Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42113
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Agnieszko miałam widocznie dwa zdjęcia otwarte i błędny link skopiowałam, przepraszam już poprawiłam ;:180
Do ubiegłego roku byłam lepsza w pamiętaniu nazw i darczyńców, ale w tym coś mi się umysł rozleniwił...SKS ;:oj
W piwniczce dziura już zamurowana na amen, co mnie martwi bo będzie tam ciepło. Ale mysz skrobała pod zlewem, z tym że jak jest jedna to się zatruje a jak znalazła nowe szlaki to gorzej! Monia wysiaduje w paru miejscach i czeka...może coś z tego będzie.
Ja też chciałabym takie grzybki na posesji i może się doczekam, na razie sieję :uszy cokolwiek to znaczy. Rosły kiedyś u sąsiada, ale od 2 lat nic tylko krowiaki trujki i te do mnie przełażą ;:306

Paweł śliczny ten asterek od Mamy ;:215
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7940
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Pawle
Właśnie jak przeglądałam z wypiekami na Twarzy Twoją ofertę sprzedaży to widziałam astra ''Peter Harison'' i zastanawiałam się ,czy to ten ode mnie :D
U nas to samo. Asterki zmęczone długotrwałym deszczami sfatygowane.
Chodzę i obrywam te brązowe kwiatki. :wink:
Chryzantemy dopiero dwie mi kwitną, w tym genialna bursztynowa od Ciebie - od sierpnia zdobi warzywnik wielką kulą kwiatów. Odporna na niepogodę :D
Więc bardzo nie ucierpiały.


Marysiu
Aaaa o tego Marcinka chodzi. Zapomniałam nazwy, piękny jest, ciemny, kolor dosyć dobrze oddany.
Mogę sadzonkę dołożyć ,jak będę coś do Ciebie słać ,''Petera Harisona'' też ładnie się rozrósł. :D
Hmmm to sytuacja podobna jak w naszej pralnio - łazience w budynku gospodarczym.
Jest wylew w podłodze do zużytej wody ,który zatykam na zimę a nie mogę go zamurować a myszy gryzą i tak włażą.
Kurcze przydało by się jakąś kratkę wstawić ,ale łatwo nie jest.
Nasz kot dostał jakiegoś focha ostatnio i przestał u nas przebywać.
Nie wiem o co chodzi, powodów nie było.
A teraz potrzebny jest do pilnowania. Myślałam po 5 dniach ,że nie wróci a on przylazł tylko się pokazać. Dziś widziałam go przy drodze.
Uwielbia dostawać skóry z kurczaka z zupy, ale jakoś się nie zwabił.
Może budowa drogi, hałas i dodatkowe maszyny spowodowały silny stres u Lolka i cosik mu się pomieszało.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2587
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Widzę że twoje dalie też nestety dostały :( Świetny pomysł żeby je nakryć,że też na to nie wpadałam :roll:
Moje mieczyki też już nijakie po tym mrozie. Super ten nowoangielski ;:333
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7940
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Igo
Mieczyki mają się dobrze :D
Dalie co ciekawe nie wszystkie pomarzły.
Jakoś dziwnie ten mróz szedł.
W przedogródku pozostały nietknięte.
Tę przykrytą niższą dalię też liznęło nieco.
No cóż ,taki los i naturalna kolej rzeczy w naszej strefie klimatycznej. :?
W zeszłym sezonie wykopywałam nie zmarznięte georginie i było trochę głupio, ale potrzebowałam miejsca dla tulipanów.
W tym roku jeszcze żadnych cebulek tulipanów nie posadziłam z racji złej aury.
Za to pilnuję orzechów i pchnęłam wyciąganie warzyw korzeniowych z powodu błota w warzywniku.
Dziś znowu pada deszcz :(
Fachowcy rozgrzebali wszystko ,wykopali rów pod krawężnik do chodnika - nie wiem po co , niebezpiecznie blisko ziemnej skarpy na której stoi nasz 150 l. domek.
I tak to stoi :roll:
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42113
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Agnieszko jak stoi to niech stoi! ;:215
U mnie dalie wszystkie zmrożone, a wykopałam jak radziłaś te siane i maja niebywale duże ziemniaczki...może przezimuję. Jak myszce nie posmakują ;:oj Muszę kupić torf odkwaszony i w nim przechować karpy...a może w zrębkach? Mieczyki nie popisały się w przeciwieństwie do dalii i niewiele miało kwiaty reszta same szabelki. Wszystko już wykopane i schnie w altanie.
Niestety każdy otworek gryzoń wykorzysta, a siatkę metalową o drobnych oczkach ładnie na środku przegryzła. Marek przyśrubował kolejny odstający fragment i dopiero po fakcie zauważył, że niepotrzebnie bo na środku wygryziona dziurka ;:223 Nawet murek przegryza tak miałyśmy kiedyś w pracy, dopiero mądry murarz kazał zaprawę z rozbitą butelką rozrobić i przegryzanie się skończyło.
Aguś kot mógł się czymś struć i głodem się leczy. Niestety nie każdy dojdzie do zdrowia. Sąsiedzi mieli ślicznego pręgowanego kota i tak nie pokonał jakiejś trutki, a sąsiadka nie widziała konieczności jechać z nim do weta ;:124
Życzę rychłego końca budowy ;:196
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7940
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Marysiu
Dziś od rana Pany hasają pod naszymi oknami, wkopali krawężniki ale ziemia na trawniku została.
Śniło mi się w tym harmidrze ,że wycieli naszą przedwojenną leszczynę, która nas osłania przed ulicą i ma działanie magiczne. :( Tfu tfu tfu.
Ja zawsze te małe ziemniaczki zawijam w gałganki i chowam razem w jakimś pudle.
Duże karpy w grubym papierze i z góry jakieś materiały - szmaty kładę, żeby nie przeschły i zamykam szczelnie pudło.
U nas w części gospodarczej domu zimują, gdzie jest chłodno, choć się przepala w piecu.
W tej chwili jest tam 8 stopni.
W piwnicy w Sopocie bardziej wysychają i kiełki wypuszczają bo tam sucho i ciepło.
Patent ze szkłem w zaprawie też stosowałam , w stareńkim domu o miękkich ścianach dużo dziur musiałam zaklejać ;:224
Myszy jest tyle ,że po dwóch dniach trutka -różowe ziarno w budynkach gosp. wyjedzone ;:oj
Stefan powiedział ,że Lolek siedzi pewnie u Pani Kociary, no cóż ,tam jest specjalny pokój dla kotów i świeże, gorące posiłki :|

Dziś mój samochodzik został przez wojenny pejzaż odholowany na drugi koniec wsi do mechanika.
Wczoraj pojechałam autem Z. z drżącym sercem do sklepu ogrodniczego.
Czułam się ,jak bym przez ziemie wyzwolone od okupanta jechała.
Wszędzie czołgi ,zapory i pułapki. I do tego nie swoje, oswojone auto.
Kupiłam niebieski wrzos, mrozika i niską bordowo - ciemno róż chryzantemkę.
Cebul nie pożądałam bo mam full starych cebulek czekających.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Agusiu z tego co czytam to masz prawdziwy najazd wroga, a do tego musiałaś uciekać z warzywami .Małe zakupy a jaka radocha nam niewiele trzeba do szczęścia .Nasza Amelka mówi ,ze ona jest ogrodniczka a ja się pytam dlaczego tak sądzi .No bo babciu umiem siać no tak to fakt ,ale co będziesz siać??? a ona no marchewkę ,ale przecież to trzeba wysiać, podlewać, nawozu dać a ona No babciu przecież wiem :;230 No i rośnie nam młoda ogrodniczka ona wszystko wie i nie pogadasz :;230 Miłego weekendu ;:196
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
MirkaS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1483
Od: 25 mar 2009, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: 30 km od Kołobrzegu

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Agnieszko super opowieść, uśmiałam się bardzo.
Kot wróci, zobaczysz.
Muszę skrobnąć pw bo się okazało na stypie że mamy wspólnego znajomego (Janka) .
Pozdrawiam Mirka
Moje wątki
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42113
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Agnieszko, ale się uśmiałam bo widziałam w czarno-białej konwencji piękną, kruchą kobietę jadącą łazikiem pod obstrzałem zabłąkanych kul okupantów. W połowie drogi przechwycił Cię przystojny wyzwoliciel i doholował do domu do Z... niosąc wrzos, mrozy o chryzantemkę :D W progu powitał Cię Z. szczęśliwy, że auto całe a u nóg ocierał się Lolek! ;:306
Ja tez kupuję już któreś z kolei pudełko żelowych pychotek i 2 wiaderko różowych smakołyków...a one są i są!
Czy ziemniaczki w gałgankach nie pleśnieją?
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7940
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Witajcie po przerwie 8-)
Dziś trochę słonka i chwilkę bez deszczu. :D
Dostaliśmy od byłych właścicieli siedliska kolejną dostawę pojemników, doniczek itp . z plastyku.
Bardzo się przydają.
Wcześniej dzieliłam się z nimi rozsadą a teraz gruszkami.
Posadziłam dziś trochę cebulek, część właśnie w misy od chryzantem od tych miłych ludzi.
Dziś bardzo było ciepło ;:3 Ale deszcz tradycyjnie zrosił na koniec.

Jadziu
Dokładnie :D Nas ogrodników cieszą nawet małe zakupy. ;:108
Warzywek jeszcze sporo czeka ,wyżej posadzonych.
Przyszedł do mnie krecik ,od razu wkopałam pułapkę - rurkę :wink:
Amelka super. :lol: Ja też uczyłam się od małego ogrodnictwa od Dziadków.
Pieliłam szklarnię i sprzedawałam róże - wtedy mało kto miał takie odmiany i ludzie na wsi przychodzili ,jak ktoś potrzebował.
Dzięki ;:196

Mirko
Przygody były to fakt. :)
Kot dzisiaj przybył i łasił się wyszwarcowany niemożebnie ;:306
Dostał jeść, posiedział w korytarzu. :D
Ucieszyłam się.Z. mniej bo jest zazdrosny
Teraz zachodzę w głowę ,którego Pana Janka bo kandydatów jest co najmniej dwóch, obaj zresztą sympatyczni. :D

Marysiu
Świetna jesteś. Miło ,że mnie tak odbierasz ;:196
Humor się polepsza i podnosi nastrój ,jak się Ciebie czyta :D
Wczoraj wyszykowana na parapetówkę wyglądałam na 35 ,jak powiedział Z.
Standardowo w berecie jadąc autem z marsem na twarzy wielu z rodzaju męskiego bym nie przyciągnęła ;:306
Chociaż kiedyś taki jeden chyba z 10 lat młodszy chciał mnie eskortować kilkadziesiąt km. jak mi się auto zepsuło i potem naprawiło ;:224
Ale ja wolę starszych ;:333
Marysiu bulwy najpierw podsuszam, potem zawijam i zamykam pudła.
Jeszcze mi nie spleśniały. Czasem dzieje się tak bulwami mieczyków, jeśli są źle osuszone, albo pudełka zawilgocone. Wtedy niestety wyrzucam.
W tym roku chyba będzie ciężko bo wszystko przelane.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
MirkaS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1483
Od: 25 mar 2009, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: 30 km od Kołobrzegu

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Aga super ,że kocio wrócił one z reguły wracają chyba ,że ktoś je skrzywdzi. Mój nie jest wypuszczany na dwór bo za płotem bardzo ruchliwa droga na Kołobrzeg więc pewnie już dawno byśmy go odklejali z asfaltu gdyby wychodził.
Ach te nasze facety - zazdrośniki - i dobrze niech są zazdrośni ;:108
U mnie dziś lato nie wiem czy się cieszyć czy martwic , inwazja muszek chyba ziemiórek co dla moich storczyków jest ;:185
Rano było prawie 17 st. teraz błękit nieba jak w lipcu.
Pozdrawiam Mirka
Moje wątki
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42113
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Agnieszko jak to się mówi mam bogatą wyobraźnię ;:306 Dlatego mając prawo jazdy nie jeżdżę samochodem, bo moja wyobraźnia sięga dalej niż wydarzenia. Np. moi sąsiedzi postawili nowe ogrodzenie, a przęsła to kute z żelaza zakończone szpikulcami...a ja sobie wyobrażam np. ich nowego psa (bo jakoś często psy się u nich zmieniają) który przeskakuje przez ogrodzenie i zawisa na tych szpikulcach, albo sąsiadka uciekając z jakiegoś powodu zawisa ;:oj ;:oj Nigdy nie zrobiłabym czegoś podobnego.
Ja też mam ogromną kolekcję plastikowych doniczek i nawet im wiatę zbudowałam ;:306 bo mnie wkurzały plątając się wszędzie.
Pamiętam jak wyglądałaś wyszykowana na bale karnawałowe czy ślub i potwierdzam słowa Z. ;:167
Ja też wolę i zawsze wolałam starszych :oops:
Nie wiem jak mi się przechowają karpy, bo musieliśmy zamurować lufcik i w piwniczce będzie ciepło.
Czekam na cebulki ;:65
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7940
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Mirciu
Nasz kot jest wiejski nie domowy i przypętał się od sąsiadów, wiesz których ;:224
Więc wolność musi mieć.
Przychodzi już drugi wieczór na jedzenie i śpi swoim starym miejscu na szafce z butami ,gdzie ma swój sweterek.
Z. nie jest zazdrosny , tylko o kota ;:306
Ojojoj nie dobrze , trzeba koniecznie pałeczki na owady zaaplikować albo jakimś środkiem podlać doniczki.
Szkoda takiej pięknej kolekcji.
U nas też jest ładnie ,ale Armageddon na ulicy potworny :(
Piłują krawężniki i kostki brukowe maszyną spalinową.

Marysiu
Hihi ja mam podobnie, czasem aż za bardzo ;:306
Niektórzy ludzie mają manię zbierania wszystkiego.
Zużywamy mnóstwo pojemników do karmienia pszczół , czasem po dwa na ul.
Do rozsady setki pojemników i doniczek, potem do rozsadzania, do cebulek ...
Pelasia potrafi się wystylizować tak ,żeby z daleka na dziewczynkę wyglądać ;:306
Kiedyś na wycieczce rowerowej jakiś pijak podszedł do mojej Mamy ;:306 [ my z bratem byliśmy prawie dorośli ] i spytał '' Ile masz lat dziewczynko :?: '' Moja Mama ze spokojem odpowiedziała - '' czterdzieści.'' ;:306 To zdarzenie przeszło do rodzinnej legendy :lol:
Trzymam kciuki za przechowanie Twoich karp. ;:196
Może je co jakiś czas powietrzyć i wychłodzić :?:
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”