W moim ogrodzie cz.40
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3369
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: W moim ogrodzie cz.40
Marysiu i mnie podoba się ławeczka... solidna, gustowna i ważne ze nie plastikowa Zawsze lubie twoje zdjęcia nieba i domowego zwierzyńca... kurki prześliczne
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: W moim ogrodzie cz.40
Witaj Marysiu ławeczka bardzo ładna! Wygląda bardzo solidnie myślę, że będziesz bardzo zadowolona. Ogród już podszykowany do zimy widzę, bo część roślinek już chowasz, część okrywasz, nic tylko Cię chwalić. Zdjęcia chryzantem bardzo ładne, ja niestety w tym roku nie mogłem popatrzeć jak moje kwitły widziałem, je tylko na początku i na końcu po przymrozkach... no ale oko u Ciebie nacieszyłem zdjęcia wchodów i zachodów cudowne widoków tylko pozazdrościć.
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6296
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: W moim ogrodzie cz.40
Mnie się także podoba Twoja nowa wylicytowana ławeczka.
Gratuluję Marysiu, zakupu, jest super!
Pozdrawiam
Gratuluję Marysiu, zakupu, jest super!
Pozdrawiam
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: W moim ogrodzie cz.40
Witaj Marysiu . Piękną ławeczkę zakupiłaś . Już widzę jak będzie stała wśród roślin i zachęcała do odpoczynku. Chryzantemy ciągle u Ciebie szaleją . U mnie dzisiaj deszczowo a wczoraj ciepło jak we wrześniu . Pozdrawiam .
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42113
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: W moim ogrodzie cz.40
Witam!
Dzisiaj niedzielny deszczowy poranek. Co prawda wczesnym rankiem nie padało, ale niebo zasnute chmurami wyciska jednak krople deszczu. Lać ma tak do jutra
Przede mną jeszcze trochę pracy i mam nadzieję, że po święcie uda się coś zrobić, a przede wszystkim posadzić drugą turę czosnku. Co prawda prognozy czytam różne, ale co się z tego sprawdzi... zobaczymy!
Iwonko 1 dzisiaj już przynajmniej u nas nie pojechałabyś rowerkiem nigdzie, bo leje i lać ma całą dobę. Trochę to przygnębiające, ale trudno. Spodziewam się wizyty koleżanki i pewnie będzie problem ze spacerem choćby po ogrodzie. Koleżanka nieogrodowa, a wręcz nie cierpi zanurzania rąk w ziemi ale popatrzeć ludzi.
Zięć sąsiadów buduje ten dom już kilka miesięcy ale jakoś dopiero teraz mu odbiło z głośną muzyką, może jakieś zagłuszanie myśli...sumienia
Za odpowiednią ławeczką chodziłam cały sezon i labo rozmiar albo materiał...ciągle mi coś nie pasowało, większość tych pasujących była w kompletach.
Zatem spokojnej pracy Iwonko
Igalo jak tylko skończyłam prace zawodową to natychmiast kupiłam pierwsze kurki...no musiały być
Miło że podobają Ci się moje zdjęcia nieba Nie ławka zostanie na tarasie i nie powinno jej się nic stać. Koniec ładnej pogody.
Lucynko ciesze się że i Tobie przypadła ławeczka do gustu! poduchy to dopiero na wiosnę położę, bo teraz na ogół jest mokro ...ciągle jak nie siąpi to mgła się kładzie. Jak się znam to niewiele posiedzę na tej ławce ale może czasem rozmawiając z kimś kto mnie odwiedzi
Korecki to nieodłączny element wiejskości a jajeczko jest zawsze...i jest co jeść.
Kwiatuszków coraz mniej, słoneczka też a prognozowane deszcze nie wróżą wysiadywania w ogóle w ogrodzie.
Cóż...wszystko kiedyś się kończy! Zdrówka i radości z odpoczywania pod dachem Lucynko
Elżbietko czasem lubię sobie coś policytować z ławeczki jestem zadowolona
Basiu to mnie cieszy że i tylu osobom ławeczka przypadła do gustu ...a długo się zastanawiałam, chodziłam oglądałam a na tą wystawiłam dużą kwotę maksymalną, bo bardzo ją chciałam mieć. Tym bardziej mnie ucieszyła że nie wyszła drogo, a jest naprawdę solidna i pasuje jak ulał!
Niestety mam ciągły problem z tą rodziną, teść dostawał szału discopolowego a radio ma chyba tylko w aucie. Co prawda zwrócona uwaga została zakrzyczana że mu do 22 wolno ale odpuścił...no to będę miała zięcia
Ja też nie lubię głośnej muzyki, bo lubię słyszeć swoje myśli
Białą gaurę mam chyba 4-5 lat i dopiero w tym roku trochę jej mniej. Nic z nią nie robiłam bo bała się stracić, a może trzeba było podzielić ...przesadzić? teraz dokupiłam różową i dopiero zobaczę jak się zaadoptuje
Ściskam
Agnieszko no może coś koło tego stylu, wiktoriański kojarzy mi się z łagodniejszymi liniami zaokrąglonymi, ale może się mylę. Nie mniej jednak styl jest ok i wykonanie też. Z patyną będzie problem, bo jest pokryta solidnie chyba to się nazywa malowanie proszkowe...może kiedyś odpryśnie
Poduchy jakieś wymyślę, bo metal jest nieprzyjemny w zetknięciu z letnim strojem.
Dorotko ławka przypasowała rozmiarem i posłuży na pewno długie lata.
Nie mam doświadczeń z takimi chryzantemami, jedynie z tymi w gruncie. Przed laty miałam takie od Starkla na działce, ale nie dzielone przepadły więc wiem że trzeba odnawiać.
Och! Ci ludzie co nie liczą się z drugim! Najgorsi są Ci którzy mają niewiele i nagle skądś pojawi się kasa wtedy głupieją i muszą uzewnętrznić swoje nabytki! Strasznie to prymitywne.
Moi sąsiedzi są dziwni i nawet z rodziną czy miejscowymi są skonfliktowani. Pewnie z młodymi też się w końcu zaczną kłócić.
Mariuszu jak miło że wracasz na FO i dziękuję za miłe słowa Jak wiesz w ogrodzie zawsze jest coś do zrobienia...tak samo i u mnie tym bardziej że to spory kawałek i gęsto obsadzony. Niedługo trzeba będzie zabezpieczyć róże...dużo róż
Beatko dziękuję i cieszę się że została entuzjastycznie przyjęta przez Was. Może będzie mogła gościć wielu forumowiczów w najbliższych sezonach
Pozdrawiam!
Ewelinko na razie ławeczka została kupiona na taras, a nuż będę chciała posiedzieć i odpocząć Ale przewiduję, że raczej usiądę z jakąś robótką ogrodową...obieraniem lub czymś podobnym.
U mnie też leje, ale przed zimą niech porządnie podleje!
Pozdrawiam
Zakwitły niedawno kupione krokusy jesienne
nieco koloru kolorowego
i jesienne barwy
Pewnie jakiś czas nie uda się coś takiego wkleić więc niech ozdobi wątek!
Miłego świętowania!
Dzisiaj niedzielny deszczowy poranek. Co prawda wczesnym rankiem nie padało, ale niebo zasnute chmurami wyciska jednak krople deszczu. Lać ma tak do jutra
Przede mną jeszcze trochę pracy i mam nadzieję, że po święcie uda się coś zrobić, a przede wszystkim posadzić drugą turę czosnku. Co prawda prognozy czytam różne, ale co się z tego sprawdzi... zobaczymy!
Iwonko 1 dzisiaj już przynajmniej u nas nie pojechałabyś rowerkiem nigdzie, bo leje i lać ma całą dobę. Trochę to przygnębiające, ale trudno. Spodziewam się wizyty koleżanki i pewnie będzie problem ze spacerem choćby po ogrodzie. Koleżanka nieogrodowa, a wręcz nie cierpi zanurzania rąk w ziemi ale popatrzeć ludzi.
Zięć sąsiadów buduje ten dom już kilka miesięcy ale jakoś dopiero teraz mu odbiło z głośną muzyką, może jakieś zagłuszanie myśli...sumienia
Za odpowiednią ławeczką chodziłam cały sezon i labo rozmiar albo materiał...ciągle mi coś nie pasowało, większość tych pasujących była w kompletach.
Zatem spokojnej pracy Iwonko
Igalo jak tylko skończyłam prace zawodową to natychmiast kupiłam pierwsze kurki...no musiały być
Miło że podobają Ci się moje zdjęcia nieba Nie ławka zostanie na tarasie i nie powinno jej się nic stać. Koniec ładnej pogody.
Lucynko ciesze się że i Tobie przypadła ławeczka do gustu! poduchy to dopiero na wiosnę położę, bo teraz na ogół jest mokro ...ciągle jak nie siąpi to mgła się kładzie. Jak się znam to niewiele posiedzę na tej ławce ale może czasem rozmawiając z kimś kto mnie odwiedzi
Korecki to nieodłączny element wiejskości a jajeczko jest zawsze...i jest co jeść.
Kwiatuszków coraz mniej, słoneczka też a prognozowane deszcze nie wróżą wysiadywania w ogóle w ogrodzie.
Cóż...wszystko kiedyś się kończy! Zdrówka i radości z odpoczywania pod dachem Lucynko
Elżbietko czasem lubię sobie coś policytować z ławeczki jestem zadowolona
Basiu to mnie cieszy że i tylu osobom ławeczka przypadła do gustu ...a długo się zastanawiałam, chodziłam oglądałam a na tą wystawiłam dużą kwotę maksymalną, bo bardzo ją chciałam mieć. Tym bardziej mnie ucieszyła że nie wyszła drogo, a jest naprawdę solidna i pasuje jak ulał!
Niestety mam ciągły problem z tą rodziną, teść dostawał szału discopolowego a radio ma chyba tylko w aucie. Co prawda zwrócona uwaga została zakrzyczana że mu do 22 wolno ale odpuścił...no to będę miała zięcia
Ja też nie lubię głośnej muzyki, bo lubię słyszeć swoje myśli
Białą gaurę mam chyba 4-5 lat i dopiero w tym roku trochę jej mniej. Nic z nią nie robiłam bo bała się stracić, a może trzeba było podzielić ...przesadzić? teraz dokupiłam różową i dopiero zobaczę jak się zaadoptuje
Ściskam
Agnieszko no może coś koło tego stylu, wiktoriański kojarzy mi się z łagodniejszymi liniami zaokrąglonymi, ale może się mylę. Nie mniej jednak styl jest ok i wykonanie też. Z patyną będzie problem, bo jest pokryta solidnie chyba to się nazywa malowanie proszkowe...może kiedyś odpryśnie
Poduchy jakieś wymyślę, bo metal jest nieprzyjemny w zetknięciu z letnim strojem.
Dorotko ławka przypasowała rozmiarem i posłuży na pewno długie lata.
Nie mam doświadczeń z takimi chryzantemami, jedynie z tymi w gruncie. Przed laty miałam takie od Starkla na działce, ale nie dzielone przepadły więc wiem że trzeba odnawiać.
Och! Ci ludzie co nie liczą się z drugim! Najgorsi są Ci którzy mają niewiele i nagle skądś pojawi się kasa wtedy głupieją i muszą uzewnętrznić swoje nabytki! Strasznie to prymitywne.
Moi sąsiedzi są dziwni i nawet z rodziną czy miejscowymi są skonfliktowani. Pewnie z młodymi też się w końcu zaczną kłócić.
Mariuszu jak miło że wracasz na FO i dziękuję za miłe słowa Jak wiesz w ogrodzie zawsze jest coś do zrobienia...tak samo i u mnie tym bardziej że to spory kawałek i gęsto obsadzony. Niedługo trzeba będzie zabezpieczyć róże...dużo róż
Beatko dziękuję i cieszę się że została entuzjastycznie przyjęta przez Was. Może będzie mogła gościć wielu forumowiczów w najbliższych sezonach
Pozdrawiam!
Ewelinko na razie ławeczka została kupiona na taras, a nuż będę chciała posiedzieć i odpocząć Ale przewiduję, że raczej usiądę z jakąś robótką ogrodową...obieraniem lub czymś podobnym.
U mnie też leje, ale przed zimą niech porządnie podleje!
Pozdrawiam
Zakwitły niedawno kupione krokusy jesienne
nieco koloru kolorowego
i jesienne barwy
Pewnie jakiś czas nie uda się coś takiego wkleić więc niech ozdobi wątek!
Miłego świętowania!
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7942
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: W moim ogrodzie cz.40
Marysiu
Ależ ogniste barwy
U nas nie ma takich zjawisk.
Ławeczka zawsze może obrosnąć glonami
Zaokrąglona to jest nieco późniejsza Secesja - Art Nouvau, styl wiktoriański jest eklektyczny, czyli mieszanka różnych styli.
Mi się marzy od lat taka drewniana ława z oparciem i poręczami ,jak w angielskich ogrodach.
Ale stolarz żaden się nie podjął jak na razie.
Ależ ogniste barwy
U nas nie ma takich zjawisk.
Ławeczka zawsze może obrosnąć glonami
Zaokrąglona to jest nieco późniejsza Secesja - Art Nouvau, styl wiktoriański jest eklektyczny, czyli mieszanka różnych styli.
Mi się marzy od lat taka drewniana ława z oparciem i poręczami ,jak w angielskich ogrodach.
Ale stolarz żaden się nie podjął jak na razie.
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: W moim ogrodzie cz.40
Śliczne słoneczko, dobrze jest móc zobaczyć je chociaż na zdjęciu U mnie dzisiaj szarość dominowała, chociaż w sumie nie było zimno, wiatru zero.
Całkiem sporo koloru u Ciebie, ciekawe jak długo utrzymają się kwiaty chryzantem?
Całkiem sporo koloru u Ciebie, ciekawe jak długo utrzymają się kwiaty chryzantem?
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16561
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: W moim ogrodzie cz.40
Marysiu, podziel się trochę tym swoim deszczem z koleżanką. U mnie nadal sucho.
Nie będę jednak narzekała , bo jeszcze niebo się zemści i jak zacznie lać, to końca nie będzie widać.
Krokusiki jesienne jeszcze Ci życie przed zimą umilą , a niebo zawsze masz pięknie zdobne słoneczkiem. Jesienne barwy tylko potwierdzają istnienie złotej polskiej jesieni.
Miłego i radosnego świętowania, Marysiu.
Nie będę jednak narzekała , bo jeszcze niebo się zemści i jak zacznie lać, to końca nie będzie widać.
Krokusiki jesienne jeszcze Ci życie przed zimą umilą , a niebo zawsze masz pięknie zdobne słoneczkiem. Jesienne barwy tylko potwierdzają istnienie złotej polskiej jesieni.
Miłego i radosnego świętowania, Marysiu.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- kasik 69
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3661
- Od: 10 maja 2010, o 15:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: W moim ogrodzie cz.40
Witaj Marysiu. Piękne jesienne widoki, mi nie udaje się uchwycić kolorów drzew. Ławeczka ekstra, tylko poduszeczka od dopkę będzie potrzebna;)
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2866
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: W moim ogrodzie cz.40
Marysiu, jeszcze piękne chryzantemy i jak zwykle piękne słoneczko Z mojego grajdołka nie widać zachodzącego
Ławeczka i mnie bardzo się podoba
W sprawie gaury, najlepiej zbierz nasionka, o ile pamiętam, to ona ma korzeń palowy, to rozsadzanie może się nie udać. Miałam ją kiedyś właśnie z siewu i kilka lat była w ogrodzie i nawet miałam siewki, aż jednego roku się nie pokazała.
Ławeczka i mnie bardzo się podoba
W sprawie gaury, najlepiej zbierz nasionka, o ile pamiętam, to ona ma korzeń palowy, to rozsadzanie może się nie udać. Miałam ją kiedyś właśnie z siewu i kilka lat była w ogrodzie i nawet miałam siewki, aż jednego roku się nie pokazała.
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- jonatanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3255
- Od: 4 mar 2012, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: W moim ogrodzie cz.40
Marysiu ,mi też się bardzo podoba ławeczka, widać solidne wykonanie.
Oj jedna z kurek próbuje się chyba wydostać
Oj jedna z kurek próbuje się chyba wydostać
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: W moim ogrodzie cz.40
Marysiu przepięknie jak zawsze uchwycone las ładnie wybarwiony i zachodzące słoneczko.
Nie wiem co jest z niektórymi chryzantemami i u mnie niektóre odmiany były krótkowieczne 2-3 lata i po zimach znikały, a jesienią na bank miały dużą kępę. Zapewne trzeba bezie je traktować jako jednoroczne i każdego sezonu kupować nowe.
Ależ z tym opisem sąsiadów trafiłaś toż wtedy co u mnie zaczęło się głośne granie młody na 18 dostał po babce opla i z niego wychodziły głośne dźwięki. Teraz wiem to znak, że ja mam coś nowego taka pokazówka dla miejscowych. Zauważyłam gdzie jest nowe auto to parkowane jest na widocznym miejscu od drogi jak wszyscy zwrócą uwagę to wtedy miejsce parkowania się zmienia
My z dużej anonimowości więc mamy inne spostrzeganie wielu spraw.
Nie wiem co jest z niektórymi chryzantemami i u mnie niektóre odmiany były krótkowieczne 2-3 lata i po zimach znikały, a jesienią na bank miały dużą kępę. Zapewne trzeba bezie je traktować jako jednoroczne i każdego sezonu kupować nowe.
Ależ z tym opisem sąsiadów trafiłaś toż wtedy co u mnie zaczęło się głośne granie młody na 18 dostał po babce opla i z niego wychodziły głośne dźwięki. Teraz wiem to znak, że ja mam coś nowego taka pokazówka dla miejscowych. Zauważyłam gdzie jest nowe auto to parkowane jest na widocznym miejscu od drogi jak wszyscy zwrócą uwagę to wtedy miejsce parkowania się zmienia
My z dużej anonimowości więc mamy inne spostrzeganie wielu spraw.
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20161
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: W moim ogrodzie cz.40
Marysiu jakie piękne kolory jesienne, u nas tak drzewa też cudnie świecą, podeszłam do okna i patrzę no światło ktoś w pokoju zostawił, a to odbijały się drzewa w oknie i tak wyglądało, już awantura wisiała w powietrzu, że mi światła nie wyłączają w domu