroni przed uszkodzeniami od przymrozków i dalej przed osłabieniem drzewa i łapaniem chorób z rakiem bakteryjnym na czele.
Awatar użytkownika
mandorla
200p
200p
Posty: 425
Od: 12 paź 2018, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Drzewa owocowe - cięcie Cz.III

Post »

Przyglądam się i przyglądam moim brzoskwiniowym pąkom i wcale nie wyglądają jeszcze na pęknięte - Balykan, u Ciebie jest po prostu ciepło :wink:

Ale ja dzisiaj w innej sprawie. Mam w ogródku "odziedziczoną" jabłonkę - coś w typie papierówki, okropna :wink: , ale to niestety jedyne duże drzewo, jakie zostało i trochę szkoda mi ją wycinać. Za to zdecydowanie chciałabym ją odmłodzić. Już trochę jest prześwietlona - więc można sobie wyobrazić, co to był za gąszcz przedtem. Pytanie: jak daleko mogę się posunąć w ucinaniu, by nie zaszkodzić drzewu i by miało to jakiś sens? Teraz wygląda tak:

Obrazek

Będę ogromnie wdzięczna za wszelkie porady... ;:180
Pozdrawiam słonecznie, Ika
Dareku
200p
200p
Posty: 336
Od: 14 lut 2018, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Drzewa owocowe - cięcie Cz.III

Post »

Balykan pisze:U mnie już dawno pąki pękły, a skoro Ewao4 jest z lubelskiego, to u Niej na bank też.

Co do terminu przycinania, to absolutnie się nie zgodzę i muszę napisać, że wprowadzasz ludzi w błąd. Brzoskwinie tnie się w naszym klimacie jak pisałem. Widać różowe pąki - łapie się za sekator, a niektórzy tną nawet ciut później, bo podczas i po kwitnieniu*, a dodatkowo w lipcu można/powinno się prześwietlić koronę.

*Opóźnia to troszkę owocowanie, ale chroni przed uszkodzeniami od przymrozków i dalej przed osłabieniem drzewa i łapaniem chorób z rakiem bakteryjnym na czele.
Są różne teorie na temat cięcia drzew, a że w lato, a że zimą, a że wiosną. Każda z teorii ma swoje uzasadnienie, swoje wady i zalety, jednak mówienie że polecanie cięcie w lutym/marcu to wprowadzenie ludzi w błąd to jednak przesada.
Co do samego raka bakteryjnego to z tego co pamiętam on rozwija się intensywnie przy temp. powyżej 10 st. więc jeżeli chodzi o ten aspekt to nie wiem czy przekładanie cięcia na późniejszy termin to dobry pomysł.

Generalnie w dawnych czasach cięcie drzew i krzewów odbywało się praktycznie tylko w Styczniu i w Lutym, bo wiosną i latem nie było na to czasu. Dzisiaj ludzie nie wiem z jakiego powodu boją się tego jak ognia, bo myslą że jak przytną zimą to im rana "przymarznie" gdzie w zimę ciężko u nas o -10 st.
Sawa
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 17
Od: 16 sie 2018, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opolskie

Re: Drzewa owocowe - cięcie Cz.III

Post »

Mandorla, zobacz może te dwa tematy. https://www.forumogrodnicze.info/viewto ... 34&t=73746 https://www.forumogrodnicze.info/viewto ... 34&t=84641
Jak poszukasz to w tym dziale jest ich więcej o różnych rodzajach cięcia. My na swojej działce rozłożyliśmy cięcie prześwietlające starej jabłoni na kilka lat, bo nie chcieliśmy ani jej osłabić za mocno ani spowodować wysypu wilków.
Awatar użytkownika
Balykan
200p
200p
Posty: 400
Od: 8 paź 2013, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia/pogranicze kaszubsko-kociewskie

Re: Drzewa owocowe - cięcie Cz.III

Post »

Co do pryskania brzoskwiń, to może faktycznie lokalnie jeszcze można pryskać, trzeba obserwować pąki i tyle - u mnie jest zawsze zimno, więc założyłem, że w regionach cieplejszych, wegetacja jest bardziej do przodu, ale w sumie wszystko się zmienia z tymi pogodowymi prawidłami. :wink:

Co do pana z kanału Zielone Pogotowie, to nie zawsze wrzucanie do internetu filmików, w których przyjmuje się ton eksperta, powoduje, że jest się tym ekspertem. Ja nim nie jestem, ale słucham ludzi z doświadczeniem sadowniczym i czytam artykuły naukowe, a na pewno żaden z nich nie doradza przycinania brzoskwiń zanim ruszy wegetacja, ani na przykład przycinania czereśni zimą:

https://m.youtube.com/watch?v=wBfEalOTiNo

Ale tnijcie jak chcecie, ja jednak moje drzewa owocowe będę ciął tak, jak sadownicy w sadach towarowych i tak, jak radzą profesjonalne artykuły.

edit:

przytoczę post pomologa z 2010 roku, kto czyta forum od dawna, ten wie, że kto jak kto, ale On wiedział o czym pisze:
pomolog pisze:Najodpowiedniejszym terminem na cięcie brzoskwiń jest wiosna. Konkretnie kiedy - to już zależy jakie cięcie mamy zamiar wykonać. Jeżeli ma to być taki "standardowy" zabieg na owocujących już drzewach (czyli łączymy w jedno cięcie formujące, prześwietlające, "na owoc" i fitosanitarne) idealnym terminem jest kwiecień (tuż przed i na początku kwitnienia). Niektórzy wykonują ciecie i w trakcie pełni kwitnienia - z tym, że tu już jest pewnego rodzaju przeszkoda (drzewa są trudniej "dostępne", łatwiej o uszkodzenia kwiatów - także tych, które chcemy pozostawić). Ale jeśli korona jest luźna, to również jest prawidłowy termin. W tym czasie po prostu po pierwsze jesteśmy już w stanie rozpoznać zamarłe czy uszkodzone po zimie pędy, po drugie możemy regulować intensywność cięcia w zależności od liczby kwiatów.
Natomiast drzewka brzoskwiń, które dopiero co posadziliśmy - przycinamy możliwie w jak najkrótszym czasie po posadzeniu (jeżeli sadziliśmy jesienią, to przycinamy wczesną wiosną już po odsłonięciu osłon i zabezpieczeń na zimę - jeżeli sadzimy wiosną to cięcie wykonujemy najlepiej w dniu sadzenia, a najpóźniej kilka dni po... chodzi o możliwość wysychania pędów i zaburzenia w gospodarce wodnej roślin).
Sporadycznie (w razie konieczności) wykonuje się także cięcie letnie, prześwietlające na starszych, owocujących drzewach. Ma ono na celu odsłonięcie owoców i ułatwienie dostępu światła do wnętrza korony (termin to czerwiec, lipiec - nie później niż na 3 tygodnie przed planowanym terminem zbioru owoców danej odmiany).
Jesienią brzoskwiń nie przycinamy - z dwóch powodów. Cięcie w tym terminie spowoduje opóźnienie wejścia drzew w spoczynek zimowy (a więc prawdopodobieństwo uszkodzenia drzew w czasie surowej zimy się zwiększa), po drugie - w tym okresie, późnym latem i wczesną jesienią jest relatywnie większe zagrożenie srebrzystością liści.
Pozdrawiam serdecznie :wink:

https://www.forumogrodnicze.info/viewto ... 34&t=32404
Dareku
200p
200p
Posty: 336
Od: 14 lut 2018, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Drzewa owocowe - cięcie Cz.III

Post »

Ale tnijcie jak chcecie, ja jednak moje drzewa owocowe będę ciął tak, jak sadownicy w sadach towarowych i tak, jak radzą profesjonalne artykuły.
W sadach towarowych tną od grudnia do kwietnia. Poza tym te wszystkie profesjonalne artykuły są najczęściej pisane przez ludzi którzy są teoretykami a nie praktykami.
Niektórzy wykonują ciecie i w trakcie pełni kwitnienia - z tym, że tu już jest pewnego rodzaju przeszkoda (drzewa są trudniej "dostępne", łatwiej o uszkodzenia kwiatów - także tych, które chcemy pozostawić). Ale jeśli korona jest luźna, to również jest prawidłowy termin. W tym czasie po prostu po pierwsze jesteśmy już w stanie rozpoznać zamarłe czy uszkodzone po zimie pędy, po drugie możemy regulować intensywność cięcia w zależności od liczby kwiatów.
Jeżeli chodzi o to, to przecież uszkodzone pędy po zimie i liczbę kwiatów jesteśmy w stanie poznać już w lutym (chyba że mamy zimę stulecia od listopada do marca) więc nie trzeba czekać do kwietnia. Żeby nie było, w cale nie twierdzę że cięcie w kwietniu jest gorsze/lepsze/najlepsze. Sam tnę w lutym tuż przed opryskiem na kędzierzawość miedzianem żeby dodatkowo zabezpieczyć rany po cięciu przed bakteriami/wirusami bo później nie mam czasu.
SylwesterK6
200p
200p
Posty: 447
Od: 11 lip 2014, o 12:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podlaskie

Re: Drzewa owocowe - cięcie Cz.III

Post »

Witam. Jak zabrać się za cięcie tej gruszy faworytki? Rozumiem, że jest za dużo pędów w górę? Jak możecie to pomóżcie. Najlepiej ci, którzy mają jakieś pojęcie. Dzięki.

Obrazek
Mam tę moc - Sylwek
gienia2000
200p
200p
Posty: 394
Od: 29 lip 2018, o 16:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Augustów

Re: Drzewa owocowe - cięcie Cz.III

Post »

Na Litwie większość starych jabłoni, które widziałem jest prowadzonych na 3-4 konary (w formie pucharu?). Czy grusze, wiśnie i czereśnie można tak formować? Czytałem, że w ten sposób można ograniczyć ich wzrost. Jeżeli któryś z wymienionych gatunków nie może być w ten sposób formowany, to dlaczego?. Z góry dzięki za odpowiedz.
luka900913
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 1 maja 2020, o 20:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Jak przyciac?

Post »

Czy mozecie pomoc? Jak obciac o tej porze roku zalaczone drzewa?
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
kanap
200p
200p
Posty: 346
Od: 13 paź 2015, o 13:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Drzewa owocowe - cięcie Cz.III

Post »

Jak to są ogródki działkowe to zgodnie z regulaminem drzewo minimum 2m od płota, a czereśnie i orzech włoski jeszcze dalej ;:oj
gienia2000
200p
200p
Posty: 394
Od: 29 lip 2018, o 16:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Augustów

Re: Drzewa owocowe - cięcie Cz.III

Post »

Czy czereśnia Vanda i Merton Premier mogą być prowadzone z koroną kotłową? Jak patrzę na wiśnię Gubeńską, Sabinę, Lucynę czy Szklankę to jestem w stanie sobie wyobrazić, że można je tak prowadzić, ale obserwując czereśnię Vanda, której pędy rosną poziomo mam już wątpliwości. Wracając do pytania. Czy u czereśni Vanda i Merton Premier da się wyprowadzić koronę kotłową (pucharowa) czy raczej darować to sobie? Czy lipiec/sierpień to odpowiednia pora na cięcie i formowanie wiśni i czereśni?
gienia2000
200p
200p
Posty: 394
Od: 29 lip 2018, o 16:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Augustów

Re: Drzewa owocowe - cięcie Cz.III

Post »

Sam sobie odpowiem :). Vanda zaczęła wznosić się do góry. I ładnie to wygląda.
kanap
200p
200p
Posty: 346
Od: 13 paź 2015, o 13:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Drzewa owocowe - cięcie Cz.III

Post »

Forma kotłowa czy pucharowa to nie na czereśnie. Najlepiej to prowadzić w formie choinki i wymieniać co roku kilka 4 letnich gałęzi, tnąc je naokoło 25 cm czopy. Najładniejsze owoce czereśni są na 2-3 letnich gałęziach.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”