Albicja, drzewo jedwabne (Albizia julibrissin) - uprawa, pielęgnacja, sianie

Rośliny doniczkowe
eryk2kartman
50p
50p
Posty: 80
Od: 13 cze 2018, o 16:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Irlandia

Re: Albicja, drzewo jedwabne (Albizia julibrissin) - uprawa, pielęgnacja, sianie

Post »

Widze że sam ze sobą rozmawiam ale to nie szkodzi :)
Moje Albicje po przesadzeniu, mają się całkiem dobrze, jedną popryskałem stymulatorem wzrostu, tak na próbę żeby zobaczyć czy coś to zmieni ale na razie zmian nie widać.
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Olencja
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 23 kwie 2019, o 17:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wysiew nasion roślin przeznaczonych na bonsai

Post »

Witam!
Pisze z takim pytaniem. Wysadzilam sobie nasionka z myślą o bonsai jest to albicja jedwabista. W jednej doniczce wyrosły mi 4 drzewka czego się nie spodziewałam... Stąd moje pytanie czy mogę teraz je przesadzić do osobnych doniczek czy póki co nie ruszać? A jeśli przesadzić to do jak dużych doniczek czy nie ma to znaczenia na tym etapie uprawy?
Wiem że drzewko to dość szybko rośnie więc czy można je przycinać czy dopiero po tym jak pień będzie drewnial?
Obrazek
WojtekS
200p
200p
Posty: 251
Od: 6 lut 2013, o 15:01
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolnyśląsk
Kontakt:

Re: Albicja, drzewo jedwabne (Albizia julibrissin) - uprawa, pielęgnacja, sianie

Post »

Jak u Was w ogrodzie albicje? Doczekaliście kwiatów?
U mnie już od 4 lat kwitnie, ale nie zawiązuje nasion. Tak czy owak cieszy mnie to bardzo : )
https://1.bp.blogspot.com/-4kCSLSvkTZc/ ... 7A2403.CR2
https://1.bp.blogspot.com/-WpANCcrII5E/ ... 7A2929.JPG

Jak się przeczeka okres, kiiedy roślina jest mała to już uprawa staje się łatwa. Albicja rośnie szybko i lubi przycinanie. Jedynie przy zilniejszym przymrozku część przemarza, dlatego lepiej trzymać roślinę niewielką. Choć moja na początku roku miała ok 2m teraz ma znów koło 4m. : )

Za duże zdjęcia - zamieniłem na linki/N.
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12098
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Albicja, drzewo jedwabne (Albizia julibrissin) - uprawa, pielęgnacja, sianie

Post »

Tu się moją chwaliłem: viewtopic.php?f=33&t=22598&start=126#p6178540

Pozdrawiam!
LOKI
haste
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 6 maja 2011, o 11:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Albicja, drzewo jedwabne (Albizia julibrissin) - uprawa, pielęgnacja, sianie

Post »

Mam maly problem z 3 letnią Albicja.
Drzewko na chwile obecna wyglada tak:

http://haste.sldc.pl/alb.jpg

W tym roku po raz drugi drzewko rośnie praktycznie od ziemi. Jesienią gubi liście i to jest ok, ale w kolejnym sezonie dopóki nie zetnę starych gałęzi (widać te ciecia na zdjęciu), Albicja zachowuje sie jak martwe drzewo.
W tym roku czekałem do czerwca - sterczały 3 ponad 2 metrowe badyle, ale nie było oznak ze Albicja wypuści nowe zalążki listów, kilka dni po ścięciu "patyków", drzewo zaczęło wypuszczać nowe odrosty - prawie od ziemi. To samo miałem w poprzednim sezonie. Staram się ją okrywać (ekranami, geowloknina -) ale ciężko jest ogarnąć tak już i tak spore drzewko.
Wygląda na to ze zimą drzewko niszczeje od mrozu, ale z racji juz konkretnie rozbudowanych korzeni jest w stanie sie odrodzić - tylko ze od zera. Prędkość odrastania jest dość duża, tak wiec pod koniec tego sezonu drzewko będzie miało ze 2,5 m. Dwa razy przycinałem w tym sezonie gałęzie żeby spowolnić wzrost, a jednocześnie łudząc sie ze zdąży zdrewnieć i przetrwa zime. Co robie zle :) ?


Za duże zdjęcie - zamieniłem na link/mod.
WojtekS
200p
200p
Posty: 251
Od: 6 lut 2013, o 15:01
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolnyśląsk
Kontakt:

Re: Albicja, drzewo jedwabne (Albizia julibrissin) - uprawa, pielęgnacja, sianie

Post »

Hej,
z jakiego regionu Polskie jesteś? Albicja faktycznie jest w stanie przetrwać nasze zimy, ale i tak w razie mocniejszego mrozu przemarza. Na szczęście jak zauważyłeś bardzo szybko odrasta, jeśli jeszcze nie zdążyły porządnie zdrewnieć możesz okryć biała agrowłokniną i trochę dodatkowo okryć np. workami z liśćmi. Powiem szczerze, że nawet jak zima jest dosyć łagodna to zawsze część przemarznie : )
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12098
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Albicja, drzewo jedwabne (Albizia julibrissin) - uprawa, pielęgnacja, sianie

Post »

Albicja zaczyna sezon wegetacyjny niesamowicie późno. W moim klimacie ? gdzie w zimie najniższą temperaturą jaką widziałem było -11°C, a przymrozki zazwyczaj kończą się już w marcu (piszę zazwyczaj, bo przez dwa ostatnie lata niestety przymroziło mi pod koniec kwietnia) pierwsze oznaki życia widać na niej dopiero w połowie maja?

Pozdrawiam!
LOKI
haste
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 6 maja 2011, o 11:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Albicja, drzewo jedwabne (Albizia julibrissin) - uprawa, pielęgnacja, sianie

Post »

WojtekS pisze:Hej,
z jakiego regionu Polskie jesteś? Albicja faktycznie jest w stanie przetrwać nasze zimy, ale i tak w razie mocniejszego mrozu przemarza. Na szczęście jak zauważyłeś bardzo szybko odrasta, jeśli jeszcze nie zdążyły porządnie zdrewnieć możesz okryć biała agrowłokniną i trochę dodatkowo okryć np. workami z liśćmi. Powiem szczerze, że nawet jak zima jest dosyć łagodna to zawsze część przemarznie : )
Śląsk, okolice Katowic. Na razie wstrzymałem jej wzrost przed podcięcie końcówek gałęzi - póki co nie puszcza nowych. W ogóle już powinna chyba gubić liście - u mnie może ze 3 odpadły. Reszta sie trzyma. Okrywam ja co roku białą agrowłokniną, ale nic to nie daje.
Locutus pisze:Albicja zaczyna sezon wegetacyjny niesamowicie późno. W moim klimacie ? gdzie w zimie najniższą temperaturą jaką widziałem było -11°C, a przymrozki zazwyczaj kończą się już w marcu (piszę zazwyczaj, bo przez dwa ostatnie lata niestety przymroziło mi pod koniec kwietnia) pierwsze oznaki życia widać na niej dopiero w połowie maja?

Pozdrawiam!
LOKI
Ja przetrzymałem ja do czerwca ale nie było oznak rozpoczęcia nowego cyklu. Dopiero po ścięciu starych gałęzi momentalnie ruszyła - może to był zbieg okoliczności i niepotrzebnie je ściąłem.
Mialem nadzieje ze juz w tym sezonie zakwitnie, a tu znowu zabawa zaczyna sie prawie od "zera" :)


Zmoderowano - proszę używać wszystkich polskich liter/mod.
Reposit-11
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1788
Od: 2 lut 2013, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Albicja, drzewo jedwabne (Albizia julibrissin) - uprawa, pielęgnacja, sianie

Post »

Zostaw ją w spokoju. Przytnij najwyżej gałązkę i sprawdź czy nie jest sucha. Jak będziesz ją co roku niszczyć to kwiatów się nie doczekasz.
To drzewo, ono potrzebuje pnia.
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12098
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Albicja, drzewo jedwabne (Albizia julibrissin) - uprawa, pielęgnacja, sianie

Post »

Też byłbym tego zdania? Jeśli u mnie, gdzie generalnie wszystko startuje o dobre dwa tygodnie wcześniej niż w Polsce, czasem i więcej, pierwsze zielone pączki objawiają się w połowie maja, to początek czerwca w klimacie Polskim jakoś mnie nie szokuje specjalnie?

Poza tym u mnie też jeszcze albicja liści nie zrzuca? Jeszcze trochę minie zanim zacznie?

Pozdrawiam!
LOKI
Somebody
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 30 lip 2013, o 12:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Albicja, drzewo jedwabne (Albizia julibrissin) - uprawa, pielęgnacja, sianie

Post »

Kupiłam Albizie w czerwcu. Jest w dwulitrowej donicy, ma ok 40 cm wysokości i zdrewniały pęd główny grubości ołówka. Docelowo miała rosnąć w ogrodzie u córki ale się "pokomplikowało" :-D bo przybył niemowlak i szczeniak, a ogród dalej w planach :-D Albizię przetrzymałam całe lato na północnym balkonie. Mam pytanie co do przezimowania. Mam do wyboru: ogród mojej mamy (Wrocław); ciemny (bez okien), chłodny strych; ciepły (ok 15C), jasny korytarz na klatce schodowej lub północny parapet w mieszkaniu (podobna temperatura lub cieplej). Czy na wkopanie jej do ogrodu nie jest już za późno, latem musiałabym ją znowu wykopywać do ogrodu u córki? Czy w mieszkaniu lub na korytarzu nie będzie jej za ciepło zimą? A może zostawić ją na zimę na balkonie (tylko jak ją wtedy zabezpieczyć przed mrozem)? Doradźcie proszę, które będzie lepsze rozwiązanie z waszego doświadczenia z Albiziami.

pozdrawiam
Aga
maaargarett
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 4 cze 2019, o 17:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Albicja brązowieje i traci liście

Post »

Albicja. Tydzień temu wniesiona na strych, wtedy bez żadnych oznak chorobowych. Dziś brazowieje i traci liście. :( Jak mogę ja uratować?

Obrazek
Obrazek
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8001
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Albicja brązowieje i traci liście

Post »

Przede wszystkim za wilgotno, powinna mieć koniecznie drenaż ze żwiru, drobnego gruzu itp.Za wcześnie przeniesiona do pomieszczenia.Takie same uwagi jak opisałam w wątku o hortensji, trzeba roślinę przygotować, lekko przesuszyć.W zimie nie przelewać.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”