Nie mniej bardzo ładnie te bukieciki wyglądają. 
Jednak w mieście cieplej, toteż mróz im nie zaszkodził. 
Kiedyś u nas było ich mnóstwo, mój dziadek miał cały rząd za domem i w dzieciństwie brodziłam w nich po kolana! To były piękne jesienie! Niestety, ojciec stawiał na mechanizację i klony wyciął 
, a 
kilka fotek działkowych jeszcze pokażę.Dzisiaj nadal piękna pogoda i wybieram się jeszcze skorzystać z promieni słonecznych na działce.
miło się ogląda, tym bardziej że za oknem mocno szaro 
miło Was gościć i czytać Wasze komentarze! 
ale chryzantemy już chwyciło, niemniej miło było popatrzeć. trawy zachwycające. 
Tak mi się skojarzyło. 
Takie delikatne, duże i w locie! 
, a najgorsza jest ta ciemnota za oknami. 
i słoneczka życząc 
, buziaki zostawiam. 
Warto czasem się ruszyć poza utarte ścieżki ...Ogląd pokazanych rzeźb pozostawiam każdemu do indywidualnej interpretacji... 
