 Kochani
Marysiu
  Kochani
Marysiu widzę,że Ty też w Piwoniach zakochana skoro powiększasz ich kolekcję 

  ja na ich punkcie mam fioła,  a z drugiej strony chyba na punkcie każdego kwiatka 

  z tych co wymieniłaś mam tylko Sorbet,więc jestem ciekawa tych pozostałych, mam nadzieję że pokażą kwiaty 

 a jak nie w tym roku to w następnym. Ja tez wczoraj chodziłam po ogrodzie i wypatrywałam już tych kłów, nie wszystkie widać niektóre pochowane pod liśćmi co na rabatkach zalegają. Pozdrawiam 
 Mariuszu
 
Mariuszu szkoda,że nie powtarzają jak np;róże oj były by doskonałe 

  ale kwitną tylko raz i tym się zadowólmy, mają różne pory bo zaczynają od maja i kwitną do lipca, bo w tamtym roku Władysława kwitła właśnie do tego miesiąca 

 Pozdrawiam 
 Natalko
 
Natalko jak by co to daj znać, po kwitnieniu w lipcu będę rozsadzać 

 Dziś jeszcze parę Piwoniowych obrazków z minionego sezonu będzie, a później róże i inne pięknie nam kwitnące.Pozdrawiam 
 Jadziu
 
Jadziu każdej Piwonii szkoda, bo każda ma piękny kwiat, może podzielisz się z kimś swoją Duchesse, jeśli wymaga dzielenia 

 ja jeszcze muszę podzielić Alexander Fleming, bo też rozrośnięta i wydaje mi się że nie kwitła w tamtym roku już tak pięknie, jak we wcześniejsze lata, a jakoś zapomniałam o niej w tamte wakacje, żeby ją podzielić. Jadziu zaglądałam do moich patyczkowych róż jak na razie mają się dobrze, zobaczymy dalej jak będzie czy mi się uda to moje sadzonkowanie 

 Pozdrawiam 
 
Piwoniowych obrazków ciąg dalszy:
Coral Charm piękna, uwielbiam jej duże kwiaty, niestety opady śniegu w tamtym roku w maju złamały dwie piękne łodygi 

  i kwitła mniej obficie, mam nadzieję że w tym roku nie będzie takich anomalii, albo trzeba ją zabezpieczyć od razu podpórkami w razie wu.
 Władysława
Władysława  
 
 
 Sorbet
Sorbet  
 
 Alexander Fleming
Alexander Fleming
 Kansas
Kansas
 Ewelina
Ewelina 
 duże piękne kwiaty, pręciki w środku cudowne, warta posiadania
 
 Krystyna
Krystyna młódka, kwitła jednym kwiatem
 
Następne w kolejności stoją Róże, królowe ogrodów;zaczynająca pokaz jako jedna z pierwszych u mnie, zauroczyłam się w niej w wątku u 
Jadzi Jakuch, i postanowiłam ją u siebie zasadzić, pierwszą wsadziłam w 2017, a drugą ubiegłej jesieni, nie choruje, u mnie róże nie mają lekko i trochę dłużej muszę poczekać na ich rozrośnięcie,ona podbiła serca moim domownikom,kolor niesamowity, szkoda że skromniej powtarza, ale jest urocza 
 Souvenir du Dr. Jamain
 
Souvenir du Dr. Jamain
 
  