Familokowego ciąg dalszy
Re: Familokowego ciąg dalszy
Nasyciłam wzrok i niemalże miałam wrażenie, że mi Twoje piękne kwiaty z ekranu pachną Chciałabym zobaczyć kiedyś takie stadne odwiedziny fruczaków
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Familokowego ciąg dalszy
Moja Casandra niestety nie kwitła zbyt obficie, zawsze żałowała mi swoich cudnych, niebieściuchnych kwiatów Jednak nie potrafiłam się jej pozbyć, mimo jej oporów bardzo ją lubiłam. Jednak wreszcie ktoś zdecydował za mnie i ubiegłorocznej, w końcu przecież łagodnej zimy, nie przeżyła. Nigdy nie przemarzała nawet w największe mrozy, a tej wiosny się nie pokazała. Przyjęłam to ze spokojem, nie to nie i w to miejsce mam zaplanowaną już Barbulę , która już od dłuższego czasu gościła w moich myślach.
Za murarki powinnam wziąć się jak najszybciej, jednak nie wiem, czy dam radę przed świętami
Miłego Mikołaja, Jadziu
Za murarki powinnam wziąć się jak najszybciej, jednak nie wiem, czy dam radę przed świętami
Miłego Mikołaja, Jadziu
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego ciąg dalszy
Witam miłych gości jeszcze Mikołajkowo u kogo był bogaty to z pewnością sie cieszy do mnie raczej nie przyszedł. Ojjjj skłamałabym dostałam od Amelci mikołajkowy prezent w postaci dolarówki z czekolady w złotym opakowaniu Dobre i to, jednak już wyrosłam z mikołajkowych prezentów. Za to zostawiam Wam kwiecisty prezent mojej cudnej Elżbietki
IWONKO moją starą wielką Casnandrę dałam w dobre ręce, a mnie została malutka jakoś się uchowała .Miała dwie łodyżki i nawet zakwitła na nich .W miejscu gdzie rosła stara nie ma miejsca, wiec nie wiem co zrobię z tą gdy dorośnie.W ogóle będzie wiosenne zdziwienie co przetrwało, bo przesadzałam sporo roślin zanim "usiadłam ",a wody z nieba nie było prawie wcale .Może to co spadło wystarczyło na ukorzenienie sie w nowych miejscach
KASIU przede wszystkim musisz posadzić rosliny które uwielbiają Fruczaki zresztą one nawet do pelargonii przyfruwają czy petunii .Wszystkie rośliny z głębokimi kielichami gdzie mogą zanurzyć swoje długie ssawki .Fruczaki mają ADHD i ciężko zrobić im porządną fotkę .Życzę Ci upolowania Fruczaka, a jeszcze lepiej Pazia Królowej, bo przez tyle lat jak mam ogródek dopiero w ubiegłym roku udało mi się go upolować oczywiście aparatem i miałam go nawet na ręce bo był prawie zahibernowany
IWONKO moją starą wielką Casnandrę dałam w dobre ręce, a mnie została malutka jakoś się uchowała .Miała dwie łodyżki i nawet zakwitła na nich .W miejscu gdzie rosła stara nie ma miejsca, wiec nie wiem co zrobię z tą gdy dorośnie.W ogóle będzie wiosenne zdziwienie co przetrwało, bo przesadzałam sporo roślin zanim "usiadłam ",a wody z nieba nie było prawie wcale .Może to co spadło wystarczyło na ukorzenienie sie w nowych miejscach
KASIU przede wszystkim musisz posadzić rosliny które uwielbiają Fruczaki zresztą one nawet do pelargonii przyfruwają czy petunii .Wszystkie rośliny z głębokimi kielichami gdzie mogą zanurzyć swoje długie ssawki .Fruczaki mają ADHD i ciężko zrobić im porządną fotkę .Życzę Ci upolowania Fruczaka, a jeszcze lepiej Pazia Królowej, bo przez tyle lat jak mam ogródek dopiero w ubiegłym roku udało mi się go upolować oczywiście aparatem i miałam go nawet na ręce bo był prawie zahibernowany
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4306
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jak miło Jadziu czytać twe opisy. Radość twa oznacza że zdrowie dopisuje
Piękne zdjęcia i wspomnienia. Już nie mogę się doczekać kwitnienia 'węgierskiej Elżbietki' od ciebie
U mnie fruczaka nie widziałem już dwa lata - to wszystko przez te róże wszędzie rosną róże a inne kwiaty przesadziłem na rabatę pod płotem i ... mało tam zaglądam.
Mówisz pelargonie i petunie też je nęcą? No to będę musiał się przyglądać, bo te rosną w pobliżu miejsca 'nasiadówek'
Pozdrawiam i życzę poprawy zdrowia
Piękne zdjęcia i wspomnienia. Już nie mogę się doczekać kwitnienia 'węgierskiej Elżbietki' od ciebie
U mnie fruczaka nie widziałem już dwa lata - to wszystko przez te róże wszędzie rosną róże a inne kwiaty przesadziłem na rabatę pod płotem i ... mało tam zaglądam.
Mówisz pelargonie i petunie też je nęcą? No to będę musiał się przyglądać, bo te rosną w pobliżu miejsca 'nasiadówek'
Pozdrawiam i życzę poprawy zdrowia
- inka52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2169
- Od: 5 lis 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu piękne wspomnienia pokazujesz , a w szczególności Elżbietki , moja już kwitła i jestem z niej bardzo bardzo.... dużo zdrówka
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20161
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Familokowego ciąg dalszy
Piękne wspomnienie kwitnącej różyczki, jeszcze troszkę i zaraz po nowym roku zaczniemy odliczać dni do wiosny
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16947
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu,,zaglądam i podziwiam twoje cudowne róze.
Elshorm to moja ulubienica.
Elshorm to moja ulubienica.
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2817
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu, różanymi wspomnieniami utrwalasz u mnie "różyczkę"
Szukam znoszących cień i półcień, a i bezkolcowych, chyba coś zawita wiosną w moim buszu
Miało być mniej roślin w ramach porządkowania ogrodu, ale coś się nie zanosi!
Chciałabym, żeby już spadł śnieg i mrozik uspokoił ogród i mnie, ale dla Twoich wypraw lepiej niech będzie jak najdłużej bez zlodowaceń
Szukam znoszących cień i półcień, a i bezkolcowych, chyba coś zawita wiosną w moim buszu
Miało być mniej roślin w ramach porządkowania ogrodu, ale coś się nie zanosi!
Chciałabym, żeby już spadł śnieg i mrozik uspokoił ogród i mnie, ale dla Twoich wypraw lepiej niech będzie jak najdłużej bez zlodowaceń
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jakoś ostatnio nie miałam veny do pisania wzięłam sie za frywolne prace i coraz lepiej mi idzie.Oczywiście nie jest to takie tempo jak kiedyś ale sobie radzę .Byłam też na kontroli i wszystko sie dobrze zrosło i dostałam jako rehabilitację naukę chodzenia. Oglądałam w necie na czym to taka nauka polega, a to normalna nauka i po co ja będę gdzieś jeździć jak mogę sobie w domu to zafundować .Dzisiaj Amelka nawet się ucieszyła jak zobaczyła mnie bez kul przeszłam z pokoju do pokoju,mówi zadowolona ooooo już umiesz chodzić babciu brawo, ale mówi babciu ja ci pomogę ,wiec oparłam lekko rękę na jej ramieniu .Frajda dla niej była ,ze mi pomogła .No cóż teraz trzeba dziennie ćwiczyć żeby jak najprędzej sie odzwyczajać od kul tylko wszystko w miarę.No trochę to potrwa, ale ważne że juz postęp. Dalszy ciąg wspomnień wrześniowych
MARTUSIU praktycznie bezkolcowa jest Lavender Lassie, moja cudna Elżbietka, również raz kwitnąca w półcieniu moja Parnik Liptov tyle mam bezkolcowych .Gdybyś nie zagościła na forum to z pewnością Twoje zamierzenia by się powiodły zmniejszenia roślinności Niestety tu nie ma takiej opcji Też wolałabym żeby spadł śnieg, ale wtedy znów nigdzie nie wyjdę, chyba że zamontuje w kulach takie iglice
ANUSIU wiosna będę musiała jeszcze niżej ściąć Elmshorna bo wybił sie na alpinistę pod koniec sezonu, a taka wysokość mi nie odpowiada przy altance ,bo pędy kładą się na dachu i mogą mi zniszczyć poszycie
IWONKO okropnie szybko minął nam ten sezon ani zbytnio sie nie nacieszyliśmy kwitnącymi roślinami, bo albo deszcze albo upały i w sekundzie wszystko mdlało.Ciekawe jakie anomalie przyniesie nam ten nowy sezon
TERENIU fanie ,ze jesteś zadowolona z Elżbietki, bo warta jest tego, a przy Twoim karmieniu w sekundzie wyrośnie na dorodny krzew to dopiero będzie widok. Dziękuję za życzenia przydały sie w szybo doszłam do siebie ,no powiedzmy ,że już doszłam
ANDRZEJU trzeba miedzy róże posadzić jakieś Fruczkowe smakołyki .Możliwe ,ze nie zawsze zauważysz jego pobyt w ogródku czasem też go nie widzę. On ma zasadę przylatywać mniej więcej o tej samej porze zresztą Paź również. Ze zdrowiem idę do przodu teraz tylko dojść do pełnej sprawności.
Życzę wszystkim udanego weekendu a u mnie zaczyna padać,zresztą normalka, bo dopiero okna umyte
MARTUSIU praktycznie bezkolcowa jest Lavender Lassie, moja cudna Elżbietka, również raz kwitnąca w półcieniu moja Parnik Liptov tyle mam bezkolcowych .Gdybyś nie zagościła na forum to z pewnością Twoje zamierzenia by się powiodły zmniejszenia roślinności Niestety tu nie ma takiej opcji Też wolałabym żeby spadł śnieg, ale wtedy znów nigdzie nie wyjdę, chyba że zamontuje w kulach takie iglice
ANUSIU wiosna będę musiała jeszcze niżej ściąć Elmshorna bo wybił sie na alpinistę pod koniec sezonu, a taka wysokość mi nie odpowiada przy altance ,bo pędy kładą się na dachu i mogą mi zniszczyć poszycie
IWONKO okropnie szybko minął nam ten sezon ani zbytnio sie nie nacieszyliśmy kwitnącymi roślinami, bo albo deszcze albo upały i w sekundzie wszystko mdlało.Ciekawe jakie anomalie przyniesie nam ten nowy sezon
TERENIU fanie ,ze jesteś zadowolona z Elżbietki, bo warta jest tego, a przy Twoim karmieniu w sekundzie wyrośnie na dorodny krzew to dopiero będzie widok. Dziękuję za życzenia przydały sie w szybo doszłam do siebie ,no powiedzmy ,że już doszłam
ANDRZEJU trzeba miedzy róże posadzić jakieś Fruczkowe smakołyki .Możliwe ,ze nie zawsze zauważysz jego pobyt w ogródku czasem też go nie widzę. On ma zasadę przylatywać mniej więcej o tej samej porze zresztą Paź również. Ze zdrowiem idę do przodu teraz tylko dojść do pełnej sprawności.
Życzę wszystkim udanego weekendu a u mnie zaczyna padać,zresztą normalka, bo dopiero okna umyte
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2817
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu, pooglądałam słoneczne wrześniowe wspomnienia, pięknie było!
Róże Weszłam na różane strony i znalazłam już ok.30 bezkolcowych, to się u mnie przerzedzi
Lavender Lassie śliczna, ale Hansestadt Rostock - czarująca
Róże Weszłam na różane strony i znalazłam już ok.30 bezkolcowych, to się u mnie przerzedzi
Lavender Lassie śliczna, ale Hansestadt Rostock - czarująca
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6700
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Familokowego ciąg dalszy
Brawo babciu, do wiosny potrenujesz chodzenie.
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1726
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Familokowego ciąg dalszy
Witaj Jadziu
Cieszę się, że dochodzisz powoli do zdrowia.
Napatrzyłam się na Twoje p?ękne roślinki , wpomnienia warto mieć uwiecznione na foto bo w zimie gdzie brak jest takich widoczków fajnie jest popatrzyć na kwitnące róże i inne kwiatki.
Pozdrawiam i życzę dużo zdrówka.
Cieszę się, że dochodzisz powoli do zdrowia.
Napatrzyłam się na Twoje p?ękne roślinki , wpomnienia warto mieć uwiecznione na foto bo w zimie gdzie brak jest takich widoczków fajnie jest popatrzyć na kwitnące róże i inne kwiatki.
Pozdrawiam i życzę dużo zdrówka.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu, do sprawności wracasz w błyskawicznym tempie, z czego tylko należy się cieszyć W takim razie, do wiosny będziesz jak nowa. Mogłabyś trenować chodzenie na basenie, woda doskonale rehabilituje A Amelce się chwali, że chce pomagać i na pewno jest jej miło, że z tej pomocy korzystasz.
Teraz jak ogród Cię nie zaprząta, to na pewno spod Twojej ręki wyskoczą kolejne cudne frywolitki Oj, masz Ty te zdolności w łapkach. Dookoła Ciebie, nie tylko kwiaty rozkwitają, ale i dom pięknieje.
Gdybym już nie zajrzała przed świętami, to życzę Ci Jadziu szybkiego powrotu do formy i przede wszystkim zdrowych świąt i oczywiście, żeby tym razem Mikołaj już o Tobie nie zapomniał. A w nowym roku, to już wszystkiego tego, o czym zamarzysz
Teraz jak ogród Cię nie zaprząta, to na pewno spod Twojej ręki wyskoczą kolejne cudne frywolitki Oj, masz Ty te zdolności w łapkach. Dookoła Ciebie, nie tylko kwiaty rozkwitają, ale i dom pięknieje.
Gdybym już nie zajrzała przed świętami, to życzę Ci Jadziu szybkiego powrotu do formy i przede wszystkim zdrowych świąt i oczywiście, żeby tym razem Mikołaj już o Tobie nie zapomniał. A w nowym roku, to już wszystkiego tego, o czym zamarzysz