Familokowego sezon 2020
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5486
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Familokowego sezon 2020
Jadziu, u Ciebie prawdziwa krokusowa łączka Rabaty wysprzątane aż miło popatrzeć. Brawo dla dzielnej ogrodniczki!
Ja niestety nic nie mogę zrobić, a roboty jak to na wiosnę, dużo. Nawet suchych badyli po floksach jeszcze nie pocięłam. Zeszłorocznych liści na rabatach też sporo. A swoją drogą, skąd tego dziadostwa tyle, skoro w listopadzie z M porządnie grabiliśmy? Część róż pozrzucało liście, a niektóre nadal stoją w pełnym rynsztunku. Biadolę, że nie ma komu tego oberwać, a przecież to wylęgarnia chorób grzybowych Ale trudno, zdrowie jest ważniejsze.
Ja niestety nic nie mogę zrobić, a roboty jak to na wiosnę, dużo. Nawet suchych badyli po floksach jeszcze nie pocięłam. Zeszłorocznych liści na rabatach też sporo. A swoją drogą, skąd tego dziadostwa tyle, skoro w listopadzie z M porządnie grabiliśmy? Część róż pozrzucało liście, a niektóre nadal stoją w pełnym rynsztunku. Biadolę, że nie ma komu tego oberwać, a przecież to wylęgarnia chorób grzybowych Ale trudno, zdrowie jest ważniejsze.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego sezon 2020
No i minął kolejny dzień pracy w ogródku .Z rana nie zapowiadało sie na to, bo było pochmurnie i co chwilkę mżył deszcz.,jednak gdy zrobiłam obiad to sie fajnie wypogodziło, więc jak tu usiedzieć w domu Oczywiście 3 godzinki znów zaliczone i rabata pod płotem sąsiada zrobiona piwonie ścięte Westerland usadowiony na hibiskusie[Ketmia syryjska] a u sąsiada Forsycja juz w mocnych pąkach .Koniec świata wszystko oszalało.Oczywiście zostało jeszcze sporo do wysprzątania calutka lewa strona od strony domu i pod siatką . Ogródek zaczyna nabierać blasku
DOROTKO kochana spokojnie zdążysz zrobić ja mam o tyle dobrze ,że umiem uklęknąć i na klęcząco czyszczę rabatki.Przecież ja nie mam drzew, a liśćmi ,ścinkami piwonii, róż i floksów dzisiaj zapełniłam calutki pojemnik,no bo przy okazji ścinam też róże .Nie ma na co czekać coraz więcej młodych listków się pojawia a po co osłabiać róże. Skoczki już sobie urzędują na całego. Jak zrobię porządek to opryskam Promanalem zatkam im te zielone gęby ,ale przy dobrej pogodzie to jeszcze ze 4 dni potrzebuję
IWONKO wiesz że szybciej dochodzę do siebie, bo to gimnastyka na całego .Krokusów coraz więcej sie pokazuje ale brzęczków dalej niet Dzisiaj miały wszystkie stulone płatki bo brakowało im
HALINKO widziałam Twoje tulipany papuzie ja wychodzą bez łodyg prosto z ziemi to aż niemożliwe.Tez musiałam krokusom wysprzątać bo nie miały tlenu
GRAŻYNKO kochana nie można wszystkiego na raz zrobić rodzinka najważniejsza.Ty nie masz ogródka tylko balkonik to szybko uporasz sie z tym
ANIU Ty z Twoją szybkością uporasz sie w mig , a ja kuśtyk wszystko powoli, na wszystko zwracam teraz podwójną uwagę. Jak tylko wrócisz do Dębowego wrzucisz 4 bieg i migusiem wszystko będzie gotowe jeśli oczywiście pogoda na to pozwoli
MARTUSIU brawo Ty ja juz zapomniałam że jakieś 10 lat temu kupiłam w Niemczech cebulki tego Galanthusa, bo nigdy mu pod spódniczkę nie zaglądałam tegoroczna kepka spora, ale kwiatów mało to dla Ciebie jeden z 3
DOROTKO kochana spokojnie zdążysz zrobić ja mam o tyle dobrze ,że umiem uklęknąć i na klęcząco czyszczę rabatki.Przecież ja nie mam drzew, a liśćmi ,ścinkami piwonii, róż i floksów dzisiaj zapełniłam calutki pojemnik,no bo przy okazji ścinam też róże .Nie ma na co czekać coraz więcej młodych listków się pojawia a po co osłabiać róże. Skoczki już sobie urzędują na całego. Jak zrobię porządek to opryskam Promanalem zatkam im te zielone gęby ,ale przy dobrej pogodzie to jeszcze ze 4 dni potrzebuję
IWONKO wiesz że szybciej dochodzę do siebie, bo to gimnastyka na całego .Krokusów coraz więcej sie pokazuje ale brzęczków dalej niet Dzisiaj miały wszystkie stulone płatki bo brakowało im
HALINKO widziałam Twoje tulipany papuzie ja wychodzą bez łodyg prosto z ziemi to aż niemożliwe.Tez musiałam krokusom wysprzątać bo nie miały tlenu
GRAŻYNKO kochana nie można wszystkiego na raz zrobić rodzinka najważniejsza.Ty nie masz ogródka tylko balkonik to szybko uporasz sie z tym
ANIU Ty z Twoją szybkością uporasz sie w mig , a ja kuśtyk wszystko powoli, na wszystko zwracam teraz podwójną uwagę. Jak tylko wrócisz do Dębowego wrzucisz 4 bieg i migusiem wszystko będzie gotowe jeśli oczywiście pogoda na to pozwoli
MARTUSIU brawo Ty ja juz zapomniałam że jakieś 10 lat temu kupiłam w Niemczech cebulki tego Galanthusa, bo nigdy mu pod spódniczkę nie zaglądałam tegoroczna kepka spora, ale kwiatów mało to dla Ciebie jeden z 3
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16980
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Familokowego sezon 2020
O jacie ,ale te twoje ładnie już krokusiki wyglądają
I przylaszczki. .Czyli wiosna
Bardzo lubię te twoje wspominkowe piękne zdjęcia kwiatowe.
a róże już z takimi listkami
Lutowe ładne wzrosty.
Azalia piękna.
Mam jedna taką drobną, białą .ale nie wiem jaka to odmiana.
I przylaszczki. .Czyli wiosna
Bardzo lubię te twoje wspominkowe piękne zdjęcia kwiatowe.
a róże już z takimi listkami
Lutowe ładne wzrosty.
Azalia piękna.
Mam jedna taką drobną, białą .ale nie wiem jaka to odmiana.
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2884
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Familokowego sezon 2020
Jadziu, śliczny ten przebiśnieg pod spódniczką, a ispódniczkę ma piękną Róże pięknie zaczynają, oby zakwitły cudnie jak we wspomnieniach Pierwiosnek zupełny wyrodek
Czekam na zdjęcia krokusowej łączki w rozkwicie
Czekam na zdjęcia krokusowej łączki w rozkwicie
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20161
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Familokowego sezon 2020
Jadziu co ja czytam , Ty już tyle pracy w ogrodzie zrobiłaś , no szalejesz, nie za bardzo szalejesz?, wiosna już śliczna u Ciebie, Jadziu powiedz przycinać już róże, nie wiem co robić, a one już rosną
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5486
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Familokowego sezon 2020
Jadziu, na rabatkach blask, wysprzątane aż serce rośnie Widać już tę wiosnę coraz bardziej.
Twoje różyczki świetnie się prezentują Cięłaś już? Czy jeszcze czekasz?
Twoje różyczki świetnie się prezentują Cięłaś już? Czy jeszcze czekasz?
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2319
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Familokowego sezon 2020
Ale morze szafranów! Chyba się rewelacyjnie u Ciebie sieją, bo widzę, że nawet na ścieżce wyrastają? Goryczka też już kwitnie?
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Familokowego sezon 2020
WOW,dużo u Ciebie krokusow, na ścieżce rozdziały się czy co? Masz już przylaszczki, u mnie nawet listków nie widać. Ale wiosna już jest
-- 23 lut 2020, o 18:18 --
WOW,dużo u Ciebie krokusow, na ścieżce rozdziały się czy co? Masz już przylaszczki, u mnie nawet listków nie widać. Ale wiosna już jest
-- 23 lut 2020, o 18:18 --
WOW,dużo u Ciebie krokusow, na ścieżce rozdziały się czy co? Masz już przylaszczki, u mnie nawet listków nie widać. Ale wiosna już jest
- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2044
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Familokowego sezon 2020
Jadzieńko te patyczki to ja mam od tamtego roku z wiosny i te listeczki to są te co wypuściły przez sezon letni, tak siedzą całą zimę, myślę ze te listeczki mam zostawić w spokoju? nie wiedziałam że one osłabiają roślinkę.
Wiosna u Ciebie piękna ile krokusików cudownie u mnie się tak nie namnażają tylko raczej giną, te co mam powsadzane w doniczki to są inaczej jakimś dziwnym trafem znikają aż przechodzi ochota sadzić. Ten pełny przebiśnieg jest Dzisiejsza noc była okropna, a rano niemiła niespodzianka, drzewo sąsiada, ogromny jesion, runęło i połamało ogrodzenie 7 przęseł do wymiany, a mogli go wyciąć, mówiliśmy bo usychało, ale co poradzić na upartych ludzi., teraz tylko pełno roboty. Pozdrawiam Jadzieńko serdecznie
Wiosna u Ciebie piękna ile krokusików cudownie u mnie się tak nie namnażają tylko raczej giną, te co mam powsadzane w doniczki to są inaczej jakimś dziwnym trafem znikają aż przechodzi ochota sadzić. Ten pełny przebiśnieg jest Dzisiejsza noc była okropna, a rano niemiła niespodzianka, drzewo sąsiada, ogromny jesion, runęło i połamało ogrodzenie 7 przęseł do wymiany, a mogli go wyciąć, mówiliśmy bo usychało, ale co poradzić na upartych ludzi., teraz tylko pełno roboty. Pozdrawiam Jadzieńko serdecznie
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Familokowego sezon 2020
Jadziu,przyszłam zobaczyć białego wawrzynka, u mnie zaczyna
- jonatanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3255
- Od: 4 mar 2012, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Familokowego sezon 2020
Jadziu przybiegłam się przywitać a tu już piata strona. Przegapiłam otwarcie wątku.
Ładna wiosna u Ciebie , śliczne krokusy a 'Katharine Hodgkin bardzo, bardzo mi się podoba.
Jadziu nie forsuj się i uważaj na siebie.
Ładna wiosna u Ciebie , śliczne krokusy a 'Katharine Hodgkin bardzo, bardzo mi się podoba.
Jadziu nie forsuj się i uważaj na siebie.
- mar33
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6344
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Familokowego sezon 2020
Jadziu jak zawsze jestem ze wszystkim opóźniona
Piękne wspomnienia wiosny i lata ale może ten rok będzie ciekawszy zawsze coś nowego znajdzie się w Twoim ogrodzie
Piękne wspomnienia wiosny i lata ale może ten rok będzie ciekawszy zawsze coś nowego znajdzie się w Twoim ogrodzie
Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego sezon 2020
Witam wszystkich miłych gości bardzo serdecznie tydzień mnie nie było wiec praca w ogródku stanęła w miejscu .Dzisiaj byłam sprawdzić co ciekawego to krokusowa łączka kwitnie dalej zakwitły też irysy Katherine Hodgkin przecudnie
MARYSIU ja też wiecznie w niedoczasie ale wiek ma swoje prawa Niczego nowego nie kupiłam na razie nie mam na to sił Co wyrośnie to będzie
JOASIU na razie odeszła mi ochota od pracowania .Nie wiem czy to pogoda zadziałała tak na mnie ,ale czuję się nie bardzo dlatego przystopowałam .Może jak zaświeci słonko siły witalne znów powrócą
KAROLCIA wawrzynek dopiero zaczyna sie chwalić kwiatami powoli mu to idzie ,ale pamiętam jak zakwitał dopiero w kwietniu ,więc sie nie martwię.Niech tylko zrobi się cieplej to pokaże na co go stać.Przylaszczki czekają na słonko i ciecie listków żeby mogły sie bardziej usmiechnąć
KRYSIU kochanie to powtarza sie stara melodia Jak dobrze mieć sąsiada .Kurcze tyle pracy i kasy powinien wam zapłacić za wymianę tych przęseł ,ale on wszystkim obarczy wichurę a nie swoja bezmyślność
FLORIANIE nie ta goryczka to jeszcze ubiegłoroczna . Nie ma tak dobrze. Jak widać szalone krokusy wszędzie sie sieją a inne zamierają.Czekam na kwitnienie Pickwicków i Prinsa Clausa i Joannę d'Arc te jakoś nie chcą sie gromadzić w większe kępki
DOROTKO chciałabym żeby rabatki były już wysprzątane ale tylko jedna strona na gotowca Druga czeka na venę bo na razie mnie opuściła Niektóre róże już przycięłam, ale większość czeka dopiero na ten zabiegi nie wiem kiedy się za to wezmę
IWONKO ja mam już część róż przyciętych reszta czeka ale na razie nie mam veny na ogrodowe prace.Zbytnio mnie boli ta noga i zamiast sie polepszać to się pogarsza.Oby tylko gorzej nie było
MARTUSIU na razie słonko nie przyświeca ale i tak ładnie juz sie prezentuje moja krokusowa łączka W calutkim ogródku niebieszczą się kępki krokusów nawet jeden chabrowy irysek zakwitł reszta sie gramoli
ANIU jak dalej będzie taka pogoda to i azalie szybciej zakwitną to samo Rh . Dzisiaj weszłam tylko na chwilkę do ogródka żeby zobaczyć co podczas mojej tygodniowej nieobecności sie zmieniło w ogródka i przywitały mnie cudnie rozkwitnięte iryski Katherine Hodgkin
to już wspominkowe fotki
MARYSIU ja też wiecznie w niedoczasie ale wiek ma swoje prawa Niczego nowego nie kupiłam na razie nie mam na to sił Co wyrośnie to będzie
JOASIU na razie odeszła mi ochota od pracowania .Nie wiem czy to pogoda zadziałała tak na mnie ,ale czuję się nie bardzo dlatego przystopowałam .Może jak zaświeci słonko siły witalne znów powrócą
KAROLCIA wawrzynek dopiero zaczyna sie chwalić kwiatami powoli mu to idzie ,ale pamiętam jak zakwitał dopiero w kwietniu ,więc sie nie martwię.Niech tylko zrobi się cieplej to pokaże na co go stać.Przylaszczki czekają na słonko i ciecie listków żeby mogły sie bardziej usmiechnąć
KRYSIU kochanie to powtarza sie stara melodia Jak dobrze mieć sąsiada .Kurcze tyle pracy i kasy powinien wam zapłacić za wymianę tych przęseł ,ale on wszystkim obarczy wichurę a nie swoja bezmyślność
FLORIANIE nie ta goryczka to jeszcze ubiegłoroczna . Nie ma tak dobrze. Jak widać szalone krokusy wszędzie sie sieją a inne zamierają.Czekam na kwitnienie Pickwicków i Prinsa Clausa i Joannę d'Arc te jakoś nie chcą sie gromadzić w większe kępki
DOROTKO chciałabym żeby rabatki były już wysprzątane ale tylko jedna strona na gotowca Druga czeka na venę bo na razie mnie opuściła Niektóre róże już przycięłam, ale większość czeka dopiero na ten zabiegi nie wiem kiedy się za to wezmę
IWONKO ja mam już część róż przyciętych reszta czeka ale na razie nie mam veny na ogrodowe prace.Zbytnio mnie boli ta noga i zamiast sie polepszać to się pogarsza.Oby tylko gorzej nie było
MARTUSIU na razie słonko nie przyświeca ale i tak ładnie juz sie prezentuje moja krokusowa łączka W calutkim ogródku niebieszczą się kępki krokusów nawet jeden chabrowy irysek zakwitł reszta sie gramoli
ANIU jak dalej będzie taka pogoda to i azalie szybciej zakwitną to samo Rh . Dzisiaj weszłam tylko na chwilkę do ogródka żeby zobaczyć co podczas mojej tygodniowej nieobecności sie zmieniło w ogródka i przywitały mnie cudnie rozkwitnięte iryski Katherine Hodgkin
to już wspominkowe fotki