Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8513
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2

Post »

Drugi sygnał , że rodzynek dojrzewa to torebka , w której są owoce
zmienia kolor z zielonego na beżowy .
iwonaceae
200p
200p
Posty: 330
Od: 20 lip 2018, o 00:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ipswich, UK

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2

Post »

A same owoce zmieniają kolor z zielonego na żółto-pomarańczowy :D
Z ciekawostek to w tym roku pierwsze owoce jadłam już czerwcu! Tyle tylko, że była to jedna roślina, która przypadkowo wyrosła mi zimą w doniczce z kwiatkiem domowym. Przesadziłam ją do osobnej doniczki i rosła sobie bardzo ładnie. Nawet zaczęła kwitnąć w domu. Jak już się zrobiło ciepło to wysadziłam ją na działkę i tam dojrzała :heja Chyba spróbję tego sposobu jeszcz raz!
Pozdrawiam,
Iwona
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2

Post »

Co się powinno z miechunką zrobić na zimę? Przyciąć czy zostawić? Ona będzie na drugi rok?

Przyznam się że mi w tym roku nic nie wyrosło, same liście. Wyczytałam w necie że to dlatego że muszą być 2 i zapylenie krzyżowe, ale widzę że wy piszecie o owocach z jednego krzaczka. To jak to jest?
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13631
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2

Post »

Na pewno nie musi być para, by były owoce. Spokojnie zapylają się same, wystarczy potrząsnąć krzak jak pomidorom.

Co do zimowania, to nigdy nie próbowałem.
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8513
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2

Post »

:wit Od kilku lat nie wysiewam rodzynka . Sam się wysiewa . Co urośnie , to zbieram .
Nie wszystkie rośliny likwiduję przed zimą , żadnej niestety nie udało się przezimować .
Po tegorocznych przymrozkach przeżyły . Będę obserwować jak długo wytrzymają .
Prawdopodobnie masz jakoś póżną odmianę ?
Awatar użytkownika
Skoanna
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 980
Od: 28 sty 2016, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2

Post »

Aunt Molly bardzo szybko wchodzi w owocowanie. Jeśli posieje się ją wcześnie to kwitnie już w maju, a w czerwcu ma pierwsze owoce, przynajmniej u mnie tak jest. Jest poza tym samosiejką, rozsiewa się niesamowicie, ja mam zawsze w ogrodzie skrzynkowym jakieś samoróbki jesienne. Nie jest taka słodka jak wysokie no i jest drobnoowocowa, ale plenność to wyrównuje. Widzę że na liście w AWN są dwie sztuki niskiego rodzynka, doślę kilka opakowań w takim razie.
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8513
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2

Post »

:wit Skoanna , które wysokie są słodsze ? Byłam przekonana , że
wysokie są póżne i wytrawne . To by była miła niespodzianka . :D
Awatar użytkownika
Skoanna
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 980
Od: 28 sty 2016, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2

Post »

Ale mówimy o Rodzynkach brazylijskich tak? Miechunki Physalis są jak dla mnie dużo słodsze od tych niskich. http://balkonowywarzywnik.pl/physalis-w-donicach/
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8513
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2

Post »

:wit Dzięki za info o rodzynku marketowym . Nie miałam okazji na niego
trafić , albo byłam zbyt mało uważna . Teraz będę czuja , bo chętnie bym
go u siebie wypróbowała .
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8513
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2

Post »

:wit Czujność popłaca , kupiłam w Biedrze rodzynki . :tan
W porównaniu do tych jakie siałam to olbrzym , owoc oczywiście .
Dla zainteresowanych , polecam .
Awatar użytkownika
karool
200p
200p
Posty: 369
Od: 31 mar 2007, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Trzebnica

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2

Post »

W 2019 wysadziłam marketowy kupiony jako physalis, bez nazwy odmiany.Wyrosły ogromne krzaki.
Miałam kilka w szklarni i kilka w gruncie.Fakt że owoce były dużo większe od moich niskich samosiejek ale w smaku te moje były dużo lepsze.
Dodatkowo te krzaczory miały owoców bardzo mało a po pierwszych przymrozkach podły z niedojrzałymi owocami.To moje doświadczenie z marketowymi,więc w tym sezonie będą tylko moje niskie z których pozyskałam nasionka no i na pewno będą samosiejki.
pozdrawiam
Alicja
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8513
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2

Post »

:wit Karool , dzięki że uprzedziłaś , to się nie będę rozpędzać .
Jeden maksymalnie dwa krzaki na sprawdzenie wystarczą .
Może Skoanna się odezwie , jak nazywał się ten z nasion marketowych .
Ten z Biedry to physalis , pochodzenie Kolumbia .
Awatar użytkownika
karool
200p
200p
Posty: 369
Od: 31 mar 2007, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Trzebnica

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2

Post »

Być może u Ciebie będzie inaczej jeśli chodzi o uprawę.Co do smaku to wiadomo-są gusta i guściki- ;:3
Ja postanowiłam w tym sezonie bardziej zadbać o moje maleństwa,które w smaku bardzo mi odpowiadają,choć
nie wszyscy u mnie się nimi zachwycają.
pozdrawiam
Alicja
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”