Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11515
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Ewelinko też mam dość takiej zimowej wiosny. Słońce napędzało mnie jednak dziś do pracy, więc zaszalałam i przycięłam hortensje. Ogród zasłany przeróżnymi śmieciami, ale w taki wietrzny dzień sprzątać się nie dało.
Pozdrawiam ciepło.
Pozdrawiam ciepło.
- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2044
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Ewlinko mam nadzieję,że i u Ciebie wczorajszy dzień okazał się trochę bardziej słoneczny, u mnie rankiem wiało ale koło południa się wypogodziło i nawet dało się coś ogarnąć w ogrodzie, teraz jest multum pracy, w sumie to niektórzy jak czytam już Hortensje przycinają i ja się zastanawiałam czy aby już nie zacząć. Pieski masz super, my po uśpieniu w tamtym roku naszego owczarka belgijskiego, który był z nami od przeprowadzki na wieś, właśnie podjęliśmy decyzję,że chcemy znowu tego przyjaciela człowieka, ale chyba będzie to teraz owczarek niemiecki. Wiosna u Ciebie piękne noski wychyla z ziemi, pewnie już za moment pokażą się kwiaty Pozdrawiam i życzę pięknych wiosennych dni do działań ogrodowych
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42113
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Ewelinko mnie też denerwuje stagnacja pogodowa i ogrodowa Jakby wszystko okrył śnieg nie byłoby widać problemu. A póki co wiosna pobudza rośliny, górnicy strajkują bo maja dużo węgla na zapasie, a my płacimy minimalne rachunki za ogrzewanie...i jak tu każdemu dogodzić
Dlatego co będzie to będzie robię porządki przesadzam rośliny a nawet przycinam róże...na razie ostrożnie ale przecież one już za chwilę wypuszcza pączki jak tak dalej będzie
Jak zdrówko czy choroby odeszły, jak nie to szybkiego powrotu do zdrowia i pełnej wiosny! Pozdrawiam!
Dlatego co będzie to będzie robię porządki przesadzam rośliny a nawet przycinam róże...na razie ostrożnie ale przecież one już za chwilę wypuszcza pączki jak tak dalej będzie
Jak zdrówko czy choroby odeszły, jak nie to szybkiego powrotu do zdrowia i pełnej wiosny! Pozdrawiam!
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7940
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Witaj Ewelinko
Bardzo ta wiosna u Ciebie się pospieszyła
Ciekawa jestem ,jak roślinki mają sie teraz.
Piesy kochane ,ale ,jak piszesz trochę kłopotu z nimi masz.
Naszemu Św.p. psu też kopyta wycierałam ,ale nie nauczyłam go aby sam na to czekał
Wiatry i u nas dokuczają , taki rok.
Ciekawa jestem Twoich tulipanów i czosnków.
Bardzo ta wiosna u Ciebie się pospieszyła
Ciekawa jestem ,jak roślinki mają sie teraz.
Piesy kochane ,ale ,jak piszesz trochę kłopotu z nimi masz.
Naszemu Św.p. psu też kopyta wycierałam ,ale nie nauczyłam go aby sam na to czekał
Wiatry i u nas dokuczają , taki rok.
Ciekawa jestem Twoich tulipanów i czosnków.
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Cebulowe coraz pewniej wyłaniają noski z ziemi i u mnie. Przebiśniegi zaczęły pokazywać delikatne kwiaty. Wiosna wchodzi do ogrodów na całego
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Witajcie .
Ostatnio pogoda nie sprzyja nam za bardzo . Ubiegłej nocy mieliśmy najprawdziwszą burzę z piorunami . Wiało okropnie i do tego padał bardzo mocny deszcz . Na szczęście w ciągu zeszłego tygodnia miałam okazję nieco popracować w ogrodzie . Przycięłam już hortensje bukietowe i niektóre krzewy . Przesadziłam też kilka iglaków. Wycięłam co zbędne i spaliłam resztki roślin. Powoli zabieram się za przeróbki tylko czekam aż ziemia obeschnie po tych opadach . Muszę zmienić jedną rabatę przed domem a drugą całkowicie zlikwidować. Z niecierpliwością czekam na prawdziwą wiosnę ale prognozy nie są zbyt optymistyczne. Marzec chyba nie powali nas temperaturami no ale cóż . Poczekamy - zobaczymy .
Seba otóż to! Chyba każdy wolałby normalną zimę i od marca normalne przedwiośnie a nie takie dziadostwo . Niestety wpływu na to nie mamy i pozostaje nam przywyknąć do tej pogody. Ciężko sprzątać resztki roślin w taką pogodę no ale jak ktoś bardzo chce to jest to wykonalne . Pozdrawiam .
Wiolu z tym wiatrem to chyba masz rację. W zeszłym roku było to samo , pamiętam . Nic mnie tak nie irytuje jak ten wiatr z pól. U nas w dodatku ma się gdzie rozpędzić zanim wpadnie na działkę . No nic, może za 6,7 lat doczekam się żywopłotu , który mnie osłoni . Planuję początkiem marca sadzić żywopłoty od tamtej strony pól . Pozdrawiam .
Aniu zima nie zima, wiosna pewnie też wiosenna nie będzie . Znając życie pewnie w kwietniu zrobi się od razu skwar . No dobra, może nie będę za bardzo wybiegała w przyszłość. Będzie co będzie i musimy to przyjąć na klatę . Pozdrawiam .
Soniu nikomu nie pasuje ta pogoda i co tu począć . Musimy cierpliwie czekać na prawdziwą wiosnę i łapać każdą ładniejszy dzień . Również udało mi się popracować w zeszłym tygodniu i przycięłam hortensje . Oby do wiosny, pozdrawiam .
Krysiu owczarki niemieckie są piękne i mądre . Warto mieć psa bo wprowadza do rodziny sporo energii i miłości . Wiosną rzeczywiście jest co robić w ogrodzie ale uwielbiam to i już z niecierpliwością czekam na bardziej sprzyjającą aurę. Hortensje bukietowe już przycięłam . Do tego inne krzewy również . Nic im nie będzie nawet jak jeszcze przymrozi odrobinę. Noski coraz śmielej wychodzą z ziemi ale jest ich dużo mniej niż rok temu . koda. Pozdrawiam .
Marysiu jak czytam to każdy aktualnie narzeka na pogodę. Niestety nie mamy na nią wpływu więc musimy się tym pogodzić i działać mimo wszystko wtedy kiedy dni są ładniejsze. Również przesadziłam już kilka roślin i przycięłam niektóre krzewy . W zeszłym tygodniu miałam chwilami całkiem niezłą pogodę i trzeba było to wykorzystać. Z tym zdrowiem to różnie bywa ostatnio. Chora niby już nie jestem ale taki pseuda katar chwilami mam . Mój eM niestety rozchorował się mocniej i kisi się w łóżku - gorączka, dreszcze ogólne osłabienie itd. Eh szkoda gadać . Dziękuję za życzenia i również życzę zdrowia .
Agnieszko kłopot z psami mam ale to głównie przez to, że nie mamy trawnika. Wiem, że to sytuacja przejściowa więc nie przejmuję się tym tak bardzo. Częściej muszę sprzątać i odkurzać no ale cóż . Mam nadzieję, że szybko uda się założyć trawnik i wtedy sytuacja na pewno trochę się poprawi. Sama jestem ciekawa moich tulipanów i całej cebulowej reszty. Wszystko wskazuje na to, że znowu będzie wszystkiego o połowę mniej . Pozdrawiam .
Moniko po ciepłym styczniu rośliny trochę się pospieszyły . Aktualnie pogoda paskudna - wieje, pada i to chyba chwilowo ostudzi zapędy cebulowych . Czekamy na poprawę pogody, pozdrawiam .
Pozdrawiam .
Ostatnio pogoda nie sprzyja nam za bardzo . Ubiegłej nocy mieliśmy najprawdziwszą burzę z piorunami . Wiało okropnie i do tego padał bardzo mocny deszcz . Na szczęście w ciągu zeszłego tygodnia miałam okazję nieco popracować w ogrodzie . Przycięłam już hortensje bukietowe i niektóre krzewy . Przesadziłam też kilka iglaków. Wycięłam co zbędne i spaliłam resztki roślin. Powoli zabieram się za przeróbki tylko czekam aż ziemia obeschnie po tych opadach . Muszę zmienić jedną rabatę przed domem a drugą całkowicie zlikwidować. Z niecierpliwością czekam na prawdziwą wiosnę ale prognozy nie są zbyt optymistyczne. Marzec chyba nie powali nas temperaturami no ale cóż . Poczekamy - zobaczymy .
Seba otóż to! Chyba każdy wolałby normalną zimę i od marca normalne przedwiośnie a nie takie dziadostwo . Niestety wpływu na to nie mamy i pozostaje nam przywyknąć do tej pogody. Ciężko sprzątać resztki roślin w taką pogodę no ale jak ktoś bardzo chce to jest to wykonalne . Pozdrawiam .
Wiolu z tym wiatrem to chyba masz rację. W zeszłym roku było to samo , pamiętam . Nic mnie tak nie irytuje jak ten wiatr z pól. U nas w dodatku ma się gdzie rozpędzić zanim wpadnie na działkę . No nic, może za 6,7 lat doczekam się żywopłotu , który mnie osłoni . Planuję początkiem marca sadzić żywopłoty od tamtej strony pól . Pozdrawiam .
Aniu zima nie zima, wiosna pewnie też wiosenna nie będzie . Znając życie pewnie w kwietniu zrobi się od razu skwar . No dobra, może nie będę za bardzo wybiegała w przyszłość. Będzie co będzie i musimy to przyjąć na klatę . Pozdrawiam .
Soniu nikomu nie pasuje ta pogoda i co tu począć . Musimy cierpliwie czekać na prawdziwą wiosnę i łapać każdą ładniejszy dzień . Również udało mi się popracować w zeszłym tygodniu i przycięłam hortensje . Oby do wiosny, pozdrawiam .
Krysiu owczarki niemieckie są piękne i mądre . Warto mieć psa bo wprowadza do rodziny sporo energii i miłości . Wiosną rzeczywiście jest co robić w ogrodzie ale uwielbiam to i już z niecierpliwością czekam na bardziej sprzyjającą aurę. Hortensje bukietowe już przycięłam . Do tego inne krzewy również . Nic im nie będzie nawet jak jeszcze przymrozi odrobinę. Noski coraz śmielej wychodzą z ziemi ale jest ich dużo mniej niż rok temu . koda. Pozdrawiam .
Marysiu jak czytam to każdy aktualnie narzeka na pogodę. Niestety nie mamy na nią wpływu więc musimy się tym pogodzić i działać mimo wszystko wtedy kiedy dni są ładniejsze. Również przesadziłam już kilka roślin i przycięłam niektóre krzewy . W zeszłym tygodniu miałam chwilami całkiem niezłą pogodę i trzeba było to wykorzystać. Z tym zdrowiem to różnie bywa ostatnio. Chora niby już nie jestem ale taki pseuda katar chwilami mam . Mój eM niestety rozchorował się mocniej i kisi się w łóżku - gorączka, dreszcze ogólne osłabienie itd. Eh szkoda gadać . Dziękuję za życzenia i również życzę zdrowia .
Agnieszko kłopot z psami mam ale to głównie przez to, że nie mamy trawnika. Wiem, że to sytuacja przejściowa więc nie przejmuję się tym tak bardzo. Częściej muszę sprzątać i odkurzać no ale cóż . Mam nadzieję, że szybko uda się założyć trawnik i wtedy sytuacja na pewno trochę się poprawi. Sama jestem ciekawa moich tulipanów i całej cebulowej reszty. Wszystko wskazuje na to, że znowu będzie wszystkiego o połowę mniej . Pozdrawiam .
Moniko po ciepłym styczniu rośliny trochę się pospieszyły . Aktualnie pogoda paskudna - wieje, pada i to chyba chwilowo ostudzi zapędy cebulowych . Czekamy na poprawę pogody, pozdrawiam .
Pozdrawiam .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Jakie piękne psie mordki
Psiaki brudzą i z tym każdy, kto kupuje sobie psa powinien się liczyć. Zawsze mówię, że albo ktoś ma porządeczek, albo zwierzaki w domu. Poza tym na takie śliczności nie można się gniewać. Słodkie są obie
Wiosna jest coraz bardziej widoczna, te niebieściuchne krokusy bardzo mi się spodobały. Jestem ciekawa jak będą wyglądały w pełnym rozkwicie
I tak jesteś szczęściara, że możesz już poszaleć w ogrodzie. Każda najmniejsza czynność powoduje, że jest czyściej i mniej do sprzątania w najbliższej przyszłości.
Pozdrawiam
Psiaki brudzą i z tym każdy, kto kupuje sobie psa powinien się liczyć. Zawsze mówię, że albo ktoś ma porządeczek, albo zwierzaki w domu. Poza tym na takie śliczności nie można się gniewać. Słodkie są obie
Wiosna jest coraz bardziej widoczna, te niebieściuchne krokusy bardzo mi się spodobały. Jestem ciekawa jak będą wyglądały w pełnym rozkwicie
I tak jesteś szczęściara, że możesz już poszaleć w ogrodzie. Każda najmniejsza czynność powoduje, że jest czyściej i mniej do sprzątania w najbliższej przyszłości.
Pozdrawiam
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Jak na razie prognozy długoterminowe faktycznie nie są zbyt optymistyczne, ale kto wie, może jeszcze się zmienią
Piękna wiosna już u Ciebie, coraz więcej kolorów
Piękna wiosna już u Ciebie, coraz więcej kolorów
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5993
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Witaj.
Niby każdy już czuje tą wiosnę i zaczyna ją być widać w przyrodzie, to jednak wlecze się to niemożliwie.
Ja też staram się wykorzystywać co ładniejsze dni, bo jest co robić.
W ogrodzie już widać coraz więcej. Pierwsze cebulowe chcą już kwitnąć, tylko żeby tego słońca było trochę więcej.
A te twoje psie mordeczki
Niby każdy już czuje tą wiosnę i zaczyna ją być widać w przyrodzie, to jednak wlecze się to niemożliwie.
Ja też staram się wykorzystywać co ładniejsze dni, bo jest co robić.
W ogrodzie już widać coraz więcej. Pierwsze cebulowe chcą już kwitnąć, tylko żeby tego słońca było trochę więcej.
A te twoje psie mordeczki
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 926
- Od: 5 gru 2011, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: suwalszczyzna
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Witaj Ewelinko w nowym sezonie Za oknem ponuro więc pozwoliłam sobie pochodzić po Twoim poście. I od razu nastrój mi się poprawił Ależ u Ciebie pięknie , tyle kwiecia. Każda pora roku taka kolorowa Mimo tak dużej ilości roślinności nie ma u Ciebie "bałaganu", każdy zakątek pięknie rozplanowany. Jestem pełna podziwu dla Ciebie ile pracy musisz włożyć aby taki elegancki efekt uzyskać I do tego piękne zdjęcia robisz
Serdecznie pozdrawiam i życzę w nowym sezonie obfitego kwitnienia
Serdecznie pozdrawiam i życzę w nowym sezonie obfitego kwitnienia
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Ewelinko przecudne masz psiaki i piękne zwiastuny wiosny w ogrodzie. U mnie dopiero pierwsze "szczypiorki"wychodzą z ziemi.
Ogród pełen pięknych kwiatów i roślin- to marzenie, które zamierzam spełnić
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11686
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Ewelinko i my mamy w planie wysiać pas trawy w ogródku, czekam tylko na lepszą pogodę.Burza i do nas zawitała.
Sporo deszczu spadło.Dzisiaj 10 stopni na plusie, ale pochmurno.Wczoraj nie wytrzymałam i przycięłam hortensje delikatnie, bo one jeszcze młode i różę na pniu.
Krokusy pięknie rozświetlają i zaczynają czarować Liliowce się budzą, jest się czym cieszyć
Piach się niesie do domu, już się o tym przekonałam.Pewnie wycierasz łapy swoim psiakom?
Pozdrawiam serdecznie:)
Sporo deszczu spadło.Dzisiaj 10 stopni na plusie, ale pochmurno.Wczoraj nie wytrzymałam i przycięłam hortensje delikatnie, bo one jeszcze młode i różę na pniu.
Krokusy pięknie rozświetlają i zaczynają czarować Liliowce się budzą, jest się czym cieszyć
Piach się niesie do domu, już się o tym przekonałam.Pewnie wycierasz łapy swoim psiakom?
Pozdrawiam serdecznie:)
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
O, matulu, jakie cudniaste psiury
Wiosenkę też masz śliczną - takie kwitnące krokusy to u mnie nieprędko będą widoczne, bo wciąż zbyt zimno
Wiosenkę też masz śliczną - takie kwitnące krokusy to u mnie nieprędko będą widoczne, bo wciąż zbyt zimno