Epiphyllum i jego hybrydy cz.2
-
- ---
- Posty: 316
- Od: 11 lut 2019, o 12:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Epiphyllum i jego hybrydy cz.2
Bardzo dziękuję za szczegółowe wytłumaczenie.
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20132
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Epiphyllum i jego hybrydy cz.2
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20132
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Epiphyllum i jego hybrydy cz.2
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20132
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Epiphyllum i jego hybrydy cz.2
Bardzo ładne kwiaty.
Szczególnie podoba mi się epi na pierwszej z fotek - możesz podać nazwę tej rośliny?
Szczególnie podoba mi się epi na pierwszej z fotek - możesz podać nazwę tej rośliny?
Re: Epiphyllum i jego hybrydy cz.2
Dziękuję, bardzo sobie cenię Twoje zdanie.
Slightly sassy. Przypilnowałam w tym roku kwitnienia, nie przegapiłam.
Slightly sassy. Przypilnowałam w tym roku kwitnienia, nie przegapiłam.
BOŻENA
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20132
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Epiphyllum i jego hybrydy cz.2
E. Slightly Sassy
Znam, miałem. Bardzo mi się podoba.
Jeśli chodzi o gust tak, pozostał. Wiele lat hodowałem epi to coś tam o tych roślinach wiem, coś się na nich znam. Natomiast obecnie jestem takim znawcą teoretycznym bo już epikaktusów praktycznie u mnie nie ma. Urosły zbyt duże, zajmowały tak wiele cennego u mnie miejsca że musiałem z nich zrezygnować.
Ale oczywiście dalej mi się podobają - potrafię bowiem docenić ich fantastyczną urodę.
Natomiast jeśli chodzi o Twoje rośliny to chociaż ostatnio je tutaj mało pokazujesz to wiem, że masz doskonałe gatunki, z tych najładniejszych. A ponieważ już na pewno dorosły to należy oczekiwać spektakularnych kwitnień.
Czekam na nie!
Znam, miałem. Bardzo mi się podoba.
Jeśli chodzi o gust tak, pozostał. Wiele lat hodowałem epi to coś tam o tych roślinach wiem, coś się na nich znam. Natomiast obecnie jestem takim znawcą teoretycznym bo już epikaktusów praktycznie u mnie nie ma. Urosły zbyt duże, zajmowały tak wiele cennego u mnie miejsca że musiałem z nich zrezygnować.
Ale oczywiście dalej mi się podobają - potrafię bowiem docenić ich fantastyczną urodę.
Natomiast jeśli chodzi o Twoje rośliny to chociaż ostatnio je tutaj mało pokazujesz to wiem, że masz doskonałe gatunki, z tych najładniejszych. A ponieważ już na pewno dorosły to należy oczekiwać spektakularnych kwitnień.
Czekam na nie!
Re: Epiphyllum i jego hybrydy cz.2
Szkoda że masz już mało epików. Zaskoczyłeś mnie tym.
To fakt ich kwiaty są wspaniałe i te kolory są niesamowite.
Nie mam za bardzo czasu na hosting zdjęć, lubię bezpośrednio z pliku czy folderu wstawić, bez zbędnych formalności.
Mam grubo ponad setkę epików, czekam na dostawę też innych fajnych kolorków.
Takie kolorowe hobby.
Jak tam M. Mandarin? Powinien już dawno mieć kwiaty.
To fakt ich kwiaty są wspaniałe i te kolory są niesamowite.
Nie mam za bardzo czasu na hosting zdjęć, lubię bezpośrednio z pliku czy folderu wstawić, bez zbędnych formalności.
Mam grubo ponad setkę epików, czekam na dostawę też innych fajnych kolorków.
Takie kolorowe hobby.
Jak tam M. Mandarin? Powinien już dawno mieć kwiaty.
BOŻENA
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20132
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Epiphyllum i jego hybrydy cz.2
Ho, ho - ponad setka epi! Widzę, że bardzo rozwinęłaś swoją kolekcję. Gratuluję.
E. Mullers Mandarin (*Disoselenicereus) akurat pozostawiłem bo po tym, jak straciłem prawie całą roślinę i odnowiłem ją z kawałeczka pędu wciąż jest b. niewielki. O kwiatach nawet nie marzę...
Kiedyś przy okazji jeśli możesz wklej zdjęcie poglądowe na Twoją kolekcję epi. Bardzo ciekawy jestem tego widoku - nie ma w kraju takich wiele, być może nawet żadnej większej!
E. Mullers Mandarin (*Disoselenicereus) akurat pozostawiłem bo po tym, jak straciłem prawie całą roślinę i odnowiłem ją z kawałeczka pędu wciąż jest b. niewielki. O kwiatach nawet nie marzę...
Kiedyś przy okazji jeśli możesz wklej zdjęcie poglądowe na Twoją kolekcję epi. Bardzo ciekawy jestem tego widoku - nie ma w kraju takich wiele, być może nawet żadnej większej!
Re: Epiphyllum i jego hybrydy cz.2
M.Mandarin rośnie jak chwast jak jest już na swoich korzeniach. Ostatnio wyrzuciłam na wiosnę na kompostownik
takie ścinki Mandarina i poszłam po ziemię a tu niespodzianka, kilka długaśnych pędów ( nowe odrosty od tych wyrzuconych ).
Tak samo było z innymi ścinkami 2 lata temu.
Bez przesady z tą kolekcją, ot takie malutkie hobby cieszące oko jak kwitną, jest z czego robić krzyżówki.
Lista chciejstw epi jest długa
takie ścinki Mandarina i poszłam po ziemię a tu niespodzianka, kilka długaśnych pędów ( nowe odrosty od tych wyrzuconych ).
Tak samo było z innymi ścinkami 2 lata temu.
Bez przesady z tą kolekcją, ot takie malutkie hobby cieszące oko jak kwitną, jest z czego robić krzyżówki.
Lista chciejstw epi jest długa
BOŻENA
Re: Epiphyllum i jego hybrydy cz.2
Chciałam zapytać posiadaczy Epifilum, co mi wyrasta na mojej roślince. Mam go od kilku lat i nigdy nic podobnego nie wyrastało. Pęd na którym jest to coś, wyrósł jesienią i kwitł w czerwcu. Teraz wyrasta coś, co nie przypomina ani pąka, ani odrostu liściowego. Czy ktoś wie co z tego wyrośnie, czym mam to usunąć w zarodku, aby nie obciążać rośliny. Obecnie ma 2 cm długości i 0,5 cm grubości. Proszę o radę.
Pozdrawiam:)
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20132
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Epiphyllum i jego hybrydy cz.2
Na kwiat to mi nie wygląda...
Wg. mnie przyrasta kolejny człon na roślinie.
Wg. mnie przyrasta kolejny człon na roślinie.