Cosikś Gandalfa.

[norbert76]

Te w doniczkach pozostaną w nich, czy to tylko na czas aklimatyzacji a potem je jakoś wkomponujesz w otoczenie?

[Gandalfwhite]

Te w doniczkach to są duże rozmiary które nie nadają się do orchidarium.
W tej chwili są w aklimatyzacji.
Jak podrosną to wyjdą z orchidarium.

[norbert76]

Aha, bo myślałem że je zostawisz na stałe. Te z tyłu fajnie naturalnie wyglądają. Myślałeś jeszcze o jakimś jednym większym konarze?

[Gandalfwhite]

Rozważam dodanie ale jeszcze nie znalazłem takiego kawałka Buka czy Dębu który by swym kształtem mnie urzekł.

[Gandalfwhite]

Aktualizacja Vandy po reanimacji:

[Art]

Grzegorzu, zacznę od końca - Twoja reanimowana Vanda ma CUDOWNE nowe korzenie z zielonymi, aktywnymi stożkami wzrostu
Wynagrodzony Twój trud, cierpliwość i determinacja w ratowaniu.

Zakupy storczykowe natomiast to istny szał w takiej ilości
I korciła Cię pewnie chęć zapełnienia Orchidarium, żeby nie świeciło pustkami. Ha, ha.. i kwietnika
Jak wszystko ruszy na wiosnę, to dżungla zapewniona...

I oby tak było. Świetnie zakwitło Ci Dendrobium Phal. Obserwuj je, bo u mnie zawsze przyciągało szkodniki.


Pamiętaj, że pasę dla Ciebie (malutkie na razie) keiki Phal. equestris alba. Przyjęło się i rośnie sobie

[Monnia445]

Grzegorzu, jakie Ty masz śliczne orchidarium

I to już urządzone w większości.

W dodatku ten szał zakupowy Teraz, jak to wszystko zakwitnie to będzie prawdziwa bajka

życzę Ci tego, jak najszybciej i jak najobficiej!

I jeszcze muszę napisać o reanimowanej vandzie, której przyszłość wdziałam ciemną, a tu takie zdziwienie. Zobaczysz, ona najpierw wyjdzie na prostą, a potem dopiero nas Wszystkich zaskoczy.

Będę trzymać za nią mocno kciuki

[Gandalfwhite]

Zaobserwowałem u siedzie niepokojące zjawisko na miltonopsisie.

Ktoś poradzi jaka przyczyna i co się dzieje? Może za bardzo zamgławiałem a temperatura w nocy spadła? Choć stoi koło kaloryfera i temperatura wskazuje 20'C mogło nie zdążyć przeschnąć.
Środek rozety liściowej zżółkł i jest mokry jak by gnił od środka.

[Art]

Witaj Grzegorzu

Miałam kiedyś podobny problem u mojej cambrii Geyser Gold. Opisałam tę sytuację TUTAJ

Znikły zdjęcia, które tam pokazałam, ale kilka z nich znalazłam w moim archiwum:

Zmiana gnilna na przyroście:



Usunięty zainfekowany przyrost:



Roślina mateczna wymoczona w topsinie (potem osuszona na papierowym ręczniku i posadzona do nowego podłoża):



Po jakimś czasie nowy przyrost (nie pamiętam, może 2-3 miesiące czekania)



I znalazłam nawet kwitnienie:



Warto poczytać też w zacytowanym temacie wypowiedź Jovanki na dole strony.

Powodzenia

[norbert76]

Pytanie, po co zamgławiasz skoro to nic nie daje. Nie podniesiesz tym wilgotności powietrza na dłuższy okres czasu. Jeśli masz suche powietrze od grzejnika, to tylko pozostaje inwestycja w nawilżacz elektryczny.
Poza przy 20 stopniach, nie podnoś wilgotności powietrza powyżej ok. 60%, inaczej może to się skończyć prędzej czy później zgnilizną i chorobą grzybową.

[Gandalfwhite]

Dziękuję za rady.

[Gandalfwhite]

Witajcie.


Dziś zauważyłem że szykuje mi się kwitnienie Phal.Lobbi aby tylko nie zapeszyć

[MirkaS]

Blisko coraz bliżej .
Ja już przestałam pokazywać pąki bo zawsze po tym fakcie coś złego się działo .