Borówka amerykańska - 11 cz.

Drzewa owocowe
Zablokowany
berthold61
200p
200p
Posty: 443
Od: 3 lis 2017, o 15:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kędzierzyn -koźle

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

Dzięki ;:304
Przepraszam za moją pisownię ale nie jestem czystym Polakiem i mam trudności.
Awatar użytkownika
toldi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1317
Od: 15 wrz 2015, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

Kochani nie przesadzajcie z tym wapniem. Wapnia borówka pobiera bardzo niewiele dla porównania 6 słownie sześć razy mniej niż pomidor. Wapń jest już w glebie rodzimej jest też w torfie i powoli uwalniany jest ze ściółki. Jego liczba graniczna dla borówki przyjęta jest na 1500mg/l podłoża. Pamiętajcie, że wapń w glebie jako jon jest antagonistą wielu pierwiastków: magnezu, potasu, fosforu,cynku, boru, manganu. Tak więc aby nie zakłócić ich pobierania nie można sypać wapnia bez konkretnej potrzeby na zapas. A przy borówce zasada jest taka jeżeli jest brak wapnia i magnezu a pH nie jest wyższe niż 4 to najlepiej dać wapno dolomitowe z magnezem przy odczynie powyżej 5pH stosuje się gips. Te nawozy należy zastosować (jeżeli są potrzebne) na jesieni aby miały czas zajść reakcje z glebą. Jest jeszcze możliwość zastosowania wapnia dolistnie w postaci np. cytrynianu wapnia.
Pozdrawiam. Jacek :uszy
gosiunia32122
50p
50p
Posty: 82
Od: 15 kwie 2014, o 11:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

Cześć wszystkim, mam małe pytanko, jakie macie opinie o odmianie borówki Nelson i darrow? Jakie mają owoce i kiedy dojrzewają?
Awatar użytkownika
toolpusher
500p
500p
Posty: 543
Od: 5 maja 2017, o 12:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jasło - winne klimaty

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

Wpisz sobie w google dojrzewanie borówki i tam jako 20 pierwszych obrazów jest tabela z terminem dojrzewania odmian. Co do smaku się nie wypowiem.
tomek22
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 31
Od: 16 kwie 2018, o 09:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

Dojrzała darrow smakuje super, owoce jedne z największych. Nie jest najplenniejsza.
Dojrzewa około sierpnia, września, zależy od pogody.
Jak do ogrodu parę krzaczków to spoko, jak na plantację to poczekaj na wypowiedzi bardziej obeznanych z tą odmianą.
Jak dla mnie każda odmiana smakuje jak dobrze dojrzeje.
Awatar użytkownika
toolpusher
500p
500p
Posty: 543
Od: 5 maja 2017, o 12:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jasło - winne klimaty

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

Wpisałem Nelson w wyszukiwarkę na naszym forum i po 10s znalazłem leniuszku opinię kolegi Tomali:

Wiele odmian borówki jest dobrych w smaku jak odpowiednio dojrzeje. U mnie jest tak że na początku sezonu najlepiej sprawdza się Bluejay bo ma owoce bardzo dobre w smaku i to zaraz po wybarwieniu. Wszyscy znajomi i rodzina to potwierdzają. Super jest też odmiana Earliblue ze względu na smak i wczesność owocowania.
Później świetny jest Toro, bardzo plenny i do tego bardzo dobry w smaku, moim zdaniem lepszy od Bluecropa. Toro wisi na krzewie do końca owocowania Bluecropa.
Bluecrop jest odmianą solidną tylko owoce muszą dojrzeć bo słabo dojrzałe mogą być kwaśne zresztą to się tyczy większości odmian.
Do Duke nie mam szczęścia bo wszystkie moje krzewy tej odmiany w ogóle nie pasują do opisów. Owocują późno itp.
Odmiana Bonus- super smak, plenność i wielkość owoców. Moim zdaniem lepsza alternatywa dla Chandlera.
Darrow jako odmiana późna rewelacja ze względu na smak i wielkość owoców. Owoce muszą dobrze dojrzeć żeby osiągnęły pełnie smaku.
Nelson według mnie jest odmianą lepszą w smaku od Bluecropa. Zaczyna owocować powoli już w środku sezonu i kończy się później od Bluecropa. Ja w tym sezonie nie mam szczęścia do nelsona bo obydwa krzewy tej odmiany rosną u mnie blisko świerka na którym siedzą szpaki i tą odmianę najbardziej podziobały. Wiele owoców zostało uszkodzonych jeszcze przed dojrzeniem. Z tego co widzę to Nelson jest odporny na suszę bo w tym sezonie ma u mnie nieciekawe warunki a żadne pędy mu nie klapnęły jeszcze co się zdarzało u innych odmian.
Jersey ma bardzo dobry smak, aromatyczny, czuć w nim jagodę leśną i na pewno świetnie nadaje się na przetwory.
KazPliszka odmiana wyraźnie inna od reszty borówek ze względu na to że jest mieszańcem z borówką niską. Owoce w pełni dojrzałe genialne w smaku i prawdopodobnie najlepsze na przetwory.
Awatar użytkownika
toldi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1317
Od: 15 wrz 2015, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

No nie koniecznie wszystkie smakują :wink: przynajmniej dla mnie, ale Darrow jest rzeczywiście pyszny, słodko winny, owoce duże długo pozostają na krzaku i się nie sypią ani nie pękają . Dość podatna na zgorzel u mnie już próbowała dostać, nie powinna rosnąć w cieniu. Nelsona nie mam wiec nie będę przepisywał czyichś opinii. Jeszcze mi sie przypomniało , że są bardzo różne opinie o odporności na móz Darrow od bardzo dóżej do niskiej, u mnie ma się dobrze, ale nie mieszkam w zbyt mroźnym regionie. Może ktoś ma na ten temat własną opinię.
Pozdrawiam. Jacek :uszy
nowalij
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 22
Od: 1 paź 2019, o 13:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

Kiedy borówka wysoka powinna zaprzestać rosnąć i tworzyć małe listki na końcu pędów?
Kiedy borówka wysoka powinna zmienić barwę liści z zielonej na ... jaką?
Kiedy borówka wysoka powinna zacząć zrzucać liście?
Awatar użytkownika
eighthzone
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 10 sie 2019, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mściszewo

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

To kiedy powinna zależy od miejsca w Polsce. U mnie w Wielkopolsce "małe listki na końcach pędów" przestały pojawiać się w połowie września (choć dwie sztuki dopiero teraz się zatrzymały). Na bordowo zaczęły się wybarwiać w połowie października. Teraz zrzucają liście.
Ewenementem u mnie są ww. dwie sztuki, które wciąż są zielone jakby sezon był w pełni. Na szczęście są w donicach i przezimują w temp. od 0 do 3 st. Celsjusza.
berthold61
200p
200p
Posty: 443
Od: 3 lis 2017, o 15:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kędzierzyn -koźle

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

A na moich o zgrozo :D :D dzis zauważyłem kwiatki, dwie sztuki jak by nigdy nic wypuściły kilka kwiatków .
Przepraszam za moją pisownię ale nie jestem czystym Polakiem i mam trudności.
kanap
200p
200p
Posty: 346
Od: 13 paź 2015, o 13:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

eighthzone pisze:Ewenementem u mnie są ww. dwie sztuki, które wciąż są zielone jakby sezon był w pełni. Na szczęście są w donicach i przezimują w temp. od 0 do 3 st. Celsjusza.
Jak wygląda podlewanie tak przechowywanych roślin w donicach i w tej temperaturze? Nie wiem jak swoje podlewać, jak często i w jakich ilościach wody, donice około 40l.
Awatar użytkownika
eighthzone
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 10 sie 2019, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mściszewo

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

Borówki są na działce, na której się buduję. Borówki w donicach obficie podlewam przed prognozowanymi kilkudniowymi mrozami i zanoszę do domu (stan surowy zamknięty). Do marca ich nie podlewam w ogóle, ale raz w miesiącu, jeśli jest śnieg, robię kulki i układam w doniczkach po 6-8 sztuk, typowych ścieżek. Moje donice mają 25 litrów. Przy wcześniej wspomnianej temperaturze śnieg powoli topnieje. Wiem, że z jakąkolwiek profesjonalną metodą nie ma to nic wspólnego, ale musiałem coś wymyślić i przez dwie zimy ten sposób się sprawdził idealnie. Mam nadzieję, że trzeci raz też się uda. Następną jesienią już je wkopię na stałe miejsce.
tmf30
200p
200p
Posty: 432
Od: 17 cze 2013, o 10:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zgorzelec

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

Witam. Mam pytanie odnośnie waszego doświadczenia w temacie cięcia borówki. Niektóre krzaki mają u mnie już 6 lat. Jak najlepiej ciąć te stare pędy. Przy samej ziemi, czy też zostawić np 15 cm kikut, z którego pójdą nowe odrosty czy wręcz próbować je wyłamywać (odłamie się taki pęd ze stopką od korzenia)? Na jaką metodę borówki najlepiej zareagują?
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”