W kuchni z Sebą
- max1232
- 500p
- Posty: 917
- Od: 30 sty 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
W kuchni z Sebą
Witam wszystkich ! Jak wiecie to od jakiegoś czasu zastanawiałem się nad założeniem swojego wątku kulinarnego, parę osób mnie do tego przekonywało no i stało się ! Witam wszystkich w moim kulinarnym wątku ! Chciałbym aby stał to się wątek ogólno kulinarny z przepisami, poradami i ciekawostkami kulinarnymi. Zachęcam was również do publikowania !
A tak w skrócie dla tych którzy mnie jeszcze nie znają
Jestem Sebastian, mam 24 lata i pracuję w małym bistro jako szef kuchni jednak z wykształcenia jestem cukiernikiem ! W wolnych chwilach po pracy spełniam się jako zapalony działkowiec i fan roślin egzotycznych
Na początek wstawiam obiecany w Klubie Wesołych Ogrodników przepis na pączki !
Pączki Seby
450 g mąki pszennej
180 ml mleka
150 g masła, roztopionego i przestudzonego(ja po roztopieniu dolewam zimnego mleka aby schłodzić do odpowiedniej temperatury ok 36 stopni)
6 żółtek
50 g świeżych drożdży
6 łyżek cukru
1,5 łyżki spirytusu
Do miski przesiewamy mąkę, rozczyn(kruszę drożdże do miseczki, dodaję 4 łyżki cukru i rozcieram do upłynnienia. dodaję 2-3 łyżki mąki i mieszam do uzyskania masy o konsystencji gęstej śmietany, odstawiam na 10-15 minut pod przykryciem w ciepłym miejscu) i pozostałe składniki. Wszystko mieszamy do połączenia. Ciasto będzie luźne ale takie właśnie ma być ! Forumjemy kulę i odstawiamy do miski natłuszczonej olejem. Przykrywamy i odstawiamy na ok 1.5h w ciepłe miejsce i czekamy aż ciasto podwoi swoją objętość. Na tym etapie, jeśli nie planujemy smażyć pączków tego samego dnia a dopiero następnego możemy ciasto równie dobrze przykryć folią spożywczą i schować do lodówki. Ciasto będzie bardzo wolno ale rosło i nie ma ryzyka że przerośnie przez noc. Ciasto wyrośnięte w lodówce wyciągamy jakieś 30 minut przed formowaniem pączków i lekko je ogrzewamy, takie ciasto moim zdaniem lepiej się formuje.
W czasie kiedy ciasto rośnie, wycinamy kwadraty z papieru do pieczenia(ok 9x9cm) na których będziemy układać nasze pączki.
Kiedy mamy ciasto wyrośnięte/ogrzane maczam ręce w oleju tak aby były lekko tłuste, formuję kulki po ok 80gram i układam na papierki.(do formowania nie używam mąki ponieważ będzie szybko się paliła w tłuszczu na którym smażymy i będzie trzeba często wymieniać) Tak uformowane pączki odstawiam w ciepłe miejsce pod przykryciem i czekam aż podwoją swoją objętość.
Rozgrzewam w niskim ale szerokim garnku olej, u mnie zazwyczaj ok 3-4litrów. Przy użyciu termometra sprawdzam i w momencie osiągnięcia ok 180 stopni wrzucam wyrośnięte pączki na tłuszcz papierkiem do góry i upływie ok minuty delikatnie go ściągam. Pączki smażę 3 minuty z każdej strony. Wyciągamy i wykładamy na papierowy ręcznik w celu odsączenia. Po wystudzeniu nadziewamy i posypujemy cukrem pudrem lub polewamy lukrem.
Gotowe ! Smacznego
A tak w skrócie dla tych którzy mnie jeszcze nie znają
Jestem Sebastian, mam 24 lata i pracuję w małym bistro jako szef kuchni jednak z wykształcenia jestem cukiernikiem ! W wolnych chwilach po pracy spełniam się jako zapalony działkowiec i fan roślin egzotycznych
Na początek wstawiam obiecany w Klubie Wesołych Ogrodników przepis na pączki !
Pączki Seby
450 g mąki pszennej
180 ml mleka
150 g masła, roztopionego i przestudzonego(ja po roztopieniu dolewam zimnego mleka aby schłodzić do odpowiedniej temperatury ok 36 stopni)
6 żółtek
50 g świeżych drożdży
6 łyżek cukru
1,5 łyżki spirytusu
Do miski przesiewamy mąkę, rozczyn(kruszę drożdże do miseczki, dodaję 4 łyżki cukru i rozcieram do upłynnienia. dodaję 2-3 łyżki mąki i mieszam do uzyskania masy o konsystencji gęstej śmietany, odstawiam na 10-15 minut pod przykryciem w ciepłym miejscu) i pozostałe składniki. Wszystko mieszamy do połączenia. Ciasto będzie luźne ale takie właśnie ma być ! Forumjemy kulę i odstawiamy do miski natłuszczonej olejem. Przykrywamy i odstawiamy na ok 1.5h w ciepłe miejsce i czekamy aż ciasto podwoi swoją objętość. Na tym etapie, jeśli nie planujemy smażyć pączków tego samego dnia a dopiero następnego możemy ciasto równie dobrze przykryć folią spożywczą i schować do lodówki. Ciasto będzie bardzo wolno ale rosło i nie ma ryzyka że przerośnie przez noc. Ciasto wyrośnięte w lodówce wyciągamy jakieś 30 minut przed formowaniem pączków i lekko je ogrzewamy, takie ciasto moim zdaniem lepiej się formuje.
W czasie kiedy ciasto rośnie, wycinamy kwadraty z papieru do pieczenia(ok 9x9cm) na których będziemy układać nasze pączki.
Kiedy mamy ciasto wyrośnięte/ogrzane maczam ręce w oleju tak aby były lekko tłuste, formuję kulki po ok 80gram i układam na papierki.(do formowania nie używam mąki ponieważ będzie szybko się paliła w tłuszczu na którym smażymy i będzie trzeba często wymieniać) Tak uformowane pączki odstawiam w ciepłe miejsce pod przykryciem i czekam aż podwoją swoją objętość.
Rozgrzewam w niskim ale szerokim garnku olej, u mnie zazwyczaj ok 3-4litrów. Przy użyciu termometra sprawdzam i w momencie osiągnięcia ok 180 stopni wrzucam wyrośnięte pączki na tłuszcz papierkiem do góry i upływie ok minuty delikatnie go ściągam. Pączki smażę 3 minuty z każdej strony. Wyciągamy i wykładamy na papierowy ręcznik w celu odsączenia. Po wystudzeniu nadziewamy i posypujemy cukrem pudrem lub polewamy lukrem.
Gotowe ! Smacznego
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3069
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: W kuchni z Sebą
W końcu założyłeś swój wątek z przepisami! Wpisuję się, żeby mi nie uciekło a pączki pewnie też wypróbuję.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 804
- Od: 15 maja 2015, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolskie
Re: W kuchni z Sebą
Super to i ja się przyłączę
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2882
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: W kuchni z Sebą
Ja też chętnie tu zajrzę nie raz
Teraz czekam na przepis na idealny, nieopadający biszkopt
Teraz czekam na przepis na idealny, nieopadający biszkopt
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Re: W kuchni z Sebą
Ja tym bardziej, jestem ciekawa Twoich patentów na udane ciasta .
Re: W kuchni z Sebą
Napisz jaki masz sprzęt do nadziewania pączków. Ja się zawsze stresuję bo mi jakoś nie wychodzi. Dlatego nadziewam przed smażeniem.
Hanna
- wiridiana
- 500p
- Posty: 529
- Od: 1 maja 2017, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wołomin
Re: W kuchni z Sebą
I napisz jaki termometr używasz do mierzenia temperatury oleju.
- anida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2018
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: W kuchni z Sebą
Dawaj też tutaj placki dyniowe.
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2587
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: W kuchni z Sebą
Ja tez czekam na idealny biszkopt Także na dobre torty
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 774
- Od: 7 mar 2018, o 10:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: W kuchni z Sebą
Też się zapisuję, by nie zgubić wątku.
Ponieważ wszyscy czekamy na przepis na biszkopt, dla zabicia czasu proponuję oglądnąć na filmie ten rodzaj biszkoptu.
Ponieważ wszyscy czekamy na przepis na biszkopt, dla zabicia czasu proponuję oglądnąć na filmie ten rodzaj biszkoptu.
- ewikk77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1084
- Od: 8 sty 2010, o 21:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: W kuchni z Sebą
O, Seba, taki wątek nie może mnie ominąć, zapisuję i będę zaglądać.
pozdrawiam Ewa
- max1232
- 500p
- Posty: 917
- Od: 30 sty 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: W kuchni z Sebą
O matko ! Jak tu dużo osób się wpisało ! Witam wszystkich, jak mi miło
Ula Przepis na biszkopt jest banalny i to tylko 3 składniki !
Biszkopt średnica tortownicy 25cm
Na jedno jajko idzie 40 gram cukru i 40 gram mąki tortowej czyli na biszkopt o średnicy 25cm używam 6 jajek i takie proporcję podaję
6 jajek średnich, oddzielnie żółtka a oddzielnie białka
240 gram cukru
240 gram mąki tortowej
Białka ubijamy na sztywną pianę pilnując aby ich nie przebić i stopniowo zaczynamy dodawać cukier, dodajemy żółtka i nadal ubijamy. Kiedy cukier się rozpuści w masie przestajemy ubijanie i przesiewamy do masy jajecznej mąkę. Mieszamy bardzo delikatnie, najlepiej ręką w tą samą stronę w którą ubijaliśmy mikserem(jest to bardzo ważne ponieważ zmiana kierunku mieszania zniszczy w znacznym stopniu strukturę ubitych jajek przez co ciasto jest bardziej podatne między innymi na opadanie czyli jeśli miksowaliśmy w prawą stronę to i mieszamy w prawo z mąką) Ważne przy mieszaniu jest też aby mieszać jak najkrócej, bardzo delikatnie i jednocześnie pamiętając też o wybieraniu wszystkiego co opada na dno misy podczas mieszania. Jak już cała mąka jest wymieszana wylewamy ciasto do tortownicy której dno jest wyłożone papierem do pieczenia. Pieczemy ok 50-60 minut (w zależności od piekarnika) w temperaturze 180 stopni, podczas pieczenia nie otwieramy piekarnika. Po upływie tego czasu możemy otworzyć piekarnik, aby sprawdzić czy biszkopt jest upieczony delikatnie go przyciskamy. Jeśli ciasto sprężynuje/odbija do góry to znaczy że biszkopt jest gotowy, jeśli nie to nastawiamy jeszcze jakieś 10 minut. Po tym czasie Biszkopt powinien być już upieczony. Studzimy i używamy do ciasta do którego jest nam potrzebny. Biszkopt możemy też z powodzeniem zawinąć w folię spożywczą i zamrozić. Odmarza w kilkanaście minut.
Hanna ja do nadziewania pączków używam zwykłego worka cukierniczego z końcówką do nadziewania, ostatnio widziałem takie w Auchanie po 6zł za sztukę na dziale z akcesoriami kuchennymi. Pączki nadziewane przed smażeniem częściej trafiają się surowe w środku lub pękają i wypływa nadzienie które strasznie strzela w tłuszczy i się pali szybko.
wiridiana jutro jak będę w pracy to zrobię zdjęcia i zobaczę jaka to firma bo powiem szczerze że nawet nie wiem, szef kiedyś kupił i póki działa i się sprawdza to korzystam i w sumie nigdy nie przyszło mi do głowy sprawdzić
Anida Proszę bardzo, wstawiam przepis tutaj
Placki Dyniowe
250 g puree z pieczonej dyni*
50 g jogurtu naturalnego (tylko jeśli używasz gęstego puree)
2 jajka
2 łyżki oleju
2 - 3 łyżki cukru
1 Łyżka cukru wanilinowego
1 łyżeczka cynamonu
230 g mąki pszennej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
Wszystko do miski(najpierw mokre składniki a później suche, mąkę przesiać z proszkiem), wymieszać mikserem na wolnych obrotach do połączenia składników i smażyć ;) Ciasto można trzymać w lodówce w zamkniętym pojemniku przez ok 2 dni. Podajemy ze śmietaną waniliową, jakimś dżemikiem i owocami.
Smacznego !
*Jeśli ktoś nie wie jak zrobić puree z dyni to proszę pisać, wszystko wyjaśnimy !
Ula Przepis na biszkopt jest banalny i to tylko 3 składniki !
Biszkopt średnica tortownicy 25cm
Na jedno jajko idzie 40 gram cukru i 40 gram mąki tortowej czyli na biszkopt o średnicy 25cm używam 6 jajek i takie proporcję podaję
6 jajek średnich, oddzielnie żółtka a oddzielnie białka
240 gram cukru
240 gram mąki tortowej
Białka ubijamy na sztywną pianę pilnując aby ich nie przebić i stopniowo zaczynamy dodawać cukier, dodajemy żółtka i nadal ubijamy. Kiedy cukier się rozpuści w masie przestajemy ubijanie i przesiewamy do masy jajecznej mąkę. Mieszamy bardzo delikatnie, najlepiej ręką w tą samą stronę w którą ubijaliśmy mikserem(jest to bardzo ważne ponieważ zmiana kierunku mieszania zniszczy w znacznym stopniu strukturę ubitych jajek przez co ciasto jest bardziej podatne między innymi na opadanie czyli jeśli miksowaliśmy w prawą stronę to i mieszamy w prawo z mąką) Ważne przy mieszaniu jest też aby mieszać jak najkrócej, bardzo delikatnie i jednocześnie pamiętając też o wybieraniu wszystkiego co opada na dno misy podczas mieszania. Jak już cała mąka jest wymieszana wylewamy ciasto do tortownicy której dno jest wyłożone papierem do pieczenia. Pieczemy ok 50-60 minut (w zależności od piekarnika) w temperaturze 180 stopni, podczas pieczenia nie otwieramy piekarnika. Po upływie tego czasu możemy otworzyć piekarnik, aby sprawdzić czy biszkopt jest upieczony delikatnie go przyciskamy. Jeśli ciasto sprężynuje/odbija do góry to znaczy że biszkopt jest gotowy, jeśli nie to nastawiamy jeszcze jakieś 10 minut. Po tym czasie Biszkopt powinien być już upieczony. Studzimy i używamy do ciasta do którego jest nam potrzebny. Biszkopt możemy też z powodzeniem zawinąć w folię spożywczą i zamrozić. Odmarza w kilkanaście minut.
Hanna ja do nadziewania pączków używam zwykłego worka cukierniczego z końcówką do nadziewania, ostatnio widziałem takie w Auchanie po 6zł za sztukę na dziale z akcesoriami kuchennymi. Pączki nadziewane przed smażeniem częściej trafiają się surowe w środku lub pękają i wypływa nadzienie które strasznie strzela w tłuszczy i się pali szybko.
wiridiana jutro jak będę w pracy to zrobię zdjęcia i zobaczę jaka to firma bo powiem szczerze że nawet nie wiem, szef kiedyś kupił i póki działa i się sprawdza to korzystam i w sumie nigdy nie przyszło mi do głowy sprawdzić
Anida Proszę bardzo, wstawiam przepis tutaj
Placki Dyniowe
250 g puree z pieczonej dyni*
50 g jogurtu naturalnego (tylko jeśli używasz gęstego puree)
2 jajka
2 łyżki oleju
2 - 3 łyżki cukru
1 Łyżka cukru wanilinowego
1 łyżeczka cynamonu
230 g mąki pszennej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
Wszystko do miski(najpierw mokre składniki a później suche, mąkę przesiać z proszkiem), wymieszać mikserem na wolnych obrotach do połączenia składników i smażyć ;) Ciasto można trzymać w lodówce w zamkniętym pojemniku przez ok 2 dni. Podajemy ze śmietaną waniliową, jakimś dżemikiem i owocami.
Smacznego !
*Jeśli ktoś nie wie jak zrobić puree z dyni to proszę pisać, wszystko wyjaśnimy !