Czosnek niedźwiedzi (Allium ursinum) cz. 2

[mutagen]

.....usunęłam treść nie mającą zupełnie związku z uprawą czosnku./ jokaer



Jak widać cebulki są duże i myślę, że niewielu forumowiczów ma tak duże cebulki.Te cebulki są tak duże, bo daję bardzo dużo próchnicy.
Próchnicę otrzymuję z kompostowania tektury.W okresie od kwietnia do października na przekompostowanie potrzebuję miesiąc.
Z tekturą nie ma teraz problemu, bo nikt nie skupuje, a nawet trzeba płacić, aby ktoś ją odebrał.

[iwanda]

Jak tam wasz czosnek niedźwiedzi ? Przypadkiem zobaczyłam dzisiaj , że mój już wychodzi - coś za szybko w tym roku.

[Teresa Pszczola]

mutagen moje cebulki czosnku choć duże, to są pojedyncze.
Twoje wyglądają jak karpy dalii. Jaki to kompost z tektury? Warto by spróbować.

[iwanda]

Niestety to nie żaden kompost. Wsadziłam cebulki w kawałek ziemi który z braku czasu zarósł trawą. Zawsze dziwię się, że niektórym czosnek pięknie rośnie i tworzy kępki. Ale nawet takie ubogie i zaniedbane roślinki rosną.

[mutagen]

mutagen moje cebulki czosnku choć duże, to są pojedyncze.
Twoje wyglądają jak karpy dalii. Jaki to kompost z tektury? Warto by spróbować.

Pozdrawiam.
W wątku o czosnku niedźwiedzim nie mogę pisać o kompostowaniu, bo mi admin wytnie.Piszę w innym wątku o kompostowaniu i dżdżownicach.
Dżdżownice kalifornijskie! hodowla i inne zagadnienia
Piszę próchnica, bo ten kompost niewiele przypomina klasyczny kompost,a bardziej próchnicę z drzew spotykaną w lesie.
Jest tylko jaśniejszy,drobnoziarnisty, na pierwszy rzut oka podobny do wilgotnej ziemi.Składa się w 90% z tektury plus odpady z domu.
W lecie dochodzą odpady z działki, ale dalej większość to tektura.W naturze czosnek też lubi spróchniałe drzewa,liście itd.Z tekturą jest dobrze, bo jest cały rok do przerobu i szybko się ją przerabia.

[Shire]

U mnie w zależności od stanowiska, a co za tym idzie ogrzania podłoża, 3 różne fazy rozwoju czosnku. Od igiełek , przez szczypiorki, po pierwsze listki. W tym roku dosadzę znowu.




Nie bawię się w wysiewy itp. Najlepszym dla mnie sposobem jest wsadzenie gotowych cebulek. Marzy mi się łan czosnku, uwielbiam go. Robiłabym sobie pesto na zimę...

[brodus]

Pozazdrościłem i też dziś zasadziłem 130 sadzonek czosnku niedźwiedziego

[Shire]

U mnie też kupione ponad 100cebulek.


Listków sporo obcięłam i zrobię pesto. To już chyba 4 rok jak sadzę czosnek niedźwiedzi. Gdybym tylko miała więcej miejsca sadziłabym dużo, dużo więcej. To roślina, którą warto mieć i jeść.

[ania1590]

A co się dzieje z zeszłorocznymi, że sadzicie nowe? Czy może dosadzacie? Ja posadziłam 5 lat temu i co roku o tej porze wychodzą z ziemi i dostarczają mi świeżych listków.

[Shire]

Pisałam wyżej, że wychodzą. Dosadzam, bo chcę mieć więcej.

[mutagen]

Pozdrawiam.
Jeśli jest mało miejsca, to trzeba zagęszczać cebulki, czyli pomagać roślinom w rozsiewaniu, dosiewać nasiona lub siać małe, jednoroczne cebulki wyhodowane w skrzynkach.Wszystko zależy od regionu kraju.
Zamieszczam parę zdjęć w celu ilustracji mojego tekstu.

[malopolanin]

Od wczoraj podjadamy już czosnek niedźwiedzi. Warto wyjść i poszukać, bo u nas już rośnie na całego.

[kasia100780]

Mój dzisiejszy, sadzony w zeszłym roku :