Echeveria

ODPOWIEDZ
x-y - 19
---
Posty: 562
Od: 8 sie 2019, o 10:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Echeveria

Post »

Zaryzykowałam i ostatni zakup - trzy echeverie - następnego dnia po przesadzieniu wylądowały na zawnątrz. Po tygodniu jest ok. Mają dużo słońca, minimalna temperatura jaka dotąd incydentalnie się zdarzyła to ok 4C, generalnie 8-12C.
Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18648
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Echeveria

Post »

Faktycznie to ryzyko, bo to przede wszystkim szok termiczny dla rośliny, bo do tego momentu, jak i u sprzedawcy jak i zapewne u producenta były trzymane w wyższej temperaturze. To minimalna akceptowalna temperatura nie powinna spadać na samym początku poniżej około plus 8 - 10 stopni. Zresztą o tej porze roku nie ma sensu wystawiać, bo może oczywiście zdarzyć się załamanie pogody i nagłe spadki temperatur ponizej zera. A wnoszenie do pomieszczenia bezpośrednio po zakupie na pewno nie jest korzystne dla samej rośliny.
Najlepszym okresem na wystawienie na zewnątrz to wiosna, a najlepiej wtedy kiedy temperatury w miarę się ustabilizują oraz muszą przejść okres aklimatyzacji.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
x-y - 19
---
Posty: 562
Od: 8 sie 2019, o 10:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Echeveria

Post »

U sprzedawcy chyba nie, bo nie stała godziny, a u producenta trudno powiedzieć, bo mają zawiązane pąki kwiatowe. Tak czy siak tydzień minął i widocznych uszkodzeń nie widać, więc chyba się udało. Mam je raptem trzy, to w razie czego wniosę do mieszkania na zimny parapet.
Czerwonej eszewerii 'Magic Red' takiej wyprowadzki bym nie zaserwowała, bo od razu znalazła się w ciepłym miejscu.
kringloopek
50p
50p
Posty: 66
Od: 10 sty 2018, o 12:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Echeveria

Post »

Dzień dobry wszystkim!
Potrzebuję pomocy w sprawie moich eszeweri. Na moich roślinkach jest pełno piasku. Chodzu o to że ich nie dotykam a czarny piasek jest nawet w samym środku tam gdzie wyrastają najmlodsze liście. Czy to mogą być jakieś szkodniki?
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18648
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Echeveria

Post »

Sprawdź pod szkłem powiększającym czy ten piasek się rusza, chociaż wg mnie to po prostu pył, albo resztki ziemi. Użyj pędzelka i się tego pozbądź.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
x-y - 19
---
Posty: 562
Od: 8 sie 2019, o 10:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Echeveria

Post »

Moje też tak wyglądają, nie da się dokłnie wyczyścić, bo resztki spadają niżej albo obok, a próbując usunąć mechanicznie można uszkodzić liście. Ja zostawiłam, próbowałam wydmuchać, ale w końcu dałam spokój, przyjdzie lato, 'pył' będzie mocno wysuszony, to łatwiej wyleci.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18648
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Echeveria

Post »

Tylko, że u niego może być coś innego niż u Ciebie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
x-y - 19
---
Posty: 562
Od: 8 sie 2019, o 10:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Echeveria

Post »

Tak, zgadza się, trzeba sprawdzić.
Te czarne kropki to ew. mogłyby być mszyce, ale jeśli roślina jest trzymana w chłodnym miejscu to mszycy nie będzie, zwłaszcza w stożku wzrostu.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18648
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Echeveria

Post »

Racja, dlatego napisałem żeby wpierw sprawdzić czy te paprochy się ruszają, bo mogą przypominać również mszyce.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
x-y - 19
---
Posty: 562
Od: 8 sie 2019, o 10:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Echeveria

Post »

Zdjęcie z dzisiaj, jedna poszła na 'prezent'
Obrazek
Awatar użytkownika
Jolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2764
Od: 12 maja 2013, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Echeveria

Post »

Ja część swojej echeviery pozostawiłam w skrzynce na zewnątrz na okres zimowy.
Z moich spostrzeżeń wnioskuję że, lepiej dały by radę jak bym je nakryła szybą przed opadami.Tegoroczne mrozy zniosły dobrze. Nie służy im długa wilgoć na liściach i zimne noce z przymrozkami. To dopiero spowodowało czernienie liści. Te który rosną wyżej i woda z nich dała radę spłynąć lepiej przezimowały niż te drobne okryte większymi listkami.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18648
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Echeveria

Post »

Szczerze mówiąc, to nawet uwzględniając nietypową zimę, to uprawiając eszewerie od wielu lat i zimując na zabudowanym balkonie, nie zostawił bym ich na całą zimę na zewnątrz. Zbyt późno chowając w zeszłym roku na jesieni sukulenty, gdy temperatura spadła poniżej minus 6, straciłem ich część. Eszewerie przetrwały tylko dlatego, że zabrałem je do domu - mam zdejmowaną na sezon zabudowę i jeszcze nie zdążyłem ją założyć na okres zimowy.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Galareta
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 9 kwie 2020, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Problem z sukulentem

Post »

Witam, mam dwa małego sukulentów (nie znam nazwy gatunku, dostałam w prezencie jakieś pół roku temu) i zauważyłam niepokojące fioletowe nitki wyrastające spomiędzy łodygi a liści. Czy powinnam się martwić? I co w zwisały z tym powinnam zrobić?
Nie mam dużego doświadczenia, więc nie mam pojęcia co to może być
https://www.fotosik.pl/zdjecie/1d47f724b54f3500

Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”