Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2882
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.
Na sam koniec już miał, ale i tak dopiero ponad miesiąc po innych ogórkach.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6700
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.
Piękne zdjęcia!
I widzę, że nasiona datury masz dojrzałe, u mnie też jedno dojrzało.
I widzę, że nasiona datury masz dojrzałe, u mnie też jedno dojrzało.
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2882
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.
Dziękuję
Moje datury zawiązują nasiona w różnym tempie.
Pierwsze dojrzały i wysypały się nasiona Datura stramonium, potem - stopniowo zaczęły dojrzewać pokazane na zdjęciu Datura inoxia. Już od ponad miesiąca stopniowo kolejne nasienniki się otwierają, chociaż przyznam, że nie wszystkie. Niektórym powinno się chyba pomóc, bo znalazłam kilka przejrzałych a wciąż zamkniętych.
Natomiast Datura metel w ogóle się nie spieszy. Pękł dopiero jeden nasiennik, reszta na razie czeka.
Dobrze, że pogoda dopisuje, jest nadzieja, że zaczną wreszcie pękać.
A może im też powinno się nieco pomóc?
Moje datury zawiązują nasiona w różnym tempie.
Pierwsze dojrzały i wysypały się nasiona Datura stramonium, potem - stopniowo zaczęły dojrzewać pokazane na zdjęciu Datura inoxia. Już od ponad miesiąca stopniowo kolejne nasienniki się otwierają, chociaż przyznam, że nie wszystkie. Niektórym powinno się chyba pomóc, bo znalazłam kilka przejrzałych a wciąż zamkniętych.
Natomiast Datura metel w ogóle się nie spieszy. Pękł dopiero jeden nasiennik, reszta na razie czeka.
Dobrze, że pogoda dopisuje, jest nadzieja, że zaczną wreszcie pękać.
A może im też powinno się nieco pomóc?
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6700
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.
Jak są dojrzałe to sam pęka.
Kiedyś otwarłam nasiennik ale wszystkie nasiona były niedojrzałe, białe.
Kiedyś otwarłam nasiennik ale wszystkie nasiona były niedojrzałe, białe.
- ed04
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 1014
- Od: 5 mar 2017, o 14:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.
Jadłem tego ogórka, moim zdaniem słodszy od tradycyjnych. Podziwiam habanero, lubię ich ostrość.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11530
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.
Ula ogórek wspaniały, aż poczytałam co to za rarytas.
Też miałam w tym roku Faworyta, zaskoczył mnie plennością i długością przechowywania. W smaku średni, ale inne zalety sprawiły, że posieję ponownie.
Pozdrawiam ciepło.
Też miałam w tym roku Faworyta, zaskoczył mnie plennością i długością przechowywania. W smaku średni, ale inne zalety sprawiły, że posieję ponownie.
Pozdrawiam ciepło.
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2882
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.
Grażynko, ja kiedyś taką próbę przeprowadziłam na Bieluniu indiańskim, na innych nie próbowałam.
Na szczęście na razie ma być niemal letnia pogoda aż do listopada, więc liczę, że jeszcze jakieś nasiona dojrzeją.
Na działce mam aż 10 Bieluni "Ballerina", a i na balkonie ostał się jeden z kilkoma nasiennikami:
Ed04, ogórek i w moim odczuciu jest słodszy od innych.
Jeśli chodzi o habanero red, to - mnie pokonały swoją ostrością. Jednak urody nie można im odmówić:
Dobrze, że mam jeszcze inne papryki, nie tylko ten uroczy "napalm"
Piri piri jednak przetrwały ochłodzenie (i wszystkie pozostałe) i nadal kwitną :
Soniu, a może jednak skusisz się na uprawę tego ogórka?
Mój eM zdecydował się wybudować na działce fioliowiec, prawdopodobne jest więc, że prócz kilku sprawdzonych odmian wypróbujemy w przyszłym sezonie jakieś nowe odmiany pomidorów.
Ruszyły już nawet pierwsze prace w tym kierunku, tak więc - sezon zapowiada się interesująco.
Wrześniowe wichury poczyniły nieco strat w tykwach, ale jedna z zerwanych wydaje się być na tyle dojrzała, że ma szanse wyschnąć. Przyniesiona została do domu i codziennie ją oglądam, jak sobie radzi.
Na szczęście część owoców tykw ocalała i wiszą sobie nadal grzecznie na działkowej altance.
Na koniec pochwalę się fiołkiem afrykańskim niezwykłej urody. Nie musi kwitnąć, żeby cieszyć oczy kolorami:
Chyba nie udało mi się tego uchwycić na zdjęciu, ale w słońcu jego listki mienią się jakby brokatowo.
Na szczęście na razie ma być niemal letnia pogoda aż do listopada, więc liczę, że jeszcze jakieś nasiona dojrzeją.
Na działce mam aż 10 Bieluni "Ballerina", a i na balkonie ostał się jeden z kilkoma nasiennikami:
Ed04, ogórek i w moim odczuciu jest słodszy od innych.
Jeśli chodzi o habanero red, to - mnie pokonały swoją ostrością. Jednak urody nie można im odmówić:
Dobrze, że mam jeszcze inne papryki, nie tylko ten uroczy "napalm"
Piri piri jednak przetrwały ochłodzenie (i wszystkie pozostałe) i nadal kwitną :
Soniu, a może jednak skusisz się na uprawę tego ogórka?
Mój eM zdecydował się wybudować na działce fioliowiec, prawdopodobne jest więc, że prócz kilku sprawdzonych odmian wypróbujemy w przyszłym sezonie jakieś nowe odmiany pomidorów.
Ruszyły już nawet pierwsze prace w tym kierunku, tak więc - sezon zapowiada się interesująco.
Wrześniowe wichury poczyniły nieco strat w tykwach, ale jedna z zerwanych wydaje się być na tyle dojrzała, że ma szanse wyschnąć. Przyniesiona została do domu i codziennie ją oglądam, jak sobie radzi.
Na szczęście część owoców tykw ocalała i wiszą sobie nadal grzecznie na działkowej altance.
Na koniec pochwalę się fiołkiem afrykańskim niezwykłej urody. Nie musi kwitnąć, żeby cieszyć oczy kolorami:
Chyba nie udało mi się tego uchwycić na zdjęciu, ale w słońcu jego listki mienią się jakby brokatowo.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
- -Iwona-
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4026
- Od: 4 lut 2011, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.
Jak się nazywa ten fiołek? Listki mają fajne kolorki.
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2882
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.
Champagne pink.
Mam aż kilka sztuk tych piękności i nieco się różnią między sobą w zależności od zajmowanej miejscówki, ale wszystkie cieszą oczy kolorami
Mam aż kilka sztuk tych piękności i nieco się różnią między sobą w zależności od zajmowanej miejscówki, ale wszystkie cieszą oczy kolorami
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
- -Iwona-
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4026
- Od: 4 lut 2011, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.
Dzięki, ładnie się nazywa, lubię różowe no i te cudowne listki.
Ech szkoda, że nie mam miejsca..., ale wiem gdzie podziwiać.
Ech szkoda, że nie mam miejsca..., ale wiem gdzie podziwiać.
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2882
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.
Dziękuję
Zafiołkowałam się ostatnimi czasy, chyba będę musiała otworzyć wątek z domowymi roślinkami, bo mam tyle ślicznot wartych pokazania, że aż grzech trzymać te widoki tylko dla siebie
Najpierw jednak ogarnę porządnie i nadrobię zaległości w tym wątku, bo niedobrze byłoby zaniedbać obydwa jednocześnie.
Dziś się nawet wzięłam od rana za porządki w zdjęciach (mam pomocnika, co widać poniżej), więc wszystko wydaje się być na dobrej drodze.
A tymczasem - pozdrowienia od mojego pomocnika w porządkach:
Zafiołkowałam się ostatnimi czasy, chyba będę musiała otworzyć wątek z domowymi roślinkami, bo mam tyle ślicznot wartych pokazania, że aż grzech trzymać te widoki tylko dla siebie
Najpierw jednak ogarnę porządnie i nadrobię zaległości w tym wątku, bo niedobrze byłoby zaniedbać obydwa jednocześnie.
Dziś się nawet wzięłam od rana za porządki w zdjęciach (mam pomocnika, co widać poniżej), więc wszystko wydaje się być na dobrej drodze.
A tymczasem - pozdrowienia od mojego pomocnika w porządkach:
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2596
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.
Pomocnik aż potrzebuje sjesty tak się zmęczył czy twoja ciepła dłoń go uśpiła ? Papryczki cudne, fajnie że masz nasienniki tej datury fioletowej
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2882
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.
Dziękuję
***
Zapraszam do kolejnej części mojego wątku: https://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=118770
***
Zapraszam do kolejnej części mojego wątku: https://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=118770
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.