Borówka amerykańska - 11 cz.

Drzewa owocowe
Zablokowany
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8623
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

:wit Dzięk , takie jeszcze mnie zainteresowały 1.Agrolution pHLow 114 i
2. Peters Excel Hard Water Finisher 14-10-26+26 MgO +TE .
Ten drugi droższy to zapewne lepszy . Miałam już kiedyś coś z Petersa i to jak
pamiętam był dobry nawóz .
Ja nie fertyguję borówki , ale raz na jakiś czas przy okazji podlewania dodaję nawóz lub
kwasek cytrynowy .
Awatar użytkownika
toldi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1317
Od: 15 wrz 2015, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

Oba wymienione przez ciebie nawozy pierwszy w 100% a drugi prawie cały azot posiadają jako NO3. Jak wcześniej napisałem forma dla borówki nie zalecana. Do tego łatwo wypłukiwana wgłąb gleby co przy powierzchniowym systemie korzeniowym borówki może prowadzić do czasowych niedoborów.
Niestety coraz częściej producenci nawozów nie podają w składzie w jakiej formie chemicznej dany składnik się znajduje a jedynie zawartość procentową lub w formie przeliczeniowej na tlenek potasu i pięciotlenek fosforu.
To moim zdaniem typowo marketingowy zabieg, bo kupujący tak naprawdę nie wie co kupuje. A zdarza się często, że to są mieszanki podstawowych nawozów, ale dla zmylenia o ładnie brzmiącej nazwie. Ja takie nawozy bez określenia formy chemicznej pierwiastka omijam. Nie kupuję kota w worku.
Pozdrawiam. Jacek :uszy
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8623
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

:wit W takim razie przejrzę to co mam a ewentualne zakupy odłożę
na przyszły sezon .
Sprawdzę formę azotu w pomarańczowym Kristalonie , zostało mi
przeszło kilogram z ubiegłego sezonu .
Awatar użytkownika
toldi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1317
Od: 15 wrz 2015, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

Nie wiem ile masz tych borówek ale jeżeli jest to kilkanaście do kilkudziesięciu krzaków to nic lepszego od naturalnej ściółki wzbogacanej na wiosnę azotem. Przy takiej formie uprawy nie następuje zasolenie gleby. Większa pojemność wodna zapobiega przesuszeniu na które borówka jest szczególnie wrażliwa a pozytywnie oddziałujące grzyby i bakterie odwalają masę roboty pomagając borowce w odżywianiu.
Pozdrawiam. Jacek :uszy
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8623
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

:wit Toldi , krzaków borówki nie liczyłam ale pewnie ponad 30 . Co roku dosadzam
jakoś odmianę , którą uznam za ciekawą . Najwięcej mam Bonusa , co najmniej
z dziesięć krzaków . Na poletku borówkowym mam jeszcze miejsca , to pewnie
coś dosadzę .
Przestudiowałam wszystkie składy i Rosasol przez Ciebie wskazany wypadł najlepiej ,
biorąc pod uwagę , że nie jestem zbytnim znawcą . Ma azot w trzech formach , magnez . ;:333
Cena niższa , mniejsze opakowania . Zastanowiła mnie informacja o pH roztworu .
Jesienią rozsypałam gips .
Wyściółkowane trocinami . Zastanawia mnie , że trociny przeszło rok leżały na pryzmie przed rozłożeniem
pod krzewami i nadal się nie rozłożyły . Pod krzewami już przeszło rok leżą .
berthold61
200p
200p
Posty: 443
Od: 3 lis 2017, o 15:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kędzierzyn -koźle

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

Panie i panowie a borówce potrzebny jest siarczan magnezu ??? pytam bo zamawiać będę nawozy różne i myślę czy też ten siarczan magnezu dorzucić do paczuszki .
Przepraszam za moją pisownię ale nie jestem czystym Polakiem i mam trudności.
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8623
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

Potrzebny . Siarczanem magnezu wczesną wiosną robię co najmniej dwa opryski praktycznie
wszystkiego .
berthold61
200p
200p
Posty: 443
Od: 3 lis 2017, o 15:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kędzierzyn -koźle

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

;:136
Przepraszam za moją pisownię ale nie jestem czystym Polakiem i mam trudności.
Awatar użytkownika
toldi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1317
Od: 15 wrz 2015, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

anulab jakby trociny całkiem się rozłożyły to by nie było czego rozsypać.
Ze ściółką jest tak, że sobie leży i od dołu na styku z ziemia gdzie jest stale wilgotna dobierają się do niej drobnoustroje i same się żywiąc rozkładają ją na formy prostsze przyswajalne przez rośliny.
Woda opadowa te związki przepłukuje do warstwy korzeni i łańcuch pokarmowy się zamyka. Jest pewna zasada. że tak jak w lesie ściółkę należy rozsypywać po trochu w odstępach czasu i może to być wtedy nawet świeży materiał.
Chodzi o to, że nagłe rozsypanie większej ilością np. świeżych trocin spowoduje gwałtowne pobranie azotu z otoczenia czyli z gleby przez drobnoustroje, które prowadzą ich rozkład, bo z tego azotu budują swoje ciała.
Stopniowe poprószanie ściółką i zarazem dodawanie nawozu azotowego zapobiegnie jego deficytowi. Z kolei jest stały dopływ składników odżywczych dla roślin pochodzący z rozkładu.
Ja stosuję przede wszystkim zrębki, ale też i wszystko to co do rębaka da się włożyć.
Rozkład drewna bardzo przyspiesza grzyb Żylak Olbrzymi popularnie występujący w lasach.
Wystarczy odszukać w lesie spróchniałe drzewo i wydłubać trochę wilgotnego próchna z charakterystycznymi białymi niteczkami grzybni.
Tym próchnem można zaszczepić własne trociny lub zrębki leżące na pryzmie. Warunkiem rozwoju tego grzyba jest średnia temperatura nie przekraczająca 20*C i stała wilgotność.

berthold61 oczywiście, że magnez jest potrzebny borówce jak i inne pierwiastki, ale nawożenie nim jest uzasadnione przede wszystkim na glebach lekkich piaszczystych z niewielką ilością materii organicznej gdzie jego wypłukiwanie jest szczególnie nasilone.
Jak wcześniej wspomniałem przy zapewnieniu odpowiednio dynamicznie rozkładającej się ściółki nie powinno być żadnych braków.
Chodzi też o to żeby nie przedawkować magnezu, który utrudni pobieranie potasu a zwiększy pobieranie fosforu.
Mówiąc w skrócie wszystkiego powinno być tyle ile potrzeba, ale bez badań ciężko to osiągnąć. Dlatego tak dobre oddziaływanie ściółki, bo tam same mikroorganizmy prowadzą kontrolę.
Pozdrawiam. Jacek :uszy
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8623
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

:wit Dzięki , muszę wybrać się do lasu . Miałam nawet zamiar kupić grzybnię Bio-ekol ,
ale skoro mogę poszukać w lesie .
Tej ściółki to faktycznie poszło sporo na raz .
Na wiosnę szczególnie na starszych krzewach mam chlorozę i to zawsze na tych samych .
Dogadzam im jak mogę , po opryskach jest dobrze . Problem jednak powraca .
Zrębki to iglaste , czy też liściaste ?
Iglastych mam mało , więcej liściastych po cięciu drzew .
Bea_znad_morza
200p
200p
Posty: 301
Od: 10 gru 2014, o 12:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kaszuby, 6b

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

toldi pisze: Rozkład drewna bardzo przyspiesza grzyb Żylak Olbrzymi popularnie występujący w lasach.
Wystarczy odszukać w lesie spróchniałe drzewo i wydłubać trochę wilgotnego próchna z charakterystycznymi białymi niteczkami grzybni.
Tym próchnem można zaszczepić własne trociny lub zrębki leżące na pryzmie. Warunkiem rozwoju tego grzyba jest średnia temperatura nie przekraczająca 20*C i stała wilgotność.
To bardzo ciekawe co napisałeś Toldi o tym grzybie.

Przypominam sobie, że takie białe niteczki grzybni mam na niektórych kawałkach kory w ściółce pod borówkami. Niepokoiłam się, że to jakiś grzyb pasożytniczy np. opieńka. Czy to może być Żylak?
Pozdrawiam
Beata
Awatar użytkownika
toldi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1317
Od: 15 wrz 2015, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

anulab pisze: Zrębki to iglaste , czy też liściaste ?
Iglastych mam mało , więcej liściastych po cięciu drzew .
Zrębki mogą być mieszane, ale należy mieć na uwadze, żeby zrębki o dużej ilości substancji bakteriostatycznych czyli np. kora świerkowa, dąb, szyszki olchowe, igliwie tui, orzech włoski przetrzymać jakiś czas na kupie i pozwolić deszczowi wypłukał z nich niepożądane substancje.
Potem według zasady po troszku w odsępach czasu dosypując pod krzewy.
Drewno drzew owocowych również używam.
Jeżeli na wiosnę masz chlorozę azotową to spróbuj zwiększyć dawkę azotu do 10g/m2 czyli w przeliczeniu na siarczan amonu ok 50g podzielone na trzy dawki..

Bea_znad_morza
te białe niteczki to zapewne w większości grzybek o którym pisałem choć może się przypałętał jeszcze jakiś smakosz drewna. U mnie też uwielbia siedzieć na drewnie i korze sosnowej. Podobno to jego przysmak.
Pozdrawiam. Jacek :uszy
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8623
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

Dzięki , rozgarnę ściółkę i siarczan amonu dam pod spód .
Na start dam podwójną dawkę w odstępach dwu tygodniowych .
Do tej pory dawałam raz w miesiącu .
Mam z tartaku przywiezioną stertę kory a w zasadzie odpadów
drewnianych i tam znalazłam grzybka oby to był żylak olbrzymi .
Jak go rozmnożyć ?
Pod borówki dawałam mikoryzę , ale mam wątpliwości czy się przyjęła . ;:131
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”