Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu, w szklarni cz.6

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8659
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.6

Post »

:wit Fajne widoki , za chwilę trzeba będzie zacząć nowe wysiewy . :D
U mnie też jeszcze swoje jemy , mniej smaczne wędrują do sałatki .
Warto na jesienne zbiory mieć kilka krzaków odpornych pewniaków co
mogą dłużej poleżeć a i smak mają przyzwoity .
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3748
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.6

Post »

Ostatnie zdjęcia z tegorocznej uprawy odmian które miałem w tym roku po raz pierwszy a warte by je powtórzyć. ;:108

Portuguese Monster.

Obrazek

Obrazek

American Blalck Ribbet W formie sakiewki - inny kształt niż oryginał.

Obrazek

Obrazek

Costoluto di Parma.

Obrazek


Hoy Delicius.

Obrazek

Obrazek


Cottele de Valence.

Obrazek

Obrazek

D"Ani Giant.

Obrazek

Obrazek


Antico Canestrino di Luca.

Obrazek

Obrazek


Red Beauty.

Obrazek

Obrazek


Rosi Banat.

Obrazek

Obrazek



Cesars Canestrino di Luca.

Obrazek

Belmonte Costoluto.

Obrazek

Obrazek
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
grazyna255
100p
100p
Posty: 107
Od: 8 lut 2013, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podlaskie; Grajewo

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.6

Post »

Co roku sieję Króla Syberii, lubię go za wczesność i smak, jednakże ma to do siebie, że przynajmniej u mnie nie jest plenny. Z krzakami miewam problemy, choć pozostałe odmiany świetnie sobie radzą. Zazwyczaj z powyżej drugiego grona nie mam już owoców, w tym roku krzaki w sierpniu wyrzuciłam. Świetny za to z żółtych jest Brandywine Yellow - zarówno pod folię jak i do gruntu, Złoty Ożarowski (trochę późniejszy jest), z pomarańczowych Amana Orange - duża i pyszna, z malinowych Cudo Ziemli - ogromne owoce a nie obrywają się grona, bardzo smaczne. Z czerwonych Aussie - choć nie należy do najwcześniejszych. Czarny mój ulubieniec to Brad's Black Heart oraz Cziornoje Sierdce. Stały zestaw koktajlówek to Cytrynek Groniasty, Black Cherry i Pokusa. Wszystkie te odmiany polecam, sama sieję jeszcze mnóstwo innych.
Krasny
500p
500p
Posty: 528
Od: 2 gru 2012, o 11:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkie Jeziora Mazurskie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.6

Post »

Miałem w 2019 Cziornoje Sierdce i Aussie. Naprawdę bardzo smaczne, długo i obficie owocowały. Z czarnych zawiodły mnie Japanese black trifele i Schwarze Sarah. Pierwszy, na początku owocowania był bardzo smaczny, ale późniejsze owoce sporo straciły na smaku i aromacie. Do tego, mimo porządnego wynawożenia potasem miał cały sezon wielkie zielone piętki. Inne odmiany nie miały. Schwarze Sarah natomiast w połowie sezonu po prostu przestała rosnąć i tak siedziała o połowę mniejsza od kolegów. Te owoce, które dojrzały, były pyszne. Wziąłem z niej nasiona i spróbuję jeszcze raz w tym roku. Jak się nie uda to pójdzie do wyautowania.
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.6

Post »

I naprawdę udaje Wam się Aussie w folii?
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
Krasny
500p
500p
Posty: 528
Od: 2 gru 2012, o 11:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkie Jeziora Mazurskie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.6

Post »

Miałem go pierwszy raz. Jeśli nie zrobili mnie w balona z nasionami i dostałem to co zamówiłem, to się udał. Pierwsze owoce to były giganty. Ponad 900g. Następne trochę mniejsze, ale też duże. W 2019 trafiły mi się ogólnie słodsze odmiany. A Aussie miał w porównaniu do nich świeższy smak. Mocno pomidorowy, ale znacznie lżejszy, ładnie z nimi kontrastował na języku. Niestety pomieszały mi się nasiona i muszę zamawiać jeszcze raz.
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.6

Post »

Pytam dlatego, że jest to jedna z kilku odmian pomidorów uprawianych przezemne tylko pod chmurką i to na 2-4 pędów.
Zbieram wtedy około 10 prawie kilogramowych owoców z krzaka.
W folii próbowałam dwa razy i nigdy tyle nie uzyskałam.
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
Krasny
500p
500p
Posty: 528
Od: 2 gru 2012, o 11:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkie Jeziora Mazurskie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.6

Post »

To aż tak dobrze nie było :) Może jakbym przerywał grona i puścił go na więcej niż dwa pędy to by się udało. Nie sumowałem wagi wszystkich owoców z tego krzaka, ale może w sumie z osiem kilo by wyszło. Tylko że w drobniejszych pomidorach, tak pomiędzy 400 a 600 gram.
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.6

Post »

To i tak miałeś nieźle, ja zebrałam tylko kilka owoców. Grona były pojedyncze lub zamierały.
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
Krasny
500p
500p
Posty: 528
Od: 2 gru 2012, o 11:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkie Jeziora Mazurskie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.6

Post »

Zobaczę jak pójdzie w tym roku. Sporo u mnie zależy od szczęścia, bo doświadczeniem nie grzeszę.
kupniulaUK
200p
200p
Posty: 288
Od: 14 lut 2018, o 09:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.6

Post »

Witam,
Mieszkam w Wielkiej Brytanii, historycznie w moim rejonie ostatni przymrozek był 7 maja (raz w ciągu 30 lat). Mam dość duży tunel (1000m2) i planuję posadzić w nim pomidory. Kiedy najwcześniej mógł bym tam je wysadzić bez obawy że mi padną? Do jak niskich temperatur pomidory wytrzymują bez obumierania? Odmian mam 25 wyselekcjonowanych więc tutaj raczej chodzi o ogólną wiedzę a nie czynnik odmianowy :)
Babcia Ala
50p
50p
Posty: 58
Od: 8 gru 2019, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, wieś w powiecie cieszyńskim

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.6

Post »

No to ja z Ausie pod folią miałam to samo co Beata, byłam szczerze zawiedziona, uprawiałam go pierwszy raz w 2019. Właśnie waham się czy dać mu drugą szansę, ktoś pisał, że trzeba go prowadzić na dwa pędy, a teraz Ty Beato piszesz, że z nim trzeba pod chmurkę. Jeszcze się zastanowię.
Alicja
docentandrzej
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 839
Od: 6 sty 2013, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Przystajń koło Częstochowy

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.6

Post »

Zdecydowanie pod chmurkę i na dwa pędy. Odwdzięczy się zdrowotnością i plennością. ObrazekObrazek
Polska moją Ojczyzną. Andrzej
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”