Sukulenty Meksyku i nie tylko cz.2 - ejacek

[ejacek]

Robię dokładnie tak samo. Od zeszłego roku rozsypuję niebieskie granulki między doniczkami, w zasadzie są nimi otoczone a mimo to ślimaki wyjadają same kwiaty w całości. Myślę że nie doceniam pamięci ślimaków, a smak kwiatu musi wyraźnie przebijać smak granulek miałem nawet myśli by sypać nieco granulek na substrat i otaczać rośliny ale mam obawy by przy spryskaniu nie przenikało to do gleby, nie wiem jakby zadziałało na rośliny. No i chyba duży problem że paskudy mają gdzie się chować, bo ziemia wyłożona jest tylko czarną agrowłókniną którą już gdzieniegdzie przerastają chwasty. Wylewka betonowa to byłaby większa sterylność.

[Farel]

Współczuję. U mnie nie ma takiej tragedii, jakoś mało ich przedziera się przez te zasieki i tylko sporadycznie znajduję jakiegoś spacerującego wewnątrz tunelu. Najgorsze są te nagie pomrowy, których jest w tym rok bardzo dużo, a w zeszłym spotkałem tylko kilka. Strach pomyśleć co będzie za rok.

[wisnia897]

Wiadomo, że takie ładne ariaki, to tylko u Ciebie. Ten na ostatnim zdjęciu szczególnie mi się podoba Ślimaków nie zazdroszczę

[ejacek]

Zrobiło się cieplej to i kwiaty w pełnej krasie.

[hen_s]

Już poprzednio było świetnie, dziś jest idealnie. Rośliny i kwiaty jak namalowane - gratuluję takich okazów!

[Goryczka]

Wspaniałe. Dobrze że pogoda im sprzyja.

[aga_zgaga]

Bardzo mi się podobają te z białymi kwiatami.
A jeśli chodzi o korpusy, to ten płaskacz na przedostatnim zdjęciu jest fenomenalny
Ale tak w ogóle, to wszystkie są świetne, gratulacje dla hodowcy

[maryjan13]

Piękne zdjęcia tych kwitnących ariaków.
Ja też próbowałem kiedyś z ariakami i turbiniakami ale nie wyszło.
Przeżyły tylko u mnie jeden sezon i zrezygnowałem.

[tom_ek]

Rzeczywiście pierwszorzędny pokaz i rośliny

[ejacek]

Dzięki za miłe wpisy

Bardzo mi się podobają te z białymi kwiatami.
A jeśli chodzi o korpusy, to ten płaskacz na przedostatnim zdjęciu jest fenomenalny

Płaskacz ma drugie kwitnienie bo pierwszą porcję kwiatów zjadły ślimaki.

Piękne zdjęcia tych kwitnących ariaków.
Ja też próbowałem kiedyś z ariakami i turbiniakami ale nie wyszło.
Przeżyły tylko u mnie jeden sezon i zrezygnowałem.

Akurat TY Marian dałbyś sobie radę z ariakami i turbiniakami tylko zmienić pewne nawyki uprawowe , głównie oszczędniejsze podlewanie i najlepiej bez podstawków. To fakt że wymagania mają podobne choć turbiniaki biją ariaki swoją plennością i wczesnym kwitnieniem dlatego są dużo popularniejsze. Tutaj fotki z tego lata.

[barbra13]

...Rośliny i kwiaty jak namalowane ...

No właśnie, tak piękne, że aż wydają się nierealne. To samo dotyczy turbiniaków.

[Pio1986]

Niezwykłe i piękne rośliny. Zwłaszcza ariaczki:):):)
TO moi ulubieńcy. W przyszłym roku na wiosnę będę siał i zobaczę, co mi z tego wyjdzie:)

[tom_ek]

Turbinki - jedne z moich ulubionych. A te Twoje kwitnące łączki - obłędne