Na starym po nowemu. 5.
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Na starym po nowemu. 5.
Cudowne hippeastrum ono w rzeczywistości też jest czysto białe? Moje pełne jest raczej kremowe
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- Dorja
- 500p
- Posty: 679
- Od: 23 wrz 2014, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Ełku, Mazury,5b.
Re: Na starym po nowemu. 5.
Pszczoły w lutym, czy ja dobrze widzę? Świat oszalał.
Muszę spróbować z tymi wrzośćami, fajne są.
Na amarylisa jeszcze się nie odważyłam, zbyt zapominalska jestem.
Muszę spróbować z tymi wrzośćami, fajne są.
Na amarylisa jeszcze się nie odważyłam, zbyt zapominalska jestem.
Katarzyna. Ogród po wiejsku
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Na starym po nowemu. 5.
Moje hippeastrum jeszcze ciągle w uśpieniu, nawet nie zaczęłam go jeszcze podlewać. Ciekawa jestem czy zakwitnie, bo w tamtym roku nie obdarzył mnie ani jednym kwiatkiem. Może poczuł się zaniedbany?
Pszczółki w lutym to fajny widok Nie ma się co jednak dziwić owadom. Już kwitną nawet leszczyny, póki co jedzonka im nie zabraknie. Słoneczne dni mogłyby stać się już normą i wysuszyć zalane pola. Przynajmniej u mnie zalane
Miłej niedzieli, Beatko
Pszczółki w lutym to fajny widok Nie ma się co jednak dziwić owadom. Już kwitną nawet leszczyny, póki co jedzonka im nie zabraknie. Słoneczne dni mogłyby stać się już normą i wysuszyć zalane pola. Przynajmniej u mnie zalane
Miłej niedzieli, Beatko
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Na starym po nowemu. 5.
Piękne te Twoje białe kwiaty no tak , wrzośce przyciągają owady. ja też zauważyłam u siebie . A kiedy przycinamy wrzosy ?
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Na starym po nowemu. 5.
Bea ale ładny hipek U mnie też się zaczyna, wszystkie się obudziły, choć w tym roku nie wszystkie idą z kwiatkiem, oj muszę je podkarmić. Wrzosiec też piękny. Jeszcze nie widziałam w ty sezonie pszczoły, ale pewnie niedługo wystartuje morela, to się napatrzę
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1745
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Na starym po nowemu. 5.
Witaj Beatko
Tak patrzę i patrzę, i wpadła mi w oko ta piękna wierzba z różowymi baziami.
Moje hippeastrum też jeszcze śpi, fakt ostatnio mało nim się zajmowałam oprócz niewielkiego podlewania.
U Ciebie ładnie kwitną.
Muszę doczytać co mojemu jest bo w poprzednich latach rok w rok kwitł , od poprzedniego sezonu nic.
Wrzośce ładnie się prezentują.
Tak patrzę i patrzę, i wpadła mi w oko ta piękna wierzba z różowymi baziami.
Moje hippeastrum też jeszcze śpi, fakt ostatnio mało nim się zajmowałam oprócz niewielkiego podlewania.
U Ciebie ładnie kwitną.
Muszę doczytać co mojemu jest bo w poprzednich latach rok w rok kwitł , od poprzedniego sezonu nic.
Wrzośce ładnie się prezentują.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42117
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Na starym po nowemu. 5.
Beatko śliczne hipeastrum, a moja cebula znowu tylko liście wypuściła. Mimo że zasuszyłam to pączka kwiatowego nie wyczuwam. Miałam nawet dokupić inne kolory, ale chyba już definitywnie zrezygnuję Do jakich zup stosować ta magę?
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Na starym po nowemu. 5.
Cudny hipek.
A moj w tym roku tylko liście wypusil. I nic po za tym od 2 miesięcy.
A moj w tym roku tylko liście wypusil. I nic po za tym od 2 miesięcy.
- max1232
- 500p
- Posty: 917
- Od: 30 sty 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Na starym po nowemu. 5.
Bea, faktycznie. Brzmi łatwo, ciekawe tylko jak mi z nim pójdzie i czy nie jest za późno już na moją cebulke i czy nie uschła totalnie
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20161
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Na starym po nowemu. 5.
Iwonko0042 - one chyba tej wierzby nie chcą, jak mają u nas lepsze żarełko , już się zaopatrezyłam w żarełko dla tych gryzoni, mam nadzieję, że im posmakuje , choć nie bardzo chcę to robić, wolała bym żeby się sam wyniósł ode mnie. Cudne masz to Hipeastrum, nie mam ale to dlatego, że tylko jeden parapet, nie miała bym gdzie trzymać, szkoda
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4552
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Na starym po nowemu. 5.
Ładne hiperastra do tego świetnie komponują się z zasłonką
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6296
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu. 5.
Lucynko - na to wygląda, że szkołę brałam od najlepszych co do Hippeastrum. A też się tak bardzo ich bałam, że sobie nie poradzę. A się to okazało taką łatwizną. Jedyna wskazówka i powodzenie Już się ich nie boję a nawet je bardzo polubiłam.
Natalko - tak, to Hippeastrum jest bialuteńkie. Czasami w środku pojawią się jakieś delikatne paseczki czerwonego, ale minimalnie. W tym roku wyszły ze 4 kreseczki ale tylko w tym drugim kwitnieniu (które już się kończy).
Kasiu / Dorja - tak już w lutym na wrzoścach buszują pszczoły. I są tak samo głośne jak w pełni lata.
Pewnie nadal bym i ja nie miała Hippeastrum gdybym go nie dostała w prezencie od koleżanki. Teraz to sobie nie wyobrażam początku roku bez takiego pięknego kwitnienia. Bardzo polecam!
Podobnie polecam wrzośce, jak na razie są bezproblemowe i teraz wyglądają bajecznie.
Iwonko1 - z tego co dziewczyny mi pisały o Hippesatrum to musi być przez jakiś czas w chłodzie. U mnie ten czas to od wyprowadzenia go z ogrodu (ostatnio to ok końca października) do zaraz po świętach BN. Wtedy idzie do domu i zaczynam go podlewać - bardzo szybko się budzi i bardzo szybko zakwita.
Biedronkę już też widziałam na chodzie
Idzie wiosna!
Karola - wrzosy ścina się wczesną wiosną. Myślę, że jest to nawet konieczne dla tych roślin by ładnie zakwitły jesienią.
Z Hippeastrum już się powoli na ten rok żegnam, do podziwiania zostają mi teraz tylko jego liście, przez cały czas w ogrodzie. Ten mój wypuszcza długie, grube szable.
Agnieszko, no pewnie, że szybko pszczółki się ukażą. A swoją drogą to te morele masz zjawiskowe
Ciekawa jestem czy mi odbije brzoskwinia, na razie siedzi cicho.
Jak trzeba coś podkarmić w domu to polecam te aplikatory z odzywką. W przypadku Hippeastrum to polecam do kwitnących. Jedna ampułka załatwia wszystko.
Ewa / ewita44 - Hippeastrum ma swój cykl i to wg mnie rzec by można, że nawet roczny. Może właśnie jak są spełnione wszystkie etapy czyli 4 - to wtedy ładnie kwitnie.
1) wnieść do ciepłego i jasnego i zacząć podlewać
2) wynieść późną wiosną na lato do ogrodu aż do jesieni, troszkę podlewać i wtedy nawozić
3) wnieść przed pierwszymi przymrozkami do chłodnego, można ściąć liście, nie podlewać
4) tak w uśpieniu przetrzymać go np do końca grudnia, początku stycznia i zaczynać od pkt 1.
Moje ma bardzo długie liście więc stosuję podpórki te plastikowe do storczyka, zupełnie fajnie się sprawdzają.
Marysiu, ja tę magę stosuje do wszystkich zup i sosów. Nie jest tak aromatyczna jak lubczyk, ale jak ją teraz zimą rozetrzesz w dłoniach to jest super zapach. A lubczyk oprócz tego stosuję także do placków ziemniaczanych. Najlepsze dla mnie są takie wiosenne jak już jest i lubczyk i świeży szczypiorek z ogrodu, wszystko razem miksuję - polecam takie zielone placki ziemniaczane
Aniu / anabuko1 - no może chce to Twoje Hippeastrum troszkę urlopu wypoczynkowego. i to najprawdopodobniej wzięło sobie go na żądanie.
Sezon już pewnie i Ty rozpoczęłaś. Zaraz zerknę czy masz coś posianego na parapetach.
Seba - nie ta cebulka to inna.
Czasami się jakaś roślinka nam zatraci i to nie zawsze przez naszą nieuwagę. Czasami trzeba kilka razy startować do tej samej rośliny i próbować ją na różne sposoby by u nas miała się znakomicie.
Iwonko0042 - Hippeastrum to trochę może być za duże na zwykły parapet, a stolik przy oknie na pewno się u Ciebie jakiś znajdzie. Namawiam? No pewnie!
U mnie to równio jadą te myszowate po roślinach. Ostatnio wszystko sadzę tylko w doniczkach do gruntu. nawet róże.
Olu - dziękuję Zasłonka w tulipany. Tylko w kuchni mogłam sobie poszaleć z takim kwiatowym wzorem w oknie. Przynajmniej te to zawsze kwitną
Na szczęście te w ogrodzie już też pokazują noski, a na tulipany to zawsze czekam z niecierpliwością.
Natalko - tak, to Hippeastrum jest bialuteńkie. Czasami w środku pojawią się jakieś delikatne paseczki czerwonego, ale minimalnie. W tym roku wyszły ze 4 kreseczki ale tylko w tym drugim kwitnieniu (które już się kończy).
Kasiu / Dorja - tak już w lutym na wrzoścach buszują pszczoły. I są tak samo głośne jak w pełni lata.
Pewnie nadal bym i ja nie miała Hippeastrum gdybym go nie dostała w prezencie od koleżanki. Teraz to sobie nie wyobrażam początku roku bez takiego pięknego kwitnienia. Bardzo polecam!
Podobnie polecam wrzośce, jak na razie są bezproblemowe i teraz wyglądają bajecznie.
Iwonko1 - z tego co dziewczyny mi pisały o Hippesatrum to musi być przez jakiś czas w chłodzie. U mnie ten czas to od wyprowadzenia go z ogrodu (ostatnio to ok końca października) do zaraz po świętach BN. Wtedy idzie do domu i zaczynam go podlewać - bardzo szybko się budzi i bardzo szybko zakwita.
Biedronkę już też widziałam na chodzie
Idzie wiosna!
Karola - wrzosy ścina się wczesną wiosną. Myślę, że jest to nawet konieczne dla tych roślin by ładnie zakwitły jesienią.
Z Hippeastrum już się powoli na ten rok żegnam, do podziwiania zostają mi teraz tylko jego liście, przez cały czas w ogrodzie. Ten mój wypuszcza długie, grube szable.
Agnieszko, no pewnie, że szybko pszczółki się ukażą. A swoją drogą to te morele masz zjawiskowe
Ciekawa jestem czy mi odbije brzoskwinia, na razie siedzi cicho.
Jak trzeba coś podkarmić w domu to polecam te aplikatory z odzywką. W przypadku Hippeastrum to polecam do kwitnących. Jedna ampułka załatwia wszystko.
Ewa / ewita44 - Hippeastrum ma swój cykl i to wg mnie rzec by można, że nawet roczny. Może właśnie jak są spełnione wszystkie etapy czyli 4 - to wtedy ładnie kwitnie.
1) wnieść do ciepłego i jasnego i zacząć podlewać
2) wynieść późną wiosną na lato do ogrodu aż do jesieni, troszkę podlewać i wtedy nawozić
3) wnieść przed pierwszymi przymrozkami do chłodnego, można ściąć liście, nie podlewać
4) tak w uśpieniu przetrzymać go np do końca grudnia, początku stycznia i zaczynać od pkt 1.
Moje ma bardzo długie liście więc stosuję podpórki te plastikowe do storczyka, zupełnie fajnie się sprawdzają.
Marysiu, ja tę magę stosuje do wszystkich zup i sosów. Nie jest tak aromatyczna jak lubczyk, ale jak ją teraz zimą rozetrzesz w dłoniach to jest super zapach. A lubczyk oprócz tego stosuję także do placków ziemniaczanych. Najlepsze dla mnie są takie wiosenne jak już jest i lubczyk i świeży szczypiorek z ogrodu, wszystko razem miksuję - polecam takie zielone placki ziemniaczane
Aniu / anabuko1 - no może chce to Twoje Hippeastrum troszkę urlopu wypoczynkowego. i to najprawdopodobniej wzięło sobie go na żądanie.
Sezon już pewnie i Ty rozpoczęłaś. Zaraz zerknę czy masz coś posianego na parapetach.
Seba - nie ta cebulka to inna.
Czasami się jakaś roślinka nam zatraci i to nie zawsze przez naszą nieuwagę. Czasami trzeba kilka razy startować do tej samej rośliny i próbować ją na różne sposoby by u nas miała się znakomicie.
Iwonko0042 - Hippeastrum to trochę może być za duże na zwykły parapet, a stolik przy oknie na pewno się u Ciebie jakiś znajdzie. Namawiam? No pewnie!
U mnie to równio jadą te myszowate po roślinach. Ostatnio wszystko sadzę tylko w doniczkach do gruntu. nawet róże.
Olu - dziękuję Zasłonka w tulipany. Tylko w kuchni mogłam sobie poszaleć z takim kwiatowym wzorem w oknie. Przynajmniej te to zawsze kwitną
Na szczęście te w ogrodzie już też pokazują noski, a na tulipany to zawsze czekam z niecierpliwością.
Re: Na starym po nowemu. 5.
Beatko,
myślałam, że mam hippeastrum, a tu okazało się że na moim parapecie hoduję amarylis. Dopiero po kupnie czerwonego hippesatrum coś mi nie pasowało, zauważyłam różnicę, roślinka wypuściła pąk kwiatowy, a liści nie było (nie wspominając o jednym maluśkim). Już teraz wiem, to dwie inne, ale podobne do siebie roślinki.
Amarylis mam już drugi sezon i ładnie kwitł, zobaczę, czy podobnie mogę postępować z hippeastrum.
pozdrawiam
myślałam, że mam hippeastrum, a tu okazało się że na moim parapecie hoduję amarylis. Dopiero po kupnie czerwonego hippesatrum coś mi nie pasowało, zauważyłam różnicę, roślinka wypuściła pąk kwiatowy, a liści nie było (nie wspominając o jednym maluśkim). Już teraz wiem, to dwie inne, ale podobne do siebie roślinki.
Amarylis mam już drugi sezon i ładnie kwitł, zobaczę, czy podobnie mogę postępować z hippeastrum.
pozdrawiam