Oaza Spokoju
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Oaza Spokoju
Krysiu kochana co jedna piwonia to ładniejsza i powoli tęsknota bierze za takimi widokami i fruwajacymi skrzydlatymi i ich śpiewem
- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2044
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Oaza Spokoju
Witajcie
Trochę czasu mnie nie było,ale postaram się nadrobić zaległości i u siebie i u Was w wątkach. Wszystko to przez stłuczone żebra, nie miałam pojęcia że ta część ciała może tak długo boleć i nie dawać normalnie funkcjonować, masakra Stłukłam na samym początku stycznia a boli do dziś. Jakiś tydzień temu ten ból już był do zniesienia bo wcześniej okropność, przeciwbólowe i miejscowe smarowania a i tak nie na wiele to pomagało. Dziś jest już lepiej mogę dłużej wysiedzieć w jednej pozycji. Pewnie nie uwierzycie ale u mnie zalega pokrywa śnieżna, nie jest ona duża ale jest. Topnieje to sobie pomału w dzień a nocą przymarza. Rośliny mają się dobrze, cieszą zielone pędy różyczek, gdzieniegdzie spod śniegu widać noski tulipanów, to na rabatach na wystawie południowej, tam jest cieplej.Dzisiaj piękne słoneczko świeciło i spacer był bardzo przyjemny, tak jakby była wiosna
Jadziu te niepełne Piwonie są boskie a Do Teel bije na głowy wszystkie swoim wdziękiem, ciekawa jestem czy obdarzy mnie w tym roku swoimi kwiatami, bo zmieniłam jej miejscówkę, rosła w ciasnocie bo tak się inne rośliny w tym miejscu rozrosły, że żeby ją wyeksponować znalazłam jej inne lokum. Pozdrawiam serdecznie
Zbyszku masz piękną Piwonie szkoda że nie znasz nazwy, jest sztywna z tego co widzę a to wielka zaleta u tych kwiatów, bo niektóre pod ciężarem kwiatów lubią sie pokładać. Pozdrawiam
Iwonko tak wiosna u Ciebie a u mnie śniegiem wszystko pokryte, ale u mnie już tak zwykle bywa bo wioska dalej i już śniegu nie ma, to chyba dlatego że moja miejscowość leży między czterema górami, które zatrzymują u nas te śniegowe chmury na dłużej Ja też uwielbiam te puste Piwońki z pręcikami są cudowne Nie posiadam Coral Sunrise, choć w tamtym roku kupiłam w B w doniczce Piwonię której kwiat był bardzo podobny do tej co Ty posiadasz, ale pierwsze kwitnienie nie zawsze jest takie jakie powinno być. Pozdrawiam serdecznie
Sabinko pustaczki są urocze, a Do Teel bije wszystkie na głowę swą urodą, uwielbiam też Ewelinę ma ogromne kwiaty. Niedługo już będziemy podziwiać kwiaty Azalii, choć zima w lutym sobie o nas przypomniała a miała być już wiosna, nic to niech będzie wszystko za koleją. Pozdrawiam serdecznie
Paweł dziękuje Ci bardzo za potwierdzenie moich podejrzeń co do tej Piwonii
Danusiu witaj u mnie jeszcze jest miejsca trochę, ale z czasem krucho, a chciałoby się mieć tych pięknotek coraz więcej, bo jest jeszcze parę odmian które bardzo mi się podobają. Na wiosnę zaprosiłam trzy nowości, pewnie kwiatów nie zobaczę ale już będą miały miejscówki i być może w przyszłym sezonie obdarzą mnie choć po jednym pąku. Pozdrawiam
Dorotko dobry ogrodnik zawsze dziurę znajdzie na swoje chciejstwa Szkoda tylko że Piwonie nie powtarzają swojego kwitnienia tak jak Róze wtedy byłyby roślinami doskonałymi, ale no cóż trzeba się zadowolić tym co jest, a jak zakwitną jest bajkowo, pozdrawiam serdecznie
Marysiu powiem szczerze że jak do tej pory to nie nawoziłam tylko zawsze przed sadzeniem ulepszam ziemię, tzn daję sporo dobrego kompostu do dołka pod korzenie, parę też moich Piwonii rośnie na miejscu gdzie kiedyś była stajnia więc jest tam super ziemia i widzę że te wsadzone właśnie tam mają się bardzo dobrze, rozrastają się i kwitną. Moje dwie najstarsze Piwonie były wsadzone 2010r. reszta to dość młode nasadzenia bo od 2015 bardziej się nimi zainteresowałam. Pozdrawiam serdecznie
Mariuszu czaruje, czaruje, bo to piękne rośliny maja swój wdzięk i elegancje ale dzisiaj będzie lipiec,a tam królowały Róze, Liliowce, Jeżówki i inne pięknotki. Pozdrawiam serdecznie
Soniu Azalie i Rododendrony lubią kwaśną ziemię a u mnie właśnie taka jest i to pewnie ten sekret, ja uważam że Azalie japońskie najlepiej się u mnie czuja ze wszystkich kwasolubów, są bardzo wdzięczne a w maju pokrywają się calutkie pięknymi kwiatuszkami, dobre do podsypania Azalii są opadłe liście bukowe i igły sosnowe, ja tak robię, a na zimę obsypuje w około kompostem. Soniu za to masz piękne inne rośliny trawy, Jeżówki, Hortensje i wiele innych cudnie kwitnących, pozdrawiam serdecznie
Trochę wspominek lipcowych, a w następnym poście odpowiem dalej, bo buziek brakuje
Nostalgie
Jubile Celebrration
Pastella i Pomponella
Pasmina
Acropolis
Soul w roli głównej
Boscobel
CDN
Trochę czasu mnie nie było,ale postaram się nadrobić zaległości i u siebie i u Was w wątkach. Wszystko to przez stłuczone żebra, nie miałam pojęcia że ta część ciała może tak długo boleć i nie dawać normalnie funkcjonować, masakra Stłukłam na samym początku stycznia a boli do dziś. Jakiś tydzień temu ten ból już był do zniesienia bo wcześniej okropność, przeciwbólowe i miejscowe smarowania a i tak nie na wiele to pomagało. Dziś jest już lepiej mogę dłużej wysiedzieć w jednej pozycji. Pewnie nie uwierzycie ale u mnie zalega pokrywa śnieżna, nie jest ona duża ale jest. Topnieje to sobie pomału w dzień a nocą przymarza. Rośliny mają się dobrze, cieszą zielone pędy różyczek, gdzieniegdzie spod śniegu widać noski tulipanów, to na rabatach na wystawie południowej, tam jest cieplej.Dzisiaj piękne słoneczko świeciło i spacer był bardzo przyjemny, tak jakby była wiosna
Jadziu te niepełne Piwonie są boskie a Do Teel bije na głowy wszystkie swoim wdziękiem, ciekawa jestem czy obdarzy mnie w tym roku swoimi kwiatami, bo zmieniłam jej miejscówkę, rosła w ciasnocie bo tak się inne rośliny w tym miejscu rozrosły, że żeby ją wyeksponować znalazłam jej inne lokum. Pozdrawiam serdecznie
Zbyszku masz piękną Piwonie szkoda że nie znasz nazwy, jest sztywna z tego co widzę a to wielka zaleta u tych kwiatów, bo niektóre pod ciężarem kwiatów lubią sie pokładać. Pozdrawiam
Iwonko tak wiosna u Ciebie a u mnie śniegiem wszystko pokryte, ale u mnie już tak zwykle bywa bo wioska dalej i już śniegu nie ma, to chyba dlatego że moja miejscowość leży między czterema górami, które zatrzymują u nas te śniegowe chmury na dłużej Ja też uwielbiam te puste Piwońki z pręcikami są cudowne Nie posiadam Coral Sunrise, choć w tamtym roku kupiłam w B w doniczce Piwonię której kwiat był bardzo podobny do tej co Ty posiadasz, ale pierwsze kwitnienie nie zawsze jest takie jakie powinno być. Pozdrawiam serdecznie
Sabinko pustaczki są urocze, a Do Teel bije wszystkie na głowę swą urodą, uwielbiam też Ewelinę ma ogromne kwiaty. Niedługo już będziemy podziwiać kwiaty Azalii, choć zima w lutym sobie o nas przypomniała a miała być już wiosna, nic to niech będzie wszystko za koleją. Pozdrawiam serdecznie
Paweł dziękuje Ci bardzo za potwierdzenie moich podejrzeń co do tej Piwonii
Danusiu witaj u mnie jeszcze jest miejsca trochę, ale z czasem krucho, a chciałoby się mieć tych pięknotek coraz więcej, bo jest jeszcze parę odmian które bardzo mi się podobają. Na wiosnę zaprosiłam trzy nowości, pewnie kwiatów nie zobaczę ale już będą miały miejscówki i być może w przyszłym sezonie obdarzą mnie choć po jednym pąku. Pozdrawiam
Dorotko dobry ogrodnik zawsze dziurę znajdzie na swoje chciejstwa Szkoda tylko że Piwonie nie powtarzają swojego kwitnienia tak jak Róze wtedy byłyby roślinami doskonałymi, ale no cóż trzeba się zadowolić tym co jest, a jak zakwitną jest bajkowo, pozdrawiam serdecznie
Marysiu powiem szczerze że jak do tej pory to nie nawoziłam tylko zawsze przed sadzeniem ulepszam ziemię, tzn daję sporo dobrego kompostu do dołka pod korzenie, parę też moich Piwonii rośnie na miejscu gdzie kiedyś była stajnia więc jest tam super ziemia i widzę że te wsadzone właśnie tam mają się bardzo dobrze, rozrastają się i kwitną. Moje dwie najstarsze Piwonie były wsadzone 2010r. reszta to dość młode nasadzenia bo od 2015 bardziej się nimi zainteresowałam. Pozdrawiam serdecznie
Mariuszu czaruje, czaruje, bo to piękne rośliny maja swój wdzięk i elegancje ale dzisiaj będzie lipiec,a tam królowały Róze, Liliowce, Jeżówki i inne pięknotki. Pozdrawiam serdecznie
Soniu Azalie i Rododendrony lubią kwaśną ziemię a u mnie właśnie taka jest i to pewnie ten sekret, ja uważam że Azalie japońskie najlepiej się u mnie czuja ze wszystkich kwasolubów, są bardzo wdzięczne a w maju pokrywają się calutkie pięknymi kwiatuszkami, dobre do podsypania Azalii są opadłe liście bukowe i igły sosnowe, ja tak robię, a na zimę obsypuje w około kompostem. Soniu za to masz piękne inne rośliny trawy, Jeżówki, Hortensje i wiele innych cudnie kwitnących, pozdrawiam serdecznie
Trochę wspominek lipcowych, a w następnym poście odpowiem dalej, bo buziek brakuje
Nostalgie
Jubile Celebrration
Pastella i Pomponella
Pasmina
Acropolis
Soul w roli głównej
Boscobel
CDN
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6296
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Oaza Spokoju
Krysiu, cóż ja czytam?
Od Twojej przypadłości żebrowej nawet mnie zaczęło boleć tu i ówdzie jak to czytałam. Dobrze, że masz się już lepiej
Nawet mnie trudno uwierzyć o tej Twojej pokrywie śniegu. Ale gdzieś ten śnieg być musi. Wybrał Twoje okolice.
Ogród letni cudny. Piwonie wyjątkowe
Pozdrawiam bardzo serdecznie
Od Twojej przypadłości żebrowej nawet mnie zaczęło boleć tu i ówdzie jak to czytałam. Dobrze, że masz się już lepiej
Nawet mnie trudno uwierzyć o tej Twojej pokrywie śniegu. Ale gdzieś ten śnieg być musi. Wybrał Twoje okolice.
Ogród letni cudny. Piwonie wyjątkowe
Pozdrawiam bardzo serdecznie
- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2044
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Oaza Spokoju
Karolinko dziękuję w imieniu Piwonii, kocham te kwiaty a one dość łanie kwitną, pozdrawiam
Sebastianieto fajnie jak taki młody człowiek w dodatku mężczyzna fascynuje się ogrodnictwem i uprawą roślin ozdobnych, mam córki w takim wieku jak Ty i też lubią mi pomagać w ogrodzie Pytasz które Piwonie są najlepsze, wszystkie są piękne, ale Piwonie o pełnych kwiatach trzeba podwiązywać w czasie kwitnienia bo maja ciężkie kwiaty i nie zawsze łodyga daje radę, więc trochę z nimi pracy aby ładnie się prezentowały,ale plus to zapach który unosi się w ogrodzie Piwonie o niepełnych kwiatach stoją prościutko, minus nie mają zapachu. Mogę Ci polecić pełne;Red Charm za niesamowity kolor, nie pachnie,kwitnie jako jedna z pierwszych, Profsor Wójcicki, niesamowity zapach, dość ładnie się trzyma choć w tamtym roku trochę podwiązywałam, kolor cudowny z daleka ją widać, Sarah Bernhardt cukiereczek, trzeba podwiązywać bo ma olbrzymie kwiaty, niedawno nabyta przeze mnie Kansas zakochałam się w niej, wszystkie odmiany niepełne które posiadam polecam gorąc , każda w sobie coś ma, ale za kolor, chyba te wszelkie odcienie wiśni najbardziej lubię polecam Ursyn Niemcewicz,zdjęcia nie oddają widoku na żywo, na pewno wybierzesz coś ciekawego, jest wiele odmian i ciągle pojawiają się na rynku nowe, wszystko zależy jakie kolory lubisz, powodzenia w wyborze, pozdrawiam
Aniu ja tez dwie przesadziłam i dwie rozsadziłam, bo już się dość rozrosły, ciekawa jestem czy zakwitną w tym roku, zamówiłam też trzy nowe, czekam na wiosnę. Pozdrawiam serdecznie
Małgosiu może masz posadzone za głęboko, bo to najczęstsza przyczyna, ja pod nowo sadzone zawsze sypię do dołka dobry kompost, ale jeśli jest malutki korzonek to on też potrzebuje czasu na rozrośnięcie. Pozdrawiam serdecznie
Wiola każdy ma przerwy w byciu na forum, fajne jest jednak to, że zawsze można wrócić, a ludzie tutaj są bardzo mili i fajni. Moje róże i tak nie kwitną tak jak w innych ogrodach gdzie widzę mnóstwo kwiecia, u Ciebie jest wspaniały raj różany. Pozdrawiam
Wandziu tak mam takie półobręcze, które przenoszę w zależności które rośliny potrzebują podpór, są dostępne w jednej ze szkółek, gdzie zamawiam rośliny, sama muszę jeszcze parę dokupić bo roślin przybyło. Napiszę na PW, pozdrawiam
Seba Coral Charm posiadam od 2016r posadziłam wiosną, przyszła piękna sadzonka w donicy zakwitła tego samego roku, jestem oczarowana jej kwiatami tak jak Ty, dużo zależy od sadzonki ile ma oczek, im więcej tym lepiej szybciej zobaczysz kwiaty, kup koniecznie jest warta posiadania
Witaj Alaniu ja właśnie mam spisane w zeszycie nazwy tych co kupiłam aby jakieś nie zapomnieć, Ty masz też piękną kolekcję, pozdrawiam
Beatko śnieg jest i jeśli zdążę jutro to zrobię zdjęcie, tylko mam wizytę u lekarza w Krakowie i nie wiem ile czasu mi to zajmie. Ból żeber jest okropny, nie życzę nikomu. Ogrodu letniego ciąg dalszy jeszcze będzie bo muszę zdązyć przed wiosną ze wspominkami, dziękuję za odwiedzinki i pozdrawiam gorąco
Ciąg dalszy lipcowych widoków;
Pozdrawiam odwiedzających
Sebastianieto fajnie jak taki młody człowiek w dodatku mężczyzna fascynuje się ogrodnictwem i uprawą roślin ozdobnych, mam córki w takim wieku jak Ty i też lubią mi pomagać w ogrodzie Pytasz które Piwonie są najlepsze, wszystkie są piękne, ale Piwonie o pełnych kwiatach trzeba podwiązywać w czasie kwitnienia bo maja ciężkie kwiaty i nie zawsze łodyga daje radę, więc trochę z nimi pracy aby ładnie się prezentowały,ale plus to zapach który unosi się w ogrodzie Piwonie o niepełnych kwiatach stoją prościutko, minus nie mają zapachu. Mogę Ci polecić pełne;Red Charm za niesamowity kolor, nie pachnie,kwitnie jako jedna z pierwszych, Profsor Wójcicki, niesamowity zapach, dość ładnie się trzyma choć w tamtym roku trochę podwiązywałam, kolor cudowny z daleka ją widać, Sarah Bernhardt cukiereczek, trzeba podwiązywać bo ma olbrzymie kwiaty, niedawno nabyta przeze mnie Kansas zakochałam się w niej, wszystkie odmiany niepełne które posiadam polecam gorąc , każda w sobie coś ma, ale za kolor, chyba te wszelkie odcienie wiśni najbardziej lubię polecam Ursyn Niemcewicz,zdjęcia nie oddają widoku na żywo, na pewno wybierzesz coś ciekawego, jest wiele odmian i ciągle pojawiają się na rynku nowe, wszystko zależy jakie kolory lubisz, powodzenia w wyborze, pozdrawiam
Aniu ja tez dwie przesadziłam i dwie rozsadziłam, bo już się dość rozrosły, ciekawa jestem czy zakwitną w tym roku, zamówiłam też trzy nowe, czekam na wiosnę. Pozdrawiam serdecznie
Małgosiu może masz posadzone za głęboko, bo to najczęstsza przyczyna, ja pod nowo sadzone zawsze sypię do dołka dobry kompost, ale jeśli jest malutki korzonek to on też potrzebuje czasu na rozrośnięcie. Pozdrawiam serdecznie
Wiola każdy ma przerwy w byciu na forum, fajne jest jednak to, że zawsze można wrócić, a ludzie tutaj są bardzo mili i fajni. Moje róże i tak nie kwitną tak jak w innych ogrodach gdzie widzę mnóstwo kwiecia, u Ciebie jest wspaniały raj różany. Pozdrawiam
Wandziu tak mam takie półobręcze, które przenoszę w zależności które rośliny potrzebują podpór, są dostępne w jednej ze szkółek, gdzie zamawiam rośliny, sama muszę jeszcze parę dokupić bo roślin przybyło. Napiszę na PW, pozdrawiam
Seba Coral Charm posiadam od 2016r posadziłam wiosną, przyszła piękna sadzonka w donicy zakwitła tego samego roku, jestem oczarowana jej kwiatami tak jak Ty, dużo zależy od sadzonki ile ma oczek, im więcej tym lepiej szybciej zobaczysz kwiaty, kup koniecznie jest warta posiadania
Witaj Alaniu ja właśnie mam spisane w zeszycie nazwy tych co kupiłam aby jakieś nie zapomnieć, Ty masz też piękną kolekcję, pozdrawiam
Beatko śnieg jest i jeśli zdążę jutro to zrobię zdjęcie, tylko mam wizytę u lekarza w Krakowie i nie wiem ile czasu mi to zajmie. Ból żeber jest okropny, nie życzę nikomu. Ogrodu letniego ciąg dalszy jeszcze będzie bo muszę zdązyć przed wiosną ze wspominkami, dziękuję za odwiedzinki i pozdrawiam gorąco
Ciąg dalszy lipcowych widoków;
Pozdrawiam odwiedzających
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Oaza Spokoju
Ojej, mam nadzieję że teraz już będzie szybko lepiej i w końcu przestanie boleć też nie miałam pojęcia że stłuczenie może męczyć tak długo
Widoki z sezonu przepiękne, tyle kształtów i kolorów
Widoki z sezonu przepiękne, tyle kształtów i kolorów
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- Senior
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2161
- Od: 1 sty 2017, o 01:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Oaza Spokoju
Współczuję Mnie zdarzył się wypadek przy zabezpieczaniu na zimę palm, spadłem na plecy z drugiego szczebla drabinki. Po kilku dniach nie mogłem już chodzić z powodu bólu szyi, ręki i strasznego bólu pod łopatką. Zostałem uziemiony na dwa miesiące w łóżku.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Oaza Spokoju
Cudnie wygladają malwy przy drewnianym domku takie wiejskie sielskie klimaty .Biedna Krysiu to mocno cierpisz kiedyś też mi się przytrafiło cosik takiego Jednak zaserwowałaś nam cudne widoki do których juz tęsknimy
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Oaza Spokoju
Całe szczęście Krysiu, że pora jeszcze wczesna, to możesz dojść do siebie przed sezonem, ale taki ból to przykra sprawa Stłuczone żebra bolą nawet przy oddychaniu, biedna Ty
Nostalgie- przepiękna Kwiaty mają niezwykłą grę kolorów. Miałam szczepioną na pniu, ale przeżyła niestety tylko jeden sezon. Jubilee sprytnie podpięłaś W tej pozycji widać jej urodę. Chyba muszę i swojej coś takiego sprawić, chcociaż mogę nie mieć górą tyle miejsca. Przyjrzę się jej jak będę na działce
Czy ta studnia jest czynna, możesz z niej pobierać wodę? Bardzo mi się podoba
Śniegu to ja wtym roku właściwie nie widziałam, raz spadła odrobina. ale deszcz ja szyko spłukała. Teraz cały czas jest na plusie, czasami w nocu jakiś mały, nic nie znaczący minusik się trafi i tyle zimy. Ale mi to nie przeszkadza, może tak być.
Zdrowiej Krysiu szybciutko, pozdrawiam
Nostalgie- przepiękna Kwiaty mają niezwykłą grę kolorów. Miałam szczepioną na pniu, ale przeżyła niestety tylko jeden sezon. Jubilee sprytnie podpięłaś W tej pozycji widać jej urodę. Chyba muszę i swojej coś takiego sprawić, chcociaż mogę nie mieć górą tyle miejsca. Przyjrzę się jej jak będę na działce
Czy ta studnia jest czynna, możesz z niej pobierać wodę? Bardzo mi się podoba
Śniegu to ja wtym roku właściwie nie widziałam, raz spadła odrobina. ale deszcz ja szyko spłukała. Teraz cały czas jest na plusie, czasami w nocu jakiś mały, nic nie znaczący minusik się trafi i tyle zimy. Ale mi to nie przeszkadza, może tak być.
Zdrowiej Krysiu szybciutko, pozdrawiam
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Oaza Spokoju
Krysiu życzę szybkiego powrotu do pełnej sprawności.
W ogóle nie widać na zdjęciach, że ogród w jakikolwiek sposób ucierpiał z powodu zeszłorocznej suszy, takie piękne kwitnienia nam pokazujesz.
A to zdjęcie z chatką jak w skansenie https://images91.fotosik.pl/317/874e33455e96f28f.jpg super wygląda, jeszcze te malwy wspomnienia z dzieciństwa, moi dziadkowie mieszkali w podobnym z klepiskiem w sieni.
Piwoniowymi zdjęciami mnie zachęciłaś do zakupu kolejnych 3 sztuk, jedną odmianę wypatrzyłam u Ciebie
W ogóle nie widać na zdjęciach, że ogród w jakikolwiek sposób ucierpiał z powodu zeszłorocznej suszy, takie piękne kwitnienia nam pokazujesz.
A to zdjęcie z chatką jak w skansenie https://images91.fotosik.pl/317/874e33455e96f28f.jpg super wygląda, jeszcze te malwy wspomnienia z dzieciństwa, moi dziadkowie mieszkali w podobnym z klepiskiem w sieni.
Piwoniowymi zdjęciami mnie zachęciłaś do zakupu kolejnych 3 sztuk, jedną odmianę wypatrzyłam u Ciebie
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Oaza Spokoju
Krysia, wiem co to stłuczenie żeber. Lata temu wyorałam na łyżwach tak, że aż mi dech zaparło. Bolało przez kilka dobrych tygodni
Czy dobrze widzę? Pod bodziszkiem Lavender Ice? Taka piękna i zdrowiutka w lipcu? U mnie to jakiś różany niewypał. Kupiłam ze względu na świetne opinie, a okazała się różą która pierwsze kwitnienie ma średnie, a kolejne jeszcze gorsze..Litościwie nie wspomnę o nękających ją choróbskach.. ech.. może trafiłam jednak na gorszą sadzonkę..
Czy dobrze widzę? Pod bodziszkiem Lavender Ice? Taka piękna i zdrowiutka w lipcu? U mnie to jakiś różany niewypał. Kupiłam ze względu na świetne opinie, a okazała się różą która pierwsze kwitnienie ma średnie, a kolejne jeszcze gorsze..Litościwie nie wspomnę o nękających ją choróbskach.. ech.. może trafiłam jednak na gorszą sadzonkę..
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42117
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Oaza Spokoju
Krysiu współczuję bólu, każdy z nas ma za sobą jakiś uraz ogrodowy, jak przeczytałam o Twoim poczułam ostatni upadek na skrzynię, a kant mam na czole odciśnięty chyba na zawsze. Po takim urazie jakiś czas jest się bardziej uważnym...ale potem
Czy ten zjawiskowy domek jest na Twojej posesji https://www.fotosik.pl/zdjecie/874e33455e96f28f cudo! ozdoba równa niejednemu kwitnącemu krzewowi !
Zdrówka i szybkiego powrotu do pełnej sprawności!
Czy ten zjawiskowy domek jest na Twojej posesji https://www.fotosik.pl/zdjecie/874e33455e96f28f cudo! ozdoba równa niejednemu kwitnącemu krzewowi !
Zdrówka i szybkiego powrotu do pełnej sprawności!
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16979
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Oaza Spokoju
Podziwiam wszystkie piękne kwitnienia.
Róże masz Cudne.
Jezowki śliczne.
Ta zoltawa to Aloha ?
Cudny liliowiec ten nad floksami. I ja je bardzo lubię. Może wiesz co to za odmiana ??Bo chyba taki sam i ja mam. Ale nn.
Współczuję urazu i bólu . Życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
Róże masz Cudne.
Jezowki śliczne.
Ta zoltawa to Aloha ?
Cudny liliowiec ten nad floksami. I ja je bardzo lubię. Może wiesz co to za odmiana ??Bo chyba taki sam i ja mam. Ale nn.
Współczuję urazu i bólu . Życzę szybkiego powrotu do zdrowia.