Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1744
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Witam wszystkich
Niby ciepło jak na luty a jednak zimno u mnie w nocy czasem przymrozki.
Pogoda taka nijaka raczej nie do pracy w ogródku.
Postanowiłam zacząć planowanie aranżacji tarasu.
Stwierdziłam , że w tym sezonie zrobię sobie nastrój i klimat lawendowy na tarasie (kolory białe, fioletowe i ciemnozielone).
W tym celu zaczęłam korzystać z podpowiedzi internetowych.
I okazało się , że mój stary fotel wiklinowy, który już straszy pomaluję na biało (jak będzie cieplej i będzie odpowiednia temperatura +10-15 stopni i bezwietrzna pogoda -lakier akrylowy biały w sprayu , planowałam malować pędzlem lecz po zasięgnięciu wiedzy na ten temat okazało się , że malowanie pędzlem może być żmudne i niedokładne).
Uszyłam już fioletowe poduchy, stary barek zrobię dekupażowy z motywem lawendy (jestem już w trakcie prac) i do dużych donic planuję przesadzić część zagęszczonej lawendy z rabatki. Starą skrzynkę (po jabłkach) pomalowałam i wyłożę folią a na wiosnę ziemia i roślinki.
Poza tym planuję dokupić białą lawendę i w sezonie spróbuję rozmnożyć moją fioletową.
Mam nadzieję , że wszystkie zaplanowane prace zdążę zrobić w odpowiednim czasie i usiądę na słonecznym tarasie wypoczywając i pijąc kawkę.
No i oto całe moje marzenie i plany na najbliższy sezon.
Niby ciepło jak na luty a jednak zimno u mnie w nocy czasem przymrozki.
Pogoda taka nijaka raczej nie do pracy w ogródku.
Postanowiłam zacząć planowanie aranżacji tarasu.
Stwierdziłam , że w tym sezonie zrobię sobie nastrój i klimat lawendowy na tarasie (kolory białe, fioletowe i ciemnozielone).
W tym celu zaczęłam korzystać z podpowiedzi internetowych.
I okazało się , że mój stary fotel wiklinowy, który już straszy pomaluję na biało (jak będzie cieplej i będzie odpowiednia temperatura +10-15 stopni i bezwietrzna pogoda -lakier akrylowy biały w sprayu , planowałam malować pędzlem lecz po zasięgnięciu wiedzy na ten temat okazało się , że malowanie pędzlem może być żmudne i niedokładne).
Uszyłam już fioletowe poduchy, stary barek zrobię dekupażowy z motywem lawendy (jestem już w trakcie prac) i do dużych donic planuję przesadzić część zagęszczonej lawendy z rabatki. Starą skrzynkę (po jabłkach) pomalowałam i wyłożę folią a na wiosnę ziemia i roślinki.
Poza tym planuję dokupić białą lawendę i w sezonie spróbuję rozmnożyć moją fioletową.
Mam nadzieję , że wszystkie zaplanowane prace zdążę zrobić w odpowiednim czasie i usiądę na słonecznym tarasie wypoczywając i pijąc kawkę.
No i oto całe moje marzenie i plany na najbliższy sezon.
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1744
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Jednym słowem wiosna idzie - nie wiem czy się cieszyć, czy obawiać
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1744
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Witaj Natalio
Jeżeli by nie było ostrej zimy i mocnych przymrozków to ok, ale przy zmieniającym klimacie to nigdy nic nie wiadomo.
Chciałabym już działać w ogródku ale niestety trzeba poczekać bo jeszcze ręka całkiem nie jest sprawna.
Mam nadzieję, że do kwietnia -maja dojdzie do siebie bo wszystko lewą ręką nie da się robić.
Jeżeli by nie było ostrej zimy i mocnych przymrozków to ok, ale przy zmieniającym klimacie to nigdy nic nie wiadomo.
Chciałabym już działać w ogródku ale niestety trzeba poczekać bo jeszcze ręka całkiem nie jest sprawna.
Mam nadzieję, że do kwietnia -maja dojdzie do siebie bo wszystko lewą ręką nie da się robić.
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5991
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Witaj Ewo.
Niedawno powróciłam na forum, ale dopiero dziś udało mi się odnaleźć twój wątek.
Czytam o planach tarasowych i mocno Ci kibicuję. To będzie fantastycznie wyglądać. Kolorystyka, którą wybrałaś jest bliska mojemu , a lawendę uwielbiam.
Proszę, pokazuj zdjęcia z realizacji. Strasznie jestem ciekawa efektu
Niedawno powróciłam na forum, ale dopiero dziś udało mi się odnaleźć twój wątek.
Czytam o planach tarasowych i mocno Ci kibicuję. To będzie fantastycznie wyglądać. Kolorystyka, którą wybrałaś jest bliska mojemu , a lawendę uwielbiam.
Proszę, pokazuj zdjęcia z realizacji. Strasznie jestem ciekawa efektu
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Ja juz zaczęłam powoli działać w ogródku życzę Ci Ewuniu szybkiego powrotu do sprawności .Przy okazji cięć moja ręka sie wzmacnia nawet widać poprawę co jeszcze parę dni temu było niewidoczne .Sekator mi pomaga ciekawe na jak długo To bardzo źle jak coś nam dolega wtedy mocno się stresujemy, a to nie pomaga wiem coś o tym
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1744
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Witajcie
Dziś pokażę Wam narcyze i hiacynty .
to mój stoliczek, który pójdzie na taras
i kwitnące storczyki
Poza tym dziś znalazłam z poprzedniego sezonu nasiona lawendy, które posieję w najbliższym czasie.
Wiolu
Mam nadzieję, że jakoś mi się uda ten taras doprowadzić do ładu.
Może to nie będzie od razu taki jaki mi się marzy ale trzeba od czegoś zacząć i coś zacząć robić.
Jadziu
To dobrze , że sekator pomaga choć na chwilę. Jak coś jest zrobione w ogródku to zawsze nas cieszy.
Jak oglądam "Rok w ogrodzie" to już pokazują cięcie drzew i inne prace ogrodowe.
Toteż coraz bardziej jestem niecierpliwa.
Dziś pokażę Wam narcyze i hiacynty .
to mój stoliczek, który pójdzie na taras
i kwitnące storczyki
Poza tym dziś znalazłam z poprzedniego sezonu nasiona lawendy, które posieję w najbliższym czasie.
Wiolu
Mam nadzieję, że jakoś mi się uda ten taras doprowadzić do ładu.
Może to nie będzie od razu taki jaki mi się marzy ale trzeba od czegoś zacząć i coś zacząć robić.
Jadziu
To dobrze , że sekator pomaga choć na chwilę. Jak coś jest zrobione w ogródku to zawsze nas cieszy.
Jak oglądam "Rok w ogrodzie" to już pokazują cięcie drzew i inne prace ogrodowe.
Toteż coraz bardziej jestem niecierpliwa.
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Pięknie storczyk żółty jeśli dobrze widzę - mam identycznego
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1744
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Witaj Natalio
Storczyk jest żółty choć kwiat po prawej prześwietlił się na biało.
U mnie storczyki nie mają łatwo gdyż podlewam je jak mi się przypomni, nawożę w okresie kwitnienia pałeczkami .
Do kolekcji brakuje mi białego , może od eMa dostanę na dzień kobiet, kto wie?
Podejrzewam, że żółty hiacynt to może być City of Haarlem choć znawcą nie jestem.
Lawendę posiałam z zeszłorocznych kupionych nasion (2 szt opakowania-malutko w nich nasion), zobaczymy czy coś wyrośnie.
Chciałabym aby tak wyrosła jak aksamitki .
Storczyk jest żółty choć kwiat po prawej prześwietlił się na biało.
U mnie storczyki nie mają łatwo gdyż podlewam je jak mi się przypomni, nawożę w okresie kwitnienia pałeczkami .
Do kolekcji brakuje mi białego , może od eMa dostanę na dzień kobiet, kto wie?
Podejrzewam, że żółty hiacynt to może być City of Haarlem choć znawcą nie jestem.
Lawendę posiałam z zeszłorocznych kupionych nasion (2 szt opakowania-malutko w nich nasion), zobaczymy czy coś wyrośnie.
Chciałabym aby tak wyrosła jak aksamitki .
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Storczyki phalenopsis są dużo wytrzymalsze niż sądzi większość ludzi - lepiej znoszą takie nieregularne podlewanie niż nadmiar uwagi i przelanie Pałeczek do storczyków nigdy nie używałam, ale do innych roślin tak, są bardzo wygodne i zdają egzamin. Za lawendę trzymam kciuki, chociaż gdzieś czytałam że nasiona przed siewem trzeba przechłodzić... Mam nadzieję że moja lawenda posadzona we wrześniu ładnie przezimowała
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1744
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Witaj ponownie Natalio
Tak przez przypadek a właściwie przez moje zapominalstwo te nasiona stały sobie pod ławeczką w doniczce, na części zadaszonego tarasu od zeszłego roku (nie tylko te lecz również astry , malwy i melisa - w nasionach).
To mam nadzieję , że trochę w nocy je przymroziło od tego czasu.
Tak więc zobaczymy czy coś z tego będzie.
Tak przez przypadek a właściwie przez moje zapominalstwo te nasiona stały sobie pod ławeczką w doniczce, na części zadaszonego tarasu od zeszłego roku (nie tylko te lecz również astry , malwy i melisa - w nasionach).
To mam nadzieję , że trochę w nocy je przymroziło od tego czasu.
Tak więc zobaczymy czy coś z tego będzie.
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5486
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Ewita, stoliczek na taras bardzo mi się podoba
Malowałaś sama?
Wiosna u Ciebie już mocno zaawansowana. Nawet hiacynt nie wytrzymał i już niecierpliwie wyciągnął szyję
Malowałaś sama?
Wiosna u Ciebie już mocno zaawansowana. Nawet hiacynt nie wytrzymał i już niecierpliwie wyciągnął szyję
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1744
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Witaj Dorotko
Dzięki za komplement, tak malowałam sama, taka moja wizja na stary, laminowany barek.
Planuję jeszcze dokupić i zamontować kółka do niego.
Czeka jeszcze w kolejce inny stolik oraz stary drewniany stół z ławami , który dostałam od ś.p. taty (w tym celu nawet zakupiłam szlifierkę taśmową bo oscylacyjna mi na duże powierzchnie nie wystarcza).
Ale na razie jeszcze ręka jej nie utrzyma tak więc czekam jak będę mogła.
Obecnie jestem w trakcie malowania farbą w spreju fotela wiklinowego na biało więc jeszcze muszą te rzeczy poczekać.
Dziś znalazłam dwie stare, duże kamionki na ogórki i pomyślałam, że na tarasie posadzę w nich lawendy (białą i fioletową).
Na razie to plany.
Dzięki za komplement, tak malowałam sama, taka moja wizja na stary, laminowany barek.
Planuję jeszcze dokupić i zamontować kółka do niego.
Czeka jeszcze w kolejce inny stolik oraz stary drewniany stół z ławami , który dostałam od ś.p. taty (w tym celu nawet zakupiłam szlifierkę taśmową bo oscylacyjna mi na duże powierzchnie nie wystarcza).
Ale na razie jeszcze ręka jej nie utrzyma tak więc czekam jak będę mogła.
Obecnie jestem w trakcie malowania farbą w spreju fotela wiklinowego na biało więc jeszcze muszą te rzeczy poczekać.
Dziś znalazłam dwie stare, duże kamionki na ogórki i pomyślałam, że na tarasie posadzę w nich lawendy (białą i fioletową).
Na razie to plany.