Pojemnikowe warzywniki cz.2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8634
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Pojemnikowe warzywniki cz.2
Dzięki , coś mi właśnie w tym białym nie pasowało . Przyznam się , że
już kilka takich białych zjedliśmy .
już kilka takich białych zjedliśmy .
- Mirek19
- 1000p
- Posty: 2167
- Od: 20 maja 2016, o 13:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Pojemnikowe warzywniki cz.2
Feher wybarwiając się na czerwono zyskuje trochę ostrości
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8634
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Pojemnikowe warzywniki cz.2
To dobra wiadomość , lubię lekko ostre papryki . Mam Anaheim i szczerze
polecam , ostrości jak dla mnie w sam raz .
polecam , ostrości jak dla mnie w sam raz .
- vivien333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 605
- Od: 11 paź 2015, o 12:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opolszczyzna
Re: Pojemnikowe warzywniki cz.2
Bakłażan ronde de valence urodził takiego owoca:
Tsakoniki tylko kwitnie:
Nie wiem czy jeszcze będę je uprawiać. Są ładne, ale żrą je przędziorki i nie bardzo wiem co zrobić z takiego balona... W dodatku tylko jeden... W zeszłym roku miałam takiego bardziej zwykłego- black beauty, ten owocował znacznie lepiej i kwiatki miał ładniejsze.
Zresztą... muszę się ograniczyć, bo przejść nie mogę do drzwi. Pomidory porosły mi ponad dwumetrowe...
Kombinuję z czego by tu zrezygnować w przyszłym roku...
Z pewnością nie będę już uprawiać miechunki pomidorowej- jest paskudna (tak na surowo, jak i po ugotowaniu), choć rodzi owoce, jak głupia:
Tsakoniki tylko kwitnie:
Nie wiem czy jeszcze będę je uprawiać. Są ładne, ale żrą je przędziorki i nie bardzo wiem co zrobić z takiego balona... W dodatku tylko jeden... W zeszłym roku miałam takiego bardziej zwykłego- black beauty, ten owocował znacznie lepiej i kwiatki miał ładniejsze.
Zresztą... muszę się ograniczyć, bo przejść nie mogę do drzwi. Pomidory porosły mi ponad dwumetrowe...
Kombinuję z czego by tu zrezygnować w przyszłym roku...
Z pewnością nie będę już uprawiać miechunki pomidorowej- jest paskudna (tak na surowo, jak i po ugotowaniu), choć rodzi owoce, jak głupia:
Pozdrawiam,Vivien333
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1067
- Od: 14 paź 2014, o 12:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/północne Mazowsze
Re: Pojemnikowe warzywniki cz.2
Podłączę się do wątku, ale ze sprawą techniczną.
Spróbowałem uprawy w kastrach ( takich jak do mieszania wapna ). Osiem otworów w dnie, na to kilka centymetrów keramzytu i ziemia dobrej jakości. Posiałem szczypiorek, koperek, burak liściowy. Nim zdążyło cokolwiek urosnąć przyzwoicie pojemniki opanowały mrówki. Mogłem tylko wywalić zawartość. Okazało się, że mrówki wykorzystały otwory w dnie i dołączyły kastry do naturalnych mrowisk w ziemi.
Co z tym fantem zrobić? Jakąś włókninę na dno? Albo z zewnątrz? Albo ustawić kastry na podporach? Albo jakaś trutka? Co o tym myślicie?
Spróbowałem uprawy w kastrach ( takich jak do mieszania wapna ). Osiem otworów w dnie, na to kilka centymetrów keramzytu i ziemia dobrej jakości. Posiałem szczypiorek, koperek, burak liściowy. Nim zdążyło cokolwiek urosnąć przyzwoicie pojemniki opanowały mrówki. Mogłem tylko wywalić zawartość. Okazało się, że mrówki wykorzystały otwory w dnie i dołączyły kastry do naturalnych mrowisk w ziemi.
Co z tym fantem zrobić? Jakąś włókninę na dno? Albo z zewnątrz? Albo ustawić kastry na podporach? Albo jakaś trutka? Co o tym myślicie?
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7325
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Pojemnikowe warzywniki cz.2
Może na podporach i i dodatkowo te podpory w puszkach z jakąś naftą, tak jak ule?
Chociaż nie bardzo widzę taką kastę na podporach z uwagi na ciężar.
U mnie sąsiedzi tak musieli postawić ule, nóżkami w puszkach.
Może w inne miejsce postawić, bardziej wilgotne?
Zawsze jest trutka w ostateczności.
Z mrówkami to jest ciężka sprawa.
Ja w ub.sezonie posadziłam selery do kasty i nawet się udały.
Wreszcie gryzonie ich nie dopadły.
Chociaż nie bardzo widzę taką kastę na podporach z uwagi na ciężar.
U mnie sąsiedzi tak musieli postawić ule, nóżkami w puszkach.
Może w inne miejsce postawić, bardziej wilgotne?
Zawsze jest trutka w ostateczności.
Z mrówkami to jest ciężka sprawa.
Ja w ub.sezonie posadziłam selery do kasty i nawet się udały.
Wreszcie gryzonie ich nie dopadły.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8634
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Pojemnikowe warzywniki cz.2
U mnie tak mrówki zawsze póżniejsze rozsady opanowują . Podlewam gnojówką
i jakby się wynoszą .
i jakby się wynoszą .
- Skoanna
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 980
- Od: 28 sty 2016, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Pojemnikowe warzywniki cz.2
Rada do zastosowania w nowych pojemnikach: Nie rób otworów w dnie tylko z boku. Na dnie zostaje wtedy rezerwuar dla wody. Dno wysyp żwirkiem. A tu jest artykuł o sodzie w ogrodzie i w nim przepis na preparat na mrówki http://balkonowywarzywnik.pl/news/soda- ... -ogrodzie/. Sprawdzony - działa.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8634
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Pojemnikowe warzywniki cz.2
Przeczytałam , fajne bo proste . Tylko , że ja bałam się sodu w glebie .
Podobny przepis znam , tylko , że boraks z cukrem , ale też mam obawy . W tym wypadku
o nadmiar boru .
Lepszy już wodorowęglan potasu , ale nie wiem czy mrówki zabija .
Proszek do pieczenia jako polecany na mrówki też gdzieś widziałam .
Podobny przepis znam , tylko , że boraks z cukrem , ale też mam obawy . W tym wypadku
o nadmiar boru .
Lepszy już wodorowęglan potasu , ale nie wiem czy mrówki zabija .
Proszek do pieczenia jako polecany na mrówki też gdzieś widziałam .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1128
- Od: 7 kwie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Tarnów
Re: Pojemnikowe warzywniki cz.2
Witam Fajny wątek, będę tu zaglądać,bo też interesuje się uprawą warzyw w skrzyniach .
Marta
- Skoanna
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 980
- Od: 28 sty 2016, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Pojemnikowe warzywniki cz.2
Marto zapraszam oczywiście. Wątek był nieco zaniedbany, ale mam głębokie postanowienie reanimować go.
anulab taka ilość sody nie wpłynie niekorzystnie na rośliny, poza tym najlepiej jest umieścić zanętę nie w ziemi tylko obok pojemnika. Mrówki i tak zaciągną w prawdzie słodkie do mrowiska, ale nie wszystko i nie na raz. Najwyżej odrobinę obniży się czasowo kwasowość gleby.
anulab taka ilość sody nie wpłynie niekorzystnie na rośliny, poza tym najlepiej jest umieścić zanętę nie w ziemi tylko obok pojemnika. Mrówki i tak zaciągną w prawdzie słodkie do mrowiska, ale nie wszystko i nie na raz. Najwyżej odrobinę obniży się czasowo kwasowość gleby.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8634
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Pojemnikowe warzywniki cz.2
A nie odwrotnie , z tego co pamiętam pH sody jest coś około 10 ?
- anida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2018
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Pojemnikowe warzywniki cz.2
A ja przyznam się, że zapomniałam zrobić otwory w kastrach i mimo to pomidory się udały, musiałam oczywiście pilnować się z podlewaniem, ale teraz zrobię je po bokach, jak radziłaś, Aniu.
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.