Siew, rozsada,pikowanie cz.2

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11333
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Podłoże do wysiewów i pikowania cz.2

Post »

https://www.google.com/search?q=wykaz+k ... e&ie=UTF-8
Niech każdy poszuka w swoim rejonie.
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13646
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Podłoże do wysiewów i pikowania cz.2

Post »

Dzięki! :uszy

Aż dziwne że mam to już pobrane na tel i nawet nie wiedziałem. ;:224
Awatar użytkownika
Jonzak
200p
200p
Posty: 249
Od: 24 mar 2013, o 13:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bardziej wyż, niż-niż, czyli Wyż.Śl.

Re: Podłoże do wysiewów i pikowania cz.2

Post »

Uzupełniając mój powyższy post , pozostaję przy opinii, że ziemia którą użyłem do siewu pomidorów z Pasłęku - jest - delikatnie mówiąc "specjalnej troski".
Wystarczy przejrzeć ten wątek, by się przekonać ile jest opinii za i przeciw. Zresztą nie tylko wymienionej ziemi z Pasłęku. To jest nieraz obłęd, by dokonać rzetelnego wyboru.
Marketingowe lobbowanie , pomieszane z tym , że ktoś się srodze na zakupie zawiódł, plus jak to w życiu - dyletanctwo .
Zaś uzyskanie z siewu własnej rozsady urasta do prawdziwego wyzwania.
Rozumiem, nie wszyscy chcą , mogą , czy mają warunki. Ale skoro można własną rozsadę?
przecież można kupić. A kompostownik prawie każdy ma .
Nie piszę tu tylko o początkujących, którzy maja problem z ziemią.

I jeszcze ten przestrzegający napis na worku -" nie mieszać z inną ziemią !"Bo co ? gwarancja nie obejmie ? A jak jej często nie ma , zna ktoś przypadki wymiany ?

Jeżeli ja mam biegać , chuchać, przekładać od okna do o okna z aptekarko-chemiczną dokładnością - to, to już lekka przesada. O tym ktoś pisał.
Sprawdzanie etykiet, które i tak, czas i zawartość w środku zweryfikuje.
Kupowanie towarów wg zawartości etykiet doczekało się już nawet jednostki chorobowej- nie żartuję.
Ale najważniejszy napis i tak jest niewidoczny, to: massa, kasa , dobra passa.
Proszę zauważyć ciągle rosnące stosy ziemi w sklepach i... wody .Często gorszej od tej z kranu , ale etykieta...
Kupowanie dzisiaj nabiera owczego pędu, nawyku - odruchu. Już.
No dobra, jeszcze ktoś pomyśli- zbuntowany ekolog. Wcale nie, też czasem , wpadnę w ten dołek. Jednak próbuję zracjonalizować prosty zabieg jakim jest uzyskanie własnej rozsady z własnej ziemi. Kiedyś możliwy, ba nie było innego wyjścia .
I jak pisze KaLo, babcia z pobocza drogi ,rowu uzyskiwała zapewne przyzwoity plon.
Gratulacje KaLo, w temacie ziemi ewoluujesz.
Po opinii, że ziemia z Biedronki ma idealny skład /w 2016 r./, do długiego zachwytu nad Aurą -powracasz do natury. Pochwal się wynikami w przyszłości.

A mój post ,chyba źle zrozumiałeś , stąd nadgorliwość w ocenie, zbyt zaufałeś szkiełku i oku.

Ja miałem problem z siewkami, sądzę, nie tylko mnie to się zdarza, że jednak była lekko ponad, z azotem.
Liście powykręcane, ogórek długo wschodził. Pomagałem wyjść z tego i udało się.
Obrazek
Rozsada/ tutaj część/ jak widać nie najgorsza, do gruntu. Ma patyki, bo na tarasie wiało. Później, zazwyczaj już jest tylko coraz lepiej.
Wszystkie wysiane , wszystkie uzyskane , bez strat własnych.
Tylko te siewki. Zobaczę , jak wyjdą w przyszłym roku z mojej. Z tego co naprędce zauważyłem, na próbie są mocniejsze.
Łezka sie w oku kręci, a pomidory uprawiam parę dziesięcioleci i tamtej ziemi już nie mam.
Ziemia albo się nadawała, albo nie. To wymagało doświadczenia a nie nadopiekuńczej, specjalnej troski.
Jednak wtedy uzyskiwanie takiej rozsady było bajecznie proste.
Pomidory w ogóle się nie wyciągały chyba ,że długo nie pikowane, gęsto posiane, niedoświetlone. Były krępe z mocnymi listkami.
Czysta przyjemność , prawie bezobsługowa, bez biegania z termometrem i pehametrem do okna , na parapeciku. O czytaniu etykiet nie wspominając.
Zapewne nie jedna babcia by to potwierdziła.

P.S. Czy ktoś używa ziemi "Skarb ogrodu"?, Sąsiad przetestował mnóstwo i tylko ta.

Rozsada prima.
Pozdrowienia.
gieniu1230 skąd to biorą ? utylizacja się też globalizuje.
Ci, co nie wiedzą, ale wiedzą, że nie wiedzą:to prostaczkowie, poucz ich.
Ci, co wiedzą, a nie wiedzą, że wiedzą: to śpiący, obudź ich.

Julian Tuwim
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11333
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Podłoże do wysiewów i pikowania cz.2

Post »

Bronię Aury bo używałem jej przez wiele lat i nigdy nie miałem problemów a mój "powrót do ekologii" wynika ze zwykłego sknerstwa :lol: bo skoro mam całkiem fajną ziemię w kompostowniku to po co przepłacać w sklepie? .
Co do plonów to pamiętam pomidory malinowe, które dziadek często ważył w sklepiku u znajomej ale tylko te , które "na oko" ważyły powyżej pół kilograma. :D . Pamiętam też mieczyki babci, które były duuużo wyższe od 6 letniego chlopaka. Jednak to wszystko rosło na sandomierskich lessach zasilanych królikiem i kurką. To nie to samo co mazowieckie piaski.

Obrazek Ziemia kompostowa faktycznie niezła bo 6 pomidorków rośnie w doniczce i dopiero ostatnio zostały zasilone nawozem bo dolne listki zaczęły żółknąć.
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8623
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Podłoże do wysiewów i pikowania cz.2

Post »

Wysiewałam na zbiór jesienny kapustne , w podłoże z B.
Rośliny rosły tak średnio , ale w pewnym momencie liście
zostały pogryzione jak firanka . Opryskałam Spintor , spadły
maleńkie zielone liszki . Taka sama sytuacja z kwiatami przesadzanymi
do tego podłoża , ale kwiaty im wyrażnie mniej smakują bo szkody
mniejsze .
Skąd to się wzięło , podłoże zainfekowane ? Wszystkie rośliny stały
w domu .
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11333
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Podłoże do wysiewów i pikowania cz.2

Post »

Motylek. One wlatują do mieszkań przez okna ;:108 .
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8623
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Podłoże do wysiewów i pikowania cz.2

Post »

To dobrze , bo zastanawiałam się co z tą ziemią zrobić , a kupiłam
na zapas . ;:180
e-apple
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 20
Od: 24 lis 2014, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Podłoże dla nasion , sadzonek

Post »

Odświeżam temat, bo szukam informacji na temat udziału piasku w podłożu do wysiewu.
Mam torf, który sam w sobie jest bardzo żyzny, ale jest też "tłusty" i widzę, że nie najlepiej przepuszczalny.
Chcę go rozluźnić piaskiem i tu moje pytanie:
Jak dużo (procentowo) można dodać piasku, aby jak już wytworzy się bryła korzeniowa, żeby była zwarta i nie rozpadała się.
Widzę, że będę musiała piasku sporo dodać, nie wiem, czy nie więcej piasku niż torfu i martwię się, czy w takim podłożu po wyjęciu z doniczki bryła korzeniowa nie będzie się rozpadać.
Chyba, że taki problem nie istnieje, bo korzenie wystarczająco zwiążą podłoże, nawet luźne i bryła nie będzie się rozpadać.
Może ktoś podzieli się doświadczeniem.
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11333
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Podłoże do wysiewów i pikowania cz.2

Post »

Co to za torf, że jest żyzny i "tłusty". Zwykle torfy są jałowe i na dodatek kwaśne. I co to znaczy, że jest "nie najlepiej przepuszczalny".
Awatar użytkownika
Karczownik
200p
200p
Posty: 329
Od: 1 kwie 2019, o 15:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podlasie/mazowsze

Re: Podłoże do wysiewów i pikowania cz.2

Post »

e-apple, torf może być wysoki (rudy, klakowaty , kwaśny) lub niski (czarny, mazisty, pH obojętne). Najwyrażniej chodzi o ten drugi. Proporcje piasku musisz określić sama. Zwykle 50:50 daje dobry efekt do wysiewu rozsady. Kwaśny się do tego nie nadaje bez obróbki.
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11333
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Podłoże do wysiewów i pikowania cz.2

Post »

Mimo wszystko proponuję teraz zrobić próbny wysiew roślin, które będą siane na rozsadę, żeby się nie zdziwić wiosną.
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8623
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Podłoże do wysiewów i pikowania cz.2

Post »

:wit Poddałam wczoraj podłoże do najwcześniejszych wysiewów obróbce termicznej .
Robiłam to po raz pierwszy i dlatego mam pewne wątpliwości . A konkretnie po
jakim czasie można w takim podłożu rozpocząć wysiew ?
Awatar użytkownika
Irek6820
200p
200p
Posty: 306
Od: 8 lut 2014, o 08:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie okolice Narewki

Re: Podłoże do wysiewów i pikowania cz.2

Post »

Czy ktoś z użytkowników tego forum miał doczynienia z ziemią od firmy Wokas ? Sklep ogrodniczy w którym zaopatruję się w podłoże do rozsad w tym roku zamiast ziemi Hollas ma właśnie to od Wokasa .
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”