Morela - uprawa, pielęgnacja, zapytania

Drzewa owocowe
Awatar użytkownika
ania1590
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 729
Od: 3 kwie 2009, o 08:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg
Kontakt:

Re: Morela - uprawa, pielęgnacja, zapytania

Post »

Myślę że przynajmniej 3 razy trzeba prysnąć Topsinem, albo czymś mocniejszym, raz przed kwitnieniem i w porze kwitnienia i trzeci raz na miesiąc przed zbiorami, score lub signum czy horizon. Ale ja nie jestem ekspertem, moja wiedza bardzo płytka w tej kwestii tylko z forum i prasy fachowej pochodzi. Dlatego nie porywam się na doradzanie.
ania1590
Babcia Ala
50p
50p
Posty: 58
Od: 8 gru 2019, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, wieś w powiecie cieszyńskim

Re: Morela - uprawa, pielęgnacja, zapytania

Post »

Monilioza na owocach, to dla mnie nowość, ale ludzie na tym czeskim portalu też o tym coś pisali. Zaczynam teraz żałować, że moreli poświęciłam tyle czasu, może lepiej odpuścić sobie ten kapryśny rodzaj drzewka owocowego? Ja nie mam czasu biegać bez przerwy z opryskiwaczem. Z tego powodu "odszedł w siną dal" bukszpan, którego dopadła ćma azjatycka. Pryskaj człowieku 3, czy 4 razy do roku z drabiny, toż OP1 chyba bym musiała jeszcze sobie dokupić. Nic na siłę, ostatni raz zasadziłam morele, będą to będą, a nie to nie, darmozjadów trzymać nie będę, bo szkoda miejsca, są rośliny, które przysparzają mniej kłopotów, a potrafią się odwdzięczyć smacznymi owocami, albo grzybami pod koroną, jak np. brzoza.
Alicja
Babcia Ala
50p
50p
Posty: 58
Od: 8 gru 2019, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, wieś w powiecie cieszyńskim

Re: Morela - uprawa, pielęgnacja, zapytania

Post »

ania1590 pisze:Myślę że przynajmniej 3 razy trzeba prysnąć Topsinem, albo czymś mocniejszym, raz przed kwitnieniem i w porze kwitnienia i trzeci raz na miesiąc przed zbiorami, score lub signum czy horizon. Ale ja nie jestem ekspertem, moja wiedza bardzo płytka w tej kwestii tylko z forum i prasy fachowej pochodzi. Dlatego nie porywam się na doradzanie.
Znalazłam taką informację:
"Polecane są:
? Prolectus 50 WG ? dawka 1,2 kg/ha nowa rejestracja ? w śliwach (też morelach i wiśniach) ? 1 dzień karencji!
? Topsin M 500 SC ? dawka 1,5 l/ha ? 14 dni karencji
? tebukonazol np. Horizon 250 EW? dawka 0,75 l/ha ? 7 dni karencji
? Signum 33 WG ? dawka 0,75 kg/ha ? 7 dni karencji
? Switch 62,5 WG ? dawka 0,6-1,0 kg/ha ? 7 dni karencji
Fungicydy te stosuje się przemiennie co 10-14 dni aż do zbioru owoców odmian podatnych na porażenie owoców, uwzględniając obowiązujące okresy karencji.
Uzupełnieniem ochrony jest usuwanie mumii."
źródło:https://doradztwosadownicze.pl/komunika ... monilioza/
P.S. Nie wiedziałam, że brunatana zgnilizna to monilioza :)
Alicja
Awatar użytkownika
ania1590
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 729
Od: 3 kwie 2009, o 08:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg
Kontakt:

Re: Morela - uprawa, pielęgnacja, zapytania

Post »

Do tej pory nie pryskałam chemią, brzoskwinie traktowałam 50%mlekiem na kędzierzawkę, grusze i jabłonie na jesieni 6%mocznikiem, a reszta sobie rosła bez oprysków i w rezultacie coraz więcej owoców lądowało na śmietniku. Dziś mówię dość, będę pryskać, przed kwitnieniem miedzian, w czasie kwitnienia topsin, a na miesiąc przed zbiorami któryś przez Ciebie Alu wymieniony środek (podobno najlepszy jest tebukonazol). Też chcę pojeść trochę owoców, a nie oddać wszystkiego owocówkom, trześniówkom i grzybowi. Na owocówki nie mam pomysłu, więc na pewno kupię na każde drzewko pułapkę feromonową, zawsze coś się złapie. Tylko to wszystko niemało kosztuje i za tą kasę miałabym owoców dość, ale też niestety pryskanie i to nie 3 razy a 20.
ania1590
amatorroli
200p
200p
Posty: 236
Od: 5 sie 2017, o 18:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Stargardu(Zach-pom)

Re: Morela - uprawa, pielęgnacja, zapytania

Post »

Na owocówki, ale także mrówki próbujące mi wnosić mszyce, stosuję taśmę/lep dwustronny na początku kwietnia oraz w przypadku niektórych śliw wymieniam koło połowy sierpnia. Dodatkowo ziemię wokół drzew mam bez darni, więc późną jesienią, zimą i wczesną wiosną gmeram w niej gracą. 100% nie ma, ale bardzo spadła mi ilość robaczywych śliw, głównie mam na myśli Presidenta i Opala.
garom
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1426
Od: 28 lut 2017, o 17:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kilkanaście km od Radomska-207m n.p.m.

Re: Morela - uprawa, pielęgnacja, zapytania

Post »

Jeśli będziecie pryskać zbyt często Topsinem morele i inne drzewka to można uodpornić na niego atakujące grzyby. Dla przykładu pryskanie agrestu na mączniaka amerykańskiego Topsinem zaleca się raz w sezonie, a w kolejnym już inny środek. Podobnie jest z winoroślą, gdzie 2 opryski rocznie tym środkiem to max. :)
Babcia Ala
50p
50p
Posty: 58
Od: 8 gru 2019, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, wieś w powiecie cieszyńskim

Re: Morela - uprawa, pielęgnacja, zapytania

Post »

ania1590
Czy to ten rok tak Ci dał w kość z chorobami i szkodnikami owoców, czy więcej lat? Ten rok pod względem chorób grzybowych był trudny (obserwacje i opinia własna). Śliwka Dąbrowicka, z której zbieraliśmy w 2018 roku mnóstwo owoców i sukcesywnie (długo w czasie) wbrew moim oczekiwaniom w 2019 zawiązała ponownie mnóstwo owoców (jedna gałąź od ciężaru złamała się podczas wichury), ale zebraliśmy tylko na początku owocowania, potem prawie wszystko zgniło. Robaczywe były te pierwsze śliwki, ale niewiele, też staram się pod koroną nie mieć darni, tylko sieję różne rośliny, rzucając łęty kopru, ogórecznika, żywokostu i dosiewam koniczynę czerwoną, gorczyce, grykę, co mam pod ręką. Kiedyś hodowało się kury, to myślę że one te robaki wygrzebywały skutecznie. Na śliwie Amers było trochę owoców, a te co zgniły, to mumie poprzyklejały się do gałązek i w tych miejscach zaczęła cieknąć z drzewa guma. Zauważyłam to b.późną jesienią, prześwietliłam ją solidnie, mumie usunęłam. Na gruszach rdza, aż powiedziałam w domu, że nie chcę takiej gruszki, co to bez chemii nie doczekamy się owoców, było kilka owoców, ale wszystkie miały parcha. A potem R. przyjechał z innej miejscowości i mówił, ze tam wszystkie grusze też tak wyglądają. Nie wiem czy lokalizacja zła, czy odmiana, czy ogrodnik. Myślę, że w dużym stopniu pomocne będzie przewietrzanie drzewek, dlatego zamierzam je prześwietlić. Pryskać nie dam rady, z drabiny? (mam 1,6 m wzrostu w kapeluszu :D) i ten czas. Mam jeszcze takie przemyślenia, że jak te owoce już są takie jak my chcemy i mają to wszystko co przez nas ludzi pożądane, to jest tylko taki problem, że te krzewy i drzewka nie chcą rosnąć (u mnie bardzo np. jabłonki półkarłowe). Kiedyś czerwone porzeczki rosły w kącie ogrodu, nikt ich nie nawoził, nie obrywał z trawy, tylko się kosiło i rosły i owocowały na tym miejscu sto lat. Trochę zmieniam podejście do tego wszystkiego, co nie będzie rosło przy standardowej, nie przesadzonej opiece, takiej którą jestem w stanie zapewnić nie szarpiąc się, pozbędę się tego, c'est la vie.
P.S. Jabłonie kupiłam zaszczepione na Antonówce, bo już nie wiem czasami co wymyślić.
Alicja
Awatar użytkownika
ania1590
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 729
Od: 3 kwie 2009, o 08:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg
Kontakt:

Re: Morela - uprawa, pielęgnacja, zapytania

Post »

Ala, na rdzę grusz skuteczna jest metoda tu na Forum opisana, oprysk jesienią przed opadnięciem liści 6% mocznikiem. Mocznikiem 5% oprysk na parcha jabłoni też zmniejsza podatność na parcha. Ja wszystko pryskam 6% i jakoś nie zaszkodziłam jabłoniom. Odpowiadając na Twoje pytanie- tak, ten rok tak dał mi w kość, wcześniej była monilioza na śliwkach, też nie zawsze. Tak jak Ty mocno muszę przewietrzyć ogród, ścięłam 2 m żywopłotu, prześwietlę drzewa to może grzyb nie będzie miał takich doskonałych warunków do rozwoju, bo wiatr go przegoni.
ania1590
Adas11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 621
Od: 22 mar 2012, o 10:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Legnicy

Re: Morela - uprawa, pielęgnacja, zapytania

Post »

U mnie nie było żadnych problemów z morelami jednym wyjątkiem jest Somo gdzie wiatr złamał drzewo ale w miejscu szczepienia z Ałyczą bo niestety podkładka nie jest zgodna z Morelą .
Early Orange zaczęło owocować w 7 roku po posadzeniu jak zaczął kwitnąć zapylacz ale niestety ta odmiana jest mało plenna ze względu że przemarzają kwiaty .
Odmiana Goldrich mimo że kwitnie w podobnym terminie to z drzewa co roku mam 2 X więcej owoców niż z Early Orange a jak było w tym roku mniej owoców niż zwykle to miałem morele giganty ponad 100 g .
Morela Harcot mimo że kwitnie 3-4 dni później to zawsze mogę liczyć na porządny plon a w tym roku to z drzewa owocującego 2 rok miałem 25-30 kg a ze starszego ponad 50 kg . ;:oj ;:oj :D :D
Goldrich i Harcot zaczął owocować w 4 roku po posadzeniu a drzewa nie chorują z wyjątkiem Early Orange .
Ze względu że morele są najsmaczniejszymi owocami to ja bielę drzewa w lutym i pilnuje aby były pnie białe do końca kwitnienia a w konsekwencji opóźniam kwitnienie o ok. 4-7 dni , dlatego nie będę sadził odmian wcześnie kwitnących .
Adas11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 621
Od: 22 mar 2012, o 10:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Legnicy

Re: Morela - uprawa, pielęgnacja, zapytania

Post »

U mnie nie było żadnych problemów z morelami jednym wyjątkiem jest Somo gdzie wiatr złamał drzewo ale w miejscu szczepienia z Ałyczą bo niestety podkładka nie jest zgodna z Morelą .
Early Orange zaczęło owocować w 7 roku po posadzeniu jak zaczął kwitnąć zapylacz ale niestety ta odmiana jest mało plenna ze względu że przemarzają kwiaty .
Odmiana Goldrich mimo że kwitnie w podobnym terminie to z drzewa co roku mam 2 X więcej owoców niż z Early Orange a jak było w tym roku mniej owoców niż zwykle to miałem morele giganty ponad 100 g .
Morela Harcot mimo że kwitnie 3-4 dni później to zawsze mogę liczyć na porządny plon a w tym roku to z drzewa owocującego 2 rok miałem 25-30 kg a ze starszego ponad 50 kg . ;:oj ;:oj
Goldrich i Harcot zaczął owocować w 4 roku po posadzeniu a drzewa nie chorują z wyjątkiem Early Orange .
Ze względu że morele są najsmaczniejszymi owocami to ja bielę drzewa w lutym i pilnuje aby były pnie białe do końca kwitnienia a w konsekwencji opóźniam kwitnienie o ok. 4-7 dni , dlatego nie będę sadził odmian wcześnie kwitnących .
Babcia Ala
50p
50p
Posty: 58
Od: 8 gru 2019, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, wieś w powiecie cieszyńskim

Re: Morela - uprawa, pielęgnacja, zapytania

Post »

Adas11 Early Orange "robi" u Ciebie za zapylacz dla Goldrich i Harcot? Termin kwitnienia się pokrywa, czy Goldrich z Harcotem zapylają się nawzajem?
Alicja
Darko52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 913
Od: 17 sie 2014, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Woj. wielkopolskie

Re: Morela - uprawa, pielęgnacja, zapytania

Post »

Też mam pytanie do Adas 11.
Stosujesz choćby minimalną ochronę chemiczną?
Adas11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 621
Od: 22 mar 2012, o 10:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Legnicy

Re: Morela - uprawa, pielęgnacja, zapytania

Post »

Goldrich zapyla mi Early Orange i Harcot ale Harcot w tym roku zaczął kwitnąć ok 4 dni później to dla odmiany Harcot powinna być odmiana średnio późno kwitnąca lub średnio kwitnąca np. Hargrand , Darina , Sirena , Somo ,  Bergeron , Węgierska Wczesna.
Co do ochrony to stosuje miedzian raz w roku i Topsin jak się pojawi Brunatna .
Zakup Early Orange to był błąd bo opinie o niej są złe z powodu małej plenności bardzo wczesnego kwitnienia , podatności na choroby i wymaga zapylacza dlatego ta odmiana zazwyczaj nie przeżywa 15-20 lat .
Warto zastanowić się czy nie lepiej sprawdzą się nowe odmiany .https://www.ogrodinfo.pl/sadownictwo/mo ... i-na-mroz/
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”