Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
- max1232
- 500p
- Posty: 917
- Od: 30 sty 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Kurcze, aż żałuję że sam się nie pokusiłem jesienią żeby posadzić trochę cebulek w doniczki
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Witam w oczekiwaniu na kolejny sezon dopisuję się do wątku i zostawiam spóźnione życzenia wszystkiego najlepszego w Nowym Roku
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1733
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Witajcie ponownie
max1232 Ja w zeszłym roku trochę cebulek kupiłam z wyprzedaży ( w listopadzie i grudniu) głównie tulipanków i hiacyntów i parę sztuk szafirków i po opakowaniu krokusów i narcyzów . Cena za opakowanie była początkowo po 2,50 a potem po niecałe 2 złote . Takich jak ja chętnych było wielu lecz nie każdemu chciało się najniżej schylać .Toteż miałam szczęście i udało mi się trochę obkupić.
Większość wsadziłam do gruntu bo aura na to pozwalała. Ciekawe jak to urośnie.
Trochę jednak miałam obawy czy to nie za późno, choć na forum piszą, że dopóki ziemia nie zmarznięta to należy sadzić do gruntu.
Dlatego ostatnią partię zakupionych dość późno cebulek wsadziłam do doniczki (choć jak czytałam na forum nie zawsze jest kwiatek, czasem są same liście).
Blueberry serdecznie Cię witam w Nowym Roku.
Mam nadzieję , że będzie on lepszy i szczęśliwszy niż poprzedni a na wiosnę i w sezonie będą zakwitać wspaniale wszystkim roślinki w forumkowych ogrodach.
max1232 Ja w zeszłym roku trochę cebulek kupiłam z wyprzedaży ( w listopadzie i grudniu) głównie tulipanków i hiacyntów i parę sztuk szafirków i po opakowaniu krokusów i narcyzów . Cena za opakowanie była początkowo po 2,50 a potem po niecałe 2 złote . Takich jak ja chętnych było wielu lecz nie każdemu chciało się najniżej schylać .Toteż miałam szczęście i udało mi się trochę obkupić.
Większość wsadziłam do gruntu bo aura na to pozwalała. Ciekawe jak to urośnie.
Trochę jednak miałam obawy czy to nie za późno, choć na forum piszą, że dopóki ziemia nie zmarznięta to należy sadzić do gruntu.
Dlatego ostatnią partię zakupionych dość późno cebulek wsadziłam do doniczki (choć jak czytałam na forum nie zawsze jest kwiatek, czasem są same liście).
Blueberry serdecznie Cię witam w Nowym Roku.
Mam nadzieję , że będzie on lepszy i szczęśliwszy niż poprzedni a na wiosnę i w sezonie będą zakwitać wspaniale wszystkim roślinki w forumkowych ogrodach.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Ewuniu u Ciebie za chwilkę buchnie zapachami pierwszych wiosennych zwiastunów .Mam nadzieję ,ze z ręka dużo lepiej ,bo ja sobie już nieźle radzę z chodzeniem z czego bardzo sie cieszę .Oby dalej w takim tempie szła moja odnowa bo na razie mam obawy czy podołam ze wszystkimi pracami szczególnie tymi w parterze .Pozdrawiam noworocznie
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1733
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Witaj Jadziu
Cieszę się , że Ci się polepszyło, u mnie sama zewnętrzna rana się zagoiła lecz wewnątrz to dość duża jeszcze niezagojona wg lekarza rana. I trochę czasu to zajmie zanim ona dojdzie do swej sprawności , ale postęp jest.
Trochę mnie lekarz stopuje bo już by się chciało trochę więcej robić a do cierpliwych osób nie należę.
No ale powoli , powoli do przodu.
Życzę dużo zdrówka i wszelkiej pomyślności w nowym roku.
Cieszę się , że Ci się polepszyło, u mnie sama zewnętrzna rana się zagoiła lecz wewnątrz to dość duża jeszcze niezagojona wg lekarza rana. I trochę czasu to zajmie zanim ona dojdzie do swej sprawności , ale postęp jest.
Trochę mnie lekarz stopuje bo już by się chciało trochę więcej robić a do cierpliwych osób nie należę.
No ale powoli , powoli do przodu.
Życzę dużo zdrówka i wszelkiej pomyślności w nowym roku.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16960
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Ewuś.
To już za chwilę będziesz miała i kwitnąco pięknie
sporo tych cebulowych sobie sprawiałaś. Fajnie.
To już za chwilę będziesz miała i kwitnąco pięknie
sporo tych cebulowych sobie sprawiałaś. Fajnie.
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1733
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Witaj Aniu
Trochę pod koniec listopada kupiłam cebulek, szczególnie jestem zadowolona z tulipanów i hiacyntów, zobaczymy co z nich wyrośnie.
Dziś byłam na obchodzie ogródkowym i trochę się niepokoję bo widzę roślinki zaczynające wegetację, no sama zobacz:
wygląd róż
pączki bratków
pączki kwiatków prymulek
Po niedzieli zapowiadają ochłodzenie (deszcz ze śniegiem u nas), taka pogoda raz ciepło , raz mrozik nie sprzyja tym naszym roślinkom. ;:
Trochę pod koniec listopada kupiłam cebulek, szczególnie jestem zadowolona z tulipanów i hiacyntów, zobaczymy co z nich wyrośnie.
Dziś byłam na obchodzie ogródkowym i trochę się niepokoję bo widzę roślinki zaczynające wegetację, no sama zobacz:
wygląd róż
pączki bratków
pączki kwiatków prymulek
Po niedzieli zapowiadają ochłodzenie (deszcz ze śniegiem u nas), taka pogoda raz ciepło , raz mrozik nie sprzyja tym naszym roślinkom. ;:
- max1232
- 500p
- Posty: 917
- Od: 30 sty 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Ewa u mnie róże w podobnym stanie są ! Też się o nie martwie ale znajomy zajmujący się pogodą mówi że póki co nie widać w tych wszystkich schematach typowej zimy. Jakieś małe przymrozki i lekkie opady śniegu raczej szybko topniejące niż leżące. Może akurat się uda przetrwać !
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1733
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Witaj max1232
No i dzisiaj o godz 7 na termometrze -7 stopni C, mroźne orzeźwienie.
Róże jak róże ale bardziej boję się o moją małą magnolię Yellow Bird, która była wsadzana jesienią (wrzesień) do gruntu.
Choć podobno ona później kwitnie ale wiadomo o maleństwo trzeba bardziej dbać.
Chciałabym aby miała w tym roku jakiegoś kwiatka, bo w zeszłym roku były same liście.
W tym momencie (po godz.9) jest na niebie słoneczko to trochę ociepli mroźną atmosferę.
Czekam z niecierpliwością na sezon ogrodniczy
No i dzisiaj o godz 7 na termometrze -7 stopni C, mroźne orzeźwienie.
Róże jak róże ale bardziej boję się o moją małą magnolię Yellow Bird, która była wsadzana jesienią (wrzesień) do gruntu.
Choć podobno ona później kwitnie ale wiadomo o maleństwo trzeba bardziej dbać.
Chciałabym aby miała w tym roku jakiegoś kwiatka, bo w zeszłym roku były same liście.
W tym momencie (po godz.9) jest na niebie słoneczko to trochę ociepli mroźną atmosferę.
Czekam z niecierpliwością na sezon ogrodniczy
- max1232
- 500p
- Posty: 917
- Od: 30 sty 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
U mnie było rano -2, w nocy ok -3
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1733
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Witaj ponownie max1232
No to możesz się cieszyć, u mnie bliżej płynącej rzeczki zawsze jest trochę chłodniej niż w centrum miasta.
No to możesz się cieszyć, u mnie bliżej płynącej rzeczki zawsze jest trochę chłodniej niż w centrum miasta.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16960
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
No i wiosennie się robi.
I nie wiadomo czy cieszyć się czy martwić .
I nie wiadomo czy cieszyć się czy martwić .
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1733
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
No właśnie Aniu nie wiadomo, tak źle i tak niedobrze.
Dzisiaj przesadzałam moje roślinki pokojowe: zamiokulkasa i grudnika.
Wiadomości czerpię z tego forum bo zasad uprawy tych roślin dopiero się uczę.
Wcześniej wsadziłam do doniczki i rosły samopas ale teraz poznaję tajniki hodowli tych roślin.
Dzisiaj przesadzałam moje roślinki pokojowe: zamiokulkasa i grudnika.
Wiadomości czerpię z tego forum bo zasad uprawy tych roślin dopiero się uczę.
Wcześniej wsadziłam do doniczki i rosły samopas ale teraz poznaję tajniki hodowli tych roślin.