A jednak kaktusy 2 - barbra13

[Akwelan_2009]

No i wykrakałam . Upał upałem, a bociany swoje wiedzą i takie oto stadko krążyło dzisiaj, umawiają się już powoli, kto, z kim, kiedy, jaką klasą leci.

- piękna fotka, rośliny również na swój sposób pokazują, że to co najbardziej u nich lubimy oglądać, ... niestety również też się kończy.

[Aileen]

Końcówka sierpnia jeszcze całkiem niezła i sałata taka apetyczna

[wisnia897]

A ja tym razem zapatrzyłam się na Scilla i Drimiopsis. Scilla mam od zeszłego roku i bardzo przypadły mi do gustu, cieszę się, że ktoś jeszcze je ma! Na Drimiopsis najwyraźniej muszę zapolować, wygląda świetnie

[barbra13]

Końcówka sezonu, kaktusiarze trochę przysnęli, tym bardziej dziękuję, że zaglądacie.
Monika, nie szukaj za daleko .

No niby koniec lata, a pogoda dopisuje, te bociany to chyba rzeczywiście oszuści .
Astraki korzystają ze słońca i kwitną niemal bez przerwy


Pąk na leuchtenbergii, na którą się skarżyłam u Mariana, coraz większy


Setiechinopsis mirabilis, kwitnie już któryś raz z kolei, aż w końcu pofatygowałam się wieczorem i zrobiłam zdjęcie




Gymnocalycium horstii, w środku lata miał dwa kwiaty, ale podczas mojej nieobecności, teraz tylko jeden




Maleństwo - Oxalis carnosa


Euphorbia decaryi, najnowszy nabytek, wygląda na delikatną roślinę, mam nadzieję, ze nie ubiję.

[hen_s]

Śliczne (prawie) jesienne kwiaty z przepięknym Gymnocalycium horstii na czele.

W Twojej zadziwiająco różnorodnej kolekcji zagościła jak widać bardzo oryginalna miniatura - Euphorbia decaryi. Była i u mnie przez lata. Faktycznie jak na euforbię łatwa w hodowli.
Życzę powodzenia w jej uprawie!

[aga_zgaga]

Bardz ciekawa euphorbia! I pięknie zaaranżowana. Takie wilczomleczowe bonsai

[Rynio2]

Oxalis carnosa, przypomina mi chwasty które mam w kaktusach.

[barbra13]

Heniu, dziękuję, mam nadzieję, że uda mi się z tą euforbią.
Agnieszka, bo to taka mała roślinka, kupiłam ją w płaskiej doniczce, korzeni niewiele, pasowała do tej nowej.
Rynio, bo to szczawik i to szczawik . Ten chwastowy - rożkowaty - też mam, choć w doniczkach rzadko, ale panoszy się na działce. I też mi się podoba . Oxalis carnosa ma bardziej mięsiste liście i brzuszek. Niewielki, ale ma. A brzuszki lubię . Np. takie Adenium obesum - jedno z moich - roczna roślinka


Albo Dioscorea elephantipes, która aktualnie nie śpi, ale też nie szaleje za bardzo z wypuszczaniem zielonych pędów






Zakwitł mi dzisiaj Cereus peruvianus, skromniutko w tym roku, tylko jednym kwiatem





Sezon trwa, wprawdzie nocne temp. coraz niższe, ale zapowiedzi przymrozków nie widziałam. I mamy słońce .

[hen_s]

Też lubię brzuszki.
Ale mimo to kwiaty takie jakie ma cereus podobają mi się zdecydowanie bardziej.

[Aileen]

Brzuszki lubię i ja a teraz jest pora tych brzuszków, Dioscorea elephantipes pewnie dopiero się rozkręca Kwiat Cereus peruvianus to zawsze wyjątkowy widok

[barbra13]

Lato wróciło?
Kilka dni temu zakwitł Echinopsis hybr. Sterntaler, to nie pierwszy kwiat w tym sezonie, ale pierwszy podczas mojej obecności






Zdążyła zakwitnąć Leuchtenbergia principis






I inne dzisiejsze


Lobivia haematantha v.fechseri




Lobivia cinnabarina v.draxleriana JK40

[hen_s]

Jak pięknie u Ciebie!
Widać, że jesienne doskonale służy Twoim roślinom.

Echinopsis hybr. Sterntaler
Lobivia cinnabarina var. draxleriana JK 40
Prawdziwe perełki!

[aga_zgaga]

Lato na pewno wróciło do Ciebie Basiu
Kwieciście u Ciebie. A co to za żółta pianka za L.cinnabarina? Czyżby jakaś plumoska szykowała się do kwitnienia?